ďťż
Haary x draco
Informuję, że ruszyła testowa i jeszcze niekompletna wersja europejskiej strony EASCA.
Na stronie jest między innymi opublikowana wstępna i jeszcze ciągle poddawana drobnym modyfikacjom wersja regulaminu SQL i DBL, który będzie obowiązywał podczas zawodów car audio organizowanych przez EASCA w sezonie 2009. W połowie stycznia zostanie opublikowana ostateczna finalna wersja i jej tłumaczenia. Do dyspozycji zainteresowanych jest również europejskie oraz narodowe forum dyskusyjne. Forum posiada kilka zakładek tematycznych, gdzie będą publikowane, ogłaszane i omawiane wszelkie sprawy związane z zawodami EASCA. Forum jest dostępne po wcześniejszym zarejestrowaniu się użytkownika. EASCA w swym założeniu ma skupiać miłośników muzyki w samochodzie, tworząc jedną europejską rodzinę ludzi o podobnych zainteresowaniach, wspólnym hobby oraz przede wszystkim znających się nawzajem, tak z imprez car audio jak również z Internetu. Dlatego miłym, chociaż nie obowiązkowym akcentem byłby zwyczaj umieszczania w swym avatarze własnej podobizny i nieukrywanie się za nic nie mówiącym nikomu nickiem. To forum ma rownież informować i służyć pomocą obecnym lub przyszłym zawodnikom oraz wszelkim entuzjastom car audio i nie być jedynie kolejną z wielu płaszczyzną do anonimowych waśni i niekończących się bezprzedmiotowych dyskusji. Forum będzie silnie moderowane w celu utrzymania tego kierunku. Wejście do forum: www.easca.pl lub www.easca.eu / zakładka COMMUNITY / klik w logo EASCA Poland (lub gdy ktoś zechce to również EASCA Europe). Póki to wszystko nie wystartuje i nie zostanie dograne jak należy nie widzę sensu "nie ukrywania się za nic nie mówiącym komukolwiek nickiem". Pozatym jako osoba, która jest w proszku z instalacją w aucie nie wiem w którą stronę mam dążyć, czy moje trudy i starania zostaną ocenione czy może lepiej na szybko obić wszystko kocem i mieć problem z głowy, a punktów za instalacje ani nie ubędzie, ani nie przybędzie. Proszę zatem o czytelny regulamin, bo w obecnej sytuacji pracę nad jakąkolwiek instalacją stają się jak dla mnie bezsensowne :) Póki to wszystko nie wystartuje i nie zostanie dograne jak należy nie widzę sensu "nie ukrywania się za nic nie mówiącym komukolwiek nickiem". Pozatym jako osoba, która jest w proszku z instalacją w aucie nie wiem w którą stronę mam dążyć, czy moje trudy i starania zostaną ocenione czy może lepiej na szybko obić wszystko kocem i mieć problem z głowy, a punktów za instalacje ani nie ubędzie, ani nie przybędzie. Proszę zatem o czytelny regulamin, bo w obecnej sytuacji pracę nad jakąkolwiek instalacją stają się jak dla mnie bezsensowne :) A czy Cię chłopie ktoś zmusza do nieukrywania się pod nickiem? Napisałem raczej wyraźnie: "...miłym, chociaż nie obowiązkowym akcentem byłby zwyczaj..." . Co ma tutaj do rzeczy Twoja anonimowość w zależności czy wszystko wystartuje i zostanie dopięte. Wstydzisz się siebie i swoich słów? Masz coś grubszego do ukrycia? Czy jeszcze coś innego tak bardzo potrzebuje "czapki-niewidki"? No ale to już Twoja sprawa i mnie nic do tego. Sprawa druga - Twoja instalacja. Ja nie wiem w jakiej formie, w jakim celu i dla kogo chcesz ją budować. To jest Twój plan i Twoja robota. Jeżeli chodzi o zawody EASCA to w 90% odgrywa tam rolę dźwięk gdyż są to zawody car AUDIO, a w "audio" jest raczej nacisk na dźwięk. Ocena instalacji ma baaaaardzo minimalistyczną formę i odranicza się jedynie do 4 podpunktów związanych przede wszystkim z podstawowym bezpieczeństwem uzytkowania sprzętu i auta: - prawidłowe zabezpieczenie instalacji bezpiecznikiem - prawidłowe i solidne wykonanie okablowania - bezpieczne zamocowanie komponentów, które też nie mają przeszkadzać w użytkowaniu pojazdu przede wszystkim z pozycji kierowcy. - ogólne wrażenie optyczne (ukończony montaż i wykończenie tapicerki, itp). To jest już w zasadzie cały regulamin instalacji, gdyż w EASCA skupiamy się przede wszystkim na dźwięku. Jeżeli chcesz swą instalacją zdobywać punkty lub chcesz aby Twój włożony trud został bardziej doceniony, to powinieneś się zainteresować zawodami organizowanymi według formuły i zasad stosowanych przez EMMA. Tam znajdziesz znacznie bardziej rozbudowany regulamin dotyczący oceny instalacji, która na pewno zostanie bardziej zauważona i doceniona na arkuszu ocen. EASCA jednak nie jest kopią EMMA i jest skierowana głównie do ludzi, którzy mają wspólne zainteresowania, chcą się spotykać i miło spędzić czas na małych i większych imprezach, chcą poprzez element zdrowej ale bardziej "ludzkiej" rywalizacji podciągać jakość brzmienia w swoich czesto normalnie użytkowanych autach ale często nie mają ochoty, czasu i być może wiele kasy, aby koncentrować się na przerośniętej w swej formie części instalacyjnej, zaniedbując to co najważniejsze, czyli brzmienie. Maja to być zawody dla ludzi, którzy chcą po prostu budować i rozwijać swoje systemy audio mające im służyć na codzień. Zawody głównie mają być miejscem spotkań z możliwością posłuchania co i jak gra u innych, a nie jedynie areną do walki na noże o każdy punkt i puchar. To narazie teoria. A jak wyjdzie na żywo, to bez spróbowanie pewnie się nie dowiemy. W regulaminie EASCA opublikowanym w obecnej roboczej wersji nie należy się już spodziewać rewolucyjnych zmian. Będą jeszcze nanoszone drobne i kosmetyczne poprawki, również językowe i stylistyczne, być może jeden lub dwa punkty lub rysunek zostaną dodane lub zabrane w jakiejś dziedzinie. Jednak ogólna forma nie będzie już znacząco zmieniana. I jeszcze raz podkreślę. To nie jest i nie będzie twór na wzór EMMA. Począwszy od całej filozofii, poprzez, regulamin, sposób jego interpretacji, formę imprez, aż do członków, sędziów i zawodników. Próby porównywania z innymi regulaminami i dyskutowanie nad słusznościa lub nie jakiegokolwiek jego podpunktu nie mają tu sensu do póki nie wejdzie się głębiej w temat i dokładnie nie zaznajomi z celem i formułą całego przedsięwzięcia. I najważniejsze - tutaj powinni bawić się ci, którzy sami tego chcą w tej formie, a nie ci którzy decydują się na start w zawodach jedynie z powodu, że w okolicy nie ma nic innego. Jak sądzę to Intel się ukrywa pod tym niby Nickiem ;P Jak sądzę to Intel się ukrywa pod tym niby Nickiem ;P Ale przecież nie ma problemu i nik nikogo nie ma zamiaru tropić ani demaskować ;) Czasem po prostu lepiej idzie gadka gdy się wie z kim się gada o ile ten "ktoś" ma coś sensownego i wartościowego do powiedzenia. Ja nie lubię ludzi którzy zawsze mają coś do powiedzenia - ale nie powiedzą ci tego wprost tylko zasłaniają się nick'ami oraz ukrywają się za nic nie znaczącymi literkami...Są przypadki gdy osoba na różnych forach występuje pod różnymi nick'am - po co ? Takie postępowanie jest dla mnie co najmniej dziwne. Trochę mnie to denerwuje. Mają to być zawody dla ludzi, którzy chcą po prostu budować i rozwijać swoje systemy audio mające im służyć na codzień. Zawody głównie mają być miejscem spotkań z możliwością posłuchania co i jak gra u innych, a nie jedynie areną do walki na noże o każdy punkt i puchar. To narazie teoria. A jak wyjdzie na żywo, to bez spróbowanie pewnie się nie dowiemy. Przyznam, że wygląda to interesująco I jeszcze jedno info, bo podobno są problemy z dostępem do forum. Jest prawdopodobne, że konta już zarejestrowanych nowych użytkowników nie mają jeszcze przydzielonych praw dostępu do różnych opcji, w tym do wejścia na polskie i europejskie forum. Cały czas tam coś dłubią, bo ile krajów, to tyle róznych opcji. Obecnie każde konto jest awaryjnie aktywowane przez Admina, aby każdy użytkownik z każdego kraju mógł wchodzić tylko do swojej narodowej strefy i do otwarych dla wszystkich części europejskiego forum. To chwilę trwa i konta nowych użytkowników przejściowo przez jakiś czas będą odpalane ręcznie z 1-2 dniowym opóźnieniem. W swoim profilu proszę też zaznaczać jednocześnie język: angielski i niemiecki (lub wybrać wszystkie) oraz podawać z jakiego kraju się jest (miasto i Poland lub tylko Poland). Można też podać swoje namiary do mapy Google. Podobno ma to pomóc w szybszym przydzielaniu właściwych uprawnień bez kombinowania z IP. Przez jakiś początkowy okres na polskim forum używamy tylko czcionek angielskich, bez polskich znaków. Polskie litery są z automatu konwertowane na różne dziwne symbole i wygibasy, które zniekształcają nick i treść wypowiedzi. Po jakimś czasie ma to być ogarnięte. Podobno... Się Zarejestowałem - aby nie było nieścisłości - oczywiście jako CASKP :P Się Zarejestowałem - aby nie było nieścisłości - oczywiście jako CASKP :P :))) Mają to być zawody dla ludzi, którzy chcą po prostu budować i rozwijać swoje systemy audio mające im służyć na codzień. Zawody głównie mają być miejscem spotkań z możliwością posłuchania co i jak gra u innych, a nie jedynie areną do walki na noże o każdy punkt i puchar. To narazie teoria. A jak wyjdzie na żywo, to bez spróbowanie pewnie się nie dowiemy. Przyznam, że wygląda to interesująco Jeżeli uda się przeprowadzic "zawody" w takim klimacie w jakim odbywają sie nasze spoty to rzeczywiście zapowiada się duża zmiana jakościowo/klimatyczna. Jeżeli uda się przeprowadzic "zawody" w takim klimacie w jakim odbywają sie nasze spoty to rzeczywiście zapowiada się duża zmiana jakościowo/klimatyczna. Nooo Panie. Marzy Ci się. ;) Przeprowadzić to może i się jakoś tam uda ale większość przecież zależy od samych ludzi (uczestników). Dlatego obraliśmy koncepcję na zasadzie "najpierw spotkanie miłośników tematu na jakiejś zorganizowanej imprezie, a przy okazji tego lżejsze w swej formie zawody dla tych którzy chcą się pościgać w te klocki". A nie na odwrót. Cały plan mogą jedynie zepsuć osobnicy, którzy ponad wszystko będą przekładać to, aby zawsze być "naj" i do tego celu podążą po trupach. Pewnymi sprawami można trochę sterować ale wszystkiego nie da się opanować. Miedzy innymi po to jest tak okrojony regulamin w części instalacyjnej aby przynajmniej w tym miejscu spróbować zlikwidować lub znacząco ograniczyć jedną z kilku przyczyn niekończącej się gonitwy za każdym punktem i dzieleniem włosa na cztery części. Na pewno znaczną przeszkodą będą świadomie lub podświadomie wpojone nawyki i przyzwyczajenia z ubiegłych lat podczas sawodów według formuły EMMA/PASCA. Nie żeby tam było coś źle, tylko że tutaj jest całkowicie inaczej. Wcale nie lepiej, ale inaczej. Głównie w całościowym podejściu do tematu, który nie ma być odbierany jako bardzo poważna i najważniejsza w życiu konkurencja, po przegraniu której zawali się świat. Nie wiem czy zauważyłeś, że w arkuszu ocen brzmienia nie ma nigdzie 0 pkt. Że za mocno nieprawidłową pozycję odsłuchu (z tyłu) młody, często wydygany i nie czujący jeszcze w ogóle czaczy zawodnik również nigdy nie dostanie 0 pkt już na samym początku swej zawodniczej kariery. Dostanie za to informację żeby w przyszłości to zmienił ale teraz i tak przytuli te kilka punktów i kolesie nie będą się z niego nabijać że zagrało mu na zero punktów. Taki zbyt wrażliwy i przyduszony do gleby zaraz na samym początku nowicjusz, już więcej nie przyjedzie na żadne inne zawody, bo ciągle będzie myślał, że wszyscy pamiętają to jego 0 pkt jako wielki obciach. Jednak taki sposób interpretacji i myślenia na pewno nie przyjmie się u wzystkich i od razu już po jednym sezonie. Na pewno nie u nas, zwłaszcza że stara gwardia (w tym pewnie i ja) trochę już przesiąknęła mocno rozbudowanym i szczegółowym regulaminem EMMA, który funkcjonował u nas przez lata jako jedyny. Do tego potrzeba czasu. Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby u nas równólegle funkcjonowały obie formuły zawodów, czyli EMMA i EASCA. Dwie całkowicie różne formuły przeznaczone dla różnych grup uczestników. Każdy wowczas znalazłby gdzieś swoje miejsce do zabawy, rywalizacji, filozofowania, walki, spotkań z kumplami przy pianie i czego tam jeszcze zechce. No ale tak to podobno tylko w Erze. A może nie.... ;) Właśnie jak przeczytałem te założenia, to wypisz wymaluj konkursy na naszych spotach :P Ale bardzo dużo będzie zależało od samych startujących, wszystkie regulaminy trzeba odłożyć na bok, najważniejsza musi byś dobra zabawa i cheć wymiany doświadczeń. Ale bardzo dużo będzie zależało od samych startujących, wszystkie regulaminy trzeba odłożyć na bok, najważniejsza musi byś dobra zabawa i cheć wymiany doświadczeń. Dobra,dobra jakas rywalizacja tez musi byc....;) Dobra,dobra jakas rywalizacja tez musi byc....;) No jasne, bez tego to raczej nie ma sensu zawracać sobie tym gitary. Równie dobrze można przytulić wpisowe przelewem i wysłać każdemu Pocztą po pucharze za pierwsze miejsce i nikt się na nikogo nie obrazi. ;) ja się zalogowałem innaczej niż wszędzie ( i tu ) tak jakoś nowy nick mi podpasował ;) Cytat: Przeprowadzić to może i się jakoś tam uda ale większość przecież zależy od samych ludzi (uczestników). Myślę że z "Naszej" strony (Warszawa i okolice oraz Łódź:-)) żadnych problemów raczej nie będzie.Sporo osób obawiało się szczegółowej weryfikacji instalki. Na wawa-spotach zawsze w pierwszej kolejności stawiamy na: Cytat: dobra zabawa i cheć wymiany doświadczeń. ...potem odrobina rywalizacji ale raczej tej zdrowej;-) Oczywiście zarejestrowałem się pod swoim stałym nickiem.Czekam na pierwszą imprezę. Czy w regulaminie punkt Focus of stage to widok od wewnątrz auta? uuuu widzę spore zanteresowanie ;) dan124 Ty się nie ciesz tylko składaj furę bo w Twoim tempie może być ciężko;-) Czy w regulaminie punkt Focus of stage to widok od wewnątrz auta? A co to za różnica jaki jest widok. Chyba nie będziesz stroił pozycji i skupienia do tego obrazka? Tu chodzi o przykładowe zobrazowanie o co chodzi, czyli jak MNIEJ-WIECEJ może wygladać skupiony w jakiejś pozycji jakiś instrument lub głos, jak wygląda rozmyty, jak skupiony ale nie na swoim miejscu, itp. Tam pokazano na najbardziej czytelnym przykładzie głosu (wokalu), króry na przykład w jakimś nagraniu powinien być skupiony i na środku a w rzeczywistości może przybrać kilka różnych pozycji i skupienia. essa czy jakieś szkolenia są planowane? Czy w regulaminie punkt Focus of stage to widok od wewnątrz auta? A co to za różnica jaki jest widok. Chyba nie będziesz stroił pozycji i skupienia do tego obrazka? Tu chodzi o przykładowe zobrazowanie o co chodzi, czyli jak MNIEJ-WIECEJ może wygladać skupiony w jakiejś pozycji jakiś instrument lub głos, jak wygląda rozmyty, jak skupiony ale nie na swoim miejscu, itp. Tam pokazano na najbardziej czytelnym przykładzie głosu (wokalu), króry na przykład w jakimś nagraniu powinien być skupiony i na środku a w rzeczywistości może przybrać kilka różnych pozycji i skupienia. No wg mnie ma znaczenie w odniesieniu do pozycji opisanej jako 4. Nie nie będę mam typ 4 i taki mi osobiście odpowiada Proszę Państwa, Kończymy dyskusję w tym miejscu na ten temat. Tutaj została podana jedynie informacja o uruchomieniu strony. Wszelkie pytania i dyskusje dotyczące spraw związanych z EASCA, regulaminem, szkoleniem, członkami, tip., itd. proponuję powoli przenosić na tamtejsze forum, gdyż do tego zostało ono stworzone. tak! jednak mimo zalogowania nie moge wejść na forum! DCA, Cytat: tak! jednak mimo zalogowania nie moge wejść na forum! odp: "I jeszcze jedno info, bo podobno są problemy z dostępem do forum." "Obecnie każde konto jest awaryjnie aktywowane przez Admina.... To chwilę trwa i konta nowych użytkowników przejściowo przez jakiś czas będą odpalane ręcznie z 1-2 dniowym opóźnieniem." Myślę że to wyjaśnia wszystko A co za róznica na ktorym forum bedzie sie pisac o easca i zawodach ?? Ważne chyba sa informacje a nie gdzie one zostaną napisane ??. Chyba troche głupio tworzyć jakies bariery na my wy oni i naganiać jednych tu innych tam ?? Relkama easci jako easci robiona jest na prawie kazdym znanym forum CA chyba nie po to zeby odciągać od nich ludzi ?? pzdr. Łukasz A co za róznica na ktorym forum bedzie sie pisac o easca i zawodach ?? Ważne chyba sa informacje a nie gdzie one zostaną napisane ??. Czy ty nie odpuścisz żadnego tematu do którego się o coś nie dowalisz? Pisz sobie do woli o EASCA, PASCA, EMMA i o czym tam jeszcze chcesz, gdzie tylko zechcesz i na jakimkolwiek forum. Twoja sprawa. Jednak wszelkie oficjalne informacje, terminy, ustalenia jak również moje odpowiedzi na jakieś pytania związane z tym tematem będę TYLKO TAM gdyż: 1. Takie mamy wspólne założenia i taką obraliśmy formę komunikacji z ludźmi. 2. W tym celu powstało tematyczne forum również i tam aby na tych tematach skupić się w jednym miejscu. 3. Nie jestem w stanie codziennie skakać po kilku forach aby sprawdzać czy czasami ktoś o coś akurat mnie tam nie pyta. Cytat: Chyba troche głupio tworzyć jakies bariery na my wy oni i naganiać jednych tu innych tam ?? Albo jesteś na bańce abo już tak źle z Tobą ;) Do tej pory po informacje o zawodach i np. wyniki zawodów wchodziłeś na stronę Pasca czy może na Elektrodę czy jakiś inny Tuning ???. Cytat: Relkama easci jako easci robiona jest na prawie kazdym znanym forum CA chyba nie po to zeby odciągać od nich ludzi ?? I właśnie dlatego trzeba wszystkich zainteresowanych tym tematem zebrać do jednej kupy w jednym miejscu. PS I ciekawe co Cieie tak bardzo interesuje w jaki sposów będę sobie prowadził to przedsięwzięcie? Czy ja pouczam Ciebie gdzie, jak i przy użyciu jakich form i środków masz się komunikować w swojej firmie? Wyresetuj się z poprzedniej epoki. To jest prywatna impreza a nie niczyje stowarzyszenie. [ Dodano: 2008-12-25, 23:56 ] DCA, Cytat: tak! jednak mimo zalogowania nie moge wejść na forum! odp: "I jeszcze jedno info, bo podobno są problemy z dostępem do forum." "Obecnie każde konto jest awaryjnie aktywowane przez Admina.... To chwilę trwa i konta nowych użytkowników przejściowo przez jakiś czas będą odpalane ręcznie z 1-2 dniowym opóźnieniem." Myślę że to wyjaśnia wszystko Jak wyżej oraz.... KONIECZNIE PODAWAĆ KRAJ ZAMIESZKANIA. Wpisać po prostu "Poland" i to wystarczy aby szybciej aktywować konto. Forum jest międzynarodowe i Admin musi wiedzieć do jakiej grupy ma przypisać użytkownika. Proszę również w swoim profilu odfajkować WSZYSTKIE JĘZYKI lub przynajmniej angielski i niemiecki. Gdy się wybierze tylko jeden jako angielski to nie będzie dostępu do międzynarodowego forum EASCA Europe, gdzie czasem będą poruszane wspólne dla wszystkich krajów sprawy (np. interpretacja jakiegoś punktu regulaminu). Na stronie startowej (na dole z datą 24.12.2008) jest link do tych informacji: http://www.easca.de/commu...ad&threadID=103 Hehe nie przypierdzielam sie do wszystkiego tylko tam gdzie wypada sie przypierdzielić :) pisales ze jak byla pasca to niby informacje o zawodach byly tylko podawane na pasce ??. To chyba nie pamientasz jak sam pisales na "10" forach np o swojej imprezie mimo ze wisiała na pasce i nie przeszkadzało ci to w niczym :). Ludzie pisali o zawodach na "10" forach dyskutowali, dawali fotki rozmawiali itp itd, A tu nagle robisz podział na wtajemniczonych (prywatnych) i tych drugich, sorka ale robienie sobie reklamy na 10 forach opisujesz organizacje co bedzie jak bedzie itp, a na koniec mowisz ze nigdzie nie bedziesz udzielać informacji o easca, tylko na forum easca, sorka ale to odpycha ciut. Jestem ciekaw czy tak skrupulatnie bedziesz tego przestrzegać i nie dasz informacji o jakich kolwiek zawodach poza stroną easca i jej forum. I chyba nie powiesz mi ze celem easca jest "prywatne" bawienie sie w CAR AUDIO dla wybranych i z wybranymi pzdr. Łukasz Czy Ty jesteś w stanie odróżnić od siebie takie dwie sprawy: 1 - podawanie jednorazowej informacji o czymś w formie komunikatu (np. o odpaleniu tej strony, o jakimś terminie zbliżających się zawodów, o szkoleniu, itp.). 2 - dłuższe dyskutowanie na jakiś rozpoczęty temat, odpowiadanie na pytania, wyjaśnienia, tłumaczenie lub interpretacja jakiegoś punktu regulaminu, czyli konkretna gadka na konkretny temat jedynie wśród zainteresowanych osób, a nie na oczach prawdopodobnie znudzonej takim tematem połowy Polski. Kumasz o co mi idzie? O sprawach ściśle związanych z EASCA gdy ktoś zechce, to niech sobie gada i dyskutuje na stronie easca. Natomiast informacje i komunikaty, które nie podlegają jakiejś dalszej dyskusji, ale zależy nam aby trafiły jako samo czyste info do jak największego grona będę sobie dawał i umieszczeł tam gdzie mi pasuje. Może to być kilka różnych i innych forum, słup ogłoszeniowy pod remizą, Telewizja Trwam lub Gazeta Wyborcza. To nie Twoja sprawa gdzie się będę z tym ogłaszał. Tam jednak nie mam zamiaru ani fizycznych możliwości odpowiadać na pytania ani prowadzić jakieś dyskuse. Skoro masz jakiś odruch odrzutny po wejściu na stronę EASCA, to po prostu tam nie wchodź i się nie męcz. Nie rozumiem w czym masz aż tak wielki problem warty całej tej dyskusji ? Tu naprawdę nie ma przymusu. Podobnie jak udział w większych zawodach czy mniejszych lokalnych spotach (bo głownie podczas takich, często jednodniowych mniejszych imprez chcemy propagować zawody). Teraz to już sam sobie się dziwie po jaką cholerę w ogóle Ci to tłumaczę? Powinienem chyba napisać tylko tyle "Tak robimy, bo .... BO TAK i JUŻ" . Koniec tematu. No to czyli dobrze spora grupa ludzi zauważyła że robicie TO TAK BO TAK i JUŻ zeby robic sobie dobrze i macie gdzieś opinie innych którzy bądź co bądź będą kupować sprzęt i jeździć na te zawody. ?? BO TAK I JUŻ w myśl dobrej zabawy i wspólnych zainteresowań i tzw przesłania jakie niesie easca w polsce. :) pzdr. Łukasz No to czyli dobrze spora grupa ludzi zauważyła że robicie TO TAK BO TAK i JUŻ zeby robic sobie dobrze i macie gdzieś opinie innych którzy bądź co bądź będą kupować sprzęt i jeździć na te zawody. ?? BO TAK I JUŻ w myśl dobrej zabawy i wspólnych zainteresowań i tzw przesłania jakie niesie easca w polsce. :) pzdr. Łukasz Łukasz, proszę Ciebie o podniesienie chociaż trochę kultury wypowiedzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! p.s. W Polsce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A czy ja kogoś obraziłem ?? pzdr. Łukasz A czy ja kogoś obraziłem ?? pzdr. Łukasz A czy ja napisałem ,że obraziłeś ? Jak zwykle nie zrozumiałeś .... ehhh no skoro nie podoba ci sie kultura mojej wypowiedzi rozumiem ze czujesz sie nią w jakis sposób urażony, skoro zabrałes głos. pzdr. Łukasz No to czyli dobrze spora grupa ludzi zauważyła że robicie TO TAK BO TAK i JUŻ zeby robic sobie dobrze i macie gdzieś opinie innych którzy bądź co bądź będą kupować sprzęt i jeździć na te zawody. ?? BO TAK I JUŻ w myśl dobrej zabawy i wspólnych zainteresowań i tzw przesłania jakie niesie easca w polsce. :) pzdr. Łukasz Wybacz stary, ale nie bardzo już kumam o co Ci właściwie chodzi. Czepiasz się wszystkiego ale w zasadzie nie wiadomo czego. Tak naprawdę to my jeszcze z tą EASCA nie zrobiliśmy nic konkretnego, poza podaniem adresu strony. Tam na wewnętrznym forum niedostępnym publicznie cały czas dyskutujemy i ustalamy punkt po punkcie ostateczną wersję regulaminu. Jeżeli coś zostanie we wszystkich krajach zaakceptowane, to wkleja się to do roboczej wersji regulaminu dostepnego publicznie na stronie w wersjii html. I tak jeszcze przez chwilę może się tam coś zmieniać. O co Ci więc chodzi? Co niby robimy TAK, albo NIE TAK, skoro oprócz cichego opracowywania papierów to tak naprawdę oficjalnie jeszcze NIC NIE ROBIMY bo oficjalnie EASCA w Polsce jeszcze NIE FUNKCJONUJE. Zacznie działać gdy pojawią się członkowie, którymi będą firmy car audio, które zechcą wspierać tą ideę. Bez nich nie ma jeszcze żadnej oficjalnej działalności. Trwa więc opracowywanie prezentacji dla tych firm, aby wiedziały o co tu ma chodzić i aby świadonie mgły przystąpić lub nie do tej formy wzajemnego wsparcia. Narazie jest to priorytetowe i najważniejsze. Nie zaś to, czy regulamin będzie 12 czy może 18 stycznia. Nic z regulaminu i pieprzenia o bezpieczniku skoro nie będzie miał kto i gdzie zrobić zawodów, bo nie będzie aktywnych członków. Co więc jest nie tak i co Ci nie pasuje skoro nie ma jeszcze niczego konkretnego. Jednak pomimo tego i tak już coś Ci się nie podoba. Jeszcze nie ma nic ale z założenie jest już źle. Super. To już też pisałem ale widać nie dociera więc powtórzę - to nie jest wszystkich, czyli niczyje Kółko Różańcowe w stylu PASCA. Ambicją EASCA nie jest zadowolić wszystkich a już na pewno nie tych, ktorzy cały czas myślą wyłącznie kategoriami ćwiczonymi w EMMA. Zasada jest prosta - albo komuś taka formuła pasuje i wspólnie ją rozkręcamy albo dziękujemy za dobre rady, bo za wiele zmieniać nie możemy i nie chcemy. Formuła jest międzynarodowa i ma działąć na takich samych zasadach w każdym kraju. NIc tu więc z Twoich czy nawet moich pomysłów. Wzięliśmy to nie w celu poprawiania i robienia własnej wersji jecz wdrożenia tej, którą ktoś wymyślił a reszta zaakceptowała. Chcesz zmian, ciągłych poprawek i ulepszeń, to sobie wykombinuj coś swjego i tam to poćwicz a mnie daj wreszcie spokój. I jeszcze jedno. EASCA raczej nie trafi w Twoje potrzeby utrwalone przez EMMA więc się aż tak bardzoi nie naginaj. To jest prosta formuła zawodów, często rozgrywanych również na małych imprezach, pod firmą dealera, na zlocie, itp. Ma ich być więcej ale nie koniecznie wszystkie w wielkiej oprawie. Na pewno będą też imprezy mniejsze, 1-dniowe. Nie patrz więc na te zawody z perspektywy ubiegłorocznych kilku większych imprez lub targów. Być może tu również takie będą ale przede wszystkim chcemy się skupić na mnejszych i tańszych dla ludzi spotkaniach, bardziej identyfikowalnych z lokalnym dealerem, który wspólorganizuje taki zlot. Podczas większych 2-dniowych imprez (gdy takie będą) EASCA będzie robiła nieco inaczej - pierwszy dzień SQL i od razu w tym samym dniu po południu ogłoszenie wyników i rozdanie pucharów. Nie będziemy na siłę trzymać do niedzieli ludzi którzy startowali w sobotę, bo być może na dwudniówkę ich nie stać. W drugi dzień DBL i dB Drag i również po pomiarach ogloszenie wyników tylko w tych kategoriach. Przewidujemy że część sędziów może pracować odpłatnie, więc raczej nie będzie nam potrzebnych 10-14 statystów, których trzeba szukać po placu. Wystarczy 4-6 ale bardziej sumiennych. Prawdopodobnie będziemy w stanie bez pośpiechu przesędziować wszystkie kategorie SQL równolegle i w tym samym czasie dysponując jedynie 4-5 sędziami. Tak więc nawet przy większej liczbie zawodników możemy po 3-4 godzinach być już nawet po wszystkich ocenach. Ale drogi Łukaszu o tym będzie później, znacznie później. Teraz trzeba zbudować siatkę członków współorganizujących te zawody, a nie bić bezwartościową pianę i czepiać się tego czego jeszcze nie ma. Jurku ja cie doskonale rozumiem, co do samej idei jest ona prosta możne nawet za