ďťż
Haary x draco
Witam,
Sprawa dotyczy Pioneera DEH P77 MP, Steg Qmos 75.x4, Rainbow SLC 265, drzwi wygłuszone matami. Niedawno kupiłem tego Stega, poprzednio był Axton C502. Po zamontowaniu Stega jest dużo lepiej, ale czasami zauważam dudniący bas. Podczas sluchania muzyki z CD jest ok, zwłaszcza jak dobrze nagrana płyta. Problem pojawia się podczas słuchania stacji radiowych, zwłaszcza Trójki. Ten dudniący zbasowany dźwięk jest nie do wytrzymania, zazwyczaj wtedy właczam w radiu filtr HPF na 80 Hz. Co z tym zrobić? Wolałbym słuchac pełnego pasma, zwłaszcza, że z płyt CD jest ok. Czy jest jakaś roznica miedzy włączeniem filtra HPF w radiu a we wzmacniaczu? Do wzmacniacza mam utrudniony dostęp, więc jak tam właczę, to już na stałe. Czy pomoże wymiana radia, myślalem o Pioneer DEH 88, 8600 albo jakieś Alpine? No i jeszcze ta przestrzeń mogłaby byc lepsza, ale to chyba wina Stega, takie opinie czytałem na forum. Nie słuchać radia po prostu. Między innymi również i takie są uroki MP3 dodatkowo przepuszczonego podczas nadawania przez różne limitery i kompresory dynamiki. Muza z radia jest więc tak podrajcowana żeby najlepiej zagrała na tanich wieżyczkach, jamnikach i innych boomboxach, bo na tym w większości słucha się radia. Na trochę lepszym sprzęcie zaczyna wszystko wychodzić i może to zagrać tak jak piszesz. U mnie jest podobnie więc nie masz się czym przejmować i szukać winy w radiu.Nawiasem mówiąc 77mp to bardzo udany i łądny grajek.NA moim 9812 mam osobne ustawienia na cd /radio .Na radiu mam mocno scięty bas bo poprostu na niektórych stacjach najnormalniej w świecie "pobukuje" -- > szczególnie an wiadomościach heh Własnie, własnie u mnie jest tak samo, ten bas jest na wiadomościach, albo jak gadają. Trojka miała zawsze dobra opinię i słyszałem, że nie nadają z MP3 i nie stosują tych wszystkich podbarwiaczy i kompresorów. Chyba jednak to nie jest prawda, bo czesto muzyka jest tragicznej jakości, ale potrafi też zagrać dobrze, więc pewnie czasami muzyka idzie prosto z CD. Innych stacji w zasadzie nie da się słuchać, ze względu na jakość dźwieku oraz zawartość. W moim Pionku niestety nie ma oddzielnych ustawień na radio/CD, a radia słucham dużo i niestety porada "nie słuchać radia" nie dla mnie ;-) Ano radio ma swoje wady i nie jest to do konca zwiazane z tym co ESSA napisal :), co do puszczania w radiu muzyki z mp3 to nie widze problemu i zwiazku z pogorszona jakoscia. Radio to radio mamy tu do czynienia z transmisja radiowa, niestety ze wzgledu na szerokosc kanalu mamy specjalnie zawezone pasmo. Tak samo ma to zwiazek z p.cz. (posrednia czestotliwoscia) ktora dla kanalu stereo (MPX) to 53kHz. Tak samo skladowe sygnalu MPX maja nizsza amplitude aby zajmowaly mniejsze pasmo. Nastepny problem to budowa modulatora w nadajniku FM o dobrej stabilnosci czestotliwosci i dobrej glebokosci modulacji... Wlasnie z takich powodow stosuje sie w stacjach radiowych kompresory dynamiki wpiete przed nadajnikiem FM, a efekt tego basu to wlasnie kompresor dynamiki. Inaczej audycje byly by momentami bardzo ciche i trudne do zrozumienia. Jak widac stosowanie nawet mp3 nie ma tutaj juz czego pogarszac :) ToM a jak w takim razie skoro puszczanie muzy w rozgłosni z empeczy nie ma nic do[pogorszenia jakości poskacz troszke po stacjach radiowych ale innych niż RMF,Z-etka ,Eska.... dziwne że np w pr2 polskiego radia jest dynamika jest dobra "rozróznialnośc "szczegółów a właczysz eske czy rmf i jazgot kicha dzwieki zlewaja sie w jedna gimelę , nuty bez wybrzmień przechodza w drugie lub sie urywają.. mój przyjaciel pracujacy w bardzo małej rozgłosni puszcza często vinyle - mniejsza o gatunek ale mozna wyłapac naprawde wiele ,po nim gośc ma techniawke gra z empecza a jako że nie jestem uprzedzony czasem słucham jednak jakośc jest do duszy a gośc jedzie na płytkach dla rozgłosni a nie na mułach czy innych niedzwiadkach Ano radio ma swoje wady i nie jest to do konca zwiazane z tym co ESSA napisal ... ...Wlasnie z takich powodow stosuje sie w stacjach radiowych kompresory dynamiki wpiete przed nadajnikiem FM, a efekt tego basu to wlasnie kompresor dynamiki. Inaczej audycje byly by momentami bardzo ciche i trudne do zrozumienia. Jak widac stosowanie nawet mp3 nie ma tutaj juz czego pogarszac :) Na a co ja