Phoenix Gold m50 - niecodzienny piecyk

Witam:)
Ostatnio w moje ręce wpadł ten oto wzmak:)
Wpierw sesja zdjeciowa, sorki za jakosc zdjec makro, sprzet juz niedomogl:)





Tutaj wewnatrz (aby tam dotrzec trzeba wykrecic 18srubek:P):





I w samochodzie.


Obok konkurent do napedzenia przednich glosnikow. Jak na razie bardziej mi sie podoba Phoenix. Nie czuje jakiejs utraty mocy (w manualu 2x50 wobec 2x150 Slasha) i gain nisko ustawiony. Nie sluchalem jakis innych wysokiej klasy wzmakow ale porownam do JL. Lagodniejsza gora, wiecej srednich,obszerniejsza przestrzen dzwiekowa. Nie slychac kierunku pochodzenia dzwieku, po prostu jest:) i to mi sie bardzo podoba.
Reszta sprzetu to CDM7892r, AS RX165pro, tweetery na slupkach, (delikatnie jeszcze braki w ukierunkowaniu) a woofery w panelach drzwiowych, drzwi oczywiscie wygluszone.
Wczesniej ciezko bylo o opinie na temat firmy Phoenix, poza tym, ze nie jest najgorsza:) Jak dotad oplacalo sie zaryzykowac (biorac tez pod uwage kwote jaka przyszlo mi zaplacic).
Prosilbym o opinie osob, ktore sluchaly i porownywaly jakies wzmak Phoenixa z innymi. Mi niestety brak takich doswiadczen.
Pozdrawiam

---

spore podobieństwo;-)...ciekawe jak z graniem?
Z checia bym kiedys sprawdzil:) tylko ze Twoj to chyba bardziej do m25 podobny...
ps. sorki za ta czarna dziur po tekscie, edytowalem pare razy i nie moge sie tego pozbyc..