ďťż
Haary x draco
Witam
Mam pytanie odnosnie w/w wzmacniacza. Podłączyłem go w konfiguracji 2+1 jednak zauwazyłem dziwna zaleznosc - mimo odlączonych przewodów sygnałowych subwooferowych - subwoofer nadal gra ciszej ale gra. Reaguje takze rówoczesnie na potencjometr "sub level" przeznaczonego moim zdaniem dla wyjsc sygnalowych "line out" oraz na "level" przeznaczony na zmostkowane kanały 3+4 (wiec na te na które tylko powinien reagowac). Sub reaguje równiez na filtr LP z kanałów 1+2 podejrzewam, że nie jest to normalny stan :( ? Pzdr Tego modelu nie miałem ale Soundstream'y mają przełączany sygnał albo jedna para RCA lub dwie(zaślepka od spodu),niezbyt zrozumiale opisałeś ale raczej piecyk jest OK. W SS160s jest z dołu przełącznik MIX>stereo>mostek i jeśli przełączysz na "mostek" ,to wystarczy podać sygnał na jeden kanał RCA (chyba lewy muszę jutro sprawdzić). Próbowałeś zamienić konfigurację tzn. sterować suba z mostku 1i 2 kanału ,a na głośniki przeznaczyć 3i4 kanał ? Soundstreamy maja tak ze mozesz sobie wybrac za pomoca tych pstryczkow pod spodem czy sygnal dla kanalu 3 i 4 chcesz brac z kanalu 1 i 2 czy za pomoca sygnalowych kabli z zewnatrz.Sprawdz jak jest ustawiony przelacznik "3&4 i 1&2 input select" Tak poza tym to tu masz instrukcje: http://www.soundstream.com/owner-manuals.htm No i powinno być po problemie :) Ale żeby być dokładnym: Kanały 3&4: Pierwszy przełącznik na EXTERNAL, Drugi na LPF Trzeci na MONO i chinch podłączony pod kanał 4ty:) Ciao... PS. Raadek, Stare barwy porwóciły?;) PS. Raadek, Stare barwy porwóciły?;) :) Znow z SS Teamie:) Chyba Zapco sie nie sprawdzilo..;) PS. Raadek, Stare barwy porwóciły?;) :) Znow z SS Teamie:) Chyba Zapco sie nie sprawdzilo..;) ...pozostawię to bez komentarza:-) Wzmacniacz od początku był podłączony i ustawiony prawidłowo - właśnie dlatego postanowiłem zapytać sie na forum czy mimo prawidłowego ustawienia (oraz podłączenia) po odłączeniu sygnałówek subwooferowych - sub nadal powinien grac ? (cicho ale gra i reaguje na ustawienia z sekcji kanałów 1-2 ? Nie jest to uciążliwe bo po podłączaniu przewodów od suba jest "prawie" normalnie. Oddawałem go po zakupie do znanej lubelskiej firmy do sprawdzenia miał mierzoną moc i itd i miał być ok wiec ta przypadłość może nie jest aż tak uciążliwa i słyszalna. A swoja drogą zastąpił LRx 4.300 gra razem z SR 10 d4 Clarkiem 778 oraz CFS'ami i muszę powiedzieć ze mi baaaaaaardzo przypadł do gustu - scena sie rozszerzyła, fajnie poukładała, usłyszałem detale których wcześniej nie było słychać - mimo tej "dziwnej przypadłości" chyba pozostanie ze mną na dłużej. Pozdrawiam i dziękuje za pomoc
|
Podobne
|