bardzo w niektórych miejscach i rozumiem też ze sie tego nie zmieni bo jest to od górne, nie mowie ze mi sie to podoba czy tez nie podoba. bo jest to coś innego niz znam do tej pory, jak sie sprawdzi wyjdzie w praniu. To co mi sie nie podoba to to podejście dzielące ludzi na my wy oni, to ze robimy to jak chcemy i nikt nam nie bedzie mówił z kim mamy to robić itp. Skoro moze byc tylko jedna easca w polsce a nie kilka to na moje samo z siebie robi sie to organizacja na cała POLSKE a nie na tą wybraną wtajemniczoną część. Dlaczego dlatego że takie podejście jest ze tak powiem robieniu sobie dobrze i dla siebie w której cała ta pięknie głoszona idea wspólnych zainteresowań lekko ginie. Co jeszcze mi sie nie podoba do tego to ze nie ma możliwości odwołania sie od decyzji sędziego nie ma protestu, to dalej budzi lekko korupcyjne podejście do sprawy i nie bedzie to subiektywna ocena a bardzo obiektywne, na zasadzie tego nie lubie to mu uper.... ptk, a tego lubie to mu dam wiecej, albo mam dobre układy z firmą sprzedającą sprzęt marki X i dobrze na tym przycinam to dam mu wiecej ptk, jak ludzie zobacza ze to na zawodach gra bedzie dodatkowa reklama, bo co mu zrobią jak i tak nie mozna sie odwołac od decyzji Bo nie a jak sie nie podoba to wypier....., i na koncu sie okaże ze bedzie promowany sprzet marek X Y Z bo ktos z tego bedzie miał kase a inne beda gnojone, i nie bedzie ze auto gra dobrze bo gra dobrze na wzmaku ktory nie jest robiony od 10 lat i na glosnikach z przed 5l bo tego sie nie sprzedaje i to nie moze zagrać, bo sędziowie będą słuchać oczami portwelami i układami, bo sorry nie chce tu nikogo obrazić itp itd ale tak to wygląda, ze co zawody inna firma bedzie hajendem a inna gownem. Nie pisz mi, ze jak sedziowe beda tak robic to im sie podziekuje, bo jeśli ludzie nie mając możliwości złożenia prostestu odwołań itp. BO NIE MOGĄ SIE ODEZWAĆ bo wara to wszystko z założenia będzie musiało byc dobre i kazdy powie ze to jego subiektywna ocena. bo w mysl zasad g... mu mozna zrobić. Może lekko wyglada to na ostrą wypowiedź ale PODKREŚLAM nie jest to atak na ciebie ani nikogo innego pisze to bo niestety wg mnie i gwarantuje ci ze nie tylko wg mnie tak to wygląda. Czy to dobrze czy to źle mysle ze coś pośrodku ale raczej w kierunku tego złego... Pzdr. Łukasz Łukasz ale troche szufladkujesz teraz całą EASCA i wyciągasz jakieś śmiałe tezy do których nawet nie masz potwierdzenia. Przeciez jeszcze nie bylo ani jednch zawodow wiec skad mozesz wiedziec ze ktos bedzie skrzywdzony. Na moje to skoro regulamin jest mniejszy wiec jest mniej pretekstow do klutni. Ma byc prosto, jasno, klarownie, bez udziwnień. To co mi sie nie podoba to to podejście dzielące ludzi na my wy oni... Czyli kto to jest WY, MY i ONI, bo ja jeszcze tego nie wiem i gdzie niby jest ten podzial? Cytat: to ze robimy to jak chcemy i nikt nam nie bedzie mówił z kim mamy to robić itp. Skoro moze byc tylko jedna easca w polsce a nie kilka to na moje samo z siebie robi sie to organizacja na cała POLSKE a nie na tą wybraną wtajemniczoną część. Ma to działąć w oparciu o zrzeszone firmy car audio, które dobrowolnie potwierdzą chęć uczestnictwa w tym programie, zadeklarują pomoc innym firmom (czyli nieodpłatnie przyślą swojego sędziego), które na swoim terenie będą organizować jakiś spot lub imprezę firmową wraz z zawodami. I potem na odwrót - Ci którzy taką personalną pomoc otrzymali, "odrobią" to u innych podczas ich lokalnej imprezy. To jest ta Twoja cała "wtajemniczona część". Do tego programu może przystąpić każda firma działająca w detalu (sklep/montażysta). Niezależnie od tego czy na codzień jest handlowym partnerem bardziej związanym z u-Dimension, JBL, Helix, Rainbow, DLS czy Alphard. Tu nie ma żadnych priorytetów markowo-politycznych i nie ma znaczenia kto co i od kogo kupuje lub nie kupuje. To mnie nie interesuje w ogóle. Cały program i zasady zostaną zaprezentowane każdej firmie, gdy to wszystko ogarniemy do kupy i przetłumaczymy materiały papierowe. ESACA Poland - jako szumnie zwana centrala - nie będzie samodzielnie organizować imprez i zawodów na terenie Polski a jedynie wszystko kordynować według założonego standardu, programu i regulaminu. Jest też opcja obsługi zawodów na wiekszych imprezach lub targach, gdzie organizatorem jest obca firma nie z branży car audio. Wówczas gdy zechcą mieć na swojej imprezie również zawody jako jeden z kilku uatrakcyjniającyh punktw programu, to taka obsługa przez EASCA zawodów na ich imprezie będzie płatna. Również wewnętrzne zawody sponsorowane i organizowane przez dystrybutorów danej marki typu "coś tam Cup". To jest właśnie to, co nazywasz "robimy jak chcemy", czyli po naszemu, bo robimy ściśle według ogólnie znanych i dostępnych założeń tego przedsięwzięcia, które wspólnie stworzyliśmy i zaakceptowaliśmy w kilku krajach, czyli robimy po swojemu. Nie będziemy więc naginać tych założeń do indywidualnych zachcianek i kaprysów różnych grup, teamów, itp. Cytat: Co jeszcze mi sie nie podoba do tego to ze nie ma możliwości odwołania sie od decyzji sędziego nie ma protestu, to dalej budzi lekko korupcyjne podejście do sprawy i nie bedzie to subiektywna ocena a bardzo obiektywne, na zasadzie tego nie lubie to mu uper.... A jednaj wypisz wymaluj "EMMA rules". Ale nie tutaj. Nie pomyślałeś, że jak będą częste przypadki takich wałków to ludzie się po prostu zniechecą i oleją tą całą imprezę i filozofię? Jak oleją to nie przyjadą, a jak zawodników nie będzie, to wszystko samo zdechnie. To jest najlepszy paragraf na pilnowanie aby nie dochodziło do tego typu patologii. Nie opis na kilku kartkach regulaminu mówiący tylko o samej formie i procedurze protestu. Tyle kartek to u nas ma cały regulamin i tak ma pozostać. Druga sprawa. Podstawowy regulamin, który teraz w wersji jeszcze roboczej wisi na tamtejszej stronie zakłada i określa ogólny kierunek i podstawowe niezbędne minimum kryteriów ceny. Na tej bazie każda narodowa organizacja może sobie dodać bardziej szczegółowy opis i rozwinięcie danego podpunktu, gdy w jakimś kraju jest to mocniej wskazane. Chodzi o dokładniejsze wyjaśnienie danej kwestii a nie o wprowadzanie własnych i odmiennych kryteriów, interpretacji i dodatkowych podpunktów. Ogólne punkty regulaminu po ustaleniu finalnej jego wersji mają być dokładniej omówione właśnie na szkoleniu. Jednak nie będzie tam nic dodawane, co może znacznie odbiegać od ogólnej myśli i tym samym przyjąć inną forme interpretacji w różnych krajach. Jest tam zdanie: "Decyzje Sędziego Głównego są wiążące" i tutaj mamy częściowo wolną rękę aby sobie przedyskutować (i być może to jakoś zapisać) również sprawę w jaki sposób ten Sędzia Główny ma rozwiązać problem jakiegoś przypadku z podejrzeniem o stronniczą ocene dokonywaną przez jakiegoś sędziego. Można więc ustalić, że w takim przypadku, nazwijmy to "słownego protestu" zostanie to auto ponownie zweryfikowana a gdy trzeba, to ponownie oceniona cała kategoria. Może w ten sposób albo jeszcze inaczej. Jednak nie będziemy tego nigdzie zapisywać punkt po punkcie z analizą każdego teoretycznego przypadku, bo powstanie 200-stronicowa książka jak w EMMA, która swymi rozbudowanymi paragrafami w większości przypadków straszy, nakazuje, zakazuje, karze i przy okazji zniechęca. Dla pewnej grupy zawodników takie zawody również są potrzebne, ale nam nie o to chodzi i na tym samym podwórku nie ma sensu robić drugiej kopii. I jeszcze jedno - tak w zasadzie to jeszcze nie wiesz jak i co będzie, bo jeszcze nie było oficjaknej prezentacji ostatecznych założeń. Wstrzymaj się więc do czasu aż wszystko poznasz, bo teraz to jest trochę marnotrastwo Twojego i mojego czasu przez co właściwa robota jedynie się opóźnia. Cytat: ... pisze to bo niestety wg mnie i gwarantuje ci ze nie tylko wg mnie tak to wygląda. Czy to dobrze czy to źle mysle ze coś pośrodku ale raczej w kierunku tego złego... Zapraszamy więc do zabawy w innej piaskownicy. Adres jest raczej znany. Jurek, podziwiam Cię za.... cierpliwość :) bo ja nawet nie miałbym siły komentować :) Jurku jak tu inni ci dziękują za cietpliwość moze ja też pownienem :) ale naprawdę nie doszukuj sie tutaj żadnej wrogości z mojej strony do ciebie organizacji bo naprawde nie o to mi chodzi. Piszesz że nie mozna skladać prostestów itp itd a teraz napisaleś ze jak będzie podejżenie ze cos zostało źle ocenione to przyjmiecie tzw prostest i przesędziujecie to jeszcze raz, teraz to juz sam sobie zaprzeczyłeś to co bylo wcześniej, chodź decyzja sędziego glownego jest wiążąca czyli raz moze on sobie przyjąć ze a dobra ktos marudzi przyjmiemy prostest przesedziujemy, i luz innym razem beda 3 osoby stwierdzi a ch..j tam nie chce mi sie niech spierdzielają dziady bo mi sie nie chce, a nie mam obowiązku tego robic bo jestem głownym i moga mi naskoczyć. Piszesz też ze jak beda wałki to samo to zdechnie itp itd, albo zdechnie albo nie zdechnie albo zostanie grupka tzw swoich gdzie bedzie 10 aut w polsce ktore grają albo nie grają a zrobi sie z nich hajeny ze ojjojojoj i jeszcze lepsze, i bedzie taki cyrk i kpina jak w przypadku nowego kalendarza GT. I moja intencja nie polega na tym zeby to zniszczyc zgnojić zanim powstanie wręcz przeciwnie, zeby nie bylo zgrzytów, niedomówień itp itd bo po co ma to zdechnąć, myśle ze ty napewno tego nie chcesz. I nie musisz mi tłumaczyć 10x ze to beda tworzyć zrzeszeni ludzie z firm sklepów itp itd. Problem bedzie kiedy jedni beda lubic jedno i to promować a drudzy drugie i cała ta idea zginie, czy tak bedzie nie wiem ale nie ma puki co oficjalnych narzęki ktore mogly by temu zaradzić, wsio jest na zasadzie sedzia ma racje reszta wypier..... . Co do podziałów na my wy itd, to ty wielokrotnie podkreślasz ze "MY" zrobimy to jak chcemy a "WY" jak wam sie nie podoba to nie musicie brac w tym udziału bo to MY tak robimy. I nie chodzi mi tutaj o naginanie zasad itp. poprostu brzmi to tak jak byście chcieli zorić dobrze pierw sobie a potem jak sie przpadkiem uda to ktos tam jeszcze skorzysta jak akurat mu przypasi. Pzdr. Łukasz Tak wogóle to gratuluję Jurkowi samozaparcia i chęci by jakoś umilić życie i wolny czas niektórych osób pomimo, że i tak w każdym przypadku dostanie za to w dupę. Łukasz zamiast, że tak się wyrażę pierniczyć i szukać problemów tam gdzie ich nie ma trzeba było w odpowiednim czasie zachować się jak mężczyzna, wziąć EMMA na swoje barki i działać. Przed finałem MP i zaraz po ich zakończeniu dumnie machałeś szabelką podnosząc równie dumne hasła reformatorskie. Jak się to skończyło wszyscy wiedzą... Teraz mój drogi daj działać innym i że tak powiem odstosunkuj się od ich pracy bo nic Ci mój drogi do tego. Patrz, przyglądaj się i ucz się jak takie projekty się organizuje. I w momencie kiedy zostaną ogłoszone ostateczne kryteria oceny, sposobu przeprowadzenia zawodów itp. zdecyduj czy się przyłączasz czy też nie. Prosiłbym, żeby nie deprecjonować czegoś co może być naprawdę miłe i przyjemne problemami, które od jakiegoś czasu już nie istnieją - a przynajmniej tak może się wydawać. Hippku ty jako "czynny uczestnik każdego sezonu" odkąd zaczołeś wogole jeździc na zawody najlepiej wiesz co sie działo i co trzeba bylo zrobić :). A tak to wygląda trochę ze komuś zależało zeby tamto ZDECHŁO i powstało nowe. A samemu reformy to mozesz robic sobie w chałupie o ile ci żona pozwoli bo wątpie zebyś SAM coś zwojował chcąc gdzieś coś zmienić. Oprócz mnie i moze kilku ( dosłownie kilku mniej niz 5 ) osobą zalezało na czymś a TYM ktorym zalezało zeby to zdechło poprostu do tego doprowadzili. Bo napewno zawodnicy tego nie chcieli. I nie obniżam wartości czegoś co jeszcze nie powstało, siądź jeszcze raz i przeczytaj to ci pisalem, bo zaangażowania zawsze mialeś najwiecej, zawsze byles obecny i aktywny i wiedziales co sie dzialo, byleś na każdym ( żadnym ) szkoleniu zawodniczym jak i sędziowskim, przez wszystkie sezony mniej sie udzialełeś w cokolwiek w organizacji narodowej, na zawodach itp itd niz ja w 3 imprezach. pzdr. Łukasz Łukasz, proste pytanie, dlaczego nie zorganizujesz wszystkiego od początku pod dowolną nazwą? wiesz przecież kto gdzie i jakie błędy popełnił, więc... I teraz też Ty nie odbieraj tego jako atak na Ciebie, a po męsku odpowiedz!!! Hippku ty jako "czynny uczestnik każdego sezonu" odkąd zaczołeś wogole jeździc na zawody najlepiej wiesz co sie działo i co trzeba bylo zrobić :). A tak to wygląda trochę ze komuś zależało zeby tamto ZDECHŁO i powstało nowe. A samemu reformy to mozesz robic sobie w chałupie o ile ci żona pozwoli bo wątpie zebyś SAM coś zwojował chcąc gdzieś coś zmienić. Oprócz mnie i moze kilku ( dosłownie kilku mniej niz 5 ) osobą zalezało na czymś a TYM ktorym zalezało zeby to zdechło poprostu do tego doprowadzili. Bo napewno zawodnicy tego nie chcieli. I nie obniżam wartości czegoś co jeszcze nie powstało, siądź jeszcze raz i przeczytaj to ci pisalem, bo zaangażowania zawsze mialeś najwiecej, zawsze byles obecny i aktywny i wiedziales co sie dzialo, byleś na każdym ( żadnym ) szkoleniu zawodniczym jak i sędziowskim, przez wszystkie sezony mniej sie udzialełeś w cokolwiek w organizacji narodowej, na zawodach itp itd niz ja w 3 imprezach. pzdr. Łukasz Drogi Łukaszu Nigdy nie miałem zamiaru niczego reformować bo na imprezy jeździłem zawsze dla ludzi i spotkań a nie dla tego żeby ktoś mnie klepał po