ďťż

Położenie zwrotnic

Haary x draco
Jeżeli z jakiegoś powodu (np. brak miejsca) zdecydujemy się na zamontowanie zwrotnic w bagażniku, czy może to mieć znaczny, czyt. wyczuwalny wpływ na jakość dzwięku?
Chodzi tu przede wszystkim o długość przewodów głosnikowych i fakt, że praktycznie ciągniemu ich 4 pary wzdłuż całego auta.
Pozdrawiam


Ja mam tak zrobione i sobie chwalę - jak potrzeba coś dłubnąć to mam zwrotki na wierzchu.
Jeśli zastosujesz dobre jakościowo kable będzie git.
Najpierw miałem w drzwiach potem w bagażniku, u mnie żadnych różnic w dźwięku, przynajmniej nie zauważyłem a mam teraz 100 razy lepszy dostęp.
Moim osobistym idolem będzie ktoś, kto rozpozna na słuch miejsce położenia zwrotnicy (albo chociaż stosunek kabli wzmak - zwrotnica do kabli zwrotnica - głośniki).

Miałem zwrotnice w różnych miejscach: w drzwiach pod tapicerką, pod siedzeniem kierowcy i teraz mam w bagażniku. Czuję różnicę zdecydowanie na plus tego ostatniego rozwiązania. Z tym, że pod tapicerką była "zwrotnica" (w zasadzie sklejka rezystorów) od Hertzów ESK, pod fotelem była fabryczna zwrotnica z innego zestawu, a teraz mam zwrotnice zestrojone pod system.

Tak więc zaplanuj zwrotnice w miejscu do tego najlepszym pod względem dostępu i rozplanowania "strategicznego", pociągnij do niej i od niej dobre kable głośnikowe i będziesz miał spokój.


To mi ulżyło, dlatego że posiadane zwrotnice mają reg poziomu tweeterów i podbicie średnich. Kabelki chyba DLS SCP (chyba że nie polecacie) 2,5mm na woofer i te same na tweetery tylko nie wiem do końca jaką średnicę pewnie coś 1,0-1,5mm może podpowie mi ktoś)? Pozdrawiam
To mi ulżyło, dlatego że posiadane zwrotnice mają reg poziomu tweeterów i podbicie średnich. Kabelki chyba DLS SCP (chyba że nie polecacie) 2,5mm na woofer i te same na tweetery tylko nie wiem do końca jaką średnicę pewnie coś 1,0-1,5mm może podpowie mi ktoś)? Pozdrawiam

Daj 1,5 albo rowniez 2,5.

Nie nalezy zapominac, jakie korzysci daja podwojne kable glosnikowe w przypadku checi przejscia na bi-amp lub 3-way (ktory najczesciej wiaze sie z tym 1szym)
Daj 1,5 albo rowniez 2,5.

Nie nalezy zapominac, jakie korzysci daja podwojne kable glosnikowe w przypadku checi przejscia na bi-amp lub 3-way (ktory najczesciej wiaze sie z tym 1szym)

Na tweetery jednak sugerowałbym 1,5 mm kw. a co do tego 3-way to chyba jednej pary zabraknie ...
Na tweetery jednak sugerowałbym 1,5 mm kw. a co do tego 3-way to chyba jednej pary zabraknie ...

