Zakupy na jebaju

Bardzo chcę kupić dziś namierzony ciekawy wzmacniacz na jebayu.
Ma ktoś tutuaj doświadczenie z takimi zakupami ?
Jest ktoś w stanie mi pomóc w tym ?
Mam już konto w PP(skrot wiadomo od czego) i dolaczona karte.

Sprzedający zgadza sie na wysylke do Polski i pisał mi że taka wysyłka wyniesie 90$. Boje się o to że przyjdzie mi zapłacić cło/podatek i koszty znacznie wzrosną, czego nie chce :(
Co mam zrobić, żeby ograniczyć koszty transportu, uniknac oplat celnych/podatkowych i zabezpieczyc sie przed zaginieciem przesylki??

Z góry dzieki

zdaje sie ze nie naruszylem zadnych zakazow, zdaje sie :(

---

Przed opłatami celnymi raczej się nie ustrzeżesz, możesz najwyżej zmniejszyć ich koszt. Sprzedawca musi oznaczyć paczkę jako "GIFT" i maksymalnie zaniżyć wartość na fakturze/rachunku lub w ogóle go nie dołączać. Niestety to zależy od chęci sprzedawcy i czy uda się Tobie go do tego namówić. Zwykle nie ma z tym problemu. Niestety większe paczki i tak idą do otwarcia w UC i jeśli zobaczą, że jest to sprzęt elektroniczny i tak coś sobie naliczą, jak nie po rachunku to od jakiejś innej wartości (tego już dokładnie nie wiem). Cała ta historia dotyczy rzeczy nowych. Nie wiem czy są duże różnice w sprzęcie używanym. Tak czy inaczej przygotuj się na to że UC Cię nie ominie, a koszty najlepiej sprawdzić u źródła.
Ja kupuje w ebaja troche... clo narazie zaplacilem raz za sprzet z USA, a pare juz ich kupilem. Kiedys dostalem suba z USA nowego byla pieczec, UC, ze otwarto jednak cla, ani VAT'u nie naliczono byc moze oceniono, ze wartosc jest za nisk a by sie glowic ile naliczyc. Niestety za moj zestaw sonego, ktory kosztowal 2,5pln zaplacilem 700zł cła i podatku :) takie zycie. Lepiej czasem poszukac w europie lub przez rodzine, znajomych w USA to zalatwic lub przez kolege np w GB.
antonio, ten sprzet z usa ma przujechac? wtedy bedzie tak jak pisza,za nowy sprzet napewno bedzie clo, jesli bedzie oznaczone jako prezent to tez tylko do jakiejs kwoty/ile nie wiem dokladnie/ jesli sprzet uzywany bedzie przeslany jako gift moze nie byc naliczone clo

---

To minimum to 100$ z wysyłką, a co do naliczeń cła to już był temat na forum- szukaj.

I nie ma żadnej reguły na UC, ja mam ostatnio pecha i nawet z paczką za $50 oznakowana jako GIFT - Damaged a leciałem na celny, w końcu odpuścili i dostałem gratis, ale oświadczenie musiałem napisać że to prezent i takie tam.
Jeśli bedzie to radio, wzmak itd. możesz liczyć że na cło trafi, będą chcieli wydruk aukcji i potwierdzenie zapłaty paypal i czasem i wyciąg z karty, tak więc musisz przeliczyć.
Nie ma też reguły co do stawek, jeśli to radio to chyba 3,5% ale jeśli coś do radia jak zmieniarka czy zewnętrzny wzmacniacz, przetwornik, to już chyba 4,5 albo 6% i oczywiście VAT, i co najważniejsze wartoś sprzętu + wysyłka :) i wtedy opłaty naliczane kaskadowo :)
Akurat pracuje w agencji celnej jako specjalista ds. celnych i conieco wiem na ten temat i w wiekszosci to co piszecie to nie jest zgodne z prawda
aby przesylka nie podlegala odprawie celnej musi byc przesylka tzw. DEM czyli o niskiej wartosci (granica jest wartosc 22 EURO) ... wtedy przesylka jest zwolniona z oplat celno podatkowych. Jezeli jest to przesylka od osoby prywatnej do osoby prywatnej wtedy taka przesylka podlega odprawie celnej powyzej 45 euro. Od stycznia weszla ustawa ze przesylki do 150 EURO nie podlegaja oplatom celnym (tzn. nie zaplacisz cla za towar o wartosci do 150 euro ale zaplacisz na pewno podatek).
Dodatkowo jezeli juz bedziesz mial przesylke o wartosci przekraczajacej 22 euro lub analogicznie od osoby prywatnej do osoby prywatnej przekraczajacej 45 euro, dopilnuj aby na fakturze byly warunki transportu. Jezeli jest transport oplacony do polski to powinny to byc warunki CIF , DDU, CPT lub CFR koniecznie z miejscem destynacji np. DDU POLAND. Jak masz jakies pytania to pytaj :)
Pozdrawiam i mam nadzieje, ze dosyc jasno to opisalem ...
bartektopki, ale na jakiej podstawie naliczane bedzie clo?? rachunek, ktorego nie ma? platnosc karta, ktorej lipny dowod moge na laserze druknac na dowolna kwote czy tak na pałe??
bartektopki, ale na jakiej podstawie naliczane bedzie clo?? rachunek, ktorego nie ma? platnosc karta, ktorej lipny dowod moge na laserze druknac na dowolna kwote czy tak na pałe??

