ďťż
Haary x draco
Witam wszystkich.
Czy uważacie, że młodzi ludzie mają szanse na odniesienie sukcesu w wyborach samorządowych w 2010?? Zapraszam do dyskusji. Obawiam się, że niestety nie. Są mało znani, mają raczej mało doświadczenia. Ciężko bedzie przekonać wyborców z okręgu, żeby głosowali właśnie na nich. Ale sam start w wyborach jest wskazany, jeśli myślą o przyszłości w polityce. Za rok ich nazwiska będą bardziej znane. No przecież oczywistym jest fakt, że Pan, powiedzmy "Burek", o którym nikt z opinii publicznej nigdy nie słyszał nie ma szans w wyborach, a Pan "Asior", o którym mówi się co jakiś czas przy różnych okazjach (ważne żeby mówili cokolwiek), a więc jego rozpoznawalność jest stukrotnie większa jakieś tam szanse ma - i nie ma to absolutnie nic wspólnego z jego poglądami politycznymi. Prosta psychologa człowieka - lepiej wziąć coś, co znam, coś o czym słyszałem niż kupować kota w butach. A jeśli ktoś zadaje pytanie czy ma szansę, oznacza to, że nie wierzy całkowicie w siebie, że musi ktoś go w tym przekonaniu utwierdzać cały czas, więc w wyborach szans większych nie ma. Rozpoczynając tą dyskusję należałoby określić granicę młodości. A odpowiadając na postawione pytanie to myślę, że młodzi ludzie, szczególnie zaangażowani w różnego rodzaju inicjatywy obywatelskie (społeczne), mają duże szanse na pokazanie sie w wyborach samorządowych. Wystarczyłaby odrobina chęci i kreatywności i oczywiści miejsce na liście wyborczej .... i sukces . Zachęcam wszystkich młodych ludzi do zaangażowania się w życie naszego miasta bo samo nic się nie zrobi. Gdybyśmy mieli jednomandatowe okręgi w wyb. samorządowych to oczywiście, że młodzi mieliby szanse. Aktualnie aby odnieść jakiś "sukces" trzeba mieć wyrobioną pozycję w ugrupowaniu politycznym... znajomości i jeszcze raz znajomości. Później przenosi się to na obsadzanie stanowisk (chociażby w UM przy prezydenckich). - Gdyby faktycznie głosowano na "ludzi" byłoby łatwiej rozliczać rządzących. Całkowicie niezależny prezydent też by się przydał, zapewne więcej specjalistów pojawiłoby się w UM.
|
Podobne
|