plecach. W odróżnieniu od Ciebie nigdy nie robiłem nikomu niczego związanego z CA za pieniądze i nigdy nie byłem finansowo związany z jakąkolwiek firmą sprzedająca bądź montującą sprzęt CA więc ani do sędziowania ani do występowania w charakterze mentora czy umęczonego reformatora nadal mnie nie ciągnie i ciągnąć nie będzie. Co do fragmentu odnośnie mojego domu itp. się nie odniosę bo zniżę się do Twojego poziomu czyli dna szamba. Co do Twojego zarzutu, że komuś zależało żeby coś upadło by powstać mogło nowe to gdybyś miał choć trochę honoru po pierwsze nie pisałbyś takich rzeczy, pod drugie mając jakiekolwiek poczucie czasoprzestrzeni skojarzyłbyś pewne fakty. Poza tym EMMA leżała na ziemi i każdy mógł ją podnieść. I chyba nadal można więc nie płacz nad rozlanym mlekiem tylko działaj chłopie. Jeśli chodzi o mnie to mam zasadniczo w dupie czy będzie się to nazywać EMMA, EASCA, IASCA czy WYSPIASCA - jest mi wszystko jedno pod warunkiem, że będą w tym ci sami ludzie co wcześniej i nowi choćby z tego forum jak i wszystkich innych. Łukasz co do wielkości Twojego wkładu w Polskie Car Audio nikt nie ma żadnych złudzeń - bez Ciebie by go poprostu nie było. Jest taka stara zasada, że Ci którzy naprawdę coś robią siedzą cicho i ty jesteś jakby tego ucieleśnieniem. Łukasz lecą kolejne miesiące a Ty nadal nie myślisz. Włącz w końcu myślenie, czytaj ze zrozumieniem i nie wsadzaj nosa w sprawy, o których nie masz bladego pojęcia. hehe hippku normalnie piszesz jabym mial firme i kokosy na CAR AUDIO zarobił w życiu i miał układy z 10cioma importerami w kraju ktorzy mi płaca za promowanie ich sprzetu zebym mial z tego kase :). Jakby komus nie zależało zeby to padło to by dalej było i nie trzeba by tego bylo rozwiązac tylko naprawić widac lepiej bylo to zakopać niz ratować. Rozumiem ze wg ciebie Podnieść EMME czy tam PASCE to tak o idziesz i masz, bo jak tak myslisz to żal mi cie :] I czy ja pisze cos ze bezemnie CA by nie bylo, chodziło mi bardziej o to ze ty byleś jeżdzacym żeby jeździc i miec wsio w dupie czy jest dobrze źle czy cos trzeba zrobic zeby ogolnie bylo lepiej nie ty miales i dalej masz jak sam napisales wszystko w dupie. Skoro wg ciebie maja to robic ci sami ludzi itp itd to powiedz mi dlaczego nie mogło to trwać dalej z tymi samymi ludźmi tylko cos musial zdechnąć żeby cos powstało, wątpie zeby importerzy w polsce chciały wspierac 2 organizacje, Moze teraz zrozumiesz po co cos musialo zdechnąć ??, z tego co wiem czasem cienko z kasą bylo dla 1 a co dopiero dla 2. Jak dalej uważasz ze pasce mozna bylo wziąść tak to to dalej ci współczuje. I o"wysokościch" i "nizinach" poziomów ty akurat nie powinieneś nic mówić :P pzdr. Łukasz Jakby komus nie zależało zeby to padło to by dalej było i nie trzeba by tego bylo rozwiązac tylko naprawić widac lepiej bylo to zakopać niz ratować. Rozumiem ze wg ciebie Podnieść EMME czy tam PASCE to tak o idziesz i masz, bo jak tak myslisz to żal mi cie :] Ja nawet przez chwilę nie miałem złudzeń ani chęci "brania tego" ani to moja branża, ani zarobek z tego żaden i za dużo miesięcy księgowych zer w roku. Ale wszystko jest wykonalne i wszystko da się zrobić. Mam nadzieję, że dla każdego stało się to dość jasne, że nie da się prowadzić takiej działalności nie zarabiając na tym. To było od początku utopijne i musiało się tak skończyć. I czy ja pisze cos ze bezemnie CA by nie bylo, chodziło mi bardziej o to ze ty byleś jeżdzacym żeby jeździc i miec wsio w dupie czy jest dobrze źle czy cos trzeba zrobic zeby ogolnie bylo lepiej nie ty miales i dalej masz jak sam napisales wszystko w dupie. Skoro wg ciebie maja to robic ci sami ludzi itp itd to powiedz mi dlaczego nie mogło to trwać dalej z tymi samymi ludźmi tylko cos musial zdechnąć żeby cos powstało, wątpie zeby importerzy w polsce chciały wspierac 2 organizacje, Moze teraz zrozumiesz po co cos musialo zdechnąć ??, z tego co wiem czasem cienko z kasą bylo dla 1 a co dopiero dla 2. Jak dalej uważasz ze pasce mozna bylo wziąść tak to to dalej ci współczuje. Łukasz ja nie jestem z branży. Zawsze byłem i zawsze będę jedynie konsumentem tego typy działalności. Nie mogło trwać dalej choćby dla tego, że ludzie którzy o tym decydowali mieli dość takich dyskusji jak ta. I o"wysokościch" i "nizinach" poziomów ty akurat nie powinieneś nic mówić :P Tu się zgodzę z uwagi na to :P - jak myślę ME Wels. Hehe wiesz mysle ze siłami wspólnymi mogło by to dzialać jak najbardziej, na troche innych zasadach bez koniecznosci zarabiania na tym bo zarówny ja i ty mielismy z tego wielki ch..j :), Tylko ja bezinteresownie chciałem cos zrobić, porozmawiąć, cos poprawić ulepszyc przedyskutować, a ty jak sam powiedziałeś miałeś w dupie :). A to ze nie było z kim tego zrobic z kim porozmawiać i naprawić to bo wyszło ze lepiej to zakopać i zrobić nowe niż zebrać wszystkich i przedyskutować pewne sprawy a nie w 2-3 osoby podjąć decyzje ze to musi zdechnąć. Rozumiem ze jak jest problem to powinno sie go rozwiązać a nie schować łep w piasek i powiedzieć ze nie chce sie słuchac dyskusji jak ta. Chyba nie musze ci tłumaczyć ze z takim podejściem nic sie nie zrobić, kiedy poprostu ma sie inne plany. pzdr. Łukasz Łukasz Ty jesteś mocny przed monitorem. Jakoś w Bydgoszczy na spotkaniu po zawodach nie wykazywałeś chęci rozmowy, jakoś nie zaprosiłeś wszystkich do stołu do rozmowy. Biadolisz, że chciałeś ale czy próbowałeś ? Wybacz ale Twoje biadolenia na forach internetowych nic ale to NIC nie wnosiły i nie wnoszą do tematu. Teraz jak ktoś chce zrobić coś nowego, to od razu próbujesz reformować, krytykować, szukać dziury w całym. Daj se chłopie na luz. Pójdź do pracy, skończ studia, załóż rodzinę, zacznij zbierać znaczki, czyli zrób coś konstruktywnego. Było sobie 3 gości - pewnego dnia postanowili zakończyć coś co sami zaczęli i koniec kropka. Teraz to już musztarda po obiedzie. Jak był czas żeby rozmawiać to klikałeś na forach jak 12 latek. Trzeba było się wziąć do roboty, a nie biadolić po czasie że się chciało. Nie chce mi się dalej ciągnąć tego tematu. PASCA już nie ma. Powstaje EASCA i o niej jest ten temat. Więc skończ swoją mantrę albo zmień temat bądź forum. hahahahaha spotkanie po zawodach polegało na ogłoszeniu ze PASCA sie rozwiazała dziekujemy i prosze wypierdzialać do domów jedyny Dziki ktory sie szybko wyrwał i spytał co dalej został delikatnie zbyty, więc skoro ktos cos ogłosil z gory to o czym miałem i z kim dyskutować moze mi powiesz ???? I jakbys zrozumiał o co mi chodzi to by nam wiele ulatwiło. Bo napewno nie o to zeby cos krytykować rozwalać zanim powstało jak ci sie wydaje. Bo puki co to ty pisales ze miales wsio zawsze w dupie a nie ja. Co do forum to dawno je zmienilm i nie zabieram tu głosu w jakis sprawach związanych z car audio bo nie ma to tutaj najmniejszego sensu, co wizyta w ME i opinie niektorych ludzi o pewnych klockach pogrążylo to juz do reszty :) może kiedyś powiem o co chodzi bo w europie myslalem ze śmiechu coś mi sie stanie :) Jedyne co pisze to własnie w takich tematach. pzdr. Łukasz J Piszesz że nie mozna skladać prostestów itp itd a teraz napisaleś ze jak będzie podejżenie ze cos zostało źle ocenione to przyjmiecie tzw prostest i przesędziujecie to jeszcze raz, teraz to juz sam sobie zaprzeczyłeś to co bylo wcześniej I tak jeszcze mogę pisać z 50 razy a potem to odkręcać lub zmieniać, gdyż jak Ci już wielokrotnie pisałem JEST TO WERSJA NIEOFICJALNA NA ZASADZIE GDYBANIA, bo ciągle jeszce nie wszystko jest zapięte i co jakiś czas pojawiają się nowe warianty i tematy do przedyskutowania. Ty natomiast skaczesz pomiedzy zdaniami i już wyciągasz wnioski z czegoś czego jeszcze NIE MA. Cytat: Piszesz też ze jak beda wałki to samo to zdechnie itp itd, albo zdechnie albo nie zdechnie albo zostanie grupka tzw swoich gdzie bedzie 10 aut w polsce ktore grają albo nie grają a zrobi sie z nich hajeny ze ojjojojoj i jeszcze lepsze, i bedzie taki cyrk i kpina jak w przypadku nowego kalendarza GT. Czy do Ciebie w ogóle nie dociera że z samego założenia to nie mają być TAKIE SAME zawody jakie ćwiczyłeś dotychczas, gdzie często (chociaż nie zawsze) CI SAMI tylko CAŁY CZAS myślą jedynie o wygrywaniu, punktach, miejscach, wiecznym dłubaniu dla jednego punktu, bo po prostu zawsze MUSZĄ być NAJ. To co przedstawiam jest jakąś tam propozycją spędzenia czasu dla tych którzy chcą w takiej formie wspólnie się rozerwać. To nie są zawody nakierowane na wykreowanie Mistrzów Polski, Europy czy Świata, lansowanie super-fur lub branżowych guru. To mają być skromne, proste i nieskomplikowane w ocenie odsłuchy zwykłych i często też tanich systemów, przy okazji jakiejś większej lub nawet kameralnej imprezy, zlotu lub innego Dnia Strażaka. Do tego nie jest nam potrzebny super-regulamin gdzie znajdzie się bat na każdy wariant, hak i kombinacje spryciaży. Ty szukasz w tym i oczekujesz jakiejś często sztucznie wykreowanej powagi, majstersztyku i ekskluzywności często niedostępnej dla zwykłego śmiertelnika ze sprzętem za 2000zł, bo masz przeryty mózg tylko regulaminem EMMA/PASCA, gdyż innego nigdy nie widziałeś. Albo się od tego uwolnisz i zresetujesz "emmowe" myślenie, albo skup się tylko na zawodach EMMA bo te sprawy, które tutaj Cię dręczą masz już tam dobrze opracowane i wdrożone w życie. Ja też bym sobie chętnie w jakichś zawodach EMMA wystartował i nie twierdzę, że są one złe. Jednak nie muszą one trafiać do każdego i nie każdemu muszą odpowiadać. I właśnie to chłopie uszanuj. Tylko tyle i aż tyle. Nie wymagaj odemnie żebym robił EMMA-2, bo EASCA nie ma jej zastąpić czy nawet załatać dziury po PASCA. To jest formuła kierowana na zupełnie inny grunt. Niezależnie czy EMMA w Polsce będzie działać czy też nie. To że akurat stare zdechło a nowe się rodzi jest tylko i wyłącznie czystym przypadkiem i zbiegiem terminów. Pierwsze wiadomość o jakiejś tam w planach rodzacej się EASCA dotarła do mnie gdzieś w okolicy połowy września, natomiast przymiarki do gruntownego uzdrowienia i jeszcze wówczas chęć zrobienia grubych zmian w PASCA planowaliśmy gdzieś w lipcu. Decyzja o rozwąiązaniu zapadła nagle, na przełomie sierpnia i września jak panowie sędziowie w tym również i TY ostatecznie i mocno przegięliście pałę na forum Sound Off po zawodach w Legnicy, gdzie jeden sędzia jechał na drugiego, przy czym obaj sędziowali na tej samej imprezie w barwach jednej organizacji. To był gwóźdź do trumny, który dał nam bardzo duży i decydujący impuls, żeby to bagno zaorać a wiecznie z wszystkiego niezadowolonych wirtualnych reformatorów pozostawić dla ostudzenia emocji ze spuszczonymi gaciami na środku pustego lodowca. Inna sprawa, że po sezonie i tak osobiście mieliśmy wszyscy zrezygnować z działalności i zwolnić adres, który był prywatnym adresem domowym jednego z nas. Tak więc i tak trzeba było wyprowadzić wszystkie papiery i wszystko przerejestrowywać od początku, aby następcy mogli zacząć z czystym kontem, zerowym bilansem, załatwionymi zaległościami i bez rozgrzebanych starych spraw. Jednak jazda na Sound Off i wylewane tam pomyje na nasze łby doprowadziły, że został zaciągniety ręczny aż do pionu i nastąpiło STOP. Miałem o tym nigdy już nie pisać i nie odgrzebywać trupa, ale Ty jednak ciągle masz jakieś "ale" i co chwlę do tematu wracasz, szukasz winnych, ciągle masz jakieś życzenia - że trzeba było tak, albo tak, tak było można, a tak nam nie pasuje, itp. Masz więc całą tajemną historię końcówki nieboszczki PASCA, w którym to końcu masz również i Ty niemały swój udział. Ojjjj nie mały udział. Wystarczy tylko na tamtejszym forum poczytać i potem kogokolwiek zapytać, któż jeszcze byłby takim świadomym idiotą, aby takie coś przetrzymać i ciągnąć dalej. PS Przy okazji. Z założeniem nowej organizacji jest tyle samo roboty co z wyzerowaniem starych spraw i przerejestrowaniem poprzedniego stowarzyszenia. Te same urzęty prawie te same papiery. Nie widze tu żadnego utrudnienia z powodu zamkniecia stowarzyszenia, a wręcz są same zalety, gdyż można sobie obrać nową nazwę i przy okazji nie będzie gadania, że coś się nie udało zrobić, bo "starzy" nam spieprzyli temat lub pozostawili rozgrzebane sprawy. Można też obrać inną i znacznie wygodniejszą od stowarzyszenia formę działalności. Droga wolna. W czym jest znowu teraz problem, że tak nagle zaniknęły checi wprowadzenia nowego ducha do zawodów? Brakuje murzynów do roboty, czy może brak chęci? A może cykor, że teraz już nie będzie srania na obcy łeb i trzeba wszystko przyjąć na włąsną klatę? Tak więc pozwól mi spokojnie działać w moim ogródku, a Ty jeżeli chcesz, to spełniaj się w innym. Ale rzeźnia nr którys z kolei :) Akcja wtedy na soundoffie to była przeginka. Te wypowiedzi sędziów spod jednej bandery, a jakby z innych... Na średnio zgrane to wyglądało. Regulamin musi być prosty, bo ludzie różnie interpretuja. Jedni znajdą haka, inni są za głupi itd. haha czyli to ja przegiołem robiąć bagno z tego syfu który zrobili niektórzy sędziowie gdzie 3/4 zawodników i 1/2 sędziów mowiło to na głos w Legnicy, a nie oni :) i łatwiej bylo powiedzieć ze to ja przegiąłem i zamknąć organizacje zamiast siąśc i pogadac z coniektorymi skoro był DUZY odzew ze strony zawodników i sedziów ?? No ja cie prosze to że ktoś zwrócił uwagę bardziej was ubogło niż to co miało miejsce na zawodach na ktorą tzw zarząd pozwolił i nic z nia nie zrobił ??. To