ďťż

zabudowa - proszę o pomoc

Haary x draco
Witam , mam w planach zrobić sobie samemu małą zabudowę z żywicy w bagażniku.I mam takie pytanie do was specjalistów a mianowicie:
- jak robicie sobie formę aby wszystko ładnie wpasować ??
- jak już będzie forma i stelaż to ścianki tylko z żywicy ??
jak macie jakieś pomysły , sugestie to był bym wdzięczny za porady.

z góry dziękuję.


Wnękę wyklejasz zwykłą folią lub alufolią , na to kładziesz matę szklaną+żywica, jedną warstwę, jak uschnie to wydłubujesz i masz gotową skorupę do pogrubienia od wewnątrz. Pogrubiasz matą i żywicą dokładając wypełniacze na przykład kawałki cienkiego MDF. Jak tył masz gotowy, to dorabiasz front (czasem górę i dół też) z płyty MDF. Grubość ścianek z żywicy nie mniej jak 10mm, ścianek z MDF nie mniej jak 18mm. To tak w skrócie, a praca długa, żmudna i śmierdząca, ale warta efektu końcowego.
Sinoff, dziękuję za poradę :)
a jak połączyć np. panel przedni z mdf-u do reszty konstrukcji z żywicy ?
szpachlówka musi być jakaś specjalna aby nie pękała czy zwykła wystarczy ??
zecomeia, łączysz mata szklana i zywica...


