ďťż
Haary x draco
Pozwole sobie na początek zacytować słowa lesera: "z car audio jak z sexem - słaby interes, zawsze mniej wyciągasz jak wkładasz ;)" i często powielane tutaj słowa o tym, że caraudio jest chorobą z której sie nigdy nie wychodzi.
Ot co, sa to istotne fakty. W okresie świątecznym i poświątecznym mialem czas do przemyśleń czego tak naprawde oczekuje od swojego caraudio i po dluższym namyśle i kilkunastu godzinach spedzonych na czytaniu archiwów forum i przyjaznego serwisu aukcyjnego, powybierałem troche sprzętu które mam wciaz na oku i nie pozwalaja mi spac, w obawie ze ktos je kupi przede mna, a podobna okazja sie nie trafi. Jako, ze na swieta przybylo o dziwo ponad 5 stowek, a od samego ojca dodatkowe 2000 na moj projekt, ze sie tak wyraze, postanowilem ze sprzedam to co mam choc gralo u mnie moze razem z pare godzin i bylo to juz bardzo duzo w porownaniu z fabryka. Jednak po osluchaniu tego samego z hx-d2, to juz byl rok swietlny, mimo ze nie umialem jeszcze za bardzo sie nim obslugiwac. Po kilku pogawedkach tu i tam z panami z tego forum, ktorzy bawili sie wybranym przeze mnie sprzetem i sluchali na nim muzy, ktora ja sobie upodobalem postanowilem ze zmieniam wszystko raz na kilka lat, tzn znow sprzedam i zmienie wszystko jak dostanie taki sam zastrzyk kasy jak teraz ale 5-10 razy wiekszy... Auto: Bmw e-38 i tu sie nic nie zmieni do nastepnej drastycznej zmiany w systemie Gatunek muzyki: wyłącznie Elektroniczna, glownie trance, house, mniej electro, hardstyle rowniez generalnie szybka, dynamiczna muzyka, duzo basow, ale bardziej szybkich niz masujacych przyslowiowe plecy... Nacisk: brzmienie, jakosc dzwieku Nie interesuje mnie: zawody, uniwersalność systemu, mp3ki Mam poprostu wlaczyc radio, wlozyc dobrze nagrana cd-r i sluchac muzyki rozplywajac sie, ale chce zeby jednoczesnie glosno, ale wyraznie, glos wokalistki(jedyny spiew pojawiajacy sie w mojej lubej muzyce) ma sprawiac ze po zamnknieciu oczu poczuje sie jak w siodmym niebie, jakbym byl unoszony przez wiatr(tu gwizdki przejma znaczna inicjatywe i maja sie w tym dobrze znajdywać), moje nogawki maja podskakiwac(kick z wooferkow i szybki basik z suba). Moje bebenki maja byc jakby pieszczone piorkiem, a moje nogawki maja podskakiwac, a po plecach maja mi przechodzic ciarki. Przód jaki i sub maja dostac tyle mocy z wzmaka zeby byly w pelni najedzone, ale nie opchane, przy tym nie maja miec ochoty na wiecej Ma byc czysto, soczyscie, aksamitnie i pieknie. Buduje system dla siebie i tylko dla siebie. Do tej muzyki, która kocham, to ona pomaga mi chwilach zlosci, zalu, samotnosci, gdy pokloce sie z dziewczyna, czy kumplem, zapomniec o wszystkim i relaksowac sie, rozpywac.... Nie ma byc to system do posluchania Jopkowej, Metallici, Nory Jones, Lil Jon'a, 50Centa, Armina van Buuren, Tiesta i Mozarta, czy Szuberta. Nie na zawody i konkursy. Nie do pochwalenia sie kumplom z forum(Wam ;)) Nie do lansu przed kumplami i laskami. Radia: Sony CDX-C90R vs Addzest DRX9255(nie drz, a DRX) Wzmaki: Xtant 604x(nie x604, tylko 604x) vs Helix A4 vs U-Dimension 500.24 Competiton, bo na 840'tke raczej mnie nie bedzie stac. Tweetery: Dls Nobelium, Morel Supremo, Morel Supremo Piccolo, Tec Surface, Morel MT-23, Focal TN52, U-dimension Pro Xt2, KTN25, a moze jakas vifa albo inny tec ? :O nie mam zielonego pojecia, sry, ale tylko tweeterki od po650 to bylo cos lepszego co sluchalem Woofery: Helix Rs806, Morel Dotech 6 mk2, Morel Supremo 6SW, IT Mds 06, moze Morel Elate, a moze co innego, tutaj tez nie wiem kompletnie jaki ;/ Sub: wybrany, IT MDS Multidrive i on mi odpowiada, ma 250W rms tak btw taki rozrzut z tymi wooferkami i tweeterkami wynika z tego ze jak dotad mialem same zestawy, a najwyzszy jaki mialem to r6a i teraz mam dego po650 raczej ide w pasywke, nie w aktywke lubie szybki, dynamiczny, precyzyjny, nierozmyty bas; ostra i precyzyjna gore, ale nie taka zeby uszy bolaly od sluchania czy glowa bolala po godzinie sluchania na mocno rokreconym sprzecie; nie chce by czasem jedno pasmo zagluszalo drugie i na odwrot Okablowanie juz mam, tzn mam do wyboru mc60, mc50, aiva colorado i stingera expert(to dzieki uprzejmosci znajomego taty sam juz dobiore ktorego wezme ostatecznie ;)), wiec z tym sam sie uporam. Wygluszenie(dynamatem), montaz, kasta do suba, zabudowa, dystanse, slupki i ukierunkowanie sceny, to juz nie problem zaden powiedzmy. To bedzie moja+ojca+jakiegos dobrego zakladu z poznania robota wspolna. Sry ze zawracam dupe i dzieki z gory za pomoc. Prosze tez o to, by osoby, ktore nie maja doswiadczenia faktycznego z min 50% tego co nadmienilem i nie maja za soba szerokiego wachlarza tweeterow/wooferow/wzmakow ktore mialy przyjemnosc badz nie slyszec i byc moze maja porownanie miedzy tym sprzetem co