gorzej jak kaza mi sie zalogowac na paypalu i zobacza ze to nie byl prezent o wartosci 50 dolcow tylko wzmak za 1000$ i nie beda juz tacy mili :(

[ Dodano: 2009-01-07, 19:39 ]
antonio, ten sprzet z usa ma przujechac? wtedy bedzie tak jak pisza,za nowy sprzet napewno bedzie clo, jesli bedzie oznaczone jako prezent to tez tylko do jakiejs kwoty/ile nie wiem dokladnie/ jesli sprzet uzywany bedzie przeslany jako gift moze nie byc naliczone clo

to jest sprzet opisany jako used amplifier
koles sprzedal juz mase wzmakow przez ebay ale wszystkie transakcje byly raczej spoza europy
kolo zgadzal sie na wszystkie waruki, pod warunkiem ze przesylka bedzie odpowiednimi funkcjami zabezpieczajacymi ja przed poniewieraniem i zagubieniem ubezpieczona

[ Dodano: 2009-01-07, 19:40 ]
To minimum to 100$ z wysyłką, a co do naliczeń cła to już był temat na forum- szukaj.

I nie ma żadnej reguły na UC, ja mam ostatnio pecha i nawet z paczką za $50 oznakowana jako GIFT - Damaged a leciałem na celny, w końcu odpuścili i dostałem gratis, ale oświadczenie musiałem napisać że to prezent i takie tam.
Jeśli bedzie to radio, wzmak itd. możesz liczyć że na cło trafi, będą chcieli wydruk aukcji i potwierdzenie zapłaty paypal i czasem i wyciąg z karty, tak więc musisz przeliczyć.
Nie ma też reguły co do stawek, jeśli to radio to chyba 3,5% ale jeśli coś do radia jak zmieniarka czy zewnętrzny wzmacniacz, przetwornik, to już chyba 4,5 albo 6% i oczywiście VAT, i co najważniejsze wartoś sprzętu + wysyłka :) i wtedy opłaty naliczane kaskadowo :)

koles obliczyl mi juz ze przesylka na moj kod pocztowy do pl wyniesie od niego z usa dokladnie 90$ choc mowil ze 100% pewnosci miec nie mzoe bo jeszcze z polska nie handlowal
jezeli nie ma zadeklarowanej wartosci to automatycznie albo sie uda albo nie bo to wychodzi w rewizji celnej jak znajda cos cos wydaje im sie ze ma jakas wartosc to bedzie clone wg. ich uznania :) uwierz mi potrafia to zrobic :) codziennie przy przylocie paczki robiona jest czesciowa rewizja towaru ...
bartektopki, Cytat: Akurat pracuje w agencji celnej jako specjalista ds. celnych i conieco wiem na ten temat i w wiekszosci to co piszecie to nie jest zgodne z prawda

Być może przepisy mówią inaczej, ale jest jeszcze interpretacja tych przepisów, a co urzędnik to inna, do mnie paczki z USA docierają średnio 2 razy na miesiąc, auta raz na miesiąc, i np. w niemczech jestem w stanie obliczyć cło co do kilku euro, ostatnio pomyliłem się na 1500eu - 6eu czyli w granicach błędu, w PL nigdy nic nie wiadomo dokładnie, przed świętami dotarła do mnie ubezpieczona paczka ze sklepu internetowego wraz z Invoice'm na kartonie - wartość całosci to 312.47 - bez cła warunkowo dopuszczona do obrotu, kilka paczek wcześniej przyszedł stary 20 letni obiektyw - podana wartość 42UD + wysyłka 12usd - oznakowane jako GIFT - cło chcieli naliczyć, więc do końca tak nie jest jak piszesz - może z punktu widzenia prawnego, ale żyjemy w PL, a tu prawo ustala celnik :)

A tak na marginesie jakbyś wytłumaczył naliczanie akcyzy na samochody pow. 2,0l która wynosi 13,6% i wczoraj została podpisana przez "wielkiego kaczora" (celowo z małej litery ze wzgl na szacunek jaki mam) z wprowadzeniem do życia od 1 marca 09, a w Poznaniu naliczają już 18,6% i nie ma odwołania od tego? to tak z ciekawości :)
bartektopki, hmm w tamtym roku w okolicach lipca kupiłem wzmacniacz ze stanów.
Wartość była bodaj 100$ + do tego przesyłka ok. 40$
Paczka została do mnie wysłana jako prezent choć nawet o tym nie wspominałem. Na paczce była pieczęć UC i żadnego cła ani podatku nie musiałem płacić. W liście przewozowym z USPS było wszystko ładnie wyszczególnione za co ile zapłaciłem. Bardzo mnie zdziwiło że nie musiałem płacić cła oraz podatku.

