Haary x draco
Witam.
Planuję wytłumienie całego auta ale niechcę kożystać w całości ani z dynamata ani ze stingera - poprostu mnie niestać na kupienie kilku m^2 maty tych producentów. Jak proponujecie tłumić dach?? Jakie są Wasze doświadczenia z tym związane?? Chodzi mi głównie o problem tego że - odwrotnie niż na podłodze i cześciowo na drzwiach/bokach karoserii - mata przez cały czas wisi i tu szczególne znaczenie ma klej - duże różnice temperatur, sama waga maty. Co proponujecie dać żeby poprostu nieodpadło.... ja na dach kupuje coś na zasadzie mniej sprasowanego filcu, ma około 2cm klei się idalnie na każdy rodzaj kleju, nawet marki "castorama" efekt jest dobry, powiedziałbym nawet ze bardzo dobry, jest o wiele ciszej i chyba szybciej auto się nagrzewa zimą, ale to może być tylko takie podswiadome myslenie. jedyny efekt uboczny to skroplona woda na dachu ze wzgl na to że filc chyba temperature trzyma. Koszt smieszny, około 100zł na duży dach, bo to na kg się kupuje. dekarska zaden filc ale na goraco i tytana a nie jakiegos soudala Tytan- soudal : jest miedzy nimi różnica? dekarska zaden filc ale na goraco i tytana a nie jakiegos soudala Z dekarską na gorąco mam złe doświadczenia, na dachu pod wpływem niskiej temperatury robiły się fale, z filcem nie ma tego problemu bo jest odporny na temperature..... co prawda było to cinquecento ale uraz pozostał, więcej tego nie dotykałem. Za to filc sprawdził się w kilku autach.... Dach nie ugina się przez ten filc??? Dach nie ugina się przez ten filc??? Dach ma minimum jedno wzmocnienie na małym aucie, a do tego jest sztancowany na wypukły kształ, zrobiłem to w seicento, hyundai accent, chevrolet alero, w toyocie solara i nic się nie powyginało, solara miała 3 poprzeczne wzmocnienia, ale np alero tylko jedno. teraz jedynie mam dylemat bo w tym aucie co teraz mam jest szyberdach i to taki wieeelki, i lekko boję się o przecieki i chyba nic nie będę robił, szczególne że chowa się do środka więc już jest mało miejsca, a jak mam wygłuszać tylko miejsce nad "3 klasą" czyli bagażnikiem to nie ma sensu.
|
Podobne
|