ďťż

Aktywny podział vs pasywne zwrotnice

Haary x draco
No właśnie, hippek "liznął" temat i ucichł, a mnie to bardzo interesuje.
Założeniem mojej instalacji w aucie była 4-o kanałówka do napędzenia przodu, właśnie po to, żeby mieć aktywny podział.
Jakie są wady i zalety takiego rozwiązania? Jakie są wady i zalety pasywnych zwrotnic?
Cenowo aktywne wychodzą korzystniej (różnica w cenie pomiędzy 2 a 4 kanałówka vs około 1000zł na b. dobrą zwrotkę).
Zapraszam do dyskusji.


Pozwolę sobie na podróż sentymentalną:

http://209.85.129.104/sea...l&ct=clnk&cd=20

Troszkę tam jest o tym. Jeżeli masz na myśli sam podział pasma między głośniki - pasywny bądź aktywny to zdecydowanie pasywny. Stosowanie podziału pasywnego nie wyklucza stosowania wzmacniacza 4 kanałowego - wręcz ułatwia zestrojenie systemu pasywnie.

Jeżeli masz na myśli podział pasma pasywny/aktywny i opóźnienia czasu to i tak wolę pasywnie dzielić pasmo akustyczne.
OK, poczytam, zapoznam się i będę pytał dalej :)
Ja u siebie mam aktywne napedzanie kazdego z glosnikow ale dodatkowo na tweetery kondenasotory Mundorf Supreme Silver Oil i cewki tasmowe na 16tki.Wg mnie to najlepsze rozwiazanie bo kazdy z glosnikow dostaje swoja przyporzadkowana mu dawke mocy ktorej nie musi dzielic z innym przetwornikiem co skutkuje lepsza dynamika.Równiez impedancja zestawu pozostaje bez zmian.
W duzej mierze przypadkow zwrotnice we wzmakach mocno ustepuja dobrym elementom pasywnym co slychac dosc wyraznie. Stosujac ciecia z proca lub z radia ale bez pasywnych elementow trzeba sie liczy z mozliwoscia uszkodzenia glosnikow gdy proc sie uszkodzi lub przypadkowo wylaczy.
Ja nie jestem zwolennikiem zwrotnicy o duzej ilosci nawet dobrych elementow bo im wieksza zwrotnica tym bardziej zmieniaja sie parametry elektryczne glosnika a tym samym jego brzmienie czy sposob pracy. Jak wiadomo nie od dzis pasywka to ciagle wymienianie elementow i ich kupowanie,potem sluchanie i tak w kółko.


Cewki i kondensatory to ja mam, muszę tylko zapytać wiadomo_kogo co to jest (bo wiem tylko tyle, że to Mundorf, ale nie jednemu burek na imie).
Muszę Ci przyznać, drogi hippku, że to bardzo interesujący materiał :)
Może go źle zrozumiałem, ale wynika z niego, że mój nowy pomysł z zakupem Clarka 958 jest niedobrym pomysłem (procesor) i w tej sytuacji lepiej kupić coś z serii 8 (czyli bez procesora, korekcji czasowych i innych udziwnień cyfrowej muzy).
Przekonał mnie również do tego, żeby przód zrobić tak, jak ma Lisek, czyli 4 "zwrotki", po jednej na każdy kanał po cięciu aktywnym filtrami we wzmacniaczu.

Przekonał mnie również do tego, żeby przód zrobić tak, jak ma Lisek, czyli 4 "zwrotki", po jednej na każdy kanał po cięciu aktywnym filtrami we wzmacniaczu.

Albo niezrozumiałem twojej wypowiedzi albo jakieś mega dziwne sposoby na podział pasma wymyślasz.....
po co "nakladać" na siebie podział aktywny i pasywny??
Masz rację, chodziło mi o filtry hi pass na wzmacniaczach (jak mi hippek podpowiada 50-70 Hz do woofera).

Wracając zaś do procka w Clarionie, to?:)
kupując nowy wzmacniacz zdecydowałem się na 4 kanałowy (rm v41) i swój zestaw vify podłączyłem "aktywnie" ;) zostawiłem cewki na wooferach i kondzie na tweeterach i na wzmacniaczu filtr mam włączony na woofery żeby przypadkiem membran nie powypluwały przy niskim zejściu a na poprzednim wzmaku Glow coś takiego raz usłyszałem.dzięki temu połączeniu ściszyłem faderem tweetery bo troszkę krzyczały i jak dla mnie jest ok.suba nie posiadam.też myślałem nad zmianą radia na coś z korekcją czasu ale czytam to forum i na razie zostaję przy swoim wysłużonym jvc :)
nie znajduję tutaj odpowiedzi dlaczego podział aktywny jest gorszy od pasywnego?
hippek, czemu lepiej podzielić pasmo po wzmocnienu całości niż najpierw podzielić a później wzmocnić? łopatologicznie poprosze.
zakładamy że mamy idealną zwrotnicę aktywną i idealną pasywną.
hippek a masz cd. tej dyskusji ze starego forum u siebie na dysku?? dawniej to czytalem ale warto sobie przypomniec ;)
Cytat: nie znajduję tutaj odpowiedzi dlaczego podział aktywny jest gorszy od pasywnego?