nie wiem kto tu jest jak to ładnie ujołeś Idiotą :]. Skoro organizacja była taka zajebista i nic tam nie trzeba bylo zmieniać to nie wierze ze jeden mały wyspiarzyk tak o ją rozpierdzielił. Nie przyszly ci czasem do głowy zeby zebrac sie pogadać, itp itd zamiast mówić jak to jest źle nie dobrze ze ktoś zwraca na cos uwagę i w legnicy bylo to SZEROKIE GRONO ZAWODNIKÓW I SEDZIOW ?? I co do braku protestu to nie pisaleś tego jako ze tak bedzie albo nie tylko na zasadzie TAK JEST i tych co beda prubować protestować to sie pogoni i tyle. Więc nie pisz ze teraz MOZE to sie zmieni bo nie taka była forma twoich wczesniejszych wypowiedzi na forach w tej kwestji. pzdr. Łukasz [ Dodano: 2008-12-27, 20:43 ] Ale rzeźnia nr którys z kolei :) Akcja wtedy na soundoffie to była przeginka. Te wypowiedzi sędziów spod jednej bandery, a jakby z innych... Na średnio zgrane to wyglądało. Regulamin musi być prosty, bo ludzie różnie interpretuja. Jedni znajdą haka, inni są za głupi itd. hehe tak połowa sędziów i 3/4 zawodników z całych zawodów to jedna banda reszta to przypadkowi nie swiadomi albo ci ktorym to pasowało masz racje. I gwarantuje ci ze w tym pozornie prostym regulaminie znajdzie sie duzo wiecej bramek ktore nie beda opisane przez regulamin ktore bedzie mozna wykożystać przez zawodników tych tzw życzliwych i organy sędziowskie bo sedzia nasz pan. :) Dobra ja sie nie odzywam bo jeszcze cos rozjebie znowu i bedzie dopiero :) pzdr. Łukasz [quote="essa .. Decyzja o rozwąiązaniu zapadła nagle, na przełomie sierpnia i września jak panowie sędziowie w tym również i TY ostatecznie i mocno przegięliście pałę na forum Sound Off po zawodach w Legnicy, gdzie jeden sędzia jechał na drugiego, przy czym obaj sędziowali na tej samej imprezie w barwach jednej organizacji. To był gwóźdź do trumny, który dał nam bardzo duży i decydujący impuls, żeby to bagno zaorać a wiecznie z wszystkiego niezadowolonych wirtualnych reformatorów pozostawić dla ostudzenia emocji ze spuszczonymi gaciami na środku pustego lodowca. .[/quote] Panowie sędziowie - Kontra MY.... Nie obraź się Jurku, Ale jakoś nie smacznie to wszystko wygląda. W końcu Ty wtedy TEŻ BYŁEŚ SĘDZIĄ PASCA... I albo ktoś wzniecił niesłuszny bunt w TWOJEJ organizacji albo...:( haha czyli to ja przegiołem robiąć bagno z tego syfu ... Napisałem " w tym również i Ty" czyli inaczej "między innymi Ty", albo od dupy strony, że byli również inni, a nie tylko Ty. To różnica, ale jak zwykle czytasz, piszecz i uwypuklasz to co pasuje. Przywykłem. Cytat: ... ze jeden mały wyspiarzyk tak o ją rozpierdzielił. Eeejjj, nie rozpędzaj się aż tak bardzo i nie przypisuj sobie aż tak dużych zasług. Bez przesady. Było jeszcze kilku pomagierów więc sam nie spijaj tego co najlepsze. Cytat: Nie przyszly ci czasem do głowy zeby zebrac sie pogadać, itp itd ... Może i przyszło, ale efekty takiej gadki i tak są do przewidzenia w ciemno. Widać je tu i tam i wszędzie gdzie się podobną gadkę zacznie. Nie ma znaczenia czy siedzimy naprzeciw siebie przy stole, czy przed kompem. Gdy się chce, to w obu przypadkach można konstruktywnie dyskutować i coś ustalić. Ale jak widać nie zawsze. Dystans i zasłona z ekranu nawet czasem pomaga w wylaniu prawdziwych myśli bez skrępowania i fałszywej dyplomacji. No i to właśnie tam to zobaczyliśmy. Wszystko na ten temat. Rozdział zamknięty. Cytat: ...zamiast mówić jak to jest źle nie dobrze ... Zdecyduj się co w końcu mówiłem, bo raz twierdzisz, że tylko mówię jak to jest z ogranizacją dobrze i zajebiście a teraz znowy widzę że podobno mówiłem, że cały czas jest źle. Cytat: w legnicy bylo to SZEROKIE GRONO ZAWODNIKÓW I SEDZIOW ?? Grono było ale raczej nie szerokie, a ja bez upoważnienia reszty nie mogę podejmować decyzji w tym podobnych sprawach. Co niby chciałeś tam ustalać po zawodach w tak na szybko i w partyzancki sposów zebranym gronie? Co tam niby byśmy mieli rozwiązać?. Chyba tylko o miesiąc szybciej tą całą organizację. Nic więcej. Cytat: I co do braku protestu to nie pisaleś tego jako ze tak bedzie albo nie tylko na zasadzie TAK JEST i tych co beda prubować protestować to sie pogoni i tyle. Więc nie pisz ze teraz MOZE to sie zmieni bo nie taka była forma twoich wczesniejszych wypowiedzi na forach w tej kwestji. Skoro już tak wszystko dokładnie panietasz, to cytuj też dokładnie, bo standardowo zaczynasz conieco podbarwiać. Mam rozumieć, że jak bez protestów, to nie są zawody. W sumie by się zgadzało, partząc z perspektywy ostatnich miesięcy. No bo przecież po protestach wiara najpierw obsra się nawzajem a potem ma się zbierać i jednoczyć przy wspólnych dyskusjach. Chyba Ci jednak tego brakuje. Temat wyeksploatowany - wymyśl lepszy. A u "nas" będzie tak, jak oficjalnie ustalą wszyscy. A jak i co ustalą to, się od tej pory pytaj tutaj: EASCA Europe Neustädter Str. 20 D-92637 Floß Germany Może po niemiecku lepiej zrozumiesz, bo możliwości przekazu w polskiej wersji językowej zostały już wyczerpane. Pa Oj ciiii to ja rozjebałem dalem impuls 3 osobowemu zarządowi który po burzliwej dyskusji powiadomił całą resztę organizacji i zawodników ze rozwiązują organizacje bo była tak zwarta z takimi zasadami, sędziowie i zawodnicy nie mieli do niej żadnych zastrzeżeń aż tu nagle parę uwag na forum i chęć zmian ją chyba zaszokowało i nie wiedzieli co zrobić i cza bylo zamknąć ten burdel. EDIT: Jurku czy to ja napisalem ze mialem nie mały udział OJ NIE MAŁY w tym zer to sie rozpadło :D skoro tak to podkreśliłeś to rozumiem ze lwią część zrobilem ja :] i Jurku ja nikogo nie obsrałem nie specjalnie czułem sie tez obsrany, i ze tak spytam skoro nie mogleś podejmować działań sam tylko skonsultować to z innymi to kim sa ci inni ?? i czy cos bylo oficjalnie konsultowane ?? I nie wybieram sobie wybiurczo tego co mi pasuje tylko to co jest w twoich moich i innych textach na ten temat. pzdr. Łukasz Te wypowiedzi sędziów spod jednej bandery, a jakby z innych... Na średnio zgrane to wyglądało. . Chodziło by Ci o to, by sędziowie jednogłośnie zgnoili Twją pracę? Przebrnąłem przez temat. Zdążyłem piwo wypić i zjeść paczkę słoneczniku przy lekturze. Bo czytam powoli:) Za to dokładnie. Zawody w Legnicy to była pierwsza impreza CA na jakiej byłem. Toteż żeby jak najwięcej zapamiętać dużo obserwowałem. Zwłaszcza sędziów(nieznam nikogo, niewiem kto jest kto, poznawałem tylko po koszulkach). Wszyscy się do siebie uśmiechali, rozmawiali. Z mojego punktu widzenia wyglądało to na przyjacielską sielankę. Więc moje zdziwienie było tym większe jak czytałem forum sound off. BTW. Mnie kwestie regulaminu nie dotyczą bo nigdy nie startowałem w zawodach i raczej nie będe. Bo niemam na tyle wiedzy i kasy. Ale poczekam aż oficialna wersja się pojawi i przeczytam tylko i wyłącznie z ciekawości. Bo jeżeli dobrze rozumiem to EASCA ma trafić do właśnie takich konsumentów jak ja. Do ogólnie pojętego "szerokiego grona" a nie małej grupki "bardzo połapanych" znajomków. A w najbliższym czasie jak znajde wolną chwilę to poczytam dokładniej stary regulamin. nom jak mowi stare przysłowie pozory mylą :] a co do starego regulaminu miał on zarówno kategorie dla takich normalnych zawodników i tych pro i na upartego przy tym prostym regulaminie oceny instalacji i dzwieku cały opis tych kilku ptk to pare stron A4 a nie CAŁA KSIĄŻKA jak usilnie sie to podkreśla. Więc mysle ze w starych kategoriach typu rookie albo nowych experienced, z powodzeniem dał bys sobie radę, bo ani specjalnie nie trzeba kasy ładować ani robic wodotryskow w instalacji, ktorych i w klasie advanced nie trzeba bylo mieć, poprostu trzeba bylo zrobic to dokładniej i pokazać wiecej i miec lepsze zakonczenia na kablach no i SIATKI i zrobic wszystko ładnie i schludnie :) troche wiecej pracy poprostu, moja zabudowa typu stock gdzie wsio bylo ukryte i obite kocem zdobyła na ME 2007 147/150 ptk. Więc naprawdę nie ma co wyolbrzymiać ze trzeba bylo czytać wielką grubą księgę bo wcale tak nie bylo. Jak chcesz to powycinam ci kazdy opis potrzebny do kategori Experienced, zeby z powodzeniem przygotowac pod nią auto. pzdr. Łukasz A w najbliższym czasie jak znajde wolną chwilę to poczytam dokładniej stary regulamin. I od tego należało by zacząć dyskusję o zawiłościach regulamnowych i innych dotyczycych PASCA.... Older, tylko o to, że się źle czytało... Tylko jedna osoba mnie w miare przekonywała tym co pisze, a reszta się troche motała a troche (trzeba przyznać) miała racji. Tam sie chyba zaczęło, że getz był źle oceniony no i w ogóle największe pretensje od tego człwoieka wyszły. Po czym (po tym jaki to poszkodowany, a jaki sporzo) przyjeżdza taki getz do bydgoszczy i ja nie moge wejść do auta i go posłuchac bo nikogo przy nim nie ma przez dłuższy czas... I co mnie obchodzi, że ktoś inny auto podstawił (bo chyba to miało miejsce)? No i generalnie taką mase niekonsekwencji zapamiętałem. No i generalnie taką mase niekonsekwencji zapamiętałem. ???????????? Go on.....:) Older, tylko o to, że się źle czytało... Tylko jedna osoba mnie w miare przekonywała tym co pisze, a reszta się troche motała a troche (trzeba przyznać) miała racji. Tam sie chyba zaczęło, że getz był źle oceniony no i w ogóle największe pretensje od tego człwoieka wyszły. Po czym (po tym jaki to poszkodowany, a jaki sporzo) przyjeżdza taki getz do bydgoszczy i ja nie moge wejść do auta i go posłuchac bo nikogo przy nim nie ma przez dłuższy czas... I co mnie obchodzi, że ktoś inny auto podstawił (bo chyba to miało miejsce)? No i generalnie taką mase niekonsekwencji zapamiętałem. hehe wiesz ja w nieruszanym aucie od takiego samego sędziego dostaje 2 zupełnie inne miejscami skrajne oceny, ze to spiepszylem a to jest dobrze co powiesz na to??? , i na próbę dyskusji ze auto nie bylo ruszane od roku sędzia mi odpowiada ze on mi nie wierzy powiedz mi jakbyś sie czuł i co pomyslał ?? pzdr. Łukasz ???????????? Go on.....:) Nie, jak juz to get out ;p Z punktu widzenia kogoś kto sie tematem ca zainteresował (bo musiał) i kogos kto może chciałby sobie gdzieś wystartować tamte dyskusje mnie zniechęciły. EASCA zapowiada się obiecująco, no chyba że ci sami ludzie się pojawią (takie niedogadujące się ze sobą grupy) wtedy będzie to to samo co było. hehe wiesz ja w nieruszanym aucie od takiego samego sędziego dostaje 2 zupełnie inne miejscami skrajne oceny, ze to spiepszylem a to jest dobrze co powiesz na to??? , i na próbę dyskusji ze auto nie bylo ruszane od roku sędzia mi odpowiada ze on mi nie wierzy powiedz mi jakbyś sie czuł i co pomyslał ?? pzdr. Łukasz Ale inny dzień ;p może kable ci namokły/zwilgotniały ; ) Ciężko się ustosunkować nie znając bardzo dokładnie sytuacji. [quote="essa .. Decyzja o rozwąiązaniu zapadła nagle, na przełomie sierpnia i września jak panowie sędziowie w tym również i TY ostatecznie i mocno przegięliście pałę na forum Sound Off po zawodach w Legnicy, gdzie jeden sędzia jechał na drugiego, przy czym obaj sędziowali na tej samej imprezie w barwach jednej organizacji. To był gwóźdź do trumny, który dał nam bardzo duży i decydujący impuls, żeby to bagno zaorać a wiecznie z wszystkiego niezadowolonych wirtualnych reformatorów pozostawić dla ostudzenia emocji ze spuszczonymi gaciami na środku pustego lodowca. Panowie sędziowie - Kontra MY.... Nie obraź się Jurku, Ale jakoś nie smacznie to wszystko wygląda. W końcu Ty wtedy TEŻ BYŁEŚ SĘDZIĄ PASCA... I albo ktoś wzniecił niesłuszny bunt w TWOJEJ organizacji albo...:( No, no no. Nie kombinuj między wierszami. ;) Nigdzie nie ma tam "Panowie sędziowie - Kontra MY" . Panowie sędziowie zaczęli publicznie ostro nadawać na innych sędziów którzy sędziowali ich kolesiów (lub być może ich auta - teraz nie pamiętam) na tej samej co oni imprezie. I o tyle tu głownie chodziło. Na tym etapie nie było jeszcze żadnych MY. Owszem sędzią byłem i nie żałuję, a wręcz przeciwnie. Jednak takie publiczne jazdy tknęły mnie również, najpierw jako właśnie sędziego a potem to już całościowo. Miara się przebrała głównie z powodu tego typu publicznie sypanych z rękawa obelg i prania brudów na forum bez jakiegokolwiek umiaru. Nie tyle osobiście kierowanych do mnie, bo do tego to już przywykłem i mi to zwisa. Bardziej chodziło o to, że bez zatrzymań jeden jechał na drugiego a obaj nosili takie same koszule (obaj w przenośni, bo było więcej). Owszem sam też nieco podkręcałem temat, bo to była najprostrza droga aby bez zbytniego wysiłku i dyplowacji sprowokować co niektórych do szczerego wylania swych myśli pod wpływem emocji i rozpalenia emocjonalnego. Wtedy widać jak na dłoni jakie kto ma zamiary i co ktoś do tej pory maskował w myślach. Na zdrową i uczciwą czyjąś szczerość, to ja się już nie daję za często nabierać. No i zadziałoło na tyle, aby tej sytuacji zapalić to czerwone. Nie tylko u mnie lecz, również u tych, którzy jednomyślnie powiedzieli PASCA-OFF. Przerywamy rzeźnię i gasimy świtło. Tu juz nie ma co naprawiać. Jaki więc "bunt w TWOJEJ organizacji". I w jakiej MOJEJ. Taka ona moja jak i Twoja. Spokojnie mogliśmy się zamienić miejscami. Z kimkolwiek, tylko że chętnych jakoś nie było. Moja (częściowo), w sensie prawnym, organizacja to może będzie dopiero ta, o której tu zaczęliśmy gadać i czego do tej pory jeden osobnik nie może jeszcze pojąć i zaczyna mnie dostrajać do oczekiwanej przez siebie wersji. PZDR ???????????? Go on.....:) Nie, jak juz to get out ;p [. Nie, dlaczego? Chodziło mi, b ś kontynuował listę niekonsekwencji. No sytuacja jest banalnie prosta :) masz swoje auto nie dłubiesz w nim nic i na jednych zawodach sedzia ci mówi ze to to jest oki to nie i daje ci jakies tam ptk :) na kolejnych ten sam sędzia mówi ci ze to poprawiles co wtedy bylo źle co ci mowilem ale spiepszyłeś to to i to i znowu daje ci ptk tylko miejscami skrajnie inne niz we wczesniejszej ocenie od to cała sytuacja :) PS. nie wiem jak te kable by musialy zwilotnieć i jak musial by sie smienić dzień chodz pogodaa byla praktycznie taka sama jak na wcześniejszych zawodach czyli słoneczko i ładna pogoda. A zeby bylo smieszniej ten sedzia co mi żekomo tlumaczył co kiedys bylo źle a na kolejnych co zepsulem a co poprawilem to powiem ci ze na tych 1 to nawet nie ja moje auto wystawialem bo bylem na studiach i zamienilem sie z matką na auta :), i nawet mnie przy tym nie było :) pzdr. Łukasz To że akurat stare zdechło a nowe się rodzi jest tylko i wyłącznie czystym przypadkiem i zbiegiem terminów. Pierwsze wiadomość o jakiejś tam w planach rodzacej się EASCA dotarła do mnie gdzieś w okolicy połowy września, natomiast przymiarki do gruntownego uzdrowienia i jeszcze wówczas chęć zrobienia grubych zmian w PASCA planowaliśmy gdzieś w lipcu. Decyzja o rozwąiązaniu zapadła nagle, na przełomie sierpnia i września Cóż za cudowny zbieg okoliczności echh :) :) :) jak panowie sędziowie w tym również i TY ostatecznie i mocno przegięliście pałę na forum Sound Off po zawodach w Legnicy, gdzie jeden sędzia jechał na drugiego, przy czym obaj sędziowali na tej samej imprezie w barwach jednej organizacji. To był gwóźdź do trumny, który dał nam bardzo duży i decydujący impuls, żeby to bagno zaorać a wiecznie z wszystkiego niezadowolonych wirtualnych reformatorów pozostawić dla ostudzenia emocji ze spuszczonymi gaciami na środku pustego lodowca. A gdzie jest w tym wszystkim Twoja osoba?Jesteś wyrocznią i masz jakąś wyłączność na jedynie słuszną PRAWDĘ- TWOJĄ PRAWDĘ ? Pamiętaj ,że na środku tego lodowca stoisz TY a jak długo będziesz na nim stał, zależy od temperatury, która go otacza.. Jednak jazda na Sound Off i wylewane tam pomyje na nasze łby doprowadziły, że został zaciągniety ręczny aż do pionu i nastąpiło STOP. Ja się nie dziwię ,że zaciągałeś ten ręczny z taką siłą ,że zrywałeś stalowe linki .. Nie zapominaj o "Kuble pomyj" jaki zafundowałeś zawodnikom w Legnicy .Dopuszczając się do przeprowadzenia zawodów nie zgodnie z obowiązującym regulaminem, zaakceptowałeś poważne nieprawidłowości podczas sędziowania - rzeczywiście prosi o wewnętrzny moralny awaryjny hamulec.. Ilość niezrozumiałych ocen,braku kompetencji , nieprawidłowości i przede wszystkim braku reakcji na takie postępowanie budziło podziw. Świadczy to tylko i wyłącznie o braku szacunku do zawodników, ich czasu i entuzjazmu jaki w to wkładali. A to ,że część sędziów postanowiło się wyraźnie sprzeciwić- jest czymś złym? Niepokojącym ? czy może stanowił o tak naprawdę wewnętrznej "wartości" tej organizacji i pewności dla zawodników ,że jakiekolwiek przekręty będą zdecydowanie negowane i poddawane pod publiczną dyskusję. To jest złe??? Tak więc pozwól mi spokojnie działać w moim ogródku, a Ty jeżeli chcesz, to spełniaj się w innym. Życzę powodzenia..Szkoda ,że nie miałeś na tyle entuzjazmu ,aby to robić z tymi którym na tym zależało a teraz jedyne co możesz- to wprowadzić DYKTATURĘ . [quote="essa"] [quote="essa gdzie jeden sędzia jechał na drugiego, przy czym obaj sędziowali na tej samej imprezie w barwach jednej organizacji. To był gwóźdź do trumny, który dał nam ( No, no no. Nie kombinuj między wierszami. ;) Nigdzie nie ma tam "Panowie sędziowie - Kontra MY" . Jurku ja ci dalej tłumacze ze ja nie mam nic do tego ze cos powstaje wręcz przeciwnie ciesze sie z tego i cała moja inwencja twórcza raczej ma na celu od poczatku jak to powtaje, dopytać sie co i jak bedzie bo skoro dyskutujecie sobie w zamkniętym gronie i ustalacie to może wspulnymi siłami cos sie ustali na + dla całośći, więc naprawde nie traktuj tego tak jakbym chciał cos źle. Pamientasz dyskusje na niebieskim forum w sprawie wpięcia 2V aku zeby podnieść napięcie wrociłeś ze wstenych rozmów i wyjaśniło sie to, mysle ze zostalo to tam przez ciebie poruszone, i byl to maly albo nie tak mały aspekt ktory został wyjasniony za wczasu. pzdr. Łukasz Older, chodziło mi o to, że czytając sobie pokolei tamte posty widoczne było wzajemne niezrozumienie sie między ludźmi którzy tam rozmaiwali. Rozmawiali na temat ocen, hehe. Nie wiem czy tam nie wyszło nawet cos takiego, że któryś sędzia nie kumał co to jest zrównoważenie tonalne... LOL. To że było czuć, że niektórzy trzymają razem itd. Sorry nie będę przerabiał tego drugi raz i dawał ci tak dokładnych odpowiedzi w formie cytatów - za wiele wymagasz. Łukasz, już się pojawia trzecia osoba widzę - nie gadałeś z sędzia w 4 oczy za 1 razem. dr mul4tu przy mojej sytuacji ja jako zawodnik bylem SAM więc prosze napisz mi tylko jakbyś sie czuł przy wyzej opisanej przezemnie sytuacji tylko o tyle pytam :) a co treści oceny to matka zadzwonila do mnie odrazu po niej i mialem jasny obraz co sedzia mówił a czego nie. no i jest jeszcze punktacja, ktora mowi sama za siebie. A co powiesz do tego na to ze moje auto oceniał jeszcze jeden sedzia na innych zawodach i byla to 3 rózna ocena a auto dalej nie ruszane dodam ze ta ocena była najżetelniejsza w moim przekonaniu, i rózna od 2 tamtych zrobionych przez tego samego sedziego niedosć ze była inna od tej ktora wg mnie była najżetelniejsza to jeszcze byly to 2 rózne oceny. Ale wystarczy jak odpowiesz mi na 1 część o ktorą pytalem wczesniej :) pzdr. Łukasz Older, chodziło mi o to, że czytając sobie pokolei tamte posty widoczne było wzajemne niezrozumienie sie między ludźmi którzy tam rozmaiwali. . Dobrze, że choć to zauważyłeś.... Łukasz, cholera akurat mam taki problem, że czasem (nie robiąc nic przy aucie) są dni w którch jebaniec nie gra i nagle na następny gra - sam widzisz. Poza tym sędzia kobiecie może inaczej ocenić auto a inaczej facetowi (to samo auto) - ja wierze w to że jesteśmy ludźmi ;] Edit: Aha, po zmianie akumulatora problemu narazie nie zauważyłem. Więc może też miałeś już coś do wymiany. Łukasz, cholera akurat mam taki problem, że czasem (nie robiąc nic przy aucie) są dni w którch jebaniec nie gra i nagle na następny gra ;] W Legnicy były to rozbieżności rzędu kilku (jakościowych) klas... U Ciebie też masz wrażenie że w poniedziałek słuchasz firmowego nagłośnienia na 4" wooferach a we wtorek zestawu za 3kzł pod wzmacniaczem za drugie tyle? Czy może różnice są nieco bardziej subtelne..? Older, co do wcześniejszego postu: wymagania do innych masz wysokie, a sam sobie wycinek z kontekstu robisz i lekko się ustosunkowujesz... Faktycznie niewiele zauważyłem. A co do ostatniego. U mnie niestety to była właśnie totalna przepaść, zupełny brak średnicy i wysokich. Ale ty teraz o legnicy tegorocznej bodajze a ja z Łukaszem o rożnicy między rokiem czasu. Bo pisał, że rok nie grzebał. Łukasz, cholera akurat mam taki problem, że czasem (nie robiąc nic przy aucie) są dni w którch jebaniec nie gra i nagle na następny gra - sam widzisz. Poza tym sędzia kobiecie może inaczej ocenić auto a inaczej facetowi (to samo auto) - ja wierze w to że jesteśmy ludźmi ;] Edit: Aha, po zmianie akumulatora problemu narazie nie zauważyłem. Więc może też miałeś już coś do wymiany. Gwarantuje ci ze z akumulatorem jak i z sstemem było wszystko w jak najlepszym porządku :) i ocena dla kobiety czy dla mezczyzny raczej nie powinna byc różna raczej sedzia nie powinien na to zwracac uwagi. Rok nie grzebałem ale rok słuchalem i wiem co tam było rok temu i co bylo przy ocenie :) gwarantuje ci że tak samo :) pozatym róznica miedzy wczesniejszymi zawodami nie wynosila miesiąca czyli wg ciebie nagle z miesiaca na miesiac cos sie pierdzieli tak o :) pzdr. Łukasz Older, co do wcześniejszego postu: wymagania do innych masz wysokie, a sam sobie wycinek z kontekstu robisz i lekko się ustosunkowujesz... Faktycznie niewiele zauważyłem. . ??????????? mała-kita, To głównie Ty jesteś po środku lodowca. Ale to jakby Twój problem Pawle. Older, Łukasz, o czym Wy do cholery piszecie ? O sytuacji sprzed kilku miesięcy, która była już wielokrotnie wałkowana na wszystkich możliwych forach internetowych i przy każdej nadarzającej się okazji ot tak dla zasady. Jeżeli chcecie rozmawiać o PASCA i o zawodach w Legnicy to piszcie na forum Sound Off. Jest tak specjalny temat o tych wydarzeniach, poza tym będzie więcej życia na forum. PASCA już nie ma. Stowarzyszenie zostało wykreślone z rejestru. Koniec kropka. Ten temat jest o EASCA. Skończcie wylewać swoje żale. Chlopy sedziowie to nie maszynki z wbudowanymi mikrofonami pomiarowymi....;) Moga miec groszy dzien i odbierac system troszke gorzej,podobnie jak wspominal dr.mul4tu ze jeden dzien mu nie gra a na drugi dzien gra...Wszystko jest kwestia wielu czynnikow ktore moga wplynac na koncowa ocene,wiec niestety trzeba wybaczac takie niedopatrzenia ktore moga sie zdarzyc kazdemu.... Zamiast drzec koty i wypominac bledy z przeszlosci skupcie sie lepiej jak wspolnie rozkrecic EASCE bo to jest przyszlosc na chwile obecna... No własnie hippku ty nie widzialeś wtedy o czym pisaliśmy teraz tez nie wiesz i zapewne w przyszłości tez nie bardzo bedziesz niestety wiedział. pzdr. Łukasz [Older, Łukasz, o czym Wy do cholery piszecie ? O sytuacji sprzed kilku miesięcy, która była już wielokrotnie wałkowana na wszystkich możliwych forach internetowych i przy każdej nadarzającej się okazji ot tak dla zasady.. Jak widać, do dziś nie wszyscy wiedzą co się wydarzyło w Legnicy i jakie to miało skutki. Łukasz, Doskonale wiem o co chodziło. Powiem Ci więcej - to też mam w dupie. To przeszłość i w żaden sposób nie odnosi się to do tego tematu na tym forum w tym momencie. I zrozum w końcu prosty chłopcze, że jak ktoś się bawi za swoje to sobie robi wszystko tak jak chce. Decyduje kiedy zaczyna i kiedy kończy. Nie masz i nie miałeś prawa wtrącać się w sprawy PASCA i obecnie EASCA bo to Ciebie NIE DOTYCZY !!! Nie dotyczyło również mnie i dlatego miałem i mam nadal to w dupie. Nie zamierzam mówić komuś kto zakładał PASCA w czasach gdy nie miałem zielonego pojęcia co to CA jak ma postępować i co ma zrobić. Poza tym tym w myśl świętej zasady, której Ty możesz nie znać nie sra.. do własnego gniazda. I młody człowieku teraz RÓWNIEŻ NIE MASZ ŻADNEGO PRAWA MÓWIĆ JURKOWI CO MA ROBIĆ I JAK MA ROBIĆ A JUŻ NA PEWNO NIE MASZ PRAWA SUGEROWAĆ MU JAKIŚ ROZWIĄZAŃ BĄDŹ PROPONOWAĆ "POMOC" W PRZYPADKU GDY CIĘ O TO NIE PROSI. NIE WPYCHAJ PO PROSTU NOSA W SPRAWY KTÓRE CIĘ PRZERASTAJĄ. JUREK SOBIE ZACZYNA DZIAŁAĆ - NIECH DZIAŁA - UWIERZ MI ŻE BEZ CIEBIE BĘDZIE O WIELE PRZYJEMNIEJ NIŻ Z TOBĄ. NIE PODŁĄCZAJ SIĘ POD CZYJEŚ INICJATYWY TYLKO ZRÓB COŚ W KOŃCU SAM. mała-kita, To głównie Ty jesteś po środku lodowca. Ale to jakby Twój problem Pawle. Gdybyś znał podstawy marketingu- to byś wiedział kto stoi i gdzie- Cezarze ;) Hipku tu nawet nie słyszałeś dumnych haseł PASCA TO MY a jak trzeba bylo podjąć decyzje JAKĄ KOLWIEK, coś zrobić to bylo PASCA TO pare osób, a to MY sie dowiedziało na koncu i po fakcie. Więc przestan dalej pierdzielić swoje durne tezy bo tak jak Older ci delikatnie dał do zrozumienia ze wtedy nie mialeś pojęcia o co chodzilo i teraz też nie masz. Co do kazania Jurkowi a nie kazania czegos robic to przeczytaj to uważnie bo ja mu nic nie kazałem robić. Pozatym Jurek piszać i reklamująć wsio na forum powinien sie liczyć z ludzmi pytajacymi sie o dosłownie wszystko co tam będzie i jak tam będzie, i siłą rzeczy wyjda sugestje, i rozwiazania. pzdr. Łukasz Siedzę czytam to od początku i coraz bardziej mnie krew zalewa. Może i mało wiem i nie powinienem się odzywać ale czytając ten temat (i nie tylko ten) coraz bardziej widzę że chcesz Łukasz zrobić tutaj śmietnik. ...Co do kazania Jurkowi a nie kazania czegos robic to przeczytaj to uważnie bo ja mu nic nie kazałem robić... Nie każesz ale ciągle masz jakieś 'ale'. Daj spokojnie działać człowiekowi a nie jeszcze praktycznie nic nie ma a Ty już masz problemy. Schowaj krytykę do szuflady i jak będzie już co nieco ustalone to wtedy ją otwórz i wylej wszystko 'co jest nie tak' a nie tak jak ma to w obecnej formie 'co będzie nie tak'. Cierpliwości Ci brakuje? Pozatym Jurek piszać i reklamująć wsio na forum powinien sie liczyć z ludzmi pytajacymi sie o dosłownie wszystko co tam będzie i jak tam będzie, i siłą rzeczy wyjda sugestje, i rozwiazania. pzdr. Łukasz To zobacz jaki jest temat. Przeczytaj kilka razy a może załapiesz że temat był czysto informacyjny o tym że ruszyła strona oraz forum na niej. Jak to mówią 'nie Twój cyrk nie Twoje małpy' więc rozwiązania i sugestie zachowaj do swojego 'cyrku' jeśli takowy będziesz miał. Sorry ale musiałem się wtrącić... Panie Jurku. Powodzenia w realizacji. Ps. Nie lepiej byłoby zamknąć ten temat? Bić pianę każdy potrafi a założenia tematu chyba były inne niż wspominki tego i owego.... Pozdrawiam Greg-si Older, Łukasz, dlaczego budzicie się do głosu jak pojawia się słowo PASCA? Weźcie się w końcu chłopy, o ile macie jaja, do roboty - załóżcie nową organizację (stowarzyszenie, firmę, fundację), zapłaćcie wszelkie prawa autorskie za regulaminy i inne płyty, lub