ďťż

Zabudowa (podwyższenie) podłogi w bagażniku.

Haary x draco
Wszystko wskazuje na to, że będę zmuszony podwyższyć podłogę bagażnika, żeby zmiescic gdzies swoj nowy nabytek (K24 - a przy okazji i zmieniarkę).
Mam jednak pod podłoga koło zapasowe - chciałbym mieć możliwość jego wyjęcia.
Obstawiam, że w takim razie trzeba by zrobic jakąś konstrukcję na zawiasie.
Generalnie, nie jest to chyba jakiś rocket-science, ale jeśli widzieliście gdzieś jakoś ciekawie rozwiązany taki patent, to wklejcie fotkę pliss.

Mam też pewien dość poważny dylemat co do takiej podłogi.
Standardowo jest ona metalowa. Kiedy ktoś nam z tyłu wjedzie w cztery litery, to blacha się gniecie amortyzując uderzenie.
Ale jeśli załadujemy tam dwie płyty ze sklejki lub 18mm MDF, to przecież w razie wypadku podziała to jak pozioma gilotyna i zanim sie przełamie, to może poważnie pouszkadzać kręgosłupy pasażerów tylnych siedzeń.
Ktoś kiedyś się nad tym zastanawiał, gdzieś robiono jakieś testy, orientujecie się cokolwiek w temacie?


gdzieś robiono jakieś testy

Tak... wstawiłem dwie dechy do polo i hamowałem ludziom przed zderzakiem aż mi ktoś wjedzie w autko ;P

A tak naprawde - radzej spokojnie się wsio połamie wcześniej. Fabryka podczas konstruwoania samochodu musi zadbać o to że ktoś może coś dużego wieźć w aucie i przy większym bum to coś raczej powinno zostać w bagażniku ;)
W pewnym sensie - masz rację.

Taka deska zabiła mojego kolegę. Źle przerobiony samochód na dostawczaka - miał źle wykonaną podłogę. Facet jadący z tyłu polonezem wjechał w bagaznik samochodu. Uszkodzenia nie były groźne. Gdyby nie źle wykonana podłoga która przebiła fotel kierowcy oraz złamała kręgosłup koledze - wyszedłby z tego wypadku bez jakiegokolwiek urazu.

Dlatego - jeśli ktoś mysli o zabudowie - powinien zrobić górną podłogę jak najbardziej ażurową lub podzieloną na 2 części - aby złamała się ona wcześniej.
CASKP - jesteś pierwszy, który rozumie moje obawy.
Jak widać - nie bezpodstawne :(


A co z tweeterem? jak bedzie za slabo przymocowany to zabije w czasie wypadku strzalem w glowe...
Teoretycznie jest taka możliwość.
dlatego swój przykręciłem na 5 śrub :)
Tak samo jak wiele innych wypadków. Czy chodzicie po mieście z kaskiem na głowie? przecież cegła może spaść z dachu. To też teoretycznie jest możliwe.
Tak jak napisał CASKP zrobić zabudowę z dwóch części i wsio.
do tego dobrać minimalną grubość płyt na jaką można sobie pozwolić (łatwiej trzaśnie i mniej kg) + mocowanie do podłogi bagażnika.
I po problemie jakimkolwiek
Marcy$ - pardon, ale głupoty opowiadasz.
Nie po to są strefy zgniotu w samochodzie, żeby samemu je likwidować.
Nie po to fabryki wydaja miliony na crash-testy, gwiazdkowanie w ncap itp, żeby twierdzić, że to bez sensu, bo przecież równie dobrze może nas tweeter zabić.
To, że kiedyś będziesz miał (lub już miałeś) wypadek, jest, patrząc na statystyki, niemal pewne.
Powiedz mi, ile osób uczestniczyło w życiu w wypadku drogowym, a ilu spadła na głowę cegła.
Jeżeli bezpieczeństwo jest tak mało istotne, to proponuję od razu wykręcić wszystkie poduszki powietrzne, poucinać pasy bezpieczeństwa, wymontować ABS, ASR, etc. i podłużnice z drzwi, a w bagażniku wozić luzem 20-cio kilowe odważniki. Balans auta sie poprawi!
Ja już napisałem Ci na priv co o tym sądze i chyba niema sensu tutaj pisać drugi raz:)
Skoro tak statystycznie podchodzisz to oblicz sobie jaka jest szansa żeby ktoś Ci mocno wjechał w tył, do tego żeby tam siedział pasażer... podejrzewam że nie często (może sie mylę) bo jakbyś tak często kogoś tam woził to nie kupiłbyś auta 3d... a statystycznie w około 90% w samochodzie jeździmy sami, dużo rzadziej z jednym pasażerem, o większej ilości nie wspominając:)
Nigdzie nienapisałem, że bezpieczeństwo jest mało istotne, ale niepopadajmy w skrajności...:)
zresztą większość dzwonków w dupala kończy sie kiepsko dla dzwoniącego. Ludzie trzymają hamulce do końca dzięki temu w większości przypadków robią wjazd pod auto.
Na taki jeszcze pomysł wpadłem:



Powinno być nawet prostsze do zrobienia niż podłoga, a nie miałbym przy tym takich dylematów. U góry wrzuciło by się jakieś wiatraki, dodało coś a'la drzwiczki barkowe u góry i dołu i po obiciu mogłoby chyba być ok.
http://www.hifimobile.fr/installations.htm

