ďťż
Haary x draco
Niedawno skompletowałem mój pierwszy sprzęt CA, a mianowicie: Alpine 9812, PB ES-6C, Sony XM-4045 i RE12S4. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z grania, ale jak to w tym hobby bywa czas na zmiany, bo ambicje są coraz wyższe. Muzykę jaką słucham w swoim MB 124, to mocne techno tzw. hardstyle, głównie z mp3. Klocki będę wymieniać po kolei, zależne to będzie od zasobności portfela ;) Myślę że pierwszy na odstrzał poleci wzmacniacz. Chcę teraz kupić jakąś mocniejszą 4-kanałówkę, do zasilenia przodu i suba (które kiedyś z pewnością będą zmieniane na coś innego). Limit cenowy to jakieś 1000złm może być używka, lecz jak już to najlepiej taka której jeszcze nie jest problem dostać na rynku. Wzmak musi dobrze kontrolować pracę suba, bo ten niestety przy szybszych utworkach się nieco gubi. Liczę na Waszą na pomoc z Waszej strony i czekam na opinie. Pozdrawiam
Nie lepiej puścić te ES6c w bi-ampingu (wykorzystasz proca w 100% >czasówka + zwrotki lub tylko czasówka, a zwrotkę ESów rozbroić na osobne tory ) z tego XMa , a do suba dokupić monoblocka ? Dziwi mnie że chcesz zacząć wymianę klocków od najlepszego ogniwa systemu. Dziwi mnie że chcesz zacząć wymianę klocków od najlepszego ogniwa systemu. piec dobry, ale nie zdziwiłbym się gdyby przy tej muzyce skusił się na większe moce... swoją drogą tak jak pisano wyżej, można to pogodzić dając przód w bi-amp a na suba dokupić mono, następnie powerbassom i re powiedzieć papa no chyba, że mocno uparł się na 4ch + seryjne zwrotki w tradycyjnym konfigu 2.1 O zmianie Sonego decyduje tylko jego moc. Szczerze się przyznam że nie wiem co to bi-amping, ale zaraz o tym poczytam. Ale skoro mówicie że wzmacniacz nadawałby się przyszłościowo na zmianę systemu przedniego to może zdecyduje się na kupno monoblocka do suba. A jest coś co moglibyście polecić? O zmianie Sonego decyduje tylko jego moc. Szczerze się przyznam że nie wiem co to bi-amping, ale zaraz o tym poczytam. Ale skoro mówicie że wzmacniacz nadawałby się przyszłościowo na zmianę systemu przedniego to może zdecyduje się na kupno monoblocka do suba. A jest coś co moglibyście polecić? w twoim przypadku najprostszy bi-amping z aktywnym podziałem by wyglądał tak: 2 kanały we wzmacniaczu podpinasz pod tweetery, 2 pod midwoofery wywalasz zwrotnice, a pasmo filtrujesz aktywnie, np z poziomu radia (mało które zwrotki pozwalaja na przejście w tryb bi-amp, nie pamiętam jak jest es-6c ale chyba nie było tam takiej opcji) co do polecanych wzmaków pod sub: 2 kanałowe: steg k2.02 - świetnie sie sprawdza mono: kilka padło w tym temacie: http://www.audiocar.pl/forum/viewtopic.php?t=3925 a jeszce więcej znajdziesz w archiwum, bo opcji jest multum Z tego co wiem to da się dosyć łatwo przerobić zwrotnice żeby działały pod bi-amp, ale to tylko tak wyczytałem więc nie ręczę że tak na pewno jest. A ten Steg to raczej przekracza mój budżet. PBES6c ma w torze wofera tylko cewkę (na 99% o ile mnie pamięć nie myli) ,więc wystarczy ją wylutować ją z płytki i potem połączyć szeregowo z woferem i już masz problem z głowy . PS: mam schemat i pomiary elementów te zwrotki jeśli będą Ci potrzebne to napisz A ten Steg to raczej przekracza mój budżet. jeżeli z 2 ręki to poniżej tysia na pewno łykniesz, nowy kosztuje 1.5-1.7k pln, nie dajmy sie zwariować :) Cytat: Ale skoro mówicie że wzmacniacz nadawałby się przyszłościowo na zmianę systemu przedniego to może zdecyduje się na kupno monoblocka do suba. Tak byłoby najrozsądniej.leser podał Ci fajny pomysł na wzmacniacz subwoofer'owy.
|
Podobne
|