szpachlówkę najlepiej wykończeniową bo zwykłą sie zaorasz jak będziesz równał.
Sinoff, w ogromnym skrócie to opisałeś. W jaki sposób ułożyć nienasączoną matę w wnęce żeby nie opadła? jaką folią wykładasz wnękę żeby sama folia nie odpadła i trwale na czas laminowania wszędzie przylegała?
Kamol, ja uzywam drustronnie klejacej tasmy by folie poukladac, potem daje jedna warstwe zywicy z pistoletu (mozna pedzlem) i potem ukladam mate bo juz sie przyklei do natrysnietej zywicy. Jak juz sie pomecze kilka razy z zywica i mata i to wyjme biore szlifierke i lekko szlifuje tyl by we wneke wszedl jak w maslo, dalej jakas czarna farba by bylo ładnie i gotowe, przod jak juz pisal Sinoff, z mdf'u lacze mata i zywica od zewnatrz tegoz mdf'u, od srodka mata plus zywica potem szlifowanko, ja ma miec jakis ksztalt to juz dalsza zabawa z mata i zywica i potem ze szpachla.
Piotrsaint, co robisz z żywicą na tą pierwszą warstwe żeby nie spłynęła z folii? wypełniacz? czekasz aż zacznie się wiązać?
Ja boczek wyklejam taśmą malarską (3-4 warstwy) i na to nakładam matę szklaną nasączoną żywicą i generalnie mata się dość ładnie trzyma tej taśmy
Gdy żywica wyschnie trzeba użyć trochę siły i cały odlew odchodzi od boczka
Dziś trochę obszerniej w takim razie
Żywica mocno brudzi, więc na początek wyklejamy wnękę i jakieś 40cm powierzchni wokół niej cienką folią, podłogę bagażnika najlepiej wyłożyć grubą folią. Do przyklejenia folii używam taśmy dwustronnej, takiej do wykładzin podłogowych. Folię przyklejamy punktowo, w samej wnęce więcej gęściej, tak aby folia dobrze przylegała do ścianek. Samą wnękę wyklejam folią alu, zwykłą kuchenną z rolki. Alufolia nie klei się do żywicy, łatwo ją usunąć, no i jest podwójne zabezpieczenie przed przypadkowym zapapraniem tapicerki, a sam odlew jest łatwiej wyciągnąć z wnęki przed dalszą obróbką.
Pierwsza warstwa żywicy z matą musi jak najwierniej oddać kształt wnęki i dlatego zaczynamy od cienkiej maty szklanej, o jak najmniejszej gramaturze, która jest stosunkowo miękka i łatwo się układa po nasączeniu żywicą. Na tym etapie pracy właśnie o to chodzi, mamy uzyskać wierny odlew, nie musi być wytrzymały, tym zajmiemy się później. Kawałkami cienkiej maty wyklejamy wnękę, oczywiście znów pomaga nam w tym taśma dwustronna. Teraz kolej na żywicę. Prawdą jest niestety to że spływa, dlatego najpierw na wyłożoną matą wnękę nakładamy cieniutką warstwę żywicy i czekamy aż zwiąże, potem robimy poprawkę z malowania, już nie tak delikatnie, doklejając drugą warstwę cienkiej maty. Po wyschnięciu wyciągamy odlew z wnęki do dalszej obróbki, oczywiście z wyczuciem, skorupa nie jest w tym stadium jeszcze mocna i sztywna. Do pierwszego malowania lepiej jest użyć żywicy z utwardzaczem w płynie, łatwiej się maluje, choć bardziej spływa. Na drugą warstwę lepiej jest użyć żywicy z utwardzaczem (czerwonym) z tubki, jest gęstsza i lepiej można ją wetrzeć w szczeliny i zakamarki po pierwszym malowaniu.
Przyjmijmy, że pierwszy i najbardziej wredny etap mamy poza sobą i można zająć się pogrubianiem ścianek. W pierwszej kolejności wzmacniamy wątłą jeszcze skorupę wklejając jedną warstwę maty lub tkaniny szklanej, tym razem o jak największej gramaturze, na przykład 600g/m2. Po utwardzeniu żywicy z warstwą grubej tkaniny lub maty przychodzi czas na wypełniacz z płyty MDF, najepiej o grubości 6-8mm. Cienki MDF musi być pocięty we wąskie paski 1-3 cm. Paskami MDF-u wyklejamy od wewnętrznej strony cały wcześniej przygotowany odlew. Jako klej idealna jest miękka szpachla wypełniająca, jest łatwa do obróbki i tańsza od wykończeniowej. Przy wklejaniu pasków MDF-u zostawiamy kilkumilimetrowe szczeliny, które wypełniamy szpachlą z żywicy i pyłu drzewnego. Pył drzewny, pył z płyt wiórowych, czy MDF łatwo znaleźć w pierwszej lepszej stolarni pod piłą. Pył najpierw dobrze mieszamy z samą żywicą, a gdy dobrze nią nasiąknie dodajemy utwardzacza i bierzemy sie za wypełnianie szczelin między wcześniej wklejonymi paskami MDF-u.
BARDZO WAŻNE - na każdym etapie wykonywanych prac mocno pilnujemy aby nie powstały jakiekolwiek puste przestrzenie wewnątrz ścianek.
Gdy zakleimy już wszystkie szczeliny, to naklejamy następną warstwę/dwie grubej tkaniny/maty szklanej. Po tej operacji grubość skorupy to jakieś 8-10mm i wystarcza na głośnik ok 150W RMS, przy mocniejszych przetwornikach wyklejankę z MDF-u dobrze jest powtórzyć.
Przy klejeniu skrzynki można zrezygnować z wypełniacza w postaci MDF i kleić tylko matą szklaną/żywicą, ale lepiej użyć MDF-u bo:
- ma niższy rezonans własny niż laminat, im więcej MDF-u w konstrukcji - tym lepiej
- jest tańszy niż żywica
- wypełniacz, wbrew pozorom, zaoszczędzi nam sporo pracy i wdychania smrodu