Cóż bo nie można tak łatwo na to odpowiedzieć. Podział pasywny jest o wiele trudniejszy niż aktywny. Aktywnie można we własnym zakresie wszystko zestroić w kilka godzin. Pasywnie się tak nie da.

Cytat: hippek, czemu lepiej podzielić pasmo po wzmocnienu całości niż najpierw podzielić a później wzmocnić? łopatologicznie poprosze.
zakładamy że mamy idealną zwrotnicę aktywną i idealną pasywną.

Takich zwrotnic nie ma ;-)
pewnie nie można odpowiedzieć, jednak Ty wyraźnie mówisz że pasywny podział jest niebo lepszy. Ja nie mam wyrobionej opini na ten temat, chętnie przysłuchuję sie dyskusji. Ale konretów tu brak, czysto fizycznych matematycznych czy logicznych dowodów, że tak jest lepiej a tak gorzej..

to, że nie ma idealnych zwrotnic.. to miało być tylko zalożenie ułatwiające (przynajmniej mi) calość rozumowania, szukałem bowiem argumentów nie w jakości danych elementów ale w samym sposobie podziału pasma. Negujesz bowiem jakiekolwiek propozycje podziału aktywnego uważając go z góry za gorszy.

opierać sie na guscie innych nie sposób, a tylko takiego wytłumaczenia Twojej opinii o pasywnym podziale moge sie doszukać. Podoba Ci sie bardziej, innemu nie musi.. za to prawom fizyki musi poporządkować sie każdy, i myślałem że sedno sprawy zostanie poparte naukowymi dowodami a nie tylko własnym odczuciem.

tak jak teraz to czcze gadanie
pozdr.
Tak jak wiekszosc takich tematów coc vs. cos wkraczamy na niebezpieczoną sfere gustów i guścików. Wedlug mnie, kazdy odbiera to inaczej, jedemu pasywka odpowiada, drugiemu zas nie. Nie bede odkrywczy jak napisze, ze najlepszym doradca w tych kwestiach jest sam zainteresowany. Nie bedzie mial pozniej pretensji do nikogo, ze ten polecal to czy tamto a to mi sie nie podoba.. Takie jest moje zdanie..

P.S : jesli to komus pomoze, to u mnie podzial jest pasywny :D
Ja miałem kilka lat pasywkę. Później miałem czysty podział aktywny. Teraz mam i jedno i drugie. Dlatego między innymi mam HX-D2 bo jadąc do pracy mogę słuchać systemu czysto pasywnego, a wracając mam podział nadal pasywny ale za to mam opóźnienie czasowe.

Nie chce dać się wciągnąć w hipotetyczne rozważania o podziałach pasywnych - aktywnych. Temat stary jak spór wyższości Świąt Bożego Narodzenia od Świąt Wielkiej Nocy.

Jeżeli w dźwięku szukasz matematyczno-fizycznego wyjaśnienia - to gratuluję. Wykorzystywanie podziału na zwrotnicy aktywnej czy to zewnętrznej czy przez ODR, F1 i inne zwrotnice zawsze zabija dźwięk. Zawsze w muzykę wkrada się sztuczność i nienaturalność. Jednym to odpowiada innym nie. I tyle.
Ja miałem kilka lat pasywkę. Później miałem czysty podział aktywny. Teraz mam i jedno i drugie. Dlatego między innymi mam HX-D2 bo jadąc do pracy mogę słuchać systemu czysto pasywnego, a wracając mam podział nadal pasywny ale za to mam opóźnienie czasowe.

nie mieszałem w to wszysto opóźnień czasowych, ale Ty uparcie je wciągasz..

Jeżeli w dźwięku szukasz matematyczno-fizycznego wyjaśnienia - to gratuluję.

dziękuję. to że dzwięk jest falą, ktorą można rozpatrywać pod względem matematyczno-fizycznym, wiedziałem już od jakiegoś czasu.. więc szukam wyjaśnienia naukowego Twoich opini
Czytasz to forum parę lat. Czasem coś piszesz. Ale widzę, że nie płynie dla Ciebie z tego żadna nauka. Jest rzeczą oczywistą, że czym krótszą masz drogę sygnału i czym mniej na tej drodze jest różnego rodzaju urządzeń tym lepiej dla dźwięku. Więc oczywisty przynajmniej dla mnie jest fakt, że gdy jedynym elementem w drodze sygnału ustalającym punkt odcięcia częstotliwości głośnika jest cewka, kondensator, bądź opornik to ten dźwięk jest lepszy.

