ďťż
Haary x draco
a może cos innego,jestem zielinski w tym temacie więc pytam.Do fiata sieny z fabryczną instalaca założyłem radiio i nie moę sciągnąc zadnej stacji nieraz się udawało ale słabo ,mieszkam ok.60 km od poznania w kierunku na szczecin ale gdy jadę w kierunku poznania to po przejechanie ok.20 km radio zaczyna łapac stacje a w poznaniu i okolicach gra normalnie,po powrocie wszystko szlak trafia, dodam jeszcze ze w aucie służbowym zamontowane tam radio gra .Kupiłem nowe radio i problem ten sam.
co jest dlaczego tak się dzieje ,znajomy ma taki sam problem w skodzie? dlaczego w służbowym ford transit takie samo radio[jvc] odbiera ? antena kupiona w sklepie zamontowana w fabryczny otwór[bez wzmacniacza ale w fordzie też bez wzmacniacza] pozdrowienia być może separator antenowy rozwiązałby sprawe jak rozumie separator jest po to by dostarczyc napięcie do wzmacniacza znajdującego sie w antenie ,ale chodzi o to ze anteny w sienie i fordzie nie mają zadnych widoczncznych wzmacniaczy.moze sie mylę ale rozebrałm kiedys tą antene i nie było tam zadnej elektroniki[widziałem kids w innej antenie jakies oporniczki czy kondes. i wydaje mi się ze to był wzmacniacz] przelądalem allegro i tam tez w antenach do fiatów nie ma mowy o wzmacniaczach wewnątrz anten, sam teraz zastanawiam się jak to w przypadku fiatow działa. o ile ten problem jest zrozumiały w samochodach grupy vw bo tam w fabrycznych antenach są wzmacniacze i do montażu nieorginalnego radia jes potrzebny separator,tak w fiacie trzeba dokupić antenę pan ktory mi ją sprzedawał twierdził ze to do fiata-chyba ze taki wzmacniacz znajduje się gdzies na niewidoczym kablu antenowym? bedę próbował z tym separatorem chociaż po przelądnieciu internetu o separatorach do fiata się nie mówi co innego grupie vw może ktos już kiedys spotkał sie z tym problemem
|
Podobne
|