Haary x draco
Po podpieciu wzmacniacza przez adapter do org fiatowskiego radia glosniki sycza lekko nawet na wyciszonym na max radiu(jak dam muzyke nie slychac bo zaglusza ten odglos).
Co moze byc winne takiej sytlacji. Kable RCA sa z kompletu dietzl'a. Dodam ze nie ida razem z zasilajacymi Czy ich wymiana by pomogla? A i czy to normalne ze przy glosnikach hertza hsk 165 i wzmacniaczu Steg QM75.4 gdy radio daje na 20 vol( max 25 jest) glosniczki nie daja rady i zaczynaja "charczec", co z tym mozna zrobic? Cytat: A i czy to normalne ze przy glosnikach hertza hsk 165 i wzmacniaczu Steg QM75.4 gdy radio daje na 20 vol( max 25 jest) glosniczki nie daja rady i zaczynaja "charczec", co z tym mozna zrobic? skręcić gain we wzmacniaczu,chyba że jest już na minimum więc nic nie poradzisz. A to ze nie wyrabia to normalne? Radio juz tak sygnal zaczyna przy tej glosnosci znieksztalacac? wymień to oryginalne badziewie z jakim¶ adapterem na dobre radyjko i po kłopocie . wymień to oryginalne badziewie z jakim¶ adapterem na dobre radyjko i po kłopocie . Juz dawno bym to zrobil tylko to badziewie ma nawigacje na ktorej mi tez zalezy wiec zostaje :)
|
Podobne
|