Ile żywicy, mat z włókna na zabudowe

Witam
Zabieram się za zabudowę bagażnika, przegrzebałem troche forum i postanowiłem zrobić zabudowę pod 2 głośniki 10" w boczki bagażnika. Srzynie chce wykonać z żywicy + mdf. Żywice epoksydową i maty z włokna szklanego zamawiam przez internet więc chciałbym zamówić odpowiednią ilość, no i tu proszę o pomoc, bo nie mam zielonego pojęcia czy zamówić 1kg czy 5kg
Jakiej ilości żywicy potrzebuję na 2 skrzynie 24L, przód i spód skrzyni będzie z mdf i ile do tego będę potrzebował mat z włókna szklanego??

---

Imo potrzebujesz na jedną skrzynię tak z 4-5 litrów żywicy. Może starczy.
A ile mat szklanych to sobie wylicz ze wzoru na powierzchnię tej bryły (ścianek) i na koncu pomnóż to przez ilość warstw. A ich będzie około 10ciu? Może 15stu?
Czyli żywica epoksydowa odpada... cena okolo 30zł za kg to by się nie bardzo opłacało. Poliestrowa trzykrotnie tańsza. Do wyciszenia wewnątrz skrzyni na żywice coś naklejać ??? np mate dekarska??
ile tego ma byc to zalezy od gramatury maty ,umiejętności laminatora i mocy jaką to ma wytrzymywać dla mnie minimum to6mm laminatu /przekładka mdf/ i znowu laminat jak chcesz tanio to zrób z wióra albo mdf . źle wykonana skrzynia z laminatu to bardzo ciekawy instrument grający

---

Zawsze można użyć talku jako wypełniacza wtedy pójdzie mniej żywicy, do jakiego auta te boczki chcesz robić ?


umiejętności laminatora jeszcze nie wiem jakie są, doświadczenie żadne, skrzynia na głośnik 350rms 25cm, na zdjęciu widać kształt boczka więc chyba płyta odpada. Chciałbym zrobić to w cenie max 150pln + mój duży nakład pracy. Auto to rover 200 98r
O co chodzi z tą przekładką mdf i z tymi wypełniaczami??
Zawsze można użyć talku jako wypełniacza wtedy pójdzie mniej żywicy, do jakiego auta te boczki chcesz robić ?

Marti możesz to rozwinąć??
Talk to oszukańczy wypełniacz . powoduje pękanie , znacznie lepsza i tańsza jest krzemionka koloidalna , piasek kwarcowy albo mikrobalon ( mikrusie szklane pęcherzyki z powietrzem w środku )
Ok kupiłem wszystko, jutro wieczorem zabieram się za zabudowę, dokumentacja foto będzie sporządzona :D, można by to na forum gdzieś poźniej wrzucić może komuś się przyda.
Mam 10kilo żywicy z utwardzaczem, płyty sklejki, maty z włókna, browar, kompana i troche wolnego czasu w weekend :)
Ostatnie pytania przed robotą.
Jak położę te 6mm laminatu to na to dam kawałki płyty, tylko co dać między te kawałki, może nic nie dawać, nie bardzo tutaj mam pojęcie, piasek kwarcowy mogę kupić tylko czy będzie mi potrzebny. Jak coś jeszcze trzeba to muszę wszystko jutro kupić, więc proszę o podpowiedzi.
Ile czekać od nałożenia warstw??
Jak połączyć później laminat z przednią częścią skrzyni która będzie z płyty??
Cytat: tylko co dać między te kawałki,

nic układać z małym odstępem i lminować mokro na mokro
Cytat: piasek kwarcowy mogę kupić tylko czy będzie mi potrzebny jeśli dajesz przekładki to nie dawaj wypełniacza
Cytat: Ile czekać od nałożenia warstw?? to zalezy jakąmasz zywicę - ważne by nieprzekroczyć peaku termicznego -czasem trzeba laminować cieńsze warstwy i odczekać na wstępne utwardzenie
Cytat: Jak połączyć później laminat z przednią częścią skrzyni która będzie z płyty?? poprawnie hehe - oszlifujesz na gładko i połączysz żywicą z płytą . w płytę strzelam kilka zszywek tapicerskich poprzez suchą grubą matęszklaną , ludzie dają tez wystające wkręty -milion patentów

Cytat: browar, kompana i troche wolnego czasu w weekend
kompana weź do roboty ale browar po robocie tymbardziej jak laminujesz pierwszy raz . i nie rozrabiaj wiecej jednorazowo jak 200-300gram bo mozesz sie niewyrobić -tak najczesciej błądzą początkujacy
Dodam od siebie, ze pedzel/walek po uzyciu od razu w sloik z nitro. Inaczej musisz od razu kupic z 15 sztuk.

