ďťż

Różne (kwiatki)

Haary x draco
W "mieście" Bełchatowie, przy głównej ulicy Kościuszki. Tuż przy "rewitalizowanym" centrum. Po prostu pozornie niewidoczne... bo z drugiej strony kamienic.
Czy dalej, to co niewidoczne z okien Urzędu Miasta - NIE ISTNIEJE?


Jeżeli te zabudowania leżą na prywatnym terenie, to urząd miasta nic nie może zrobić. .
Eee tam... to ewidentnie własność miasta, pewnie nikt tego nie kupił podczas przetargu, bo była jakas kosmiczna cena (SZKODA-BO POMYŚLCIE JAKI KLUB BY MÓGŁ BYĆ, MUZEUM, ALBO GALERIA SZTUKI MIEJSKA), a teraz prawdopodobnie nadaje się do rozbiórki i nie ma na to pieniędzy jak zwykle...
Obciach tylko, że pod okiem Prezydenta (Stowarzyszenie Rodzin Katoolickich pod bokiem) od dwóch kadencji, bo zdjęcie conajmniej sprzed 4 lat takie teksty widnieją na murach. Wstyd po prostu, a myślisz "Bywalcze", że to wszystko? Zdziwiłbyś się jakie "kwiatki" w Bełchatowie są...
Nie dziwie się. Takich miejsc w Polsce jest pełno, i nawet po za granicami polski. Wątpię że to teren miasta. Podam przykład na przeciwko rynku ul. Wojska Polskiego mamy piękny plac, miasto chce tam zrobić parking Bo nie ma miejsc parkingowych. Ale co się okazało plac jest w prywatnych rękach i jest spór o ten plac . Jak na razie miasto może jedynie pomarzyć. Najlepiej narzekać że nic nie robią bo to najprościej. Zobacz co jest w Łodzi czy Warszawie. Większe miasta ba stolica, a takich ruin jest pełno. "Krakowa w jeden dzień nie wybudowali"


I co? Naprawdę wierzysz, że gdyby ten budynek, podkreślam przy ulicy Kościuszki gdyby był w ręcach prywatnych - tak by wyglądał?
Haha, dobre... Poza tym mam zwyczaj oceny sytuacji zaczynając od siebie... i swojego "podwórka", ale jeśli się żyje w Krakowie...
Ktoś dostał w spadku ziemie wraz z zabudowaniami. Czy wiesz ile warta jest grunt w centrum miasta? Ludzie takie rzeczy trzymają, a nie wyprzedają jak bułeczki w piekarni. Zastanów się co piszesz.
A jeszcze jedno: odnośnie terenu , przy Wojska Polskiego, na potencjany parking.
Jeśli nie wiadomo o co chodzi - to wiadomo o co chodzi...
Gdyby miasto chciało za ten teren uczciwie zapłacić, to z pewnością nie musiałoby tylko marzyć, a tak - jeśli się chce maksymalnie wykorzystywać za bezcen... NIE MA GŁUPICH
NIE TE CZASY... - MIEJSCE JEST BARDZO DUŻO WARTE...

:idea: A jeszcze jedno: odnośnie terenu , przy Wojska Polskiego, na potencjany parking.
Jeśli nie wiadomo o co chodzi - to wiadomo o co chodzi...
Gdyby miasto chciało za ten teren uczciwie zapłacić, to z pewnością nie musiałoby tylko marzyć, a tak - jeśli się chce maksymalnie wykorzystywać za bezcen... NIE MA GŁUPICH
NIE TE CZASY... - MIEJSCE JEST BARDZO DUŻO WARTE...


I tu się zgodzę że miejsce jest dużo warte. I może właściciel nie chce się z tego powodu pozbyć. Z drugiej strony jak byś był (była) na miejscu miasta też byś chciał-a kopić taniej. "Biznes is Biznes"
a czy mogę dowiedzieć się gdzie ten kwiat rośnie (proszę o przybliżenie tego miejsca) ?
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Haary x draco