ďťż
Haary x draco
W jednym z postów napisałeś o 778 USB :
"podłączyłem do niego dysk 80 GB przez przejściówke USB-IDE. Nagrałem całe płytki w standardzie *.WAV - Alcoholem. Czyta to przez złącze usb ;] Lepszej zmieniarki na chwilę obecną nie widzę (mozna wrzucić ok 150 płytek cd w bezstratnym standardzie *WAV)" Znalazłem inną wypowiedź innej osoby, że to radio nie czyta WAV, niestety. Czy możesz potwierdzić, że czyta ? skali, wiem ze nie nazywam sie CASKP ;) ale jako posiadacz tego clarka moge Ci powiedziec ze w instrukcji nie ma mowy o *.wav - odpala mp3, aac, wma... i tyle. tak to wyglada w teorii, w praktyce - nie sprawdzalem, ale rowniez i do mnie doszly kiedys sluchy ze z *.wav`em to sobie radzi... z ciekawosci sprawdze, ale pozniej - poki co czas spac Niestety - *.Wav nie czyta :( A wielka szkoooda :( No to juz nie mam co sprawdzac... ;-/ Shit, szkoda...to by przeważyło moją decyzję. Byłoby to idealne rozwiązanie .... Szkoda - być może ktoś pomyśli w fabryce i dodadzą w oprogramowaniu radyjka możliwość odczytu plików *.WAV... W dzisiejszych czasach dyski tanieją - wiec kupno np 120 GB dysku to już żaden problemik..... Nie wiem może ja tam jestem stary i się nie znam ale nadal wole magię CD, a jak mnie męczy zmienianie to zawsze mogę założyć zmieniarkę - np. z wyjściem optycznym. Jakoś do MP3, WAV i innych USB przekonać się nie dam nigdy. CD to CD. ja ci powiem ze majac na takim dysku usb nagraną muzyke identyczna jak na audio CD to odczyt jest o wiele dokładniejszy z takiego usb niz z CD mniej zginie podrodze do głośników, jest kilka rzeczy na + dla tego. pytanie przez co i co sie dalej dzieje z sygnalem po od czycie to juz inna sprawa :) pzdr. Łukasz Wszystko zależy jakim progamem zgrywasz pliki *.WAV i na jakim napędzie. Jest to dość ważna sprawa. Osobiście używam Alcohol'a oraz Monkey Audio + starą nagrywarkę Yamaha SCSI. Nie wiem może ja tam jestem stary i się nie znam ale nadal wole magię CD....... Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, dawno dawno temu, gdy pojawiły się płytki CD, tak mówili ludzie, którzy namiętnie słuchali winyli. Świat idzie do przodu :) I całe szczęście. Ale ja kocham vinyle - jest jedynie problem z ich słuchaniem w samochodzie. Najbardziej audifilskie płyty są właśnie na płytach winylowych - na nich tylko udaje się oddać klimat zadymionych, małych klubów jazzowych albo dużych filharmonijnych sal ... CD to mniejsze zło. Cytat: Osobiście używam Alcohol'a No i dobrze, mnie też się zdarza :-) No więc informuję, że trzeci raz w życiu kupiłem Nakamichi, CD 400 zresztą . W sumie to jakieś dwunaste radio w moim aucie. Nareszcie odetchnąłem po oczobijnych wyświatlaczach, aluminiowych panelach, czterdziestu sub - menu i mega - giga basach.Nie mam do tego siły. Opóżnień i tak nie używam, podział mam pasywny bo tak lubię, żeby przynajmniej ten Clarek obsługiwał te nieszczęsne WAV -y...A Naka gra jak zwykle, czyli na swój sposób bezkonkurencyjnie. Swobodnie i niemęcząco . Pionek P88 to przy nim zwyczajnie klęka. Przy okazji wzorowa obsługa i czytelność. A taki Eclipse , choć gra naprawdę dobrze , wygląda jak JVC z dolnej półki i jest wzorem spartolonej ergonomii. Czy kiedyś ktoś w końcu wyprodukuje inne radio do 2000 PLN które jest funkcjonalne, nie wygląda jak chińska zabawka i przy okazji gra jak trzeba ? Ileż można razy kupować Naka ? Ale ja kocham vinyle - jest jedynie problem z ich słuchaniem w samochodzie. Najbardziej audifilskie płyty są właśnie na płytach winylowych - na nich tylko udaje się oddać klimat zadymionych, małych klubów jazzowych albo dużych filharmonijnych sal ... CD to mniejsze zło. No i fakt faktem ze za czasow np. John`a Coltrane o CD jeszcze nie myslano, nie bylo innej opcji ;) Ale ja kocham vinyle - jest jedynie problem z ich słuchaniem w samochodzie. ......... Ja powoli dojrzewam do powrotu do tej technologii, mam jeszcze kilka płyt z dawnych lat. Jest nawet jakiś gramofon, trzeba tylko wkładkę wymienić. Zabiłbym za album RSC w dobrym stanie. W samochodzie, hmmmm, kiedyś w jakiejś gazecie natknąłem się na opis gramofonu do auta, ale z tego co pamiętam przyjmował tylko single. Ciekawe jak z odpornością na wytrząsy ;) Skali! Proszę o pomoc!! 1. Czy CD-400 czyta MP3/WMA 2. Czy jest wyjscie RCA na głosnikn basowy? Jezeli tak to: 3. Czy wyjscie to jest osobno rugulowane+/-? 4. I czy sygnał na głośnik basowy jest przez radio filtrowany. 5. Jak porównanie do CD-500. Pozdrawiam mam nadzieję dołaczyć do posiadaczy nakamichi. Cytat: Skali! Proszę o pomoc!! 1. Czy CD-400 czyta MP3/WMA 2. Czy jest wyjscie RCA na głosnikn basowy? Jezeli tak to: 3. Czy wyjscie to jest osobno rugulowane+/-? 4. I czy sygnał na głośnik basowy jest przez radio filtrowany. 5. Jak porównanie do CD-500. Pozdrawiam mam nadzieję dołaczyć do posiadaczy nakamichi. 1. Nie, nie czyta 2. Tak 3. Tak, jest regulowane 4. Nie, nie jest filtrowane. 5. CD-500 czyta MP-3. O innych różnicach nic mi nie wiadomo. Pozdr. Dzięki bardzo. Nie wiem może ja tam jestem stary i się nie znam ale nadal wole magię CD....... Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, dawno dawno temu, gdy pojawiły się płytki CD, tak mówili ludzie, którzy namiętnie słuchali winyli. Świat idzie do przodu :) I całe szczęście. No bycie konserwą nie jest proste. Trzeba bronić swoich przekonań, które są przeterminowanie i takie tam inne głupotki. Jakość CD w stosunku do tego co w studiu jest przeciez gorsza. Pewnie tylko teoretycznie, no ale ze studia jest 24bit a cd juz tylko 16. Więc po co bronić cd... Na stronie wytwórni Linn Records można kupić ich wydawnictwa. Można nabyć CD za 18euro a Studio Master za 27euro. Można wtedy porównać jakość i ile to wszystko jest warte.
|
Podobne
|