ďťż
Haary x draco
Witam forumowiczów - mam takie troche lamerskie pytanko :) szukałem na forum ale nie znalazłem odpowiedzi. Mianowicie mam w swoim systemie wzmak i kondensator - obydwa wzbudza się sygnałem z przewodu remote z radia. Pytanie brzmi: czy uruchamiać dwa klamoty jednocześnie bezpośrednio sygnałem remote z radyjka czy puścić przez jakiś przekaźnik?
Pytam dlatego, że kiedys miałem jakieś podświetlenie membran w głośnikach i koleś radził mi żeby nie zasilać tego podświetlenia i jednocześnie uruchamiać kondesatora i wzmaka bezpośrednio tym jednym kabelkiem remote z radia tylko żeby puścić sygnał z remote na przekaźnik i dalej stałe na te trzy rzeczy. Tak też zrobiłem i skutkowało to tym, że na remote wzmaka i kondzia (jak i na podświetlenie głośników) szło stałe napięcie załączane poprzez przekaźnik sygnałem remote z radia - wszystko śmigało i nic złego sie nie stało. Głośników już nie mam ale czy podawanie na remote wzmaka i kondensatora stałego napięcia nie jest błędem? Troche namieszałem ale mam nadzieję , że rozumiecie o co mi chodzi ;) Zawsze będzie lepiej. tzn. przez przekaźnik i stałe czy tylko bezpośrednio z remote radyjka? No tak jak się zazwyczaj podłącza przekaźnik - stały, masa, remote z radia, remote na piece itd.... wiem jak się podłącza przekaźnik - pytanie brzmi czy w ogóle użyć przekaźnik czy go wywalić? bo może podawanie stałego napięcia (a tak jest przy użyciu przekażnika) na remote wzmaka i kondensatora jest niewskazane? Dlaczego niewskazane - a na remote nie ma stałego napięcia ? no właśnie nie wiem dlaczego - dlatego pytam :) jeśli to nie ma znaczenia to zostawie ten przekaźnik Po przekaźniku jest i bezpieczniej i wygodniej i pewniej i wogóle jest fajnie. ok - lubie jak jest fajnie wiec zostawiam przekaznik :) dzieki za odpowiedz że się tak wtrącę - napięcie na wzmacniacz i ew. kondensator przekazujemy za pomocą takiego zwykłego przekaźnika samochodowego za parę zł? Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić te grubaśne kable prądowe podłączone do chudych nóżek takiego przekaźnika :| chodzi o przewod remote czyli wzbudzenie wzmaka i kondzia (niebieski lub niebieskobialy kabelek) a nie o przewody zasilajace :) Jak to, samo wzbudzanie chcesz robić przez przekaźnik? :I To ja mam dylemat ciut inny, chociaż pokrewny: Podłączam do jednej z nóżek kabel zasilający, do drugiej remote, trzecią nóżkę łączę z różnymi bajerami typu wiatraczek. Remote powinno załączać napięcie na przekaźniku. Od 3ej nóżki do wiatraków kabelki idą zwykłe, chude; remote to też cienizna i tylko na tej pierwszej nóżce jakoś dziwnie będzie "kabelek" 10mm wyglądał... No chyba, że są jakieś "bajeranckie" przełączniki, które jeszcze dodatkowo świecą, tańczą i śpiewają ;) Wzbudzenie było przez przekaznik bo jednoczesnie z kabla remote z radia mialo byc zasilane podswietlenie glosnikow (wlaczalo sie po wlaczeniu radia). Balem sie, ze troche za duze obciazenie by bylo na tym kabelku wiec to wszystko razem szlo przez przekaznik. Remote z radia tylko sterowalo przekaznikiem a na wzbudzenie kondensatora, wzmaka i podswietlenie glosnikow szlo stale napiecie 12v. Teraz podswietlenia glosnikow juz nie ma ale przekaznik pozostal bo w niczym to nie przeszkadza. Cytat: Od 3ej nóżki do wiatraków kabelki idą zwykłe, chude; remote to też cienizna i tylko na tej pierwszej nóżce jakoś dziwnie będzie "kabelek" 10mm wyglądał... Przeciez dla napedzenia wiatraczka itd. nie musisz uzywac kabla zasilajacego ze wzmaka, zasilaniem po przekazniku moze byc jakis inny wolny + z instalacji samochodu (po bezpieczniku oczywiscie), remote tylko steruje tak jak napisales. Ja taki przewod znalazlem u siebie w aucie bez problemu - nie wyobrazam sobie podlaczyc do przekaznika kabel 35mm2 :) Zasilać wiatraczki z remote to dla mnie tak nie po Bożemu ;) Chciałem zrobić porządnie, elegancko i w ogóle. Kabel 50mm będzie szedł do rozdzielacza z bezpiecznikami. Stamtąd napięcie będzie rozprowadzane już czymś mniejszym. Do wzmacniacza pójdzie 20mm2, a na bajery, do przekaźnika, chciałem dać 10mm2 (cieńszy ciężko będzie do rozdzielacza dopasować ;) ). Na drugą nóżkę przekaźnika remote, no a napięcie z 3iej nogi wychodziło by już "normalnymi", cienkimi kabelkami. Dobrze kombinuję? Cytat: Zasilać wiatraczki z remote to dla mnie tak nie po Bożemu ;) No wlasnie dlatego dalem u siebie przekaznik zeby nie oswietlac glosnikow bezposrednio z remote. Remote ma tylko sterowac przekaznikiem a zasilac mozesz jakims wolnym +, moze byc to normalny przewod a moze nawet 10mm2 - twoj wybor. Napiecie z "3iej nogi" czyli to co juz idzie do wiatraczka oczywiscie ,ze normalnym przewodem.
|
Podobne
|