ďťż
Haary x draco
Witam.
Czy jest jakaś reguła odnosnie dobierania mocy wzmacniacza do mocy głosników? Powiedzmy zestaw odseparowany o mocy 60 w rms,ile mu trzeba przyłozyć żeby było optymalnie? Troszke więcej rzędu 10-15 % żeby wpełni wykorzystać głosniki czy znowu mniej zeby nic nie spalić? Pozdrawiam Tomek Jest- ta złota reguła nazywa się rozsądek i dotyczy ona tego co kręci gałką . Spalić można głośnik wzmacniaczem nawet 100x słabszym od mocy głośnika naddatek mocy na pewno nie zaszkodzi ale tak jak napisal kolega akustik! rozsadnie operujac galka glosnosci niczego nie spalisz! Pozdrawiam naddatek mocy na pewno nie zaszkodzi ale tak jak napisal kolega akustik! rozsadnie operujac galka glosnosci niczego nie spalisz! Pozdrawiam szybciej gainem we wzmaku Wydaję mi się że lepiej mieć moc w zapasie i przykręcić trochę gaina - ale to dla ludzi rozsądnych. Trzeba pamiętać że istnieją takie marki których wzmacniacze generują moc 1000W i są zabezpieczone bezpiecznikiem 10A, a więc moc mocy nie równa. szybciej gainem we wzmaku No nie wiem. Gain powinien być dostosowany do napięcia RCA. Ograniczenie mocy wyjściowej pieca poprzez przykręcenie gaina może powodować pogorszenie jakości. Niech piec pracuje optymalnie, zgodnie ze swoją charakterystyką, a rozsądek powinien pozostać na kręciołku z napisem Volume. Dziękuje. Czyli rozumiem ze pod głosniki 60 w rms wzmacniacz dysponujący mocą 80 w rms na kanał bedzie jak znalazł. Pozdrawiam
|
Podobne
|