Wzmacniacz się niewyłancza

Witam.
Szukam odpowiedzi na moje pytanie już na kilku forach i nikt nic nie wiem może wy mi pomożecie , mianowicie założyłem sobie w passacie nowe radio JVC - KD-AVX2 i do tego przedwczoraj zamontowałem aktywny subwoofer firmy FLI (tutaj w UK dośc popularna w polsce jeszcze się z tym niespotkałem ale też nieszukałem zbytnio) .
No i mam problem podłączyłem wszystko jak należy zresztą już kilka razy podłączałem wzmacniacze w autach więc nieduże ale jakies tam pojęcie mam.
Przewody sprawdzałem już kilka razy wszyskie błędy podłaczenia wykluczone a jednak coś jest nie tak wzmacniacz się niewyłancza po wyłaczeniu radio baa po wyjęciu kluczyków i zamknięciu auta wzmacniacz dalej świeci (dioda power) i już nie mam siły do tego.

Prosze o pomoc jakieś pomysły sugestie o co w tym może chodzić bo niesądze żeby on się wyłączył a dioda świeciła .

Uprzedzając pytanie : tak czerwony kabel + bo akumulatora,
brazowy do macy - na wzacniaczu,
niebieski do niebiesko białego z radja, power na wzmacniaczy.

---

niebieski do niebiesko białego z radja, power na wzmacniaczy.

Do power czy do remote przy wzmacniaczu?
do remote - mój bład żle napisałem power to dioda która się swieci cały czas .
A jak odepniesz remote to też się świeci ?

---

jak odepne remote to się nieświeci ale i się niewłancza
jak odepne remote to się nieświeci ale i się niewłancza

To pewne, że się nie włączy.

Wygląda na to, że na kablu od radia, który podpiąłeś jako remote do wzmacniacza jest na stałe podawane napięcie +12V. Zmień kabel na taki, w którym to napięcie zanika po wyłączeniu radia - może to będzie niebieski albo inny zależy od producenta.
no własnie tylko że producent jak byk mi pokazuje na instrukcji montazu że zasilanie do wzmacniacza ma być własnie na tym kablu instrukcja suba też mówi że niebieski więc wszędzie mowa o tym amym kablu tyle że niedziała jak powinno w instrukcji radia jest to kabel "remote"
Nie ma prostszego sposobu jak to sprawdzić. Bo może omyłkowo dałeś kabel niebieski od strony radia, a powinieneś dać niebiesko-biały albo odwrotnie - dałeś niebiesko-biały, a powinieneś niebieski. Sprawdź to. Zamień kable i zobacz co się stanie. Jeżeli nie będzie wyłączać wzmacniacza na obu kablach może to oznaczać, że radio albo jest źle podłączone albo uszkodzone.
nie do końca tak prosto z tego względu że mam tylko jeden kabel z radia w tym kolorze , jeden niebieski z białym paskiem i ten sam jest w instrukcji a cały niebieski to jest mój dolaczony który idzie do wzmacniacza.

Ps: własnie sobie coś uzmysłowiłem wychodzi kość z radja mała kostka i kablami się rozchodzi na kości ISO w tej wiąsce kabli jest ten nieszczęsny niebiesko biały, ja się powinienem do niego wpiąć czy go przeciąć i podpiąć się od strony radia a strone od kości ISO tylko zaizolwać i zostawić ???
dokąt ten kabel może iść i czy może isć na niem napięcie z odwrotnej strony niż radio???
gdzie w uk jesteś? jeśli gdzieś blisko leicester to mógłbym może pomóc
kabel od remota był zwarty na krótko do masy -poleciał tranzystor sterujacy -dostał zwarcia dlatego masz na kablu cały czas 12V
Ślepy, jestem koło belfastu więc to inna wyspa :)
akust!k, to znaczy ?? radio do naprawy czy jak?
A wsumie raczej mało prawdopodobne żeby jakieś zwarcie bylo bo wszystko kupiłem nowe a łączyłem wsumie tylko kości więc jakoś mi to się niewydaje możliwe.
Witam!
jestem tu nowy i to mój pierwszy post;)
Mianowicie nie jest to duży problem ale trochę niepokojący.
Mam wzmacniacz blaupunkta podłączony do radia grundig. Gdy wyłączam radio subwoofer tak bipnie i się wyłączy. problem pojawił się po kupnie kostki do podłączenia wzmaka;(
Czy może to być szkodliwe? Co może być tego przyczyną?
Proszę o pomoc
wystarczy ze kabelek wypadł na chwilę z ręki............
inna sprawa Cytat: wszystko kupiłem nowe a łączyłem wsumie tylko kości więc jakoś mi to się niewydaje możliwe. - nowy sprzet też bywa uwalony -poprostu tzw złosliwość rzeczy martwych
szybkie sprawdzenie - to bierzesz diode led -opornik 1kohm i podpinasz na wyłaczonym radiu pod remota - radio wyłaczone i dioda świeci - radio do serwisu..
już naprawione okazało się ze miałem racje pisząc to :
Cytat:Ps: własnie sobie coś uzmysłowiłem wychodzi kość z radja mała kostka i kablami się rozchodzi na kości ISO w tej wiąsce kabli jest ten nieszczęsny niebiesko biały, ja się powinienem do niego wpiąć czy go przeciąć i podpiąć się od strony radia a strone od kości ISO tylko zaizolwać i zostawić ???
dokąt ten kabel może iść i czy może isć na niem napięcie z odwrotnej strony niż radio???

odłączyłem ten niebieski kabel od kości ISO i podpiąłem do niego remote od wzmacniacza i wszystko chodzi.
Czyli na tym kablu było zasilanie stałe od strony auta nie wiem skąd ale je odciąłem i wszystko działa więc jest ok.
wyglada na to że albo masz coś pomieszane w aucie albo ktoś źle wykonał kable -ale te najczęsciej juz robia automaty wiec,,,,
najwazniejsze ze działa
Miales zasilanie wzmaka podpiete pod remote??????? I wszystko dzialalo i nic sie nie spalilo?? Nie do wiary, zwlaszcza ze jak piszesz wszystko teraz dziala. Czary jakies.
Nie no nie dokońca zasilanie miałem podpięte tak samo jak mam czylli do aku. Remote miałem i mam do radia do kabla remote tylko że miałem wpięte w kabel który szedł sobie gdzieś dalej w auto a teraz go odciąłem od auta i podłączyłem się od strony kabla i tyle.
W każdym razie dzięki wszystkim za chęć pomocy.