ďťż

Lutowanie koncowek na RCA

Haary x draco
Siemanejro!

Panowie jest pytanie.

Zamowilem sobie wlasnie 2 sygnalowki Micro-Precision.

Maja miec po 5m i w piatek maja byc do odebrania.

Kwestia jest tego typu, ze nie wiem czy 5m to troche nie za duzo, a przy okazji chcialbym na nie zalozyc "wezowa skorke"

I teraz:
1. Czy odlutowanie koncowek po jednej stronie (w celu skrocenia i oblozenia plecionka) a potem przylutowanie ich zwykla pistoletowka na zwykla cyne w czyms przeszkodzi (na stronie MicroPrec. chwala sie cos, ze koncowki sa recznie lutowane u nich w siedzibie)

2. Czy moze lepiej dac troche grubsza plecionke (co by przeszla przez konektory) a delikatny nadmiar kabla showac gdzies zwiniety pod tapiecerke, ale koncowek nie dotykac.

Co lepij???


Niektóre kable są tak robione, że aż prosi się o poprawkę - luknij jak są wykonane oryginalnie i sam oceń.

Co do zmian w dźwięku ... hmmmm ......

Używam kabelków Nordosta (też filozofie różne itd...) - kiedyś zaszła konieczność poprawienia jednej sygnałówki, więc zdjąłem termokurcz i polutowałem po swojemu.
Nie wyczułem żadnej różnicy.
Zostaw sobie 5m. Dlaczego?

1. Oryginał to oryginał
2. W przyszłości możesz jeszcze zatęsknić za kablem 5m (nowe autko, nowa instalacja, nowy pomysł na system, itp)
3. Łatwiej kijek obciękolić niż go później pogrubasić ;)
4. Nadmiar kabla włożysz pod tapicerkę lub pod osłonę z tworzywa ... np. progu
5. Po skróceniu różnicy w dźwięku nie odczujesz żadnej !!!
6. Szkoda czasu na robotę bez sensu

Pozdr.
Zostaw sobie 5m. Dlaczego?

1. Oryginał to oryginał
2. W przyszłości możesz jeszcze zatęsknić za kablem 5m (nowe autko, nowa instalacja, nowy pomysł na system, itp)
3. Łatwiej kijek obciękolić niż go później pogrubasić ;)
4. Nadmiar kabla włożysz pod tapicerkę lub pod osłonę z tworzywa ... np. progu
5. Po skróceniu różnicy w dźwięku nie odczujesz żadnej !!!
6. Szkoda czasu na robotę bez sensu

Pozdr.

1. Nie widzę nic co by tam można zepsuć chyba ze szczekasz na lutownice
2. To można zostawić sobie trochę, a nie na styk, ale przeważnie zanim przychodzi ochota na taka totalną przebudowę czy zmianę auta to i kable idą do wymiany
3. Tak jak wyżej, z potrzebą dłuższego kabla przyjdzie pewnie i ochota na zmianę kabla więc to bez znaczenia.
4. Kicha tak upychać kable "po kątach" jak dla mnie to taki zbędny bałagan
5. No właśnie, więc po co trzymać jakiś motek kabla brzydko upchnięty w jakimś kłąbku
6. Sens roboty jest spory, chyba że ktoś lubi bałagan, a czasu zabiera wręcz minimalne ilości.


Morti jaki ty pedantyczny jestes....:D
bo jak sobie przypomnę te kłęby kabli w każdej dziurze... brrrrr
E tam! Nie przesadzaj! Jak sie schludnie zwinie to o klebach kabli nie ma mowy...;)
Ordnung muss sein!:D
A ja się dalej będę upierał że takie krojone na miarę są bardziej elegancki:)
Czyli - podsumowujac temat - roznice beda jedynie kosmetyczne/optyczne.

Pamietam, ze ktos pisal tutaj cos (nie wiem czy nie akust!k) o jakiejs zupelnie innej cynie (spoiwie) stosowanej do Audio i majac to na mysli zaczalem sie zastanawiac...
Osobiście bym nie skracał RCA.
Teoretycznie im krótszy tym mniesza szansa aby łapał zakłócenia, jednak aby zauważyć to w praktyce różnice długosci musza byc większe niż kilka cm.
A gdy coś się "przestawi" w bagażniku na inne miejsce to szkoda żeby potem zabrakło :)

Jak lutowałem końcówki nie udało mi się usłyszeć w systemie żadnej różnicy w odniesieniu do oryginalnego lutu.
A robiłem to najzwyklejszą cyną.