Następną czynnością jest wklejenie frontu - MDF 18mm. Docinamy kawałek MDF-u z 2-4mm luzem, wstępnie pasujemy do krawędzi skorupy i wycinamy otwór montażowy pod głośnik. Wstępnie spasowany front klinujemy drzazgami z MDF-u we wcześniej oznaczonym miejscu przy krawędziach skorupy, tu będą konieczne przymiarki w aucie. Kliny malujemy żywicą i mamy "przyfastrygowany" front. Od wewnętrznej strony skrzynki wklejamy paski maty szklanej łapiąc jednocześnie front i ścianki skorupy, tą czynność wykonujemy 2-3 krotnie. Szczeliny, które pozostały między laminatem i frontem na zewnątrz skrzynki zalewamy żywicą i upychamy w nich skrawki cienkiej maty szklanej. Pozostaje jeszcze pogrubienie frontu o 10-18mm w zależności od użytego przetwornika, średnica otworu większa o 4mm niż zewnętrzna średnica głośnika, pomocne przy wyklejaniu obiciówką pod kolor tapicerki.
O wykończeniówce i głuszeniu nie będę pisał, choć można by wiele, te tematy zostawiam własnemu uznaniu.
czyli szpachlówka wykończenia mówicie tak ?? dużo łatwiej się ściera ??
Szpachlówka to najmniejszy problem i to jak się ściera jest kwestią wtórną
Myślę że robiąc zabudowę w boczek bagażnika należy również pamiętać o tym aby po jej ukończeniu i zamontowaniu nie dotykała do blachy karoserii w innych miejscach jak punkty montażowe (miejsca w których zabudowa jest mocowana do karoserii). Ja robię to na kilka sposobów zależnie od "sytuacji" :
1) Po uzyskaniu tylnej części zabudowy planuję punkty montażowe i na nich wysuwam około 10mm tę część zabudowy do wewnątrz bagażnika i dalej kontynuuję pracę;
2) Zamiast kleić folię aluminiową (która, jak wcześniej wspomniano umożliwia wyjęcie laminatu po wyschnięciu) bezpośrednio na blachę bagażnika, daję najpierw na blachę filc lub miękką tekturę co "dystansuje" zabudowę od blachy o grubość użytego filcu czy tektury;
3) Najczęściej bagażniki są wyłożone fabrycznymi, wyprofilowanymi formami z filcu (jak zwał, tak zwał), które są dość dokładnie wpasowane w boczki ów bagażników. Można kleić alufolię a potem laminat bezpośrednio na te fabryczne profile . Można też bez trudu sobie taką formę wyjąć i na stole bez alpinistycznych zdolności gimnastycznych "złapać" kształt przynajmniej tylnej części zabudowy głośnika. Należy jednak uważać aby po wyjęciu takiego fabrycznego profilu z bagażnika i podczas "łapania" na nim kształtu naszej zabudowy nie odkształcić go, ponieważ po wyschnięciu laminatu może się okazać iż nie pasuje on w miejsce przeznaczenia.
Jak już wspomniałem zależy od "sytuacji w bagażniku".
powiedzcie mi czy lamitat tej samej grubosci co plyta mdf (przyjmijmy 19-20mm) zachowuje sie duzo gorzej w skrzyni??
chcialem zrobic wszystkie scianki z lamitu (jako mam do niego dostep, mam sprzet do jego obrobki a co chyba najwazniejsze spore doswiadczenie z laminatem tyle ze z rzeczy do muzyki to robilem tylko obudowy kolum na stadiony itp ale tam raczej o dzwiek nie chodzi.)
dla mnie osobiscie taniej wygodniej i latwiej bedzie uzycie laminatu tylko jak z dzwiekiem??
bedzie gralo w tym 2xaxton aw08 8" 150rms/4ohm pod crunch v2400 2x150rms/4ohm
Wg mnie nie odczujesz specjalnej roznicy...
Cytat: powiedzcie mi czy lamitat tej samej grubosci co plyta mdf (przyjmijmy 19-20mm) zachowuje sie duzo gorzej w skrzyni??
15mm wystarczy, laminat swoje waży, a "lepszego" basu przy grubszych ściankach nie będzie. Jak już skrzynkę ukleisz, to pokombinuj z różnym wygłuszeniem pudła, to może (ale nie musi), wpłynąć na lepszą/gorszą pracę głośników.
a jak nie dam wogole wygluszenia to bedzie lipa??
Cytat: a jak nie dam wogole wygluszenia to bedzie lipa??
Bywa, że wygłuszona skrzynka gra gorzej, a pusta lepiej. Na to nie ma recepty, każda skrzynka zamknięta, nie tylko z żywicy, jest inna, a i przetworniki różne są w nich montowane. Po zamontowaniu głośnika w nowej skrzynce spróbuj kilku rodzajów wygłuszeń i wybierz takie, przy którym dźwięk najbardziej Ci odpowiada.
a przy br??
moze wiesz jak dobrac dlugosc i srednice br.

to sa dane glosnika ale srednio czaje

[ Dodano: 2010-04-08, 22:21 ]
7srednica a 20cm dlugosc??
Musisz poczekać na zdanie kogoś bardziej niż ja obeznanego ze skrzynkami BR, zbyt mało miałem z nimi do czynienia, a BR w pudełku z żywicy jeszcze nie spotkałem.
Tam jest napisane że zalecana skrzynia BR to 25 l długość portu 20 cm, średnica 7 cm.
I wydaje mi się że te 25 l to jest netto, czyli bez objętości głosnika (może z 1 litr) i bez objętości portu BR. Ale niech to ktoś potwierdzi bo głowy nie dam sobie za to uciąć.
no wymiary mam mniej wiecej opanowane tyle ze ten port troche dlugi ale sie nie znam wiec czekam na potwierdzenie kogos obeznanego
a czy ktoś z was bawił się włóknem węglowym ?? bo jestem ciekaw czy jak całość bym cobie zrobił z żywicy i na to pokrył włóknem weglowym czy by to wyglądało łądnie czy trzeba to jakoś inaczej robić ??
Cytat: trzeba to jakoś inaczej robić ??
Płaszczyzny oklejane włóknem muszą być starannie wykończone.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Haary x draco