ďťż
Haary x draco
Nie, nie słyszałem go w BR, ale - co dla niektórych jest herezją - oparłem się wyłącznie na opiniach oraz zaleceniach producenta, co by go w zamkniętą wrzucić. Poza tym, lubię szybki bas (nawet kosztem "głębokości") więc BR odpada.
Co do basu, bas jest po to, żeby był ;-) w sensie źle jest (chyba, że to BMW 750 rocznik 1978 i dresy marki adidas) jak pół "dzielni" słyszy twoją furę. Całość operacji polega na tym, żeby system zgrać ze sobą. Tu nie chodzi o walenie i dudnienie (od tego są inne głośniki) lecz o całościowo zgrany ze sobą układ. Nic nie może dominować, więc jeśli faktycznie Heveliusz ma taki zestaw, gdzie suba nie słychać, ale gdy się go wyłączy, to czuć jego brak to tylko pozazdrościć :) Co do basu, bas jest po to, żeby był ;-) w sensie źle jest (chyba, że to BMW 750 rocznik 1978 i dresy marki adidas) jak pół "dzielni" słyszy twoją furę. A ty zobacz jak ci kuje w oczy że ktoś jezdzi BMW i go stać na takie autko a ciebie nie dresy dostał gratis do szachownicy a po zainstalowaniu sprzętu to moge iść w zakład że byś z tym samym sprzętem przegrał z kretesem jeżeli chodzi o wytłumienie bo to ciebie było by słychać kilka ulic dalej. Hehe, nic mnie nie kuje, a tym bardziej dresiarz w bawarze ze szrotu. A na co mnie stać - cóż, nigdy się nie dowiesz :) Hehe, nic mnie nie kuje, a tym bardziej dresiarz w bawarze ze szrotu. A na co mnie stać - cóż, nigdy się nie dowiesz :) Po twojej wypowiedzi czuje, że jednak kłuje, tylko ten dresiarz tą bawarką ze szrotu przejeździ więcej niż ty swoim francuzikiem a na co ciebie stać nie interesuje mnie i nie jest to ważne, kto ma, jaki samochód i jaki sprzęt i na co go stać trzeba być człowiekiem.Bo może się okazać, że taki dresiarz będzie lepszym człowiekiem niż jakiś inny kierowca. Pozostawię to bez komentarza (od tego jest moderator). Mysłisz że moderator wie jakim człowiekiem jest każdy z nas? Mcr a jak robiles odluch nie slyszales go w BR bo widze Heveliusz, napisal ze " Jeśli potencjometr nie zbliża się do górnych rejestrów, to praktycznie nei ma możliwości wysłyszeć, że sub jest w aucie (braki pojawiają się po wyłączeniu suba)... " i to mi przeszkadzalo w Alliante i nie dokonca mi sie podba bo bas po to jest zeby bylo go slychac wedlug mnie dlatego niewiem czy poprost phase tak gral a focal bedzie inaczej produkowal niskie tony. Pewnie to jest urok zamknietej obudowy ale wiem jedno ze do jesieni jak bede zbieral nowy sprzt zo pojade na odsluch i zobacze.pozdrawiam To jest przy moich ustawieniach. Mam wzmak na 3/5 ustawiony a sub na radiu na 0... Jeśli podkręcę, do +4 na radyjku, to wtedy potrafi zatrzęść budą, ale mnie to męczy, szczególnie przy długich trasach (nie wspominając o pasażerach tylnej kanapy, którzy nie mają do tego głośników, bo je odłączyłem)... Także, sub potrafi zagrać i delikatnie i dobrze kopnąć, nie tracąc przy tym kontroli i bez skłonności do rozmywania i przeciągania... Pewnie pod mocniejszym wzmakiem można by z niego sporo więcej wycisnąć, ale nie mam tego jak sprawdzić... Całość operacji polega na tym, żeby system zgrać ze sobą. Tu nie chodzi o walenie i dudnienie (od tego są inne głośniki) lecz o całościowo zgrany ze sobą układ. Nic nie może dominować, więc jeśli faktycznie Heveliusz ma taki zestaw, gdzie suba nie słychać, ale gdy się go wyłączy, to czuć jego brak to tylko pozazdrościć :) To sa moje subiektywne odczucia, a nie chwalenie się systemem, bo większość ma tu lepszy... Chciałem osiągnąć, właśnie to, co napisałeś i udało mi się to jako tako wyregulować (może to być zasługa dużej kasty i nie kładzionych foteli, że tak się ładnie maskuje). Z tym subem to jest tak (przykład z zycia wzięty), że jak go podłaczyłem, to moja Ukochana, powiedziała, że wydałem kase na coś czego i tak nie słychać. Dopiero po odłączeniu zauważyła, że jednak coś się zmieniło... Po prostu jest bardzo naturalnie, bez skłonności do wybijania bassu na pierwszy plan (jak to ma miejsce w rzeczonych Beemkach, ale mogło by tak być, tylko co wtedy za różnica, czy to Focal czy Buszmen, jeśli wszystko się trzęsie i tak na prawdę nie słychać tych niuansów brzmienia, o które przecież w dobrym systemie chodzi??)