tak bardzo innego napisałem pomijając cały techniczny aspekt? Pasmo akustyczne dla FM jest teoretycznie chyba do 15kHz więc oprócz kompresorów dynamiki MP3 też jeszcze ma tutaj co zepsuć. Inna sprawa, że sygnał jest prawie zawsze namiętnie i nałogowo bardzo przemodulowywany przez obsługę nadajników. Byłem i widziałem. Jest podobnie jak na polskim koncercie - suwaki i wajchy na maxa - będzie głośniej, to znaczy lepiej. ;) Abstrachując od kwestii technicznych (na których niewiele się znam) a nawiązując do pierwszego postu i mojej ukochanej "Trójki" ;) Nie sądzę aby tam była puszczana muzyka z mp3:) Uwierz mi, że coś musi być na rzeczy, poprzedni dyrektor wiele zepsuł. Kilka dni temu właczylem Trójkę i zapowiadali nowy utwór, premiera na antenie, więc pewnie nie zdążyli jeszcze nic z nim zrobic. Normalnie szczęka mi opadła, aż trudno mi było uwierzyć, ze to moje radio taka gra. Jak słucham Trójki (do ktorej wrociłem po wymianie szefa tej stacji) to na wiadomościach basuje, a jak grają muzyke, to tak jakoś szaro-buro, nie da się porownać z jakością dźwięku z CD. Np. w Radiu PiN nie ma takiego basowania, tam można sluchac wiadomości bez potrzeby obcinania pasma od dołu. Nie sądzę aby tam była puszczana muzyka z mp3:) W Trójce, w niedzielę często nadają koncert z ich studia, czasami na żywo, czasami jest to retransmisja. W porównaniu do innych audycji muzycznych brzmi to wręcz rewelacyjnie, w każdym razie na moim Alpine 9828. Uwierz mi, że coś musi być na rzeczy, poprzedni dyrektor wiele zepsuł. Kilka dni temu właczylem Trójkę i zapowiadali nowy utwór, premiera na antenie, więc pewnie nie zdążyli jeszcze nic z nim zrobic. Normalnie szczęka mi opadła, aż trudno mi było uwierzyć, ze to moje radio taka gra. Jak słucham Trójki (do ktorej wrociłem po wymianie szefa tej stacji) to na wiadomościach basuje, a jak grają muzyke, to tak jakoś szaro-buro, nie da się porownać z jakością dźwięku z CD. Np. w Radiu PiN nie ma takiego basowania, tam można sluchac wiadomości bez potrzeby obcinania pasma od dołu. Nie sądzę aby tam była puszczana muzyka z mp3:) Hmmm... jeśli masz takie porównanie, to może coś się zmieniło w ostatnich latach w sposobie nadawania, może puszczają płyty z jakiegoś innego sprzętu, który tak wpływa na utratę jakości. Ale na prawdę nie sądzę żeby muzyka była puszczana z mp3, a na pewno nie ogromna większość audycji. Jakoś nie mogę wyobrazić sobie panów: Kaczkowskiego, Kydryńskiego, Manna, Niedźwieckiego, Wasowskiego, Wróblewskiego (!) (3 kwadranse jazzu) i wielu innych ściągających gdzieś muzykę z netu i puszczających ją później na antenie. No i to charakterystyczne liczenie płyt przez p. Kaczkowskiego na początku Minimax`u;) Niedzielne koncerty też super (nawet na mojej domowej "wieży"). Może faktycznie muzyka przez jakieś mixery jest podbarwiana. A czego mozna wymagac od radia ESSA i ja juz powiedzielismy jak to jest. Primo obciete pasmo, drugie kompresory dynamiki itd. Wiec nie ma co porownywac do CD - tak sie marudzi na mp3 i przegrywane plyty, a tu nagle cos co ledwo wyciaga 15kHz gra super bo z analogu :) cos nie tak :) Pozatym podczas szybkiej jazdy dojdzie przy modulacji FM jeszcze efekt do dooplera :) Nie bronie formatu mp3, ale MiniDisc itp. to tez kompresja stratna. Pozatym kawalek zrobiony z dobrej plytki dajac rozsadny bitrate i czestotliwosc probkowania w mp3 nie jest az tak tragiczny i puszczany w eter nie zrobi wielkiej roznicy. I nie mowie tutaj o kawalkach z netu bo fakt polowa tego co jest na mulach itp. to najczesciej padaka albo ktos robi mp3 z plyty CD Audio ktora byla wypalana z mp3 itd. Albo uzywa kiepskiego softu oraz tnie aby maksymalnie zmniejszyc rozmiar utworu... Zapis na CD ograniczony jest do 16bitow i smiesznej czestotliwosci probkowania - to juz zamiast wydziwiac lepiej kupic DAT-a z 24 bit przetwornikiem i probkowaniem 96kHz oraz zalatwiac sobie utwory z przed mastering-u bo w wielu sprzetach siedza takie cuda jak TL072 (kiepskie wzmacniacze operacyjne) :) Wiadomo ze CD, MP3 itd. to cyfrowka i ma swoje specyficzne brzmienie, brak tej cieploty co w czarnych plytach :) jednak nie popadajmy w jakies paranoje :) Aha, żeby była jasność:) nie chodzi miło mi o porównanie radia do CD, tylko jakości muzyki granej w Trójce do innych stacji:)
|
Podobne
|