(Co nie zmienia faktu ze z 5 sie pewnie i tak przyda)
Ja jeszcze dodam, że dodatkowo przyda sie lewa (dla praworęcznych) rękawiczka.
Zakładać ją należy podczas trzymania słoiczka z rozrobiną żywicą, ponieważ po takim słoiczku cieknie. Dzięki temu w sumie można robić to w garniturze :D
Przy kilku pierwszych warstwach uwaliłem wszystko przepięknie...

PS. Fuj, co za okropna robota ; )
Ja zakladam dwie rekawiczki ;-)

Uwielbiam dlubac, ale jak mam isc zywicowac to rowniez mi sie kuffa odechciewa...
Ale jest jeszcze jeden gorszy etap, na który już nie mam sił - szlifowanie ; D
A ja dostalem ostatio w prezencie od dziewczyny szlifierke do plaszczyzn Black&Decker Mouse - goraco polecam.

Powierzchnia scierna "trojkat" - Szlifierka jest malutka i wygodna, sam "czubek trojkata" da sie wymieniac na rozne (dolaczone w zestawie) koncowki - ktorymi mozesz szlifowac rowki roznych ksztaltow, krawedzie okragle itp.

Takze od jakigos czasu robie tylko BzzzzzzzyyyzzzzzyyyyyyyyyzZZZZZYYYYZzzzzzzYYYYYYYYZzzzzzzzz.... i robota idzie.

Nie musze chyba dodawac, ze poza ogolna szybkoscia i zmniejszeniem wymaganego wysilku/czasu, ulatwia to cholernie szlifowanie powierzchni docelowo "plasciutkich"
no tak o pędzlach to już zapomniałem :-] dzięki za pomoc :-), wstępnie wiem co robić, zrobie wpierw ramkę z płyty a pozniej dorobię tylną część z żywicy tak jak to było u Nexusa żeby później łatwo się to łaczyło z przednią częsią (płyta do płyty). Gdzie się da zatopię kawałki z płyty żeby żywicę usztywnić.

Jak mi zostanie materiałów i sił to może zrobię komory zamknięte do woferów w drzwiach, tylko jednego nie wiem, pojemność komory zamkniętej na wofer też wyliczyć czy na chybił trafił??
Dodam od siebie, ze pedzel/walek po uzyciu od razu w sloik z nitro. Inaczej musisz od razu kupic z 15 sztuk.

(Co nie zmienia faktu ze z 5 sie pewnie i tak przyda)
Błąd !
Pedzli nie wsadzamy do słoika - nie mogą dotykać dna !
Powinny być zawieszone na druciku dwa centymetry nad dnem .Powód? - rozpuszczona żywica grawitacyjnie opada na dno słoika ale proces sieciowania / utwardzania nie ustaje - ulega drastycznemu spowolnieniu ale się jednak nie zatrzymuje . Pędzel kosztuje kilka zyla - spalony warsztat -bezcenny . Po skończonej pracy wszystkie pędzle i szmaty mające kontakt z żywicą a przedewszystkim z utwardzaczami wywalamy do śmieciora poza warsztat , garaż czy dom . Parę firm poszło z dymem przez zostawione resztki. Samozapłony nadtlenków organicznych wcale nie są jakimś wypadkiem w warunkach laboratoryjnych i bardzo często sie przytrafiają . Szczególnie gdy nadtlenki mają kontakt z metalami i ich solami .
Hehe, konkreto.
Ja tylko dukne kilka razy pędzel w słoiczku z rozpuszczalnikiem i zaraz wyciągam go i wycieram do sucha. Mam nadzieję, że tak jest ok : )
po tym jak sie raz wrociłem do firmy i zastałem ognisko obok beczki z żywicą wartosci kilku kpln juz nie skąpię 5 zyla na patyka z włosami ..
Ja tez wciskam pedzel w nitro a za jakis czas "o sciane go" wycieram i do widzenia - z tym ze sciany u mnie "we wiatce" z natury brzydkie.