... Nie umiem porównać tego głosnika do innych, bo niewiele słyszałem, więc opisuję to, co słyszę u siebie... A słyszę to, co chciałem osiągnąć... Ps. "maniek6210", po jasną ciasną zaczepiasz?? Nudzisz się, czy co?? BMW i dresy to niestety już stereotyp i ich własciciele i "nosiciele", sami sobie na to zapracowali... Etykietka im nadana nie rózni się niczym od tej, nadanej np."moherom" a przecież nie każdy w berecie słucha radia maryja i popiera PiS... Tak trudno to skumać?? I nikt tu o "człowieczeństwie nie mówi"... A widzac Twój atak pewnie do nich należysz... Jeśli nie to Ok. Jeśli tak, to też Ok, byle byś był szczęśliwy... A energię zużytą na bicie piany, mógłbyś wykorzystać na nadrobienie braków z interpunkcji :) Heveliusz, Co do tego BMW i karków w dresach powiem tyle ze ja nie oczekuje od basu zeby auto ludzie slyszeli z pobliskiej miejscowosci albo zeby ksiadz nie mógl prowadzic Mszy. MCR, juz nie bede poruszal znowu Alliante wiem na podstawie tego modelu co mam teraz jak fantastyczy byl to glosnik i jak wiele potrafil namieszac i odkryc na nowo w utworach. Ale cos mi w nim brakowalo , niewiem moze dlatego ze go w BR nie slyszalem .Tobie tez cos w nim nie pasowalo i o tym pisales na poczatku tematu. Poz tym dla mnie super szybki bass jak najbardziej ale slyszalny, Nisko schodzacy i nie glubiacy sie bass tez bo muzyka jakiej slucham nie jest muzyka dla melonikóẃ wiec lykania sliny czy stukania noga nie musze slyszec. Wiel dlatego jestem na tym forum i dzieki waszej pomocy moge szukac tego jedynego glosnika którego szukam. Zreszata co tu pisac kazdy oczekuje od systemu czego troche innego bo zupelnie nie mozna powiedziec, to forum powstalo dla ludzi którzy daza do swojego wymarzonego brzmienia którego nie slyszeli a wiedza co musza zrobic zeby je spelnic. Pozdrawiam was i wesolych swiat Heveliusz, maniek6210, MCR, maxvibe, maniek6210, MCR Wam również życzę Wesołych i Spokojnych Świąt oraz Mokrego dyngusa... ;) Dzięki i wzajemnie wszystkiego dobrego. A widzac Twój atak pewnie do nich należysz... Jeśli nie to Ok. Jeśli tak, to też Ok, byle byś był szczęśliwy. Jeżdżę wieśniackim autkiem z PRL-u Polonezem CARO zżartym do klamek. Ale uczciwie zbieram puszki żeby na złomie kupić BMW i ubrany w dresik 3 paski 4 gratis umcyk umcyk słuchać wtedy będę zadowolony. A widzac Twój atak pewnie do nich należysz... Jeśli nie to Ok. Jeśli tak, to też Ok, byle byś był szczęśliwy. Jeżdżę wieśniackim autkiem z PRL-u Polonezem CARO zżartym do klamek. Ale uczciwie zbieram puszki żeby na złomie kupić BMW i ubrany w dresik 3 paski 4 gratis umcyk umcyk słuchać wtedy będę zadowolony. Mnie to nie interesuje, bo absolutnie nie mam zamiaru Cię osądzać, po tym, co masz, a czego nie, ani w ogóle... Nie znam Cię i nic absolutnie do Ciebie nie mam... Po prostu zareagowałem na Twój atak, który wydał mi się całkowicie OT... Dlatego nie bierz nic osobiście... I rób to, co uważasz za stosowne i właściwe, tylko nie zabieraj bezsensownie głosu, do tego OT, bo to niczego nie wnosi, a jedynie mąci wodę. Od tego jest: www.mąciwoda.pl... ;) Pozdrawiam... :)
|
Podobne
|