Rzuć okiem.
hippek - już ładnych parę godzin na tej stronie straciłem ;>
W Tigrze np też pomontowali wszystko na oparciu.
Tyle, że tam jest na całości, a ja mam dzielone oparcia.
Ja nie lubię przykręcać czegokolwiek do kanapy. Zawsze wychodzi była, kable się plączą i ogólnie nie jest to optymalne miejsce. Masz do wyboru albo podłogę albo pod fotele albo boki. No może jeszcze sufit ;-)
Hm - a dlaczego nie jest optymalne?
Tapicerkę mam na suwak. Myślałem, żeby wrzucić pod nią (pod tapicerkę) jakąś cieniutką sklejkę i przymocować ją dodatkowo do oparcia. Potem do oparcia konstrukcja i obicie.
Kabel prądowy szedłby do rozdzielacza na skraju oparcia. Głośnikowe i RCA mogłyby się już teoretycznie trochę plątać, ale jakby im zrobić jakieś "grabki" z boku, to w środku jednak by się nie plątały ani nie ruszały.
Do tego u góry wiatraczek albo dwa i cacy.

Co do boczku - to tam najchętniej wrzuciłbym wzmacniacz (zresztą, Rockford tak właśnie siedział). Ale z wielkim trudem K24 się tam zmieści, a obsługa byłaby upierdliwa.
No i zostaje jeszcze zmieniarka, która chętnie przeniosła by się z obecnego prowizorycznego miejsca gdzieś indziej, na stałe.

A podłoga jakoś mi nie leży...
I na myśl o dzwonie w dupala jakoś mniej chętnie o niej myślę; i na myśl o wyjmowaniu koła; a i z chłodzeniem chyba jest ciut upierdliwiej... I roboty sporo więcej...
Cytat: na myśl o wyjmowaniu koła; a i z chłodzeniem chyba jest ciut upierdliwiej... I roboty sporo więcej...

przez 1,5 - 2 lata nie musiałem wyjmować koła. Widziałes u mnie wzmacniacze. NIe mają problemów z chłodzeniem i na pewno łatwiej jest to rozwiązać niż w przypadku mocowania do oparcia.
Cytat: na myśl o wyjmowaniu koła; a i z chłodzeniem chyba jest ciut upierdliwiej... I roboty sporo więcej...

przez 1,5 - 2 lata nie musiałem wyjmować koła.

Znając życie, gdybyś to koło wyjął to moment złapałbyś gume...
Znając życie, gdybyś to koło wyjął to moment złapałbyś gume...

proponuję niezaczynać znowu tematu gumy ...wszak to niepokatolicku a i najwyższemu romanowi samą ową gumą narazić się możemy
Tak sobie siedzę i czekam na brakujące mi jeszcze elementy.
A przy okazji i na przeróbkę DEX-a.
A w międzyczasie kombinuję, jak tu rozwiązać tą zabudowę.
CHyba ostatecznie zrobię jednak podłogę - zawsze to bardziej przyszłościowe rozwiązanie.
rozplanowałem, co powinno być gdzie i jak.
Zerknijcie proszę, czy instalacja będzie poprawna i czy nie popełniam jakiegoś błędu logicznego.

bagażnik wygląda tak:

To czarne to plastik, blacha jest tylko po bokach.
Tutaj na schemacie (po bokach i u gory skala w centymetrach):

Podłogę dolną zaplanowałem sobie tak:

A graty w takim układzie byłyby rozłożone najprawdopodobniej tak:


Nie mam jeszcze koncepcji na pare rzeczy:
1. jak ładnie rozprowadzić zasilanie do akcesoriow i bajerow tak, żeby nie było pajęczyny
2. Gdzie powstawiać przegrody
3. Jak zaprojektować podłogę górną (klapki otworki itp, może jakieś pleksi, chociaż wątpię, czy będę miał na to czas)
4. Gdzie dać wiatraczek/wiatraczki

i wątpliwość - podłogę dolną mocujemy do blachy na wkręty, czy na coś solidniejszego?
Coś nie miałbym zaufania do montażu na saych wkrętach - zwłaszcza, że bardzo mało tutaj blachy, do której można by przykręcać...

Jak mi się wyklaruje koncepcja na któryś z tych 4 punktów to dokleję obrazek do konstruktywnej z*bki ;) Proszę też o jakieś opinie.
Samochód już trzeci tydzień stoi w warsztacie (montaz klimy), a ja tymczasem kombinuję dalej.
Zrobiłem panel sterujący - nie jestem tylko pewien, czy prawidłowo zaplanowałem sobie podłączenia.
Czy aby na pewno wszystko mogę sobie zmasować w jednym miejscu? I czy dobrze podpięte są podświetlenia przełączników?

Niebieskie żyły to remote, czerwone to napięcie 13.4V, fioletowe to napięcie regulowane (5~13.4V) , a czarne to masa.
Niebieskie kształty to podświetlane przełączniki, duży prostokąt to ThermalTake Hardcano - panel komputerowy do regulacji napięcia na wiatrakach + lcd z temperaturą.
Mały prostokąt to zwykłe pokrętełko, też regulujące napięcie.


gdzie masz zamiar umieścić czujniki od lcd?
gdzie masz zamiar umieścić czujniki od lcd?

Masz na mysli czujniki temperatury?
Nie ma ich na tym schemacie - po prostu dwa kabelki wychodzą z LCD z czujnikiem na koncu, pociągnę to po podłodze i wtyknę końcówkę między wzmacniacz a podłogę.
ok czyli temperature będzie pobierać z obudowy wzmaka?
ok czyli temperature będzie pobierać z obudowy wzmaka?

Tak - wprawdzie z dolu, a nie z gory, ale jednak z obudowy.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Haary x draco