Kilka paczek przed jak i po tej dostałem z USA jak i innych krajów z poza UE i zawsze płaciłem cło z podatkiem (wysyłanie oświadczenia co jest w paczce oraz potwierdzenia wpłaty/wartości przedmiotu) poza tym jednym przypadkiem.

bartektopki, korzystając z okazji to ile wynosi cło na głośnik (jeśli to ma znaczenie to nowy)? Raz kupiłem głośnik i cło wyszło dość duże i nie wiem czy to tak faktycznie jest czy zostałem przerobiony :)
tbrek, masz racje co urzad to inny obyczaj i interpretacje sa rozne, nasz urzad w Pyrzowicach niestety jest dosyc rygorystyczny i paki z deklarowana wartoscia pow. 22 euro sa automatycznie zatrzymywane do odprawy i tyle :/ jest kilka sposobow zeby to ominac ale jezeli jest to paka na firme to trzeba sie liczyc z tym, ze w kazdym momencie mozna miec kontrole
Jezeli chodzi o osoby prywatne to wystarcza zazwyczaj oswiadczenie, ze jest to przesylka przeznaczona dla celow prywatnych i tyle. Jezeli jest to dem to automatycznie zostaje zwolnione z urzedu ale tak jak napisalem wczesniej jest tez czesciowa rewizja czyli wyrywkowo celnicy moga sprawdzic pake :) co do tej wartosci 312 USD to chyba Ci sie udalo :) u nas by nie przeszlo :) urzad potrafi walczyc o kazda zlotowke juz nie mowiac jak sie doktoryzuja odnosnie taryfy celnej w niektorych przypadkach (ostatnio mamy problemy ze sprzetem medycznym bo urzednicy interpretuja po swojemu kodeks i tyle... )
Co do ostatniego watku z samochodami : Co masz na mysli dokladnie? w Poznaniu naliczaja wyzsza akcyze za auta ?
greg-si, Cytat: ile wynosi cło na głośnik

jak powiesz że to element kolumny domowej, lub część do samochodu to 3,5% - tak ja płaciłem za głosniki w zeszłym roku.

celniczka podpowiedziała mi żebym wpisał że są to elementy do zmontowania kolumny głośnikowej.
greg-si, kwestia interpretacji agenta celnego :)
A moze bylo tak ze glosnik wyslany byl z USA a wyprodukowany w Chinach ? wtedy w gre wchodzi clo antydumpingowe :)
Fajnie, że topic ma duze zainteresowanie :)
Moze nie tylko mnie uda sie kupic cos bardzo korzystnie i uda sie ominac koszty dodatkowe takie jak podatek czy clo, ale przede wszystkim podatek, ktory potrafi zabic ;/
jezeli ktos ma jakies doswiadczenie/wiedze na ten temat, mysle ze wszyscy beda wdzieczni za jakakolwiek pomoc
Tak, w poznaniu już naliczają 18,6% na auta powyżej 2,0l, czyli 3 miesiące przed czasem, gdzie nawet ta akcyza pojawi się w dzienniku ustaw dopiero w lutym :) i jak tu walczyć, jak masz całe auto to jeszcze wywalczę - zapłacę 18,6% bo inaczej nie przyjmują wniosków, po czym piszę pismo o zwrot akcyzy w wysokości 5% nieprawnie naliczonej, ale jak masz auto uszkodzone i idziesz z wyceną rzeczoznawcy i wystąpisz o zwrot tych 5% odrazu dostajesz pismo że musisz zostawić auto do czasu weryfikacji opinii, a to trwa 2-3 miesiące, czyli auto stoi i traci na wartości... i tak kółko się zamyka
tbrek, Jest to bardzo nie fair ale jak piszesz to jak walka z wiatrakami :/ przepisy sa tak skonstruowane zeby "Nas" zwyklych zjadaczy chleba za przeproszeniem udupic i tyle
Mysle, ze nie wiele zdzialasz chyba, ze wystosujesz pismo do Brukseli :)
Rząd nie potrafi myśleć, kombinują jak konie pod górkę, ja jestem mały pionek, ale takich małych pionków jest kilkanaście tysięcy w Polsce zapewne, i tak samo jak ja, każdy z nich od marca bedzie brał same auta do 2,0l lub pick-upy które nie są objęte akcyzą :) teraz za passata 07r 2,0T quattro akcyza wyszla 1500zł bez kombinacji, a za golfa 5 07r "golasa" wyszła 5000zł, bo ma silnik 2,5, ale totalna podstawa - gdzie tu sens gdzie logika.
Licząc dalej tym tokiem, wolę kupić droższego w zakupie w USA Golfa GTI 2,0, niż podstawową wersję rabbita 2,5, bo akcyza praktycznie zrówna koszty obu aut, a GTI jest u nas droższy o prawie 80% od rabbita :)
no to prawda ale jakby mieli zwrocic kazdemu to panstwo by zbankrutowalo :) dlatego likwidujac jedna ustawe wymyslaja inna na jej miejsce, plynnosc finansowa musi byc :) ktos musi kogos utrzymywac :)
to w takim układzie policzono mi dobrze bo według moich wyliczeń wyszło 3,55% czyli oki
zastanawiało mnie to dlatego bo cło wraz z podatkiem dla głośnika było większe niż dla wzmacniacza który kosztował bagatela ponad dwa razy więcej a wszystko szło w jednej paczce.
Dziwne to nasze kochane państwo :)
Jak coś to jakaś prowizje odpale czy flaszke postawie jakas lepsza, jakis jony loker czy cos, ale potrzebuje konkretnej pomocy by sciagnac go jak najtaniej, tzn zeby ominac podatek, ewentualnie zaplacic clo, zabezpieczyc sie przed zaginieciem paczki/poniewieraniem jej, zeby wzmak doszedl tanio, ale calo i zdrowo, bo stan u kolesia jest mint(ideal) :(