wymienilem, nie pisaly w tym topicu. Teoretycznie spieszy mi sie, ale nie na tyle, zebym kupowal na podstawie "w ciemno" rzuconych rad czy opinii. Wolalbym zeby osoby, ktore bede sugerowac sie tylko opiniami wyczytanymi na tym forum i w gazetach oraz doslyszanymi opiniami nie wypowiadaly sie na temat poszczegolnych elementow. Co wazne, wszystko co bede kupowal bedzie z reguly uzywane, ale bedzie kupowane w bardzo dobrym stanie(jestem dosc mocnym perfekcjonista, tzn lubie miec wszystko w kancik) i bedzie rozbieranie + sprawdzane przez bardzo dobrego elektronika i w miare potrzeb i mozliwosci na oryginalnych czesciach/mniej oryginalnych czesciach naprawiane tak by wszystko bylo cacy. Sry za ten spam, choc takim w rzeczywistosci nie jest. To jest ostatni moj topic w tym roku, heh, juz duzo nie zostalo, ale powiedzmy ze w tym roku i styczniu przyszlego roku. Jeżeli modkom nie podpasuje to ze zalozylem nowy topic, z gory mowie przepraszam "chce zeby jednoczesnie glosno, ale wyraznie, glos wokalistki(jedyny spiew pojawiajacy sie w mojej lubej muzyce) ma sprawiac ze po zamnknieciu oczu poczuje sie jak w siodmym niebie, jakbym byl unoszony przez wiatr(tu gwizdki przejma znaczna inicjatywe i maja sie w tym dobrze znajdywać), moje nogawki maja podskakiwac(kick z wooferkow i szybki basik z suba). Moje bebenki maja byc jakby pieszczone piorkiem, a moje nogawki maja podskakiwac, a po plecach maja mi przechodzic ciarki" A myślałem że każdy teraz chce głośno,z mocnym basem,wyraźnymi i klarownymi średnimi nie dominującymi nad resztą,i uzupełniającą górą ale nie kłującą w uszy!(nie ostrą:d) Większość ludzi dla których pasją jest car audio szuka tego świętego graala i każdy obrał jakąś drogę, i każdy ma jakieś w tej materii odczucia i wnioski jednak każdy inne.Nie da się znaleźć gotowej recepty na to co chcesz.Każdy kto Ci doradzi będzie miał swoje własne odczucia i możesz je zweryfikować tylko poprzez odsłuchy.Archiwum na pewno wskazane, a potem odsłuchy.Klocki zacne ale to nie wszystko, aż się znowu ciśnie przysłowie Akustika o cukierku ;). W Pyrlandii parę zacnych fur lata, spocik i są pierwsze odsłuchy ;). tbrek juz proponowal mi odsluch jakby udalo sie zorganizowac jakis spocik, moze i troche wiary np z bydgoszczy czy okolic poznania czy chełmna i chojnic przyjechalo, to z pewnoscia mialbym w czym przebierac i znalesc to co brzmi najblizej tego, czego "pragne" osiagnac :) moze jakos po sylwku/w styczniu da sie cos zorganizowac ? generalnie zastanawiam sie nad polaczeniami: a)helix a4 + c90r b)helix a4 + drx9255 c)xtant 604x + drx9255 d)xtant 604x + c90r A)woofer z zestawu k2p/k3p + morel supremo lub morel supremo piccolo a moze tweeterek nobelium/iridium albo tec ls29 czy tez moze morel mt-23 czy tez moze pro xt2 B)woofer helix rs/s 806 z zestawu rs6/s6 + morel supremo lub morel supremo piccolo a moze tweeterek nobelium/iridium albo tec ls29 czy tez moze morel mt-23 czy tez moze pro xt2 C)it mds-06 + morel supremo lub morel supremo piccolo a moze tweeterek nobelium/iridium albo tec ls29 czy tez moze morel mt-23 czy tez moze pro xt2 D)woofer jakis od morel'a dotech/supremo/elate/ovation + morel supremo lub morel supremo piccolo a moze tweeterek nobelium/iridium albo tec ls29 czy tez moze morel mt-23 czy tez moze pro xt2 E) gotowy zestaw helix rs6/s6 competition(s6 i rs6 to chyba to samo zdaje się, tylko jeden jest z 2006,a drugi mlodszy) do tego zwrotki dorabiane przez fachowca nie wiem tylko, co by dobrze spisało się z wymaganiami takiej muzyki, zeby pokazac ze taka muzyka tez moze byc piekna i moze brzmiec pieknie i hi-endowo czuje ze bedzie ciezko, ale bedzie warto :) APROPO odłuchów: czy ktoś może wie, gdzie/u kogo w poznaniu/pile ofc wlkp, można posłuchać helixa a4/xtanta 604x/wooferkow morela/tweeterkow choc niektorych z tych ktore wypisalem /wymienionych przeze mnie radyjek ? tbrek ma sprzet klasy f1 status i berylium + brax, jezeli dobrze mi sie zdaje antonio, jako, ze mam c90+ helix a4+ mt23 + dotech i na suba (jeszcze nie zamontowany aliante 10") powiem tak : do trance, techno i tym podobnych ... nie polecam ale muzyka nazwalbym to bardziej instrumentalna to jak najbardziej ... Pozdrawiam antonio, jako, ze mam c90+ helix a4+ mt23 + dotech i na suba (jeszcze nie zamontowany aliante 10") powiem tak : do trance, techno i tym podobnych ... nie polecam ale muzyka nazwalbym to bardziej instrumentalna to jak najbardziej ... Pozdrawiam nie wiem co juz myslec :P bartek i pankierownik mowili mi ze c90 do takiej muzyki typu trance, techno jak najbardziej i helix a4 z tego co poczytalem, tez jak najbardziej dobry do takiej muzy :( czyli generalnie mt-23 i dotech to nie jest dobre rozwiazanie do mojej muzyki, skoro nie polecasz ? a co z samym c90 i helixem a4 ? wiem, trudno odpowiedziec