ďťż

Korekcja czasowa dla suba. (DEX P99R)

Haary x draco
Witam,

walcze ze zgraniem suba z przodem i napotkalem na pewna kwestie ktorej nie moge ogarnac. W moim radyjku (DEX P99R) przy subie ustawia sie sygnal mono lub stereo. Wybieram mono jednak nadal odleglosci wprowadzac musze dla prawego i lewego suba choc mam tylko jednego. Wprowadzam wartosc np. 360cm dla obu i niestety bas jest wtedy dudniacy i ewidentnie slychac go z bagaznika. Jesli dla jednego z glosnikow wprowadze 0 a dla drugiego pozostawie te 360cm bas mam z przodu jednak jest go o wiele mniej, praktycznie slychac sam zestaw przedni.
Czy ktos wie jak to powinno sie ustawiac?

Pozdrawiam


napisz cos wiecej - jaki piec, jaki sub, jaka buda?
napisz cos wiecej - jaki piec, jaki sub, jaka buda?
No i ciekawe co z tych danych chcesz dalej wywnioskować odnośnie właściwego tematu.
Jak Ci poda te modele sprzętów, to mu wówczas dobrze zestroisz suba prze Internet?
Nie że się złośliwie czepiam, lecz po prostu za nic nie kumam związku jednego z drugim.
jeśli sub przy ustawieniach "na zero" gra mi z kufra to ja zmieniam suba.nie oznacza to że nie da się go zgrać (lepiej czy gorzej-cześciej to drugie) ale oznacza że sam przetwornik ma cechy które wyraźnie odstają od reszty systemu .np za ciężka membrana i kluchowaty charakter suba przy szybkim przodzie praktycznie odrazu kładzie całość na łopatki.


Nie że się złośliwie czepiam, lecz po prostu za nic nie kumam związku jednego z drugim.

czy ktoś powiedział że robimy tu strojenie przez internet? NIE
przy dudnieniu i buda i piec może mieć sporo wspólnego - tak więc... czepiasz się :)
pawelkwiatek, przeczytaj jeszcze raz dokładnie - kolega napisał że sub dudni tylko jak "Wprowadzam wartosc np. 360cm" ;)

Generalnie to nie subwoofer się opóźnia bo on i tak już jest najdalej od słuchacza. Opóźniamy zestaw przedni względem subwoofera oraz dodatkowo kanał lewy względem prawego, chyba że się ustawia na kierowce - jak to akust!k kiedyś napisał - po pogańskiej stronie ;P
Dzieki za odzew.

Jezeli chodzi o sprzet to jest nastepujcy:
Dex p99r
Woofery Helix S806 ze wzmakiem Sony XM-450G
Sub Focal 27K w obudowie BR pedzony SONY XM-2100G

Sprawa jest nastepujaca:

LOW-LCH: 0 cm
LOW-RCH: 0 cm

Sub nie dudni, w niektorych kawalkach gdzie raczej wspomaga zestaw przedni kickiem jest calkiem OK (choc to i tak jeszcze nie to) ale gdy trzeba nizej zejsc to cisnienie owszem jest fajnie, ale dzwiek jest rozlazly i typowo z bagaznika.

LOW-LCH: przesuwam od 0 cm w gore az do 400 cm
LOW-RCH: 0 cm

Na poczatku bez zmian a w okolicach 330 cm cisnienia spada o ponad polowe i podobnie jest z kickiem (potem juz nic sie nie zmienia). Wszystko jest fajnie z przodu ale jakos tak bez miecha i mocniejszego uderzenia. Membrana w subie tez jakos tak niemrawo sie porusza.

LOW-LCH i LOW-RCH: takie same wartosci

Tego nie da sie słuchac, dudni, łupie, wszystko sie trzesie, lataja lusterka, zatyka uszy a wszystko wprost z kufra.

Auto w nadwoziu kombi.

Generalnie chcialbym sie dowiedziec czym mam tutaj tak naprawde regulowac zeby uzyskac dobre efekty. Oczywiscie EQ jest na FLAT i wszystkie loudnessy wyłaczone. Sub ciety 63Hz/12dB.
pawelkwiatek, przeczytaj jeszcze raz dokładnie - kolega napisał że sub dudni tylko jak "Wprowadzam wartosc np. 360cm" ;)

Generalnie to nie subwoofer się opóźnia bo on i tak już jest najdalej od słuchacza. Opóźniamy zestaw przedni względem subwoofera oraz dodatkowo kanał lewy względem prawego, chyba że się ustawia na kierowce - jak to akust!k kiedyś napisał - po pogańskiej stronie ;P

W Pionkach "ruszamy centymetrami" wiec jakby wirtualnie oddalamy konkretny prztwornik.

Tez mialem taka zagwozdke w P88RS - nie wiedzialem ktory kanal ruszac skoro sa dwa.

Rozwiazalem problem w inny sposob - podlaczylem wzmak od suba jednokanalowym interkonektem i "Y-adapter" na koniec - po krzyku.

Tobie proponuje to samo - "pedz do MM" tam kupisz jakis Y-adapter na szybko za 10zl (np. Caliber ktory wcale nie taki zly) podlaczysz suba jedna zyla i stwierdzisz jak to z tymi kanalami jest.

Rozwiazalem problem w inny sposob - podlaczylem wzmak od suba jednokanalowym interkonektem i "Y-adapter" na koniec - po krzyku.