[ Dodano: 2009-01-07, 22:26 ]
koles napisal mi i zaproponowal cos takiego:
i could shipp it for $90 us dollars but will take 6 weeks for you to get it i could declare a gift so you would pay that much on fees let me know thanks

wiec zgadza sie na wyslanie jako prezent i shipping policzy mi jako 90dolcow
zgodzil sie tez na zanizanie wartosci i na jakies przeklamania w rachunku/fakturze, a jezeli nie chce, to mowil ze moze wogole wyslac goly wzmak a pudlo i takie tam jak bede chcial to mi podesle w przyszlosci
antonio, recepty nie ma jak widać po wypowiedziach bartektopki
mogą sprawdzić nawet prezent. Ciekawi mnie czym (jaką firmą) będzie realizowana przesyłka. Fedex np. rok temu zmuszał do podania wartości przesyłki. USPS nie koniecznie z tym że na paczkę za pośrednictwem Fedexu z odprawą celną czeka się 7-10dni a za pośrednictwem USPS 4-8tyg. Z USPS miałem przypadek że opakowanie zostało rozerwane podczas transportu.
O ubezpieczeniach paczki wiem niewiele bo wszystkie szły do mnie chyba nieubezpieczone (prócz obowiązkowego ubezpieczenia na terenie stanów).
Tyle z mojej strony.
koles wysyla zawsze przez usps
bartektopki proponowal mi dhl, jutro bede dzwonic

a jak nie to okaze sie w koncu ze bede musial przeprosic moja byla dziewczyne, kupic czekoladki, spotkac z nia ze dwa razy i poprosic zeby skontaktowala sie z rodzina w colorado u ktorej byla przez rok na zielonej szkole
ona pamietam, ze swojemu kuzynowi sprowadzila gitarke i wzmak oraz 2 laptopy i zdaje sie ze omineli podatek czy clo a moze nawet i oba
rodzinka w usa odebrala, a pozniej wyslala do pl
Ja ostatnio ściągałem kable z USA, niestety sklep MONSTERa nie wysyłał do Polski więc dogadałem się z kumpelą ze stanów i wysłałem do niej. Poprosiłem ją o rozpakowanie paczek i wysłanie do mnie bez faktury jako używanych kabli. Kable i akcesoria warte około 500$ wysłała jako "używane kable" - niestety nie zadeklarowała żadnej wartości i jak paczka przyszła na UC musiałem wypełnić takie oświadczenie które przysłali. Podałem wartość 20$ i paczka została przepuszczona bez żadnych opłat :)
Ja się wybieram do UC od wrześnie czy października po paczkę, nie wiecie czy długo przetrzymują takie rzeczy? Brak mi na razie czasu.
Ja się wybieram do UC od wrześnie czy października po paczkę, nie wiecie czy długo przetrzymują takie rzeczy? Brak mi na razie czasu.

Masz informację na zawiadomieniu :) i o ile jest tak jak w Poznaniu to jest to 14dni :) więc paczki pewnie już poszukaj na UC w USA :)
chyba jednak zalatwie go sobie z niemiec, przynajmniej bede mial pl/niemieckie papiery, pudeleczka i zero srania sie z clem/podatkiem/usps i innymi, a do tego moze i taniej wyjdzie
Ja ostatnio jak kupowalem kable monstera xln pro to dostalem z usa lacznie z rachunkiem, sprawdzone w UC wartosc nie byla duza ale ok 200$ z wysylka ale na szczescie ktos olal sprawe i niee oclil :)
jak ja sciągałem sprzęt ze stanów to różnie bywało... Czasami coś za prawie 700$ przychodziło "tax free" a innym razem bluza która na prawdę kosztowała 20-30$ została na UC do wyjasnienia i uregulowania należności.
Ja się wybieram do UC od wrześnie czy października po paczkę, nie wiecie czy długo przetrzymują takie rzeczy? Brak mi na razie czasu.