na takie pytanie.... zakladam za sluchales na c90/helixie a4ce takiej muzy przy innych speakerach i masz jakies rozeznanie dzieki za odpowiedz tak wogole ;) ze tak powiem, nie "wstydzcie" sie i nie "krepujcie", piszcie, jezeli macie jakikolwiek z wymienionych przeze mnie tweeterkow/wooferkow/jednostek/wzmakow i sluchaliscie na nich takiej muzyki, jaka ja sobie ukochalem i mozecie powiedziec czy sie do niej nadaja czy nie ;) bede za to baaardzo wdzieczny. jeżeli chodzi o wokal to dopiero 3-way dało mi zadowalający efekt wiem że to stwierdzenie faktu ale poprostu u mnie sie sprawdza jeżeli chodzi o wokal to dopiero 3-way dało mi zadowalający efekt wiem że to stwierdzenie faktu ale poprostu u mnie sie sprawdza sluchasz tez takiej muzyki ? tzn masz na mysli wokal w trance'ie na przyklad ? kurcze, 3-way to juz bedzie kolejny 1000zl do doliczenia pewnie jak znam zycie i kolejny dylemat co dobrac do tego :P robiłem system pod kątem wokalu głównie słucham house ale wokal to jest to co mi pasuje najbardziej ja mam drx 9255 , xtanta i dego po oraz różne suby(12' hxd2 ,jl 12w6 i teraz się robi helix hxs 1006) i mam cholerny dylemat na co zmienić najsłabsze ogniwo (dego) ten dylemacik trwa już co najmniej pół roku więc chyba tak prosto nie będzie z kompletowaniem klocków dan124, jakiego średniaka masz? antonio, spokojnie w trance sie sprawdzi helix + sony, ale sony + xtant możesz spokonie sprawdzac też. McIntosh 406 zamiast sony takze mozesz sprawdzic. A ty czasem nie chcesz w ciemno kupić po poradach na forum ?? Jakieś odsłuchy lepiej zalicz. ja mam drx 9255 , xtanta i dego po oraz różne suby(12' hxd2 ,jl 12w6 i teraz się robi helix hxs 1006) i mam cholerny dylemat na co zmienić najsłabsze ogniwo (dego) ten dylemacik trwa już co najmniej pół roku więc chyba tak prosto nie będzie z kompletowaniem klocków niee, nie bedzie, sam mam te dego, sa dobre, ale w cenie do 1000zl, ba nawet bardzo dobre jak dla mnie, ale do 1000zl, a powyzej 3 czy okolo 4 tysiecy(mowie o cenach nowek, choc sam mam na to w okolicach 2000zl, ale kupuje ze w uzywkach) pozniej sa juz znacznie lepsze i graja teoretycznie stosownie do muzyki, wiec ciezko cos doradzic, jak tutaj zaznaczaja koledzy z forum zakupiłem c90rke za 900zl w bdb stanie, joystick i pilot sa w komplecie radyjko jest po wymianie foli pod wyswietlaczem, wiec swieci jak ta lala ma wymieniany pol roku temu laser na nowy oryginalny i ladnie wszystko czyta moze kupie tez 9255 albo poszukam w okolicy kogos, kto pozyczy/uzyczy mi go i mojego ostatecznego systemu poslucham na obu radyjkach a wiec wybor radia juz zamkniety, nad tym sie juz nie rozstrzasamy mb quart qm100tc ja mam drx 9255 , xtanta i dego po oraz różne suby(12' hxd2 ,jl 12w6 i teraz się robi helix hxs 1006) i mam cholerny dylemat na co zmienić najsłabsze ogniwo (dego) ten dylemacik trwa już co najmniej pół roku więc chyba tak prosto nie będzie z kompletowaniem klocków Bajki piachu gadasz. Wiesz dobrze na co tylko jeszcze Ci trochę odwagi brak ;-) antonio, czyta wszystko, ale bez cd-rw. jak cd-rw zaczyta to mi o tym powiedz - bede wdzieczny. dan124, coś mi google słabe wyniki dają. Bo chodziło mi bardziej o rozmiar tego średniaka. Rozumiem, że to 100 w nazwie oznacza że głośnik ma 10cm średnicy? Czasami u mnie pogra jakiś transik, w zestawieniu z hxd1,rewelator 15",neo29,i mcintosh mc 427 jest ok ale ,przy xtancie 603x, więcej dynamiki i do transu moim zdaniem tak - system jest bez suba na razie. Czasami u mnie pogra jakiś transik, w zestawieniu z hxd1,rewelator 15",neo29,i mcintosh mc 427 jest ok ale ,przy xtancie 603x, więcej dynamiki i do transu moim zdaniem tak - system jest bez suba na razie. hmm, ja nie slucham glownie trance, slucham glownie house/wtedy dopiero trance i wtedy dopiero hardstyle ale mysle caly czas czy nie wziasc jednak xtanta, a helixa u kogos posluchac i porownac, podobnie jak z radyjkiem Hehe, house pojęcie szerokie. Można wyodrębnić: click house, electro house, tech house, deep house, jest jeszcze np. glitch, ostatnio chyba modny jest jackie house. Nie jest aż tak łatwo znaleźć idelny system choćby do odmian jednego ze styli a co dopiero dalej : ) Chcesz kupić xtanta to se kup i sam ocen. To może podam tytuly moich ulubionych utworkow. Moze ktos, kto ma xtanta 604x / helix'a a4 / jakies z tych radyjek / speakerow poslucha u siebie troche i powie czy jego sprzet sie do tego nadaje :) Morandi - Save me Jonas Steur feat. Jennifer Rene - Fall to pieces Armin van Buren feat Sharon - In and out of Love Dj Tiesto - Elements of life DJ Tiesto feat. Andain - Beautiful things Alpha Twins - Sick Fuckers Atb - Justify Atb - Let you go - Club Mix Atb - Ecstasy Atb - You're not alone Deepack - Hardstyle Explosion Dj Tiesto - Adagio For Strings Guru Josh Project - Infinity(Klaas Remix) Hazel - Walk on a wildside John Marks - Insanity Relanium - Feel Lost (Original Mix) Sebastien Leager - Aqualight Kleerup ft. Titiyo - Longing for Lullabies Gary Jules - Mad World Israel Kamakawiwo - Somewhere Over The Rainbow Przed zakupem posłuchać a potem kupić........ Dobór sprzętu względem utworów... Do czego to doszło??? :) Dobór sprzętu względem utworów... Do czego to doszło??? do spełnienia wysublimowanych i mocno subiektywnych preferencji słuchacza :D PS ku ciekawostce wiele haj-entów, nawet niektóre wymienione w temacie, wykłada sie na tej muzyce PS ku ciekawostce wiele haj-entów, nawet niektóre wymienione w temacie, wykłada sie na tej muzyce Ale czyja to wina? Haj-entu czy kawałka? Bo ja obstawiam za tym drugim. Tego typu muzyka często (acz nie zawsze) nie jest mistrzostwem sztuki realizowania dźwięku, bo też nie o niuanse brzmieniowe, dynamikę i inne "duperele" w niej chodzi. Ale czyja to wina? Haj-entu czy kawałka? Bo ja obstawiam za tym drugim. Tego typu muzyka często (acz nie zawsze) nie jest mistrzostwem sztuki realizowania dźwięku, bo też nie o niuanse brzmieniowe, dynamikę i inne "duperele" w niej chodzi. Tutaj się nie zgodze. Jeżeli dobrze zestrojone i zamontowane i nie daje rady to sprzęt do bani. Czyli zwykłe badziewie do akustycznego pykania. Nie wiem jak mogło Ci przyjść do głowy, to że wina muzyki. LOL Musieli by takie bagno zostawić już na etapie studia. Poza tym ta akurat muza którą podał antonio, to zwykła komercyjna łupanka, ale co do produkcji to nie zarzucisz zbyt wiele - powiedzmy... Poprostu nie wyszła spod skalpela artystów tylko zwykłych zrzynaczy. PS ku ciekawostce wiele haj-entów, nawet niektóre wymienione w temacie, wykłada sie na tej muzyce Ale czyja to wina? Haj-entu czy kawałka? Bo ja obstawiam za tym drugim. Tego typu muzyka często (acz nie zawsze) nie jest mistrzostwem sztuki realizowania dźwięku, bo też nie o niuanse brzmieniowe, dynamikę i inne "duperele" w niej chodzi. czy to musi być od razu wina, tu właśnie wkracza kwestia preferencji słuchacza, oraz z jaką myślą sprzet jest tworzony... przykładowo wymieniony Tanneberger nie jest mistrzem realizacji, ale zdarzają się utwory wydane przez niego niosące jakis tam przekaz i przede wszystkim dawkę przyjemnosci z odsłuchu, która powinna być celem budowania systemu, o czym wielu ostatnio zapomina... zamysły konstruktorów (sprzętu), piękne i płaskie wykresy, nie sprawią cudu, a momentami przyjemnosc odsłuchu takich sprzętów jest równa lizaniu lizaka przez szybę edit: Jeżeli dobrze zestrojone i zamontowane i nie daje rady to sprzęt do bani. Czyli zwykłe badziewie do akustycznego pykania. odważne i obawiam się że za mocne słowa, w przypadku klocków po pre tysi osądzanie czy coś jest "badziewiem" czy "nie-badziewiem" Nie wiem jak mogło Ci przyjść do głowy, to że wina muzyki. LOL Musieli by takie bagno zostawić już na etapie studia. Właśnie o o chodzi - o niedostateczną realizację na etapie studia. Ustalmy, że mamy pewien wzorzec poprawnego brzmienia: wyraźny i niedominujący bas jako fundament, dobrą średnicę, wyraźną, ale nie natarczywą górę. Wszystko brzmi klarownie, bez dominacji żadnego pasma, dynamicznie, z "głębią", przestrzennie itp. itd. Ja rozumiem, że dr mul4tu twierdzi, iż każdy (czy prawie każdy) utwór zagra tak samo idealnie (powiedzmy, że tak jak to opisałem wyżej) - jest to tylko kwestia sprzętu. Na "dobrych" sprzętach w ten sposób zagra 60% kawałków, na bardzo dobrych - 75%, a na prawdziwych szczytach high-endu - 95% (liczby oczywiście przypadkowe). Jeśli źle rozumiem, to mnie popraw. Ja twierdzę inaczej, co można by sprowadzić do zdania "z g**** bicza nie ukręcisz". Jak coś jest słabo zrealizowane, to w większości słabo zagra. Różnica między brzmieniem "słabego" kawałka na sprzęcie "dobrym" i "bardzo dobrym" będzie jakaś tam (ale niewielka), a różnica między brzmieniego tego na sprzęcie "bdb" i "super" - praktycznie żadna. Bo szybciej osiągnie się granice brzmienia wynikające z zapisu niż ze sprzętu - tak po krótce. Teraz przykłady wizualizujące. Proszę tylko o nie odnoszenie się krytycznie do doboru muzyki, bo to kwestia gustu. Chodzi bardziej o ukazanie sposobu realizacji materiału. Jopkowa i Irena Santor. Porównaj nagrania Santor sprzed np. 30 lat i dzisiejsze Jopkowej. Santor nigdy nie zabrzmi tak jak AMJ, bo nagrywana była inaczej - gorzej. Podobnie np. Czerwone Gitary i Pink Floyd czy Dire Straits. CzG brzmią płasko, zlewają się, dla mnie nie grają. Fajna melodia i tyle. Na sprzęcie za 2000 zagrają bez wyraźnych różnic tak jak na sprzęcie droższym, bo ten droższy nie wydobędzie z nagrania nic ponad to. I tak jest i z tą muzyką podaną wyżej. Perły realizacji to nie są, o co mogę się założyć. I muzyka mająca być grana z założenia