Puszka bezpieczników itp

Haary x draco

Trochę nietypowe, ale może ktoś doradzi ;-)
Mam w aucie trochę dodatkowych odbiorników prądu - gsm, cb, zegar, podświetlenie zaślepki, dojdzie jeszcze monitorek.
W tej chwili wszystko to jest podłączone obleśną pajęczynką wpiętą w kable wiązki radia.
Aby było elegancko, chciałbym upchnąć gdzieś w okolicy nóg (w konsoli środkowej) przekaźnik i gniazdo bezpieczników - do przekaźnika szedł by kabel z akumulatora, sterowanie przekaźnikiem ze stacyjki, wyjście z przekaźnika na jakąś "fajną" puszkę z bezpiecznikami i dopiero stamtąd kabelki do sprzętów.
Przekaźnik dałbym zwykły samochodowy (jakie one mogą mieć obciążenie w A?), potrzebuję pomysłu na puszkę bezpieczników i jakieś wtyczki, bo konektorki to troszkę lipne rozwiązanie.
Puszkę bezpieczników mogę wprawdzie zaadoptować z jakiegoś auta z rozbiórki (co może zrobię), ale jeśli istnieją jakieś ciekawe gotowe rozwiązania, to poproszę o namiar (nie chodzi mi tu o standardowy rozdzielacz zasilania do np wzmacniaczy, tego jest pełno) :-)
I może ktoś ma jakieś sugestie, jak to "fajnie" i "fachowo" zrobić :->

gotowców nie znam. zależy jaką rzeźbę chcesz robić.

jak zaawansowaną to kupić PCB i kilka oprawek do montażu jak poniżej

albo coś modułowego co ja bym wybrał, łatwo i przyjemnie w cenie 2-2,50zł sztuka

nie jest to puszka ale przy rozsądnym montażu (czyt stabilnym, dyskretnym) uważam że nie jest niezbędna.
Te modułowe nawet sensownie wyglądają - trzeba by do nich tylko jakoś sensownie podstawkę bezpiecznika dokleić i byłoby fachowo.
Jeszcze tylko jakieś subtelniejsze niż komputerowe wtyczki znaleźć i już.

Tutaj mam mały problem intelektualny - chyba się chwilowo zakleszczyłem umysłowo, zalała mnie skleroza...

Zwykły samochodowy przekaźnik:

Podłączam tak:

30: + z akumulatora
87: + do urządzeń
85: Sygnał stacyjki
86: ... masa???
dokładnie :)

Daj jeszcze diodę "zaporowo" w obwód cewki.
Czy jakiś filtr zasilania w takim układziko-rozdzielaczu jest do czegokolwiek potrzebny?
jesli masz obecnie na pająku i CB ci nie sieje ani nie zbiera to nie widzę konieczności instalacji filtra. Osobiście filtr zakładam w beznadziejnych przypadkach, kiedy już wszystko posprawdzam/powymieniam i nie daje rady i cały czas coś sieje.
Taki układ sobie chyba jednak zmontuję:

Filtr będzie na wszelki wypadek (7A), fachowe gniazda do wtyczek, koniec z pająkami i rzeźbą przy zasilaniu drobiazgów.
Trochę mnie tylko niepokoi ta aktywna kostka z zasilaniem bezpośrednio z aku - ale chyba mając bezpiecznik nie muszę się niczego obawiać (?)...
grissley, jak przy każdej tego rodzaju "przeróbce" należy dać bezpiecznik główny przy akumulatorze (na przewodzie zasilającym przekaźnik) oczywiście odpowiednio dobrany
et voila :)

Podobne