Masz informację na zawiadomieniu :) i o ile jest tak jak w Poznaniu to jest to 14dni :) więc paczki pewnie już poszukaj na UC w USA :)

Dokladnie jest to 20 dni potem trzeba pisac wniosek do UC o przedluzenie terminu zazwyczaj maksimum to 14 dni.

chyba jednak zalatwie go sobie z niemiec, przynajmniej bede mial pl/niemieckie papiery, pudeleczka i zero srania sie z clem/podatkiem/usps i innymi, a do tego moze i taniej wyjdzie

Jezeli zalatwisz go z Niemiec to ok ale jezeli paka przyjdzie z USA do Niemiec to tak czy inaczej bedzie clona w Niemczech :)
teraz, gdy wiem, ze mi sie to zupelnie nieoplacalo, nawet gdyby cla i podatku nie policzyli, moge powiedziec co chcialem kupic

brax x2400 silver byl za 900$
gdyby nie pewnien Pan, pewnie bym go kupil, ale ten Pan powiedzial mi ze brax'a x2400 silver/black mozna zalatwic z niemiec/austrii/anglii/szwecji za 750$ maksymalnie, a optymalna cena to 600-700, wiec zupelnie zrezygnowalem, skoro mozna miec w europie go w takim samym stanie bez nerowow i czekania za srednio 700$, tym bardziej ze i w berlinie i w liverpool'u mam znajomych dobrych co przyjezdzaja raz na 2 miechy do pl :)
ale mysle, ze dzieki temu Panu uda mi sie okazyjnie dorwac w super stanie z pl papierami moze nawet i x2400.2, a moze nawet graphica :D(spelnienie marzen sennych ostatnich tygodni)
wylicytowałem na jebaju sprzęt i nie mam wstyd się przyznać
'
ani kasi ani sprzętu

wszyscy umywają ręce i przeszły mi zakupy u niemiaszków
Cytat: ani kasi ani sprzętu a ubezpieczenie paypal? mi własnie zwrócili kase co do 1 centa i to w ciągu 5 dni od postawienia sporu.

[ Dodano: 2009-01-09, 10:31 ]
Ja się wybieram do UC od wrześnie czy października po paczkę, nie wiecie czy długo przetrzymują takie rzeczy? Brak mi na razie czasu.

Ja ostatnio znalazłem wyście nr2 - wysyłam faxem dowód zakupy i zapłaty oraz wniosek i na wniosku wpisuję " Po dokonaniu odprawy celnej - proszę wysłać na adres za zaliczeniem pocztowym - Podpis" Podaje nr telefonu co do ew. informacji i z reguły 3 dni robocze i listonosz puka do drzwi :)
a ubezpieczenie paypal? mi własnie zwrócili kase co do 1 centa i to w ciągu 5 dni od postawienia sporu.

No właśnie nie było płacone przez paypal, byłem w tą nieszczesną transakcje częściowo zamieszany. Jest to nauczka, nigdy nie kupować nic z zagranicy jeżeli koleś nie przyjmuje zapłaty przez paypal !
tbrek, ja nic nie pisalem tylko dostalem poczta do chaty z oplata celna w formie pobrania, a mam celny z 5 kilosow od chaty
ja również zawsze bez podań dostawałem paczkę za pobraniem.
Jeśli chodzi o uczciwość to brałem od typa klocki z Singapuru i robiłem przelew przez Western Union (czy jakoś tak). Błyskawicznie wszystko poszło jak z PayPal`em ale też myślałem że może mnie przerobić bo nie ma żadnego ubezpieczenia :)
No to kurde ładnie, się jeszcze okaże że ani kasy ani sprzętu, ano się wybieram w tym tygodniu i się obaczy.