na MP3, boomboxach, w radiu i na dyskotekach nie odkryje swej głębi czy drugiego dna na sprzęcie klasy B&W Nautilius. Co innego np. wspomiani Floydzi, którzy mocno przykładali się do realizacji swego materiału. Jeżeli nazywasz Atb, Tiesta i Armina Van Buuren komercha do pykania czy agustycznym gownem, to znaczy ze nie interesujesz sie zbytnio muzyka, ktora ja lubie. Troche przesadzacie. Nie mówie o reszcie, bo to fakt nie sa najlepiej nagrane. doktorku, podaj mi kilka lepszych od armina, tiesta czy atb wykonwacow muzyki clubowej/house'wej/trance'owej, ktorzy Twoim zdaniem nie sa zwykla komercha do dyskoteki, bo takimi nie sa, przynajmniej Ci trzej. A juz mowiac o, jak to okreslil przedmowca "gownie z ktorego sie bata nie ukreci", to wolalbym zebyscie tak niemowili. Ojciec slucha z vinyli i cdkow metalici, acdc, ZZ top, bruce'a springsteena, chirs'a rea, coehna i duzo nory jones. Sprzet ma nie gowniany, moze sie myle, ale moim zdaniem rega planar 7, hiendowy X77ES sonego(chyba najwyzszy deck cd sonego) wzmak cyrus 5'tka, kolumny na podzespolach dynaudio i kablach straith wire i audioquest'a na dobrych komponentach zasilajacych to juz bardzo dobry sprzet, bliski hi-endowemu, jezeli nie hi-end. Troche sluchalem tego z ojcem nim przekonal mnie do pasji audiofila. Teraz czasem rowniez poslucham na tym sprzeciku plytek ojca i swoich, i z czystym sumieniem moge powiedziec, ze klasa dzwieku nie odbiega niewiadomo jak dalece od siebie. Rownie dobrze moge powiedziec ze metalica to darcie kota, ktorego nie da sluchac i rownie dobrze moge powiedziec ze sluchanie jej na dobrym sprzecie to krecenie bata z gowna... Cytat: zwykłych zrzynaczy. w takim razie doktorku podaj mi nazwiska/pseudomimy artystow house'u/trance'u ktorzy sa artystami, w przeciwenstwie do, jak to pieknie okresliles "zwykłych zrzynaczy", jakimi nazwales armina, tiesta i atb. no jakby nie bylo wymieniles szczyt swiatowej tabeli twórców owej muzyki czyli tych maksymalnie skomercjalizowanych. A jest ich duzo, duzo wiecej którzy tworzą muzę na wysokim poziomie ale nie dla kasy i milionów słuchaczy, kawałków "pod nóżkę" granych z radia eska. No może z wyjątkiem hazela który to faktycznie jest wioskowym zarzynaczem i poza "efektem sprężynki" który to zarezerowował tylko dla siebie nic poważnego nie wymyślił:) tak to jest magiczne 10 centymetrów tak to jest magiczne 10 centymetrów Ciekawe co masz na mysli mowiac "magiczne", ale olewka. Ogólnie ; ) teraz tak... Co do lesera i takiegobartka to coś nie zatrybiła dyskusja. Chyba leser musiałby powiedzieć co miał na myśli mówiąc, że sprzęcicho sie wykłada na tej muzie. W sensie jaki typ wykladania :) A takibartek, dlaczego uwaza ze wina muzy w tym przypadku. No ale najpier kolej na lesera. Takibartku, ja uważam nawet, że na coraz lepszym sprzęcie będzie coraz bardziej słychać syfiaste nagranie - trzeba sie jakos dogadac bardziej. A co do antonia, Taka muza to jest jak skradziona receptura na browar sprzed lat ale aktualnie robione z dodatkiem zielonego gluta z nosa. A nazw wykonawcow ci nie podam bo i tak bedzie to dla ciebie za ciezki cios. Mlody jestes i cie rozumiem, moze kiedys dojrzejez - spokojnie. " to jest magiczne 10 centymetrów " magiczne bo dzięki nim pojawił się wokal i nie olewka tylko rzeczowa informacja ;) A co do antonia, Taka muza to jest jak skradziona receptura na browar sprzed lat ale aktualnie robione z dodatkiem zielonego gluta z nosa. A nazw wykonawcow ci nie podam bo i tak bedzie to dla ciebie za ciezki cios. Mlody jestes i cie rozumiem, moze kiedys dojrzejez - spokojnie. Byc moze masz racje i fakt faktem, ze do muzyki przywiazuje wage dopiero od 2 lat, a do jej jakosci dopiero od pol roku. Do tej pory z house'm i electro w stylu tiesta i hazela/yoja kitikonti spotykalem sie jedynie na dyskotekach szkolnych(choc tam, jako ze zazwyczaj przychodzilismy na nie nietrzezwi, chodzilo tylko o bas i jakas rytmike by poplacic, jak to mawiaja niektorzy moi koledzy nawet do dzis, no comment), pozniej na dyskotekach w stylu Browar w Pile(akustyczny moze kojarzyc to miejsce ;)). Pozniej dopiero, tzn rok temu od brata dostalem Ipoda i zaczalem szukac swoich wlasnych kierunkow w muzyce. Jestem bardzo wdzieczny bratu za to ipoda, ktory zawsze bedzie mial dla mnie duza wartosc sentymentalna, bo to przez niego zaczelem interesowac sie muzyka bardziej niz sluchanie tego co leci na vivie/w esce czy kiss fm. Moja przygoda z car audio zaczela sie, gdy przyjaciolki i przyjaciele, kazali mi wybrac sobie prezent na 18'stke, a ze mieli dosc duzo, bo 800 zl, nie chcialem zeby to bylo byle co i zdecydowalem sie na popularny prezent dla chlopakow na 18stke ostatnio czyli...nie, nie lalke dmuchana, a radio samochodowe. Troche poczytalem i wybralem clariona 788, przy okazji