Haary x draco
Witam
Sprawa ma się tak jak w tytule postu. Braciakowi jakiś czas temu przestała czytać płytki Alpine CDA 9851. Oddał ją do sprawdzenia znajomemu pracownikowi sieci serwisów sprzętu multimedialnego, który to ustalił że padł laser. W związku z powyższym mam pytanie, czy może ktoś z forum znalazł się w podobnej sytuacji? Czy warto reanimować Alpinke (i ile taka przyjemność kosztuje?), czy lepiej kupić coś nowego. Pozdrawiam Przemek Model lasera to 81B50360Y01 poszukaj w necie po ile są lasery i na pytanie czy warto musisz sobie sam odpowiedzieć. z robiocizną zapłacisz od 150-250 w zależnosci od serwisu... oczywiscie przestrzegam przed firmowymi alpiny bo może zbraknąć to dobry model wart naprawy za 200pln. Prawdę mówiac nie do końca jestem pewien że to walnięty laser jest, może trzeba tylko wyczyścić bo zabrudzony jest może też być zasilacz CD walnięty ( za mały prąd na CD aby działał poprawnie ) a serwis chce wyłudzić kasiorke alpiny maja dobre lasery.. i dzwięk. Mój kumpel zawsze mawia teraz takich nie robią
|
Podobne
|