Można przykombinować cyną bezołowiową z dodatkiem srebra.
Tu już mówie teoretycznie bo w audio tego nie stosowałem.
Ilosć dodatku to około 4% i wymaga troche wyzszej temperatury
lutowania i większej precyzji od wykonawcy, poza tym inny skład
powoduje że lut wydaje sie bardziej matowy.
Ale jak ma to się do audio. Dodatek srebra może teoretycznie wpłynąć
na poprawę przewodnictwa gówrnych czestotliwości, uczynić je bardziej detalicznymi
lub wręcz dominującymi i natarczywymi. No dobra wystarczy gdybania :)
lutować można :
cyną ze srebrem
cyną bezołowiową
albo zwykłą polską "starom-żytniom" cynom z "Cynelu " z dużą zawartością ołowiu znienawidzonego przez unijnych gryzipiórów
ja wolę tą ostatnią i zakupiłem sobie do firmy (ups) kG na zapas .......bo zakazanom ma być .
SnAgCu - cyna ze srebrem i miedzią jest - bywa wredna . wiele pisali o tym na audiostereo .pl
sam jej nienawidzę . szybko sie utlenia ,wystarczy przekroczyć temperaturę lutowia i kicha . robi się kaszka - taka jak manna ... i już wtedy nie nie można zrobić . trzeba usunąć i od nowa .
cyna z ołowiem ma tę zaletę że się nie przegrzewa a jak nawet dodajemy dużo kalafonii i po kłopocie
kto kupuje cynę w Cynelu - ta zkazaną ... nie moge powiedzieć ale zacne marki ją biorą
Proponuję powrót z niebios na glebę.
Czy naprawdę macie tak masakrycznie wywalone w kosmos systemy, że nie ma już w nich co poprawiać izaczynają Wam zmieniać brzmienie luty we wtyczkach?
A może upały mają na to jakiś wpływ?
Grunt to poszukać sobie wydumanego problemu i go drążyć dla samego drążenia.
Essa nic z tych rzeczy...Wszystkiemu winna jest nuda...:D
Ale upaly poniekad tez;)
W temacie chodziło tylko o to czy skracać kable czy nie, jak komuś zmieniają brzmienie luty we wtyczce to tylko mu współczuć pozostaje, bo pewnie posłuchać sobie może tylko o określonej porze dnia, w wąskim zakresie temperatur, wilgotności powietrza i ciśnienia, do tego niestety tylko w lipcu:D
JA w DLS ultimate lutowałem i jest git a czy skracać to wybór należy do ciebie.
JA w DLS ultimate lutowałem i jest git a czy skracać to wybór należy do ciebie.

i chyba nie ma takiego bohatera, który by w DLS utlimate nie lutował.... :)
tzn jakość oryginalnego polutowania w tym RCA pozostawia wiele do życzenia.

i chyba nie ma takiego bohatera, który by w DLS utlimate nie lutował.... :)
tzn jakość oryginalnego polutowania w tym RCA pozostawia wiele do życzenia.

3 pary i nic nie lutowane :D
...też namontowałem ich od groma i nie było problemów!
ja niemontowałem a lutowałem wiele - może to jest cos jak teorie kojaka ?najlepsze produkty są ze środy lub czwartku ;)
ja mialem, nie lutowalem bo wyje... jakosc wykonania wiadoma...
Skracac rozne juz skracalem i moje ucho nie slyszalo roznic, co do sluchania roznic po lutowaniu to powodzenia... ja nie slysze, a lutuje wiadomo... cynelem :D
Kiedyś dokładnie obejrzałem sobie końcówki w DLS utlimate (w kilku parach) i wg mnie polutowane były bardzo solidnie.
Niemniej jednak raz spotkałem się z sytuacją gdzie lut okazał się wadliwy - poprawka cynelem załatwiła sprawę (profilaktycznie poprawiliśmy wszystkie)
moje były zajebiście polutowane i powiem że musiałem dobrze to grzac żeby rozlutować. A robiłem to tylko dlatego żeby peszle naciągnąć.
W sumie mam 4 sztuki i uważam ze dobre kable za cenę jaka była rok temu
U siebie lutowałem dlsy wiele razy z tym że przeżyły z 6 radyjek 3 wzmaki a o testach w których były zmieniane radia to wolę nie pisać, u mnie kabelki oczywiście docięte na miarę, jeśli chodzi o różnice jakość dźwięku i dlugość kabla to na pewno ma to wpływ z tym że przy długości metra ta różnica jest znikoma, każdy kabel ma swoją charakterystykę im dłuższy tym więcej potrafi zmienić w systemie i nadać swojego charakteru
Ok - kabelki juz odebrane i... zakonfekcjonowane - plecionka wlazla bez lutowania.
Czy skroce? Jeszcze nie wiem - wyjdzie w praniu.

Pytanie teraz - jak to wszystko polozyc wg regulaminu.

W sensie wezowa skorka (lub peszel na pradowkach) bedzie na wszystkich kabelkach, ale...

Wiem ze podobno kabel nie moze sobie "lezec" tylko w jakichstam odstepach musi byc przymocowany do karoserii.

Pytanie tylko gdzie, ktore z kabli i jak gesto???

BTW: Fajne kabelki - takie mieciutkie i "aksamitne" w dotyku ;-)
Swoja droga zawsze chcialem takie miec bo moje obecne RCA to najstarzy element systemu - pamietaja jeszcze czasy wzmaka MacAudio pedzacego jaja Kenwooda w polce ;-) HAHA!
Cytat:
Pytanie teraz - jak to wszystko polozyc wg regulaminu.
Tu znajdziesz wszystko na ten temat:-)
http://www.pasca.org.pl/regsoff.php
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Haary x draco