Jeszcze nic mi sie nie zajaralo.
Kiedys natomiast spieszylem sie mocno a mniej (zdobytych glownie od akust!ka) informacji w glowie mialem.
Dowalilem utwardzacza ze ho ho. jako ze to mala szmata pojedyncz byla to mowie - nagrzewniczka pomoge.
Jak sie zdziwilem jak zaczelo dymic. mowie "kuffa tera to dopiero "zdycha"" LOL
1) Ma ktos moze jakies foty z budowy skrzynki z zywicy pod sub - jak to wyglądają te przekladki (dawac w miare mozliwosci jak najwieksze czy jak najmniejsze te przekladki).
2) Czy taka obudowa powinna byc wzmocniona jakimis drewnianymi wspornikami od srodka w celu jej dodatkowego usztywnienia?
3) I przy okazji - czy ma ktos jakis "patent" na wyliczenie objetości obudowy - bo bede robil obudowe o tak nieregularnym ksztalcie ze w miare dokladne wylczenie za pomoca wzorow jest niemozliwe. (Mam miec 20 litrow)
jak wyliczyć? Najprościej, jakaś miarka(nawet szklanka 250ml), piasek czy coś tego typu(ja używałem sorbentu bo miałem dostęp i łatwo się to potem wysypywało lub odkurzało) i jedziesz z przesypywaniem:)
Ja mam w calosci z zywicy tylko front jest mdfowy ale wewnatrz skrzyni i tak jest zywica, tkanina i mata szklana. Do pomiaru objetosci uzylem.... wody :D mdf mam zakonserwowany wiec woda skrzynce nic nie zrobila tylko potem troche musiala sobie poschnac ale to juz byl pikus. Uzylem 8kg zywicy (chyba bo juz sam nie wiem) , a mat i tkaniny nie liczylem bo mam duuuzo :)
Ja mam w calosci z zywicy tylko front jest mdfowy ale wewnatrz skrzyni i tak jest zywica, tkanina i mata szklana. Do pomiaru objetosci uzylem.... wody :D mdf mam zakonserwowany wiec woda skrzynce nic nie zrobila tylko potem troche musiala sobie poschnac ale to juz byl pikus. Uzylem 8kg zywicy (chyba bo juz sam nie wiem) , a mat i tkaniny nie liczylem bo mam duuuzo :)

"Św. Piotrze"
1) Czy pisząć o tkaninie miałeś na myśli tkaninę rowingową (cokolwiek to znaczy) o gramaturze około 600g/m2 ?
2) Czy będzie obojętne jaką żywicę kupię (chodzi o producenta) aby tylko była poliestrowa i czy będzie obojętne jaki utwardzacz (chodzi o producenta) aby tylko był do żywicy poliestrowej - chodzi mi o to czy można używać tych produktów od różnych producentów aby tylko był to ten sam rodzaj żywicy (czyli poliestrowa), czy może są jakieś lepsze (lub dużo gorsze których lepiej nie kupować) wyroby?
Żywice to miałem 2 rodzaje, epoksydową "no name" i poliestrową PLUS 720 Novola. Mata i tkanina to PLUS 730 i 740 Novola. Firma nie miałą dla mnie znaczenia jednak u mnie w mieście wybory specjalnego nie mam. Epoksydowke mialem od szkutnika za free. Utwardzacz tez do niej dostalem wiec sie nie zastanawialem w ogole nad nim, do poliestrowki kupowalem taki w bialj tubie z czerwonymi napisami, nie jestem specem i nie umiem okreslic jaki to utwardzacz jednak to nie moj a pierwsza zabawa i zawsze kupuje "ten czerwony".
piotrsaint a mogl bys opisac jakos dokladniej jak budowales u siebie?? bo ja jakos nie moge sobie wyobrazic ze ktos robi tak jak napisal akustik ze 6 mm laminatu jakas przekladka z mdfu (jak to wogole wyglada?? wiury?? plyty nie wygnie sie w niewiadomo jaki ksztalt) i znow laminat, przeciez to bedzie wazylo co dobry czolg, a pytam bo u siebie musze tez sie w to pobawic pod dwa glosniki JBL GT5 12 a ni cholery nie moge skumac ile tak naprawde ma byc tych warstw, czy uzywac tkaniny czy maty itp, na laminowaniu sie znam ale nie na muzyce :)
gruby, moja skrzynka nie wiem ile ma wartw robilem ja ta by byla "pancerna" i teraz mozna z nia wszystko zrobic i przetrwa, moze przesadnie. U mnie nie ma przekladek, ja jestem amatorem wiec moze szlo to zrobic prosciej, moze mam przesadnie skrzynie zrobiona (ok 20kg wagi netto).
1) A jak się mają takie obudowy z żywicy (bądź co bądź łatwopalnej) do wysokich temperatur panujących w bagażniku podczas upalnego lata? No i czy wtedy nie są źródłem chemicznego zapachu, przyprawiającego o ból głowy w aucie?
2) Czy podczas pracy z żywicą stosujecie jakieś maseczki lub "coś"? Wiadomo że pomieszczenie powinno być dobrze wentylowane. Ale przy obecnych, zimowych temperaturach trudno o wentylację pomieszczenia, chyba że chce się załapać jakieś przeziębienie.
koncowy produkt zywicy i maty (my na to mowimy pol laminat :)) nie jest latwo palny.
Wysoka temp dla laminatu to ok 400-500 stopni aby cos sie z nim dzialo- czyli np zeby mozna bylo go zdeformowac czy cos innego. koncowy produkt wywietrzony ladnie (jezeli chodzi o np skrzynke) nie bedzie wydzielal zadnych zapachow.

Wentylowane pomieszczenie to podstawa, ale najgorsze sa tzw opary podczas kladzenia laminatu wiec nie polecam sie nachylac bezposrednio nad nim za dlugo, no i maska wiadomo musi byc