edit: Tak kurka popatrzeć to jak ktoś bakcyla złapie to jebaj i jebaj i czasami to wszystko jeba....pies. ;)
Ja ostatnio sie naciąłem na 700$ (2x350$) i odechciało mi się zakupów zza oceanem .
Uważać szczególnie na skośnych bo to wlasnie przez takich zostałem bez kasy i sprzętu.
Ale dużo w tym mojej winy niestety
?
hmm czyli niestety nie jestem sam :(
No to mojej historii ciąg dalszy, a raczej jej finał.Po małym śledztwie okazało się że sprzęt czeka nadal na mnie na urzędzie celnym przy poczcie (sprzedający puścił to pocztą hamerykańską).Polska poczta pierwsze zawiadomienie przysłała parę dni po tym jak się sprzęt pojawił a drugie po ok. 4 miesiącach.Pojechałem ze znajomym i opłacie nawet niedużej coś kiela 130 zeta, sprzęt za 2 dni został przysłany przez nich do domu.A więc mi się udało.
Przy obecnych kursach walut zakupy na jebaju to pomyłka...
Jezeli ktos jeszcze obserwuje ten temat, to moze i ja cos skrobne.
Jako ze jakis czas temu gdy jeszcze dolar stal fajnie, sam zamowilem kilka sztuk glosnikow do Polski za posrednictwem dobrze obeznanego znajomego.
Na poczatku poszlo 6 sztuk subow droga morska, ale ze potem chcialem miec je troche szybciej domowilem kolejne 4 sztuki droga lotcznia (znajomy nie zalecal).
I co sie okazalo ?
Droga lotnicza dotarla tylko troche wczesniej, dodatkowo zaplacilem prawie 300 zl cla + vatu, bo to nie o clo powinnismy sie bac tylko o vat, w domu gdzies mam dokladne wyliczenia jak to wygladalo.
Droga morska glosniczki dotarly prosto do mnie do domku, pomimo tego ze paczka wazyla 60 kg, no i to co mowil moj znajomy sie zgodzilo, ze czesciej pod clo padaja paczki lotnicze, a morskie rzadziej :).
Paczki szly Polonezem Parcel :)
amped, to ile to szlo droga morska?? kupowalem radio z USA i po 5 dniach mialem je u siebie :) droga lotnicza
droga lotnicza - 2 tygodnie + 2 tygodnie zabawy z UC = 4 tygodnie
droga morska - okolo 6 tygodni.
Ale oplacalo sie poczekac :)
amped, fajne glupoty piszesz :)
Droga lotnicza z USA paka leci 2 dni plus 1 dzien na odprawe = 3 dni
czym wysylales ?
Bartek,
klania sie czytanie ze zrozumieniem, bo napisalem czym wysylalem:
"Paczki szly Polonezem Parcel :)"
Jezeli Ty wysylasz sobie usps i wybierasz dodatkowo szybsza opcje to ok, leci Ci te 3 dni.
a tutaj wklejam jak to wyglada mniej wiecej w Polonezie:
AIR Poland $1.80 11.50
(**) $1.00 1-3 weeks min 5 lbs
AIR Poland
Super Express $2.30 11.00
(**) $1.00 5-8 bus days min 5 l
Oczywiscie tabelka wyglada zupelnie innaczej na stronie, ale mozna sie domyslec ze AIR poland i 1-3 weeks, to czas oczekiwania na paczke lotnicza w Polsce wynoszacy od 1 do 3 tygodni...
dodatkowo, bartek nie wiem czy wiesz ale jezeli wysylasz uspsem to paczka ta trafia do naszej poczty polskiej, ktora jako jedyna instytucja w Polsce ma swoj "wlasny urzad celny" - nie wiem jak to nazwac. Reszta paczek kurierskich trafia do urzedow celnych, dlatego tez gdy wysylasz uspsem, tak krotko czekasz na odprawe... a wysylajac kurierami troche dluzej. Jak kto woli, mi bardziej odpowiada poczekac dluzej i zaplacic mniej za transport i miec wieksza pewnosc ze nie zaplace cla, dlatego wybieram transport morski.
I jeszcze jedno jezeli odprawa trwa jeden dzien, to ja sobie tego nie wyobrazam, gdyz jestem z Gorzowa Wielkopolskiego, moja paczka trafia do UC w Warszawie, dostaje pismo od firmy KUEHNE NAGEL, ze moja paczka jest u nich i trzeba wyslac papiery dotyczace tego co jest w pasmie, czyli wydrukowac i przeslac screen z ebaya... dodatkowo kopie dowodu osobistego i inne bzdety (juz nie pamietam wszystkiego), i wytlumacz mi jak to ma trwac 1 dzien ? Paczka przychodzi do nich wysylaja Tobie pismo poczta Polska, potem Ty musisz im odeslac, to wszystko trwa, dlatego tez napisalem ze na lotnicza paczke czekalem 4 tygodnie.
Mam nadzieje ze napisalem zrozumiale, pozdrawiam
ps. Bartek nie odbieraj tego jako atak, poprostu nie lubie jak ktos mi zarzuca klamstwo..
amped, kupilem ze stanow radio, wyslane upsem, 5 dni po zaplacie radio mialem u siebie, bez zadnych papierow i innych jakis dziwnych numerow, dowodow osobistych... Wiele paczek dostalem z USA oclonych i nieoclonych ale nigdy niei wypelnialem zadnych papierow, nigdy nawet nie bylem w UC...
heh, okej wczesniej sam napisalem ze przyszlo do mnie 6 glosnikow, bez jakichkolwiek wczesniejszych wysylan dokumentow i tego typu rzeczy, poprostu jak zwykla paczka Polska. Jezeli paczka nie jest clona to wpada od razu do Ciebie do domu, jezeli jest clona przez poczte Polska to rowniez wpada od razu do Ciebie, ale juz z doliczonymi kosztami...
Ja pisalem jak to jest w przypadku firm kurierskich typu polonez
edit: rowniez nigdy nie bylem w UC :)
amped, to czy PP ma oddzielny urząd celny to wątpię. Wysyłali mi ludzie paczki USPS jak i Fedex`em i mam tą samą osobę która odprawiała paczkę (podpis w papierach). Było to w różnym czasie ale wątpię żeby z miesiąca na miesiąc przenosiła się między urzędami. Gdy paczka szła USPS odprawa celna trwała długo. Nawet dwa tygodnie. Natomiast przy Fedex odprawa to 4 lub 5 dni. Cztery paczki miałem wysłane Fedex`em i na żadną nie czekałem dłużej niż 13 dni razem z odprawą celną.
No i przesyłanie dowodu osobistego do odprawy celnej? Nic takiego nie ma na powiadomieniu. Potrzebna jest tylko faktura/paragon ile się zapłaciło. Chyba że coś od sierpnia się zmieniło.
Mozliwe, ze sie pomylilem i jest odwrotnie, tzn paczki wysylane uspsem - dluzej czekamy, a kurierami krocej. Bede musial zajrzec do swoich notatek w domu na komputerze i wtedy wszystko dokladnie sprecyzuje :)

edit
Jako ze zapomnialem o tym iz jakis czas temu zmienilem komputer, a wraz z nim poszly z dymem moje notatki, postanowilem poszukac na poczcie moich starych maili, i znalazlem.
Jest to moj mail do osoby ktora wysylala mi paczke do Polski, i sama do konca nie byla jeszcze wtedy poinformowana, odnosnie ponizszych procedur.