Jeżeli chcesz poznać matematyczno-fizyczne wyjaśnienia i uważasz, że dźwięk jest tylko falą to odpowiedz sobie na pytanie co jest lepsze sam.

Moje zdanie poznałeś. Możesz się z nim zgadzać bądź nie. Mnie nie interesuje w jaki sposób zrealizujesz w swoim systemie podział pasma pomiędzy poszczególne głośniki.
Ja nikogo nie przekonuje do swoich racji, nie uważam, że mam bezwzględną rację chyba że zaliczasz się do ludzi, którzy opierają się tylko na opinii innych. Wtedy to również Twój problem.
edukacyjnie polecam lekturę artykułu
http://sound.westhost.com/biamp-vs-passive.htm
dobry artykuł, mi troszkę naświetliło sprawę,

nie wszyscy go przeczytają ze zrozumieniem.
Niezły i owszem. Tylko szkoda, że autor głównie skupił się na walorach technicznych, dźwięk dziwnie przemilczając. Daje to dość jasny komunikat - że czy pasywnie czy aktywnie najlepiej zdecydować samemu. Ja dla osób, które zaczynają się bawić w CA polecałbym system aktywny bo mogą się wiele nauczyć, a te nauki starać się przenieść później na podział pasywny za rok czy dwa...
Najlepiej przerób zwrotnicę na bi-wiring. Dobry kompromis
nie słuchałem wielu " dobrze nagłośnionych"samochodów ,ale zawsze miałem dziwne wrażenie pewnej sztuczności w dzwięku dobywającego się z systemu aktywnego -wszystko słychać : szczegóły , detale etc z tym że brakowało tam muzyki ,czegoś po co mamy ten sprzęt w aucie
Witam,

Tak się przysłuchuje i mimo tego, że jestem szarą leszczyną, która więcej słucha niż mowi na tym forum, dodam coś od siebie....

Zawsze u mnie był system pasywny, od niedawna jest aktywny na p99 i wiem jedno, dzięki takiemu systemowi, można wyciągnąć 100% możliwości z zestawu przedniego, jeśli takowy klasuje się w tych niższych progach, jak u mnie chociażby...tzn do 500zł, wiem, że te głośniki dają z siebie wszystko, jeśli system jest dobrze zestrojony to naprawdę "aktywka" jest świetnym rozwiązaniem. Ja jestem MEGA zadowolony i poki co delektuję się dzwiękiem, który poprawia mi humor na codzien :)

pozdr,
Kuba
No ja też troche sie już bawiłem aktywnym na nie za wysokiej klasy sprzęcie i też moge powiedzieć że z tanich glosnikow da się więcej "dobrego" wyciągnąć. Jednak denerwowało mnie pare spraw. Ewidentnie można było zauważyć "sztuczne" dzwięki.Co piosenka to cos grzebałem w ustawieniach. Przestawiałem zapisane profile itd. Zamiast delektując się muzyką to mnie trafiało.Dlatego teraz najpierw spróbuje pójść pasywnie z o niebo lepszymi przetwornikami a po drodze będe oceniał czy warto spróbować aktywnie.
Chyba to jest najprostsze wyjście ze sporu aktywnie- pasywnie.
Cytat: Co piosenka to cos grzebałem w ustawieniach.

No to chyba dobrze że miałeś możliwość grzebania Z pasywnymi byłoby chyba ciężej...

U mnie w aucie jest tak (nie wiem czy to bardziej aktywne czy pasywne :) )... Napierw sygnał z radia idzie do procka który go docina do możliwości kanałów (lewy przód, prawy przód, soobwoofer) i posyła to do wzmaka. To część aktywna. Jednak potem między wzmakiem a głośnikami przednimi są zwrotki które rozbijają sygnał na tweetery i 165mm - to by była część pasywna, dobrze mniemam?

Taki układ jest tymczasowy, docelowo mam zaplanowane bezpoścrednie zasilanie tweetera i rozdzielony sygnał pomiędzy średniotonowy a 2x 165mm... Co sądzicie o takim rozwiazaniu?
Zależy jak na to patrzysz. Oczywiście grzebanie w aktywnym jest wskazane ale moze się znudzic po jakims czasie
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Haary x draco