Tobie proponuje to samo - "pedz do MM" tam kupisz jakis Y-adapter na szybko za 10zl (np. Caliber ktory wcale nie taki zly) podlaczysz suba jedna zyla i stwierdzisz jak to z tymi kanalami jest.
wg. mnie to nie jest dobry pomysł,
zależnie od jednostki i wykorzystanych wyjśc na sub rozpatrz sytuację:
mamy sygnał stereofoniczny, a bass pokazuje się przykładowo tylko w jednym z kanałów na przemian...
jeżeli dasz sygnał na suba tylko z 1 kanału wtedy zaniknie w systemie bass dedykowany dla drugiego
efekt:
system nie odzwierciedla wszystkiego i czegoś moze brakować ;)

a ustawiając opóźnienia dla suba ustawiamy oba kanały tak samo i po problemie,
mam nadzieję ze klarownie opisałem o co chodzi ;)
wg. mnie to nie jest dobry pomysł,
zależnie od jednostki i wykorzystanych wyjśc na sub rozpatrz sytuację:
mamy sygnał stereofoniczny, a bass pokazuje się przykładowo tylko w jednym z kanałów na przemian...
jeżeli dasz sygnał na suba tylko z 1 kanału wtedy zaniknie w systemie bass dedykowany dla drugiego
efekt:
system nie odzwierciedla wszystkiego i czegoś moze brakować ;)

a ustawiając opóźnienia dla suba ustawiamy oba kanały tak samo i po problemie,
mam nadzieję ze klarownie opisałem o co chodzi ;)

Nie zapominaj, ze masz w radio przelacznik "Sub - mono/stereo"

W tym momencie zabawiam sie 958 - tutaj gdybys wlaczyl Dolby - na ostatniej parze RCA ma 1 kanal sub, a drugi center.
pamietam, dlatego dopisałem zależnie od jednostki,
na ogół preferuję jak najmniejsze ingerencje DSP w sygnał,
a jedynie tylko te które są niezbędne

PS Dolby jest przereklamowane ;)
pamietam, dlatego dopisałem zależnie od jednostki,
na ogół preferuję jak najmniejsze ingerencje DSP w sygnał,
a jedynie tylko te które są niezbędne

PS Dolby jest przereklamowane ;)

Wiem, wiem, ze wiesz - dodalem co by "zoltci" wiedzieli o co chosi.

PS Dolby to nawet uruchamiac nie probuje ;)
No ale jeżeli radio ma taki tryb dla wyjść suba (tryb mono), to znaczy że sygnał jest sumowany przed wyjściem i już w postaci mono idzie do kabla rca. Fajne jest to bo można mieć 2 suby zasilane z 2 różnych pieców i kontrolować opóźnienia czasowe osobno dla każdego suba.
Jak na moje to w tym przypadku starczy podłączyć piec pojedyńczym kablem rca (w którym idzie juz sygnał L+R) i wpiąc go w jedno miejsce w piecu (w L lub R). Wtedy w piecu masz tryb mono, który zsumuje ten i tak już zsumowany wczesniej sygnał L + R z niczym, bo na drugi kanał wzmaka nie podasz nic.
No ale jeżeli radio ma taki tryb dla wyjść suba (tryb mono), to znaczy że sygnał jest sumowany przed wyjściem i już w postaci mono idzie do kabla rca. Fajne jest to bo można mieć 2 suby zasilane z 2 różnych pieców i kontrolować opóźnienia czasowe osobno dla każdego suba.
Jak na moje to w tym przypadku starczy podłączyć piec pojedyńczym kablem rca (w którym idzie juz sygnał L+R) i wpiąc go w jedno miejsce w piecu (w L lub R). Wtedy w piecu masz tryb mono, który zsumuje ten i tak już zsumowany wczesniej sygnał L + R z niczym, bo na drugi kanał wzmaka nie podasz nic.

Owszem, problem w danej sytuacji lezy jednak gdzie indziej.

A mianowicie Pionek sumuje sygnal na suba, ale korekcja jest dalej 2channel.

Dolozmy do tego powolne "przesuwanie" opoznienia czasowego w Pionku "klik... klik... klik..." i sie robi bajzel - znaczy sie do konca nie slychac, co on tak naprawde z sygnalem robi, ktory glosnik rusza/ruszac i czy przypadkiem nie "rozmywa" przesuniecia itp.
No korekcja ma być na dwa oddzielne kanały na wypadek jakby ktoś chciał 2gi zestaw zmak+subik no nie?
A tak to używasz tylko jednego - tego którego masz ochotę.
Bo w czym problem inaczej może być?
Kabli wydzierac mi sie nie chce wiec chyba efekt bedzie taki sam jesli po prostu wypne ze wzmaka jedna z koncowek (L czy tez R) i zobacze co bedzie.

Cytat: a ustawiając opóźnienia dla suba ustawiamy oba kanały tak samo i po problemie,
mam nadzieję ze klarownie opisałem o co chodzi ;)

Tylko ze w moim wypadku jesli ustawie dla obu kanalow taki same wartosci tego nie da sie sluchac :(
Tylko ze w moim wypadku jesli ustawie dla obu kanalow taki same wartosci tego nie da sie sluchac :(

Ale moze samo ustawienie korekcji dziala wtedy odpowiednio, a gdzie indziej lezy pies...

Tak czy owak - (latwo) upewnic sie, jak dziala korekcja, mozesz chyba tylko w ten sposob.
Wypiąc jeden ze wzmaka i sprawdzić, który kanał w radiu używać do ustawiania. Test przeprowadzić na jakichś drastycznych ustawnieniach. :)
No i tyle. Ten drugi kabel zostawić luźno i nie wpinać.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Haary x draco