Chcialbym Panu podziekowac. gdyz paczki przyszly do mnie cale i zdrowe :)
Przy okazji, powiem Panu jak wyglada mniej wiecej cala ta sprawa z clem i vatem :).
Otoz jak Pan mowil mialem zaplacic clo i vat, jezeli paczka trafi do urzedu celnego, no i zaplacilem, ale oprocz tego natrafilem na inne nieco wieksze koszty, a dokladniej zaplacilem innej firmie spedycyjnej kuehne+nagel za to ze ona trzymala moja paczke w magazynie, wysatwila dokumenty i reprezentowala mnie w urzedzie celnym :). Co bylo oczywiscie dla mnie duzym zaskoczeniem, bo myslalem ze do zaplaty bede mial jedynie clo i vat (pisze jedynie bo dla tej firmy musialem zaplacic 2 razy tyle co clo i vat). Pytanie dlaczego ? Zadzwonilem do Pani z tej firmy i objasnila mi cala ta sytuacje. Otoz jezeli paczki z USA sa wysylane poczta i trafiaja do poczty Polskiej, ktora jako jedyna "firma" w Polsce ma tjb swoj wlasny urzad celny, to wtedy nie ponosi sie innych oplat manipulacyjnych..wiadomo sa tez minusy bo trzeba troche dluzej poczekac itd. Natomiast jezeli paczka wyslana fedexem, albo innymi firmami kurierskimi w tym Polonez parcel trafi do urzedu celnego, to wtedy przejmuje je specjalne firmy spedycyjne ze swoimi magazynami, ktore biora pieniazki za trzymanie tych paczek wystawianie

Mam nadzieje ze nie namieszalem :)
amped, akurat tak sie sklada dziwnie ze pracuje w pewnej agencji celnej i powiem Ci tak :
- Paczka w procedurze uproszczonej u nas schodzi z urzędu do 30 min od zgloszenia takze jest czesto tak, ze paczuszke dostajesz 4 godziny po przylocie
- Paczka w procedurze zwyklej dopuszczenia do obrotu gdzie dokument SAD dostajesz wraz z paczka trwa 1 dzien, chyba, ze urzad celny zacznie sie doktoryzowac wtedy trwa to maksimum 2 dni
Wyjatkiem sa przesylki gdzie sprawa idzie na decyzje np. domiar (gdzie zostal towar blednie zataryfikowany) lub przemyty gdzie taka sprawa konczy sie rozprawa w sadzie

wyglada na to ze chyba jestesmy wyjatkowi poniewaz zalatwiamy sprawy tak szybko haha

co do dokumentow upowaznienia, nie wypelnialiscie tych dokumentow poniewaz zazwyczaj do wartosci 150 eur (o ile nie sa to ubrania) mozna zglosic sprawe na AC i na jej zabezpieczenie lecz jest to ryzykowne poniewaz zawsze istnieje prawdopodobienstwo, ze klient nie zaplaci naleznosci celno-podatkowych. Dodatkowo jezeli to towar handlowy (np odprawa odbywa sie na firme posiadajaca REGON i NIP) towar musi byc zafakturowany, prawda? nie daj Boze, ze bedzie kontrola skarbowa w firmie i juz jest problem...

Co do paczek nieoclonych to granica paczek, ktore podlegaja zbiorowej odprawie to 22 EURO... powyzej tej kwoty "powinny" byc oclone ale zalezy to tez od wielu czynnikow. Musi byc awizowana jako T1. Czasem sie tak zdaza ze nie sa awizowane jako T1 wtedy moga trafic do odbiorcy bez odprawy celnej.

Duzo mozna pisac na ten temat ....
Haha :D

Wczoraj, po prawie 2 miesiącach oczekiwania na rozwiązanie sprawy PayPal oddał mi 1500zł za przedmioty(kabelek nordosta i home deck sonego), za które zapłaciłem, a jakiś Hiszpan ich nie wysyłał, do tego zablokowali mu konto 3 dni po wygraniu licytacji i nie odzywał się do mnie.