stwórzcie swoje własne (przecież tyle o tym wiecie), znajdźcie DOBRYCH (LEPSZYCH) sędziów, i w końcu z bagażem negatywnych doświadczeń, które PASCA Wam dała, pokażcie co potraficie poza lamentem, płaczem i ciagłym narzekaniem... Czesiu :) Sluchaj pisalem to wyżej sam wiesz jak działa EMMA ze zrzesza wszystkie firmy CA ktore sa sponsorami tej że organizacji :) skoro jedna zdechła i kasa idzie na nową sam wiesz ze nie da sie tego tak ładnie zrobić i rzucanie dumnych haseł weście zróbcie itp itd jest poprostu delikatnie mówiąc głupie. kto jest załozycielem EASCA jaka firma ( jako firma nie u nas ) mysle ze każdy wie :) albo ci co chca sie interesować to wiedzą :). Wiesz dobrze ze bez importerów sponsorów sie tego nie zrobi a w sumie robilo sie to dla nich. Jak byla emma/pasca zakłady firmy podnosily swoj poziom zarówno w jakosci klockow jak i montarzy, ich bezpieczeństwa oraz jakosci grania. A teraz to wszystko sie delikatnie mówiąc cofa i leci na łep na szyje, zeby Heniu montujący alarmy i jajka w półce stał sie sędzią CAR AUDIO i nauczył regulaminu dzien przed zawodami po to zeby przesędziować pare autek i nikt mu nawet nie powie ze cos zrobił źle bo nie moze. Więc skoro trzeba bylo zamknąć organizacje jaka ona nie była ktora w sumie ze swoich zasad działania wymuszała brnięcie do przodu i szukanie nowych rozwiązań. Myslisz ze bez pasci ktos by kupował Clariony HX-D2 albo F1 od alpiny albo głupie procki zewnetrzne, albo radia z prockami, albo kable 50mm2 bdb oprawki, peszle, konektorki,dobre kable ??, robił po kilka wzmaków na system przedni na suba zeby jak najlepiej zrobic scene ?? prości ludzie poza zawodami, tworzyli systemy o doświadczenie ludzi z firm, i ludzi na forach opartych o wiedzy z zawodów jak zrobic poprawnie system scene korekcje itp itd, cały czas to sie rozwijało napędzało,kto tego nei robił zostawał w tyle, a teraz wystarczy miec caly system na kablu 10mm2 z bezpiecznikiem 80A i jeszcze ci powiedza ze jest dobrze :). Popraw mnie jak gdzieś sie pomyliłem :) bo teraz polskie zawodnicze CA bedzie na zasadzie szybkiej wrzuty :) pzdr. Łukasz [ Dodano: 2008-12-28, 13:06 ] greg po powiedzeniu sobie w mysli połowy twojeego pierwszego zdania nia nim powinienes poprzestać bo jednak nie czaisz i doszukujesz sie odemnie krytyki robienia burdelu itp itd. A podkreślam to co 2 post bo tacy jak ty tego widać nie rozumieją wcale. To ze strona ruszyła jest forum powstaje srały muchy bedzie wiosna to mysle ze po to jest to info zeby ludzie mogli sie pytac co i jak bedzie bo jak nie to temat powinien powstac i zostac zamkniety zeby kazdy zobaczył a nie dawac mozliwosci pisania. A ja zadaje takie same pytania jak inni, moze troche bardziej konkretne. Bo ty jak sam pisales na poczatku nie masz o tym pojęcia. pzdr.Łukasz Myslisz ze bez pasci ktos by kupował Clariony HX-D2 albo F1 od alpiny albo głupie procki zewnetrzne, albo radia z prockami, albo kable 50mm2 bdb oprawki, peszle, konektorki,dobre kable ??, robił po kilka wzmaków na system przedni na suba zeby jak najlepiej zrobic scene ?? [ Myślę że tak ! A ty montowałeś ten cały sprzęt w samochodzie, tylko po to żeby zawody wygrywać ? Łukasz, może nie czaje może nie mam pojęcia ale... Daj człowieku wystartować temu projektowi niech odbędą się zawody żeby można było powiedzieć konkretnie to i to jest źle i móc to naprawić co jest nie tak. Wtedy sugestie będą na pewno mile widziane. Z założenia zawody mają być lajtowe i czy to się przyjmie to nikt na dobrą sprawę nie jest pewien. Hmm zadajesz pytania jak inni tylko ja nie widzę tych 'innych' którzy by zadawali te czy inne pytania. Może 'inni' wykazują trochę zrozumienia że to nie jest tak prosto dograć identyczny regulamin we wszystkich krajach. U nas były problemy z oceną a gdzieś tam mógł być problem z czymś innym. Zapisując każdy problem w takiej postaci by nie było więcej z nim kłopotów byłoby ładnych 'kilka' strona co za tym idzie forma nie byłaby lajtowa. Szczerze to bym obstawał za tym by temat ten był tylko czysto informacyjnym że ruszyła strona EASCA i koniec. Ktoś ma jakieś pytania to może założyć oddzielny topic zarejestrować się na nowym forum i tam pytać się o to co go boli bo w tym momencie to trzeba skakać pomiędzy różnymi witrynami żeby dowiedzieć się o co chodzi. Co do protestów za oceny których się tak przyczepiłeś to jestem pewien że nigdy tak nie będzie żeby wszystkim pasowało. Zawsze ktoś będzie 'pokrzywdzony'. Cytat: Myslisz ze bez pasci ktos by kupował Clariony HX-D2 albo F1 od alpiny albo głupie procki zewnetrzne, albo radia z prockami, albo kable 50mm2 bdb oprawki, peszle, konektorki,dobre kable ??, robił po kilka wzmaków na system przedni na suba zeby jak najlepiej zrobic scene ?? Jeśli dla Ciebie najważniejsze jest wywożenie pucharów to sorry. Czy każdy kto kupuje samochód sportowy oznacza że będzie się ścigał? Dla niektórych liczy się pasja do czegoś i dążenie do własnego ideału. Pozdrawiam Stefanb gwarantuje ci że źle myslisz. pzdr. Łukasz [ Dodano: 2008-12-28, 14:11 ] Greg nie wiem co mam ci napisać, bo ty jednak nie czaisz nic kompletnie jak myslisz ze ja robilem auto zeby garnki tylko wywozić. pzdr. Łukasz Czesiu :) Sluchaj pisalem to wyżej sam wiesz jak działa EMMA ze zrzesza wszystkie firmy CA ktore sa sponsorami tej że organizacji :) skoro jedna zdechła i kasa idzie na nową sam wiesz ze nie da sie tego tak ładnie zrobić i rzucanie dumnych haseł weście zróbcie itp itd jest poprostu delikatnie mówiąc głupie. kto jest załozycielem EASCA jaka firma ( jako firma nie u nas ) mysle ze każdy wie :) albo ci co chca sie interesować to wiedzą :). Wiesz dobrze ze bez importerów sponsorów sie tego nie zrobi a w sumie robilo sie to dla nich. Jak byla emma/pasca zakłady firmy podnosily swoj poziom zarówno w jakosci klockow jak i montarzy, ich bezpieczeństwa oraz jakosci grania. A teraz to wszystko sie delikatnie mówiąc cofa i leci na łep na szyje, zeby Heniu montujący alarmy i jajka w półce stał sie sędzią CAR AUDIO i nauczył regulaminu dzien przed zawodami po to zeby przesędziować pare autek i nikt mu nawet nie powie ze cos zrobił źle bo nie moze. Więc skoro trzeba bylo zamknąć organizacje jaka ona nie była ktora w sumie ze swoich zasad działania wymuszała brnięcie do przodu i szukanie nowych rozwiązań. Myslisz ze bez pasci ktos by kupował Clariony HX-D2 albo F1 od alpiny albo głupie procki zewnetrzne, albo radia z prockami, albo kable 50mm2 bdb oprawki, peszle, konektorki,dobre kable ??, robił po kilka wzmaków na system przedni na suba zeby jak najlepiej zrobic scene ?? prości ludzie poza zawodami, tworzyli systemy o doświadczenie ludzi z firm, i ludzi na forach opartych o wiedzy z zawodów jak zrobic poprawnie system scene korekcje itp itd, cały czas to sie rozwijało napędzało,kto tego nei robił zostawał w tyle, a teraz wystarczy miec caly system na kablu 10mm2 z bezpiecznikiem 80A i jeszcze ci powiedza ze jest dobrze :). Popraw mnie jak gdzieś sie pomyliłem :) bo teraz polskie zawodnicze CA bedzie na zasadzie szybkiej wrzuty :) Sorki Łukasz, ale Ty chyba kompletnie nie kumasz o co biega w tym wszystkim PASCA i my jako jej założyciele nie działaliśmy dla powodów, o których piszesz, bo poświęcaliśmy swój PRYWYATNY czas na jej funkcjonowanie i zawody; dawało nam to radochę, do czasu...; kasa o której ciagle mówisz była dla importerów z tego żadna, gdyby brać pod uwagę inwestycje!!! Nikt nie rozwiązał PASCA bo takie miał widzimisię, ale po prostu odechciało nam się bo nie dawało takiej przyjemności jak wcześniej. Miałeś prawo do krytyki i masz je nadal, ale nie jest sztuką narzekanie, a sztuką jest tworzenie i tu się jak na razie nie sprawdzasz. Nie migaj się od założenia nowej organizacji, która spełni te wszystkie Twoje idee, tłumacząc to kasą; dystrybutorzy nadal chcą dawać tę kasę, ale chcą wiedzieć komu i na co, a gwarantem takiego celu byłbyś Ty i Twoja nowa organizacja - rusz dupę do sądu, księgowej, pospotykaj się z marketingiem tych potencjlanych sponsorów, podpisz umowy, znajdź sędziów (oczywiście niezależnych, którzy nie popełniają błędów) ogarnij biuro zawodów, arkusze, proces oceny, wyegzekwuj od sędziów sumienne oceny, zakaz picia i palenia (tez podobno ma zły wpływ na słuch) - przecież to takie proste!!! Zrób to a zycie będzie piękne. Aha, i dodatkowo mogę Ci obiecać, że były Zarząd PASCA nie będzie Was krytykował i rzucał kłód pod nogi, abyście mieli łatwiej. Ja, Jurek, Jarek czy Kwiatek zawsze będzimy służyli pomocą, ale nie jestem pewien czy wiemy więcej od Was - tych narzekających. EASCA jest zupełnie innym projektem i jej tu nie mieszaj, a na PASCA czy EMMA Poland nadal jest miejsce - zresztą Alex chętnie kolejne parę stówek przytuli za szkolenia, regulamin czy płyty. Nowy Rok to dobry moment na podejmowanie wyzwań, nie bądź zatem ciotą i wraz z kolegami ZRÓB TO!!! Tak sobie patrzę na ten temat i powiem wam jedno - czesiu, essa, hippek... Macie chłopaki anielską cierpliwość ......... Łukasz napisał/a: Czesiu :) Sluchaj pisalem to wyżej sam wiesz jak działa EMMA ze zrzesza wszystkie firmy CA ktore sa sponsorami tej że organizacji :) skoro jedna zdechła i kasa idzie na nową sam wiesz ze nie da sie tego tak ładnie zrobić Posłuchaj człowieku, mam dzisiaj w ciul czasu więc walnę poemat. Pomimo Twoich bzdur zarzutów pod moim kątem cierpliwie Ci odpisywałem i próbowałem tłumaczyć rzeczy proste i normalnie nie wymagające tłumaczenia, chociaż już dawno powinienem olać tak te Twoje teksty jak i Twoją osobę. Jednak jak widzisz nadal piszę "Twoją" z dużej litery (a Ty nie) bo jeszcze widzę po drugiej stronie człowieka. Powtórzę więc raz jeszcze specjalnie dla Ciebie i Twoich "małych-kitek", "gogusiów" i tym podobnych. UWAGA! Jeżeli nadal nie zakumasz tego co teraz napiszę, to bez obrazy ale będzie to świadczyło, że pora na wizytę w odpowiedniej przychodni. A więc: EMMA, jak słusznie zauważyłeś zbiera kaskę od producentów i importerów sprzętu. Tu jest główna maszynka zarobkowa. I wszystko OK, nic mi do tego, wolno im jak każdej spółce z o.o. Trochę zaniepokoiło mnie tylko to, że czasem można zobaczyć podczas ME smutną i na zmianę czerwono-bladą minę szefa, gdy okazuje się że jednak pewniak z DLS nie ma pierwszego miejsca. No ale to wypadek przy pracy, który pewnie da się naprawić w przyszłym roku. Ale do rzeczy. PASCA utrzymywała się w podobny sposób, czyli z wpłat od sponsorów, którymi byli krajowi importerzy. Detaliczne firmy (montażyści/sklepy) nie były w obrębie sponsorskich zainteresowań. Różnica tylko w tym, że PASCA to stowarzyszenie, więc nie może zarabiać i pomnażać kasy na kupce, tylko musi wydać wszystko co uzbiera na statutową działalność i bieżące potrzeby (mat. biurowe, księgowa, itp). Stowarzyszenie działało i tak w zasadzie odwalało społecznie robotę w kraju bo do pewnego czasu nas to bawiło. Potem chyba tylko po to, aby Klett z EMMA miał co przytulić. Tak funkcjonowała PASCA. Natomiast EASCA Poland (i inne) jak już tu wiele razy wspominałem NIE JEST I NIE BĘDZIE SPONSOROWANA PRZEZ IMPORTERÓW. To jest prywatne przedsięwzięcie, bazujące na współpracy z firmami ale detalicznymi, a więc z ludźmi, którzy NIE ŻYJĄ Z ORGANIZOWANIA IMPREZ I ZAWODÓW, gdyż każdy z nas w celach zarobkowych prowadzi już swoją inną działalność, z której żyje. EASCA ma nam służyć jako wspólna platforma do naszego wspólnego promowania się, spotkań i rozrywki, poprzez między innymi takie imprezy i zloty z prostymi zawodami. Idea i logo ma też być znakiem rozpoznawczym promującym zrzeszone firmy detaliczne (nazwy, adresy), a nie marek sprzedawanych przez nich produktów. Tak więc nie pieprz mi tutaj takich farmazonów, że EASCA zabrała Ci sponsorów spośród krajowych importerów i przez to nie możesz ruszyć z następcą PASCA, pomimo, że masz zajebiste chęci. Nawet tego nigdzie nie próbowałeś sprawdzić. Ściemniasz więc kolego na 5000001% żeby się jakoś godnie i wygodnie wykręcić z tematu, który Cię po prostu przerósł i był fajny ale tylko do podyskutowania. Powtórzę więc znowu (dla pewności) – dla funkcjonowania EASCA NIE BĘDZIEMY ZBIERAĆ ŻADNEJ KASY OD SPONSORÓW-IMPORTERÓW. Całość finansuję ze swojej kielni i z jednorazowych w roku drobnych składek od firm-członków (50 Euro/rok) , za co dostaną oni roczną reklamę na stronie i jeszcze coś czego znać nie musisz. Możesz więc sobie działać z importerami i na pewno nikt ze znanych mi osób nie będzie tu robił żadnych problemów, a być moŻe, że nawet pomogą. Musi jednak powstać jakaś zorganizowana forma działalności a nie partyzantka. Mało tego - mogę Ci przekazać jakieś pomocne materiały na ten temat które mam w kompie, bo mnie się one nie przydadzą. Co więcej - prawdopodobnie wpłacę Ci nawet udział sponsorski, bo formuła zawodów zgodna z regulaminem EMMA też jest dla pewnej grupy zawodników u nas potrzebna. Piszę "prawdopodobnie", bo to już zależy od Ciebie i Twoich dalszych numerów. Co Ci jeszcze potrzeba? Może jeszcze podwiozę do sądu i do banku? Nie pieprz więc że ktoś coś blokuje, zgarnął coś sprzed nosa, czy coś w tym stylu. Ja idę swoją ścieżką, za swoją kasę i nie chcę żadnej kapusty od importerów, bo nie chcę mieć też żadnych sponsorów. Zbierz ziomów i ruszcie swoje dupy zamiast ciągle biadolić i szukać winnego. Ciekawe co teraz będzie przeszkodą. Cytat: ..zeby Heniu montujący alarmy i jajka w półce stał sie sędzią CAR AUDIO i nauczył regulaminu dzien przed zawodami po to zeby przesędziować pare autek i nikt mu nawet nie powie ze cos zrobił źle bo nie moze. Więc skoro trzeba bylo zamknąć organizacje jaka ona nie była ktora w sumie ze swoich zasad działania wymuszała brnięcie do przodu i szukanie nowych rozwiązań. ... O i tutaj boli. A Ty sobie wydumałeś, że zawody nie są dla Henia, bo Heniu od alarmów jest ćwokiem a Ty guru od High-Endu, i 200-stronicowego regulaminu, bez trzymania którego non-stop w łapie nie jesteś w stanie solidnie ocenić bardziej rozbudowanego systemu. A Heniu od alarmów ma to głęboko w dupie, bo Heniu mimo, że no co dzień od alarmów i od jajek w półce, to czasem może też coś słyszeć a być może że nawet całkiem dobrze słyszeć i w tym car audio słucha AUDIO a nie szlifierki do szpachli. I tym sposobem pan Henio od alarmów nadal na co dzień sobie wkręca fasolki w półkę i ma z tego dobrą kasę a High-Endowiec Łukasz zamknął firmę bo tak wiara waliła po te mistrzowskie systemy, że aż rozwalili budę.