poznalem to forum i tuning forum oraz "wspanialy" ranking z audiophile.pl.... Pozniej pojawily sie dego, prox i p88rs, a odkad posluchalem sprzetu brata, zachorowalem totalnie i zaczynam brnac w to pieknie pieklo jakim jest audiofilia. Bardzo ucieszylbym, gdybys/gdybyscie podal/podali mi tytuly, choc kilka- nascie/dziesiat zacnych utworkow house;owych czy trance'owych, ktore Waszym zdaniem nie sa zwykla komercha =) Zdaje mi sie, ze zle odebralem Wasza krytyka i opinie na temat tego co slucham i byc moze sie myle, co do moich ulubiencow. I jeszcze jedna prosba, doktorku, bartku, dani'e, roboxie, rooski i inni ktorzy mieli doswiadczenie sluchac na roznych glosniczkach tej muzyki, a jeszcze lepiej, tez sluchaja takiej i stali przed podobbymi utworami czy tez udalo im sie znalesc ten zloty tweeter, zloty woofer, czy zloty wzmak do takiej muzyki, pomogli mi i oszczedzili mi nerwow, straconego czasu i straconych pieniedzy i uchylili mi rabka tajemnicy. Jezeli ktos nie chce publicznie, to z wielka wdziecznoscia odczytam to w pmce. Pozdrawiam i nie ukrywam ze ciesze sie ze coraz wiecej ludzi interesuje sie moim topiciem. antonio, widzisz... Są dresy w polonezach z tubą 1000watt jednym wooferem z przodu i "syczkami" jak to oni mówią z tyłu - interesująca i bardzo kreatywna kompozycja :D Są również osoby mający uszy, rozum i słyszą różnice między CD a MP3 96kbps :) Większość moich znajomych nie wie że istnieje coś takiego jak przestrzeń, scena w car audio, brzmienie głośnika, tony średnie. kierunkowanie głośników itd... [ Dodano: 2008-12-31, 10:12 ] Odniose się do wcześniejszej dyskusji: Ale czyja to wina? Haj-entu czy kawałka? Bo ja obstawiam za tym drugim. Tego typu muzyka często (acz nie zawsze) nie jest mistrzostwem sztuki realizowania dźwięku, bo też nie o niuanse brzmieniowe, dynamikę i inne "duperele" w niej chodzi. Tutaj się nie zgodze. Jeżeli dobrze zestrojone i zamontowane i nie daje rady to sprzęt do bani. Czyli zwykłe badziewie do akustycznego pykania. Nie wiem jak mogło Ci przyjść do głowy, to że wina muzyki. LOL Musieli by takie bagno zostawić już na etapie studia. Poza tym ta akurat muza którą podał antonio, to zwykła komercyjna łupanka, ale co do produkcji to nie zarzucisz zbyt wiele - powiedzmy... Poprostu nie wyszła spod skalpela artystów tylko zwykłych zrzynaczy. To chyba jakieś nie porozumienie? Wiele kawałków wychodzi zjeb*** na poziomie studia, lub masteringu! Im lepszy sprzęt tym bardziej słychać coś czego nie powinno być... Oczywiście z roku na rok jest ich coraz mniej, ale teraz jest coraz więcej przesterowań na płycie, przez nadmierne prasowanie utworu i zwiększania jego głośności w źródle... U brata w studiu po odpowiednim zabiegu można wychwycić z utworu właśnie te nadmierne przestery i wtedy widać na lini ściezki gdzie tak owe występują... A u mnie w aucie w tych momentach słychać trzaski... Patrzcie,patrzcie a się tak nie ujawaniali że słuchają łupaniny ;), no może z wyjątkiem Dan124 jak żeśmy posłuchali razem u mnie w furce. Co do kawałków, ja słucham różnej elektronicznej muzy ale żelaznym punktem jest u mnie X-Dream - album Panic in Paradise.Czasami Rolanda Klinkenberga, Tony Deptha,Hammer-Benetta i wielu innych,tutaj jednak różnych kawałków,ale też niektórych kawałków Tiesto,DJ Remy,Buurena,Van Dyka,Oakenfolda itd. Nie stronię od Mahamudry,Electric Universe,Astral Projection,Vibe Tribe,naprawdę dużo tego jest. Co do samego sprzętu to na początku słuchałem tylko muzy jak wyżej, ale sprzęt nobilituje i pojawiała się pomału muza z innych gatunków gdzie faktycznie niektóre realizacje powodują ciary że hej i potrafią odkryć bardzo fajne smaczki i "doznania". Tak jak pisałem wcześniej nie ma gotowej recepty na sprzęt dla każdego, po prostu nie ma - możemy mówić o tym w kategoriach kompromisu.Mój tweeter pokazuje wiele i pewnie może więcej ale w tej chwili zwroty nie są krojone a od średniego zestawu phd i nie jest to maks co potrafi pokazać a czasami drażni ostrością i suchością, gdzieś tu opisałem swoje porównanie maca i xtanta na tych zwrotach w obecnej konfiguracji. Na marginesie do sprawdzania suba używałem kiedyś utworu X-dream-Rain, potrafił dać mu w kość pod kątem szybkości,w tym kontekście kiedyś mój Polk Momo pokazał się z całkiem niezłej strony pod napędem od Radka SS 1002 - było cool ;). Pozwole sobie wejsc w temat bo akurat tez jestem zwolinnikiem tej muzyki od duzo wiecej niz 2 lat gdy ludzie sluchajacy radia na house czy dnb mowili techno bo nikt tego w radiu nie puszczal. Ja zachorowalem na house od strony vinylow i to jest zupelnie inne brzmienie tej muzyki. Jesli ktos kiedykolwiek sluchal starych break'ow czy dobrych minimali gdzie nie ma vocalu i nie trzeba na sile czegos poprawiac to naprawde tam mozna znalezc prawdziwe