Zatem: Jak kupujecie coś na ebayu -> TYLKO PAYPAL!
antonio ameryki nie odkryłeś tylko paypal:)
Sebastian, juz kupiles furke ?
Hej Bartek przymierzam sie przymierzam ale nie wiem na co się zdecydować czy gołe 3.0 230km może 3.0 biturbo 306km albo M3 4.0 420km :/
Seba :) mysle, ze M3 bedzie odpowiednie hehehehe
P.S. jak tam w Chicago? Napewno bardziej slonecznie niz w IE :)
sebaJez, widze, ze juz opis "Skąd" jest ok, gratuluje :)
nie wiem na co się zdecydować czy gołe 3.0 230km może 3.0 biturbo 306km albo M3 4.0 420km :/

Jeździłem każdym z wymienionych przez Ciebie modeli i powiem Ci, że żadnemu mocy nie brakuje...ale wiadomo, że em czy to jest inna bajka... Sprawa wygląda tak, jeśli spalanie nie gra dla Ciebie roli to bierz em, jeśli jednak chociaż przez lewe oko na to zerkasz to weź wolnossące 3.0, bo 335 też głodne bywa ;-)

Widzę, że będziemy Focalowymi Beemkami jeździć :-)
Coś mi się zdaje ze będzie OT:)

Piotrsaint Dzięki dzięki udało się :)

Przemek Wiec odnośnie silnika naj odpowiadała by mi 335i lecz wygląd M mnie rozwala :) ale to nie problem bo mogę blaszki i plastiki z M zaadoptować:)

Ale najbardziej martwi mnie jedno ten wynalazek iDrive :/ podobno fabryczna jednostka musi zostać tam gdzie jest nie da się jej przełożyć, F1 nie mam zamiaru chować po schowkach. Wiec nie wiem jak ugryźć ten temat i wydaje mi się ze pozostaje tylko wersja bez iDrive. Lecz trafić M bez iDriva to jeszcze inna bajka :/
Albo Bit one
Ale 335i nie będzie nigdy emkom ;)

A wiadomo em to em
Tak Bit one dobre rozwiązanie instalując go już na wstępie zniszczę duszę sytemu chyba ze wzmaki będą gorszej klasy jakie posiadam hehe skoro w domu mam 2 F1 z procami 7990 i 9990 jaki sens??
335i ma dla mnie nijakie z wyglądu zderzaki a co za tym idzie zmieniając je trzeba zmienić cały przód.
Jak ma Ci zalegac jakis z tych zestawow to sie zaopiekuje ;) :P
Ja nie lubie beemek udajacych emki.
Ja nie lubie beemek udajacych emki.

Dokładnie, albo rybki, albo akwarium

Ale swoją drogą 335 w (seryjnym) M pakiecie nie wygląda źle
Jest jeszcze silnik 3,0 272KM montowany od modelu 2008r, wychodził na koniec 2007r. To silnik po modyfikacjach który był w M3 E46, wtedy to wystarczało więc myślę że teraz też powinno :) Sam takową zakupiłem, a kolega ma M3 E46 więc za 3 tygodnie się porówna :)
I co najlepsze ten silnik wychodzi właśnie na rynek USA, w europie jest tylko ten 232konny.
tylko ze w m3 e46 jest 344 kucyki a nie 270
tbrek piszesz o tym silniku N53 HPI od 2007r. i chyba to jest to ale nie spotkałem go w e92 naturalnie w najmocniejszej wersji 200kW, moze w sedane e90 tam bylo tego wiecej bo starsza buda 325i 328i 330i 335i lecz nie podoba mi sie chyba ze M3 :)
Jest jeszcze N52 od 2004r. w najmocniejszej wersji ma 2996 cm3 190kW (258KM) lub 200kW(272KM) 315Nm ale bez HPI czyli chla wiecej.
tylko ze w m3 e46 jest 344 kucyki a nie 270
tak zgadza się, ale 3,2 ma 344 kuce a na rynek USA wychodziła też wersja 3,0 a wtedy tych koni było mniej, i zależnie od stanu, albo zapisów w dokumentach, było ich od 275 do 286 :)

[ Dodano: 2009-04-16, 22:16 ]
tbrek piszesz o tym silniku N53 HPI od 2007r. i chyba to jest to ale nie spotkałem go w e92 naturalnie w najmocniejszej wersji 200kW, moze w sedane e90 tam bylo tego wiecej bo starsza buda 325i 328i 330i 335i lecz nie podoba mi sie chyba ze M3 :)
Jest jeszcze N52 od 2004r. w najmocniejszej wersji ma 2996 cm3 190kW (258KM) lub 200kW(272KM) 315Nm ale bez HPI czyli chla wiecej.

Ja mam E90 produkcja 12-2007 model 2008, wersja Kalifornijska, jedyny skrupulatny stan w USA co podaje date produkcji, modelu i 1-szej rejestracji w dokumentach, oraz że to BMW serii 3 :) a jaki ma silnik będę wiedział jak przypłynie, czy ma HPI czy nie tego nie wiem, ale wiem że ma 272kuce, resztę sprawdzę po dopłynięciu, mogę porobić testy z GTI na DSG zobaczymy które lepsze :)
tbrek no to masz silnik N53 z bezpośredni wtryskiem niestety taki tu w coupe nie występuje no a swoja droga to w Kaliforni można najwięcej tych aut znaleźć no i oczywiście tam nie sypia sola jak w Chicago i rudy nie wychodzi:)
spodobała mi się, alpine weiss, 19-ki chrom i na tzw. bananie w środku :) co prawda bez nawigacji i skrzyni sterowanej w kierownicy, ale nie można chcieć wszystkiego na raz :) i jak to zwykle u mnie bywa, polatam nią troszkę, czyli ze 2 miesiące max, potem mi się znudzi i będzie na sprzedaż :)