[/quote] Cytat: Myslisz ze bez pasci ktos by kupował Clariony HX-D2 albo F1 od alpiny albo głupie procki zewnetrzne, albo radia z prockami, albo kable 50mm2 bdb oprawki, peszle, konektorki,dobre kable ??, robił po kilka wzmaków na system przedni na suba zeby jak najlepiej zrobic scene ?? prości ludzie poza zawodami, tworzyli systemy o doświadczenie ludzi z firm, i ludzi na forach opartych o wiedzy z zawodów jak zrobic poprawnie system scene korekcje itp itd, cały czas to sie rozwijało napędzało,kto tego nei robił zostawał w tyle, a teraz wystarczy miec caly system na kablu 10mm2 z bezpiecznikiem 80A i jeszcze ci powiedza ze jest dobrze :). Popraw mnie jak gdzieś sie pomyliłem :) bo teraz polskie zawodnicze CA bedzie na zasadzie szybkiej wrzuty :) Idź jednak do tego doktora a przed tym poproś kumpla "małą-kitę" żeby Ci strzelił wykład umoralniający na temat szacunku do zawodnika. Podobno jest w tym dobry i w imię pacyfistycznej miłości do wszystkich lansuje on opcję że szacun ma być też dla każdego zawodnika. Przynajmniej tak mi coś zaczął wyżej kadzić. U Ciebie widać, że jednak ten szacun jest dla tych co mają kilka wzmaków na przód, kabel 50mm2 i zewnętrzny proc ustawiany przez forum. Reszta to hołota od alarmów, która się nauczyła prymitywnego regulaminu w jeden dzień. Pozdrawiam Jurek od alarmów Myslisz ze bez pasci ktos by kupował Clariony HX-D2 albo F1 od alpiny albo głupie procki zewnetrzne, albo radia z prockami, albo kable 50mm2 bdb oprawki, peszle, konektorki,dobre kable ??, robił po kilka wzmaków na system przedni na suba zeby jak najlepiej zrobic scene ?? prości ludzie poza zawodami, tworzyli systemy o doświadczenie ludzi z firm, i ludzi na forach opartych o wiedzy z zawodów jak zrobic poprawnie system scene korekcje itp itd, cały czas to sie rozwijało napędzało,kto tego nei robił zostawał w tyle, a teraz wystarczy miec caly system na kablu 10mm2 z bezpiecznikiem 80A i jeszcze ci powiedza ze jest dobrze :). Popraw mnie jak gdzieś sie pomyliłem :) bo teraz polskie zawodnicze CA bedzie na zasadzie szybkiej wrzuty :) pzdr.Łukasz Ja pierdziu .... Ręce opadają normalnie .... Gratuluję sposobu myślenia... Czyli jeśli nie ma PASCA - to już nie będą klienci kupować takiego sprzętu i nie będą chcieć dobrego sprzętu oraz brzmienia w swoich bryczkach ???? I że to niby dzięki PASCA to oni chcą ???? Nawet jeśli nigdy nie słyszeli o zawodach, PASCA i zawodnikach ????? HEHEHEHE... Rewelka wywód .... Naprawdę na Twoim poziomie :P Człowieku.... Przed PASCA i innymi tego typu organizacjami ludzie robili już skomplikowane instalacje które w dzisiejszych czasach uchodziły by za bardzo drogie i rozbudowane. To nie dzięki PASCA takie instalacje powstawały..... Twój sposób patrzenia przez pryzmat PASCA i zawodników jest moooocno ograniczony. Ściągnij te okularki - to może w końcu przejrzysz na oczy.... Pominę resztę twoich wypowiedzi bo nie mam zamiaru brać udziału w bezsensownej wymianie zdań... PANOWIE !!! Wszystkiego najlepszego w NOWYM ROKU !!! Aby był szczęśliwy i uczciwy dla każdego zawodnika... i nie tylko :-) ps. PASCA była w 2008 roku, nadchodzi EASCA. To ma być przecież dobra zabawa :-) pozdro dla założyciela.... Cierpliwości i czasu jest w nadmiarze, więc żeby nie było że lekceważąco ominałem tego osobnika. Cóż za cudowny zbieg okoliczności echh :) :) :) No widzisz. A jednak czasem cuda się zdarzają. Cud nr 2 - Twoje pojawienie się tutaj. Pomimo kiciastej przykrywki to jednak ciągnie do wspierania ziomów. Cytat: A gdzie jest w tym wszystkim Twoja osoba?Jesteś wyrocznią i masz jakąś wyłączność na jedynie słuszną PRAWDĘ- TWOJĄ PRAWDĘ ? Pamiętaj ,że na środku tego lodowca stoisz TY a jak długo będziesz na nim stał, zależy od temperatury, która go otacza.. Niech Cię o to Twoja włosiana kita nie boli, bo widzę że kompletnie nie masz pojęcia z czego ja sobie żyję, a czym się bawię. To odnośnie tego lodowca. A teraz po raz ostatni o PASCA, bo widać że nie wszystko w porę łapiemy. Na ten temat już kiedyś wyraziłem się jasno, nie tylko tutaj. Jednak dla Ciebie bardziej atrakcyjniejsze są sensacyjki pisane na forum i gadki powielane w gronie znajomych. No ale każdy czyta to co chce przeczytać, więc się w sumie nie dziwię. Czy akcja na Sound Off by się odbyła czy też nie, to i tak stowarzyszenie "P" byłoby zamknięte. Tamte akcje tylko przyspieszyły sprawę o ok. 1-2 miesiące. Gdy ma Ci to ulżyć, to nawet możesz całą winę zwalić na mnie. Mnie to zwisa. Większość została powiedziana na spotkaniu w Bydgoszczy, ale może niech też wiedzą ci, których tam nie było. Zamknęliśmy stowarzyszenie bo jak napisał Czesiek - nas to już przestało bawić. A ci, którzy chcieliby się w to bawić nie chcieli wziąć tego na siebie i podpisać wszystkie kwity własnym nazwiskiem. A było tak droga "mała-kito": - Zarząd postanowił zrezygnować po MP, a i tak kończyła się jego statutowa kadencja, - nowy Zarząd mógł być wybrany tylko przez Walne Zgromadzenie Członków - jednak oficjalnie i prawnie członków nie ma już od kilku lat, bo aby nimi być to trzeba regularnie i dobrowolnie co roku opłacić składkę, a od kilku lat ani jedna nie wpłynęła. Gdy składka nie wpłynie przez 3 miesiące, to członek jest automatycznie usuwany bez konieczności jego powiadomienia. - adres stowarzyszenia został wypowiedziany, bo lokal szedł do sprzedaży więc musiał być "czysty" Mamy więc stowarzyszenie-widmo - bez Zarządu, bez członków, bez adresu i bez prawa wyboru nowego Zarządu. Czyli niby jest to stowarzyszenie czego, kogo i gdzie? Bezosobowe?Co więc mieliśmy zrobić? Co miesiąc wypełniać puste PIT-y, opłacać księgową i utrzymywać pusty rachunek bankowy? I to wszystko oczywiście z własnej kielni, bo innej nie ma. I to w myśl zasady aby się wiara miała gdzie pobawić i pokłócić. O te sprawy akurat ani raz nikt nigdy się nie zapytał. A co tam. Przecież to przyziemna proza życia, a my zajmujemy się High-Endem. Mieliśmy ot tak z partyzanta przekazać wszystko pierwszemu lepszemu, który się nawinie, bo akurat w tym momencie miał wizję i odrobinę zapału. Ot tak, aby sobie podziałał, popróbował, może coś naprawił, ale może i coś spieprzył albo czegoś komuś naobiecywał, a jak się znudzi to wszystko porzuci? A to wszystko oczywiście firmowane naszymi nazwiskami, bo innych formalnie nie ma w niewyrejestrowanych papierach. Czyli mam rozumieć, że większość byłaby zadowolona gdyby ten bajzel nadal ktoś trzymał na swoim łbie a reszta zaczęłaby brykać i uzdrawiać po swojemu bez żadnej odpowiedzialności? Tak to miało wyglądać? Jeżeli tak, to ktoś się chyba bardzo rozmarzył. Frajerów sobie szukaj gdzie indziej. Cytat: Ja się nie dziwię ,że zaciągałeś ten ręczny z taką siłą ,że zrywałeś stalowe linki .. Nie zapominaj o "Kuble pomyj" jaki zafundowałeś zawodnikom w Legnicy .Dopuszczając się do przeprowadzenia zawodów nie zgodnie z obowiązującym regulaminem, zaakceptowałeś poważne nieprawidłowości podczas sędziowania - rzeczywiście prosi o wewnętrzny moralny awaryjny hamulec… Nakręcaj się dalej. Zapomniałeś dodać że chodzi o zawodników tylko jednej słusznej opcji, bo inni jakoś dziwnie dobrze wówczas się czuli. A było ich ciut więcej. Wspomniane auto owszem słuchałem i tak grało jak zostało ocenione za pierwszym a potem za drugim razem (+/- 5pkt na rozrzut). Na tle innych aut z kategorii w tym dniu podobno było całkiem dobre, a do tego chyba porównujemy punkty, a nie do imprezy sprzed miesiąca. Tam natomiast była z góry podana cyfra – to grać na 20 i wasze 16 to za mało. Może to i miało grać na 20, ale wówczas nie grało i finito gadki. A może te 20 to i tak był wówczas max w całej kategorii? Tego auta słuchało 4 sędziów. Powiedz więc wprost, że wszyscy byli przekupieni (no i przez kogo) oraz do dupy, a "wasi" są najlepsi bo swoim zawsze dobrze zrobią. I to za darmo. Po co te nawijki i miękkie gadki? Możesz sobie pisać ile tam zechcesz o kompetencjach, itp. Nasyciłeś się na maxa ciągłym słuchaniem monotematycznych historii w gronie tych samych wiecznie pokrzywdzonych i cały czas wszyscy ciągniecie na zmiany tą smutną gadkę już od kilku lat. Będziesz mi tu kadził historyjki o braku szacunku do zawodnika i tego typu opowiastki. A TY jaki masz niby ten szacunek do nich? Dyskutujesz tu ze znanymi Ci ludźmi a sam się nawet nie przedstawisz. Super szacun. Nie wspomnę już o takiej malutkiej odrobince odwagi, a w zasadzie odpowiedzialności wziętej na swoją własną kitę, za tak piękne i umoralniające głoszone tutaj teksty. Pogrzeb trochę w portkach spróbuj odnaleźć w nich chociaż z jedno jajo i nie zasłaniaj się tą niby jeszcze anonimową kitą (pomarzyć dobra rzecz). Boimy się wygłaszać swe własne myśli, gdy już będą wszyscy wiedzieć co to jest za mędrzec? Dla mnie tyle, chociaż i tak to o 95% za dużo. Na tematy zawodów gadam z zawodnikami lub zainteresowanymi tym tematem OSOBAMI. Nie z NIKIM, a już na pewno nie z futerkowym przedmiotem. Cytat: Życzę powodzenia..Szkoda ,że nie miałeś na tyle entuzjazmu ,aby to robić z tymi którym na tym zależało a teraz jedyne co możesz- to wprowadzić DYKTATURĘ . Dobre i to. Każdy ochłap z pańskiego stołu mile widziany. A dobra dyktatura nigdy nie jest zła, szczególnie w przypadku właśnie takich jasnowidzów i "sędziów", którzy oceniają, to czego jeszcze nie ma. -AMEN A dla reszty, proponuję poczekać co z EASCA'i wyjdzie i wtedy biadolić albo.. pojechać do Czech lub Niemiec - bo taka opcja też istnieje. No Czechy blisko i jest to jakies wyjście :) Co do zakładania przezemnie organizacji to nie jest to moją ambicją, ale co do zagadnien EMMA na dzien dzisiejszy robie to co jest w mojej mocy. A co do reszty to w sumie konczymy dyskusje kazdy mowi swoje i do niczego to nie prowadzi widze konstruktywnego, ciągłe tłumaczenie ze nie mialem w intencji atakować nikogo więc szczesliwego nowego roku i powodzenia w tworzeniu tej prostej i czytelnej dla wszystkich organizacji. pzdr. Łukasz Co do zakładania przezemnie organizacji to nie jest to moją ambicją... Coś takiego? To po jakiego ch.... wpieprzasz się do mojej działki i chcesz coś tam zmieniać i poprawiać? Również JAKIM PRAWEM w ogóle się odzywasz na temat zamknięcia lub kontynuowania działalności PASCA przez tych którym już się to znudziło? Tobie się nie chce nowego, a mnie się znudziło stare. 1:1 ze wskazaniem na mnie bo mnie się jeszcze chce, ale czegoś innego. I na tym powinna stanąć ta całą dyskusja kilka dni temu. Cytat: ... dla wszystkich organizacji. Z tym bym się tak nie rozpędzał. Zapomniałeś, że mato być przecież dyktatura. ;) Wiesz niektórzy tutaj otwarcie mowili ze mieli wszystko w dupie :) ja raczej do nich nie należałem. A co do tego jakim prawem odzywam się na temat kontynuowania lub zamknięcia działalności P to takim ze odkąd zacząłem byc sedzią to mysle ze podobnie jak pare osób w tym również ty JA poświęcilem swój prywatny czas pieniądze i wkład pracy w działanie organizacji, nie zażucisz mi chyba ze w małym stopniu bo byłem i pomagałem przy 90% imprez jakie były w tym również wycieczki do ciebie ( 900km w 1 stronę ). Co do wpiepszania sie do twojej działki to nie wpiepszam sie a poprostu zadaje pytania, i jak cały czas podkreślasz ze trwa dyskusja w zamkniętym gronie i prubujecie przeforsować pewnie rzeczy a pewne nie, to zamiast wszczać dyskusje ktora moze byc owocna dla wszystkich DLA ciebie twojej organizacji to od poczatku doszukujesz sie z innymi ze chce cos zepsuć zniszczyć itp, jak sam dobrze wiesz i widze ze zgadzasz sie z małą kitą ze wprowadzasz dyktaturę to sam wiesz ze nic nie zmienie w tym co bedzie i powiem ci i innym to poraz setny ze nie to było moją intencją. I nie pisz mi 20x jak ma działać EASCA bo od 1 posta z jej opisem juz to wiedziałem, i nie mialem problemu ze zrozumieniem tego. pzdr. Łukasz I nie pisz mi 20x jak ma działać EASCA bo od 1 posta z jej opisem juz to wiedziałem, i nie mialem problemu ze zrozumieniem tego. Jaaaaaaasne. Przecież to bardzo wyraźnie widać na przykład niżej: ...skoro jedna zdechła i kasa idzie na nową... Wchłonąłeś wręcz w 100-procentach. Pozdrawiam Jurek od alarmów (kolega Henia od fasolek na półce) Ale to Heniu był od alarmów :) i Jurku wiem ze EASCA ma byc prostą organizacją no ale chyba nie aż tak ze musiałeś swoje stare EMMOWE myslenie zresetować do tego stopnia ze została jedynie wiedza potrzebna do zamontowania alarmu :):):) pzdr. Łukasz
|
Podobne
|