brzmienie tej muzyki. No ale teraz w dobie cd nawet "prawdziwi dje" dla wlasnej wygody zaczynaja grac na deckach i robi sie kupa. Stad wg mnie zaczela sie mania przesterow i obrobek na poziomie nagrania bo po co on ma sie okrecic galeczkami na imprezie jak moze sobie raz nagrac gotowe... to oczywiscie ironia :) antonio, jak bede mial troche czasu to podrzuce Ci pare naprawde klasykow z paru ostatnich lat ktorych bycmoze w radiu nie bylo i nie bedzie nawet w remixach nigdy. Jesli juz wspominamy od czego sie zaczynala historia z muza to moja wlasnie przez vinyle. Sorki za OT btw. antonio, jesli chcesz sluchac muzyki z mp3 to tylko 320 bo kazda nizsza jakosc mp3 ma juz dla mnie slyszalna roznice, czego nie da sie oczywscie porwnac do jakosci vinyli czy audio. Szczegolnie np w hmn.. drumach gdzie wszystko narasta i plynnie slychac coraz wiecej i w momecie kiedy wszystko ma wejsc juz w pelni masz na gorze bziu bziu bziu bo sie zlalo (a przeciez na ten moment czekales zeby uslyszec to wejscie). Moze w odsluchach CA nie mam doswiadczenia ale poznaje dobrej jakosci muzyke i dobre kawalki - oczywiscie w moich gatunkach. Gdybym tylko mial wiecej kasy na ta zabawe :) ale wszystko z czasem... Moze zarzucimy na bocznicy pare tematow muzycznych zeby sie dzielic dobrymi kawalkami z ostatnich lat? U mnie zazwyczaj wyglada to tak ze sciagam od ludzi po 3000 kawalkow cale katalogi mp3 na DC no i slucham i slucham i slucham a pozniej zostaje np 20-30 sztuk :D jak juz jest 5 ok na 100 sciagnietych to jest super :) sorki jesli kogos urazam sciaganiem mp3 z neta ale ja jestem tych ktory usuwa po sciagnieciu :D a jak na ktorys naprawde zachoruje to poluje na vinyl badz cd a w ostatecznosci szukam tego samego kawalka w wysokiej jakosci. Sluze pomoca :) Bobov, cieszy mnie to że są ludzie tacy jak Ty, vinyle to piękna rzecz :) No i poza brzmieniem jako ciekawostke można przypomnieć, że vinyl jako nośnik ma większą dynamike od standardowej CD. Przynajmniej z tego co wiem i z tego co mi mówili muzycy... :) bartek-pl, opinie na temat vinyli mam poparte niejednokrotnym porownaniem tego samego kawalka kupionego od dystrybutora/producenta muzyki w wersji vinyl vs. cd i gdy puszczasz jeden po drugim na tym samym mixerze nie ruszajac ustawien z 2 roznych zrodel to widac a raczej slychac zupelnie inna glebie Rozpływasz się na głębią winyli, a jednocześnie twierdzisz że na MP3 320 jest dla Ciebie w zupełności ok i nie słyszysz różnicy od oryginału, coś tu nie bangla. Chciałem też powtórzyć padające tu i ówdzie stwierdzenie że, "jeśli na sprzęcie nie słychać różnicy między CD a MP3 to nie znaczy że MP3 jest dobrej jakości tylko, że sprzęt jest do d.... " Morti, z calym szacunkiem cos zle przeczytales... cytujac siebie... "jesli chcesz sluchac muzyki z mp3 to tylko 320 bo ja przynajmniej widze roznice juz w kazdej nizszej jakosci" gdzie tu bylo cokolwiek o jakosci wzgledem vinyli? chodzilo mi o porownanie jakosci mp3 wzgledem mp3 w 320 i zwrot byl do antonio a nie o mnie bo wymienil utwory ktore sa radiowe wiec raczej nie ma ich wszystkich w audio tylko w mp3. skad wiesz ze dla mnie 320 jest w zupelnosci ok? napisales ten komentarz jakbys chcial cos odreagowac a niebardzo wiedziales co... Ojciec ma niemala kolekcje plytek i winyli. Stara sie kupic zawsze ten sam album/singiel w wersji na cd i na vinylu. Jak czasem poslucham sobie z nim i na i na tym, mimo ze sprzet do cd ma znacznie wyzszej klasy, juz typowo hi-endowy, to muzyka z vinylu i tak ma przebicie. Tam nie ma zadnych pominiec przetwornika, ktory ucina przed nagraniem na cd, to co uwaza za nieslyszalne dla ludzkiego ucha, a jednak roznice sam, gdy sa takie fragmenty i gdy ich nie ma :) Bede bardzo wdzieczny robox, bobov i doktorku za nazwy dobrych wykonawcow/tytuly dobych albumow/tytuly dobrych utworow. Fakt, ja sie juz czasem rozkoszuje ta moja komercha znana z imprez w stylu enhouse, entrance, sunrise, mayday itp a gdzies sa znacznie lepsi, ktorzy nie graja tylko pod publike. Czytajac Wasze slowa przypomnialy mi sie slowa mojego kumpla dj'a z klubu Browar w Pile(akustik zna klub pewnie;)), gdy go zapytalem, dlaczego graja taki chlam, a on na to, ze gdyby zapuscil cos bardziej ambitnego z minimala albo progressiva to te polnagie nacpane laski i nacpani kolesie nie wiedzieliby co jest grane, bo tego na esce nie slyszeli, a tanczyc do tego to juz wogole by nie potrafili. Chetnie poczytam, jak dzielicie sie ze mna swoja biblioteka muzyczna, kawalkami naprawde ambitnymi i dobrze zrealizowanymi. I bede wdzieczny, gdy ktos, tak jak robox, za co mu dziekuje, napisze ze slucha/czasem slucha/sluchal takiej muzyki jak ja na swoim sprzecie lub kogos i powie jakie tweetery, jaki wzmak, jakie radio, jakie woofery i czy zagralo to dobrze i bylo slychac ze warto wydac takie pieniadze zeby posluchac na nich takiej muzyki, czy tez niewarto. Pozdrawiam i zycze wszystkim Szcześliwego Nowego Roku ! Bobov, po pierwsze nic nie odreagowałem, tym bardziej nie chciałem nikomu "pojechać". Po drugie o vinylach też się wypowiadasz tak jak napisałem w poście z 10:56. A ze zdania które sam powtórnie przytoczyłeś jak dla mnie jasno wynika, że twierdzisz, że MP3 320 jest w zupełności ok i dopiero w niższych kodowaniach słyszysz różnice. Morti, specjalnie dla Ciebie zedytuje to zdanie zeby nie bylo watpliwosci, krotko mowiac interpretacja wlasna... nadal nie uwazam ze gdziekolwiek bylo cos o "w zupelnosci ok" juz zmeniam poprzedniego posta... Bobov, żeby nie było że się czepiam, to tylko zwykła dyskusja. Jak narazie przoduje u mnie: woofer: morel supremo sw lub lotus reference, slinie sie tez na dego master i tec revelator tweeter: morel supremo piccolo, morel supermo, tec ls29, dego master, a tweeter od reference raczej odpada(osoba, na ktorej zdaniu moge polegac, miala lotusy reference i slucha tez takiej muzy i zmienila je na piccolki) wzmak: xtant 604x, mniej helix a4 radio: jest c90r(dojdzie paczuszka na dniach :D), poszukam w okolicy 9255 i pozniej bede porownywal sub: jest it mds-10 multidrive poki co w gre wchodzi tylko 2-way, z czasem dojdzie mono block pod suba, lepszy sub i dojda sredniaki(a wiec bedzie 3-way, wtedy bedzie tez moze i zmiania gwizdkow) a teraz: powiedzcie mi, jezeli macie doswiadczenie ktory z tych tweeterkow, ktory z tych wooferkow i ktory z tych wzmakow wybralibyscie i dlaczego :) prosze o odpowiedzi pod katem moich upodoban muzycznych, czyli pod wzgledem kwestii sprawdzenia sie w housie/trancie i innych elektronikach :) generalnie kupie okazyjnie tweeterki i wooferki i wzmak w jak najlepszym stanie, te ktore wydadza mi sie po przeczytaniu jeszcze raz calego archiwum i zagranicznych stronek oraz Waszych wypowiedzi, najlepsze, a pozniej, tak jak z radyjkiem, jakis spocik i zbiore wszystko to co tu wymienilem i powymieniam sie z kolegami i polsucham i ostatecznie wybiore co zostaje a co zmieniam :) hehe. Dyskusja o vinylach, cd i mp3. A ja ostatnio widziałem w gazecie adapter do vinyli do którego można podłaczyć pendrive. Wtedy vinyl jest odrazu nagrywany w formacie mp3. Bo jak twierdzi producent(denon chyba) w vinylach najważniejsze są trzaski:) a każdy audiofil chciaby słuchać swoich płyt np jadąc rowerem.. edit. Co do wzmacniaczy to dr mul4tu jeździ z a4 podpiętą pod c90 jeżeli dokładnie posty czytam. Z tym że na przodzie ma focala k2p. Zna się na tym rodzaju muzyki więc może opisze swoje subiektywne odczucia. A z wymienionym xtantem sporo osób z forum miało doczynienia w tym wielu z braxteam`u. Jeżeli chodzi o tweetery zawsze podobały mi sie supremo - te standartowe. picollo nie słyszałem. A ostatnio u tbrek`a miałem przyjemność posłuchania tlr`ów w aktywce na 3-way. No i to dopiero było doznanie... hehe. Dyskusja o vinylach, cd i mp3. A ja ostatnio widziałem w gazecie adapter do vinyli do którego można podłaczyć pendrive. Wtedy vinyl jest odrazu nagrywany w formacie mp3. Bo jak twierdzi producent(denon chyba) w vinylach najważniejsze są trzaski:) a każdy audiofil chciaby słuchać swoich płyt np jadąc rowerem.. edit. Co do wzmacniaczy to dr mul4tu jeździ z a4 podpiętą pod c90 jeżeli dokładnie posty czytam. Z tym że na przodzie ma focala k2p. Zna się na tym rodzaju muzyki więc może opisze swoje subiektywne odczucia. A z wymienionym xtantem sporo osób z forum miało doczynienia w tym wielu z braxteam`u. Jeżeli chodzi o tweetery zawsze podobały mi sie supremo - te standartowe. picollo nie słyszałem. A ostatnio u tbrek`a miałem przyjemność posłuchania tlr`ów w aktywce na 3-way. No i to dopiero było doznanie... kurde, jak wytrzezwieje po sylwku, chyba skorzystam z zaproszenia tbreka :P kurde, jak wytrzezwieje po sylwku, chyba skorzystam z zaproszenia tbreka :P jak dobra impreza to pewnie do marca zejdzie :D kurde, jak wytrzezwieje po sylwku, chyba skorzystam z zaproszenia tbreka :P jak dobra impreza to pewnie do marca zejdzie :D no jak kazdy kupuje 0.7, do tego kumpel lubi ziolko, siedzimy do 12 na chacie a pozniej na dyske do znajomych byle bym przezyl xD 18 lat, wodka i ziolko - ciekawe czy juz spi :) Bawcie się ; ) PS. antionio co do muzy to lepiej sobie to odkryc jakos inaczej niz od kogos kto poleca na forum. Pozdro. Jak przyjedziesz na slask to chetnie uzycze furki do odsluchu bedziesz mial jakies rozeznanie c90+a4+mt23+dotech+aliante pozdro Będzin , to już prawie zagłębie , a nie Śląsk :) . Jeszcze trochę dalej i już potrzebowałbyś przepustkę żeby na Śląsk przyjechać :) T4, Ty sie nie smiej :) cale 22 lata mieszkalem w stolicy slaska na dzielnicy ligota :) przyszedl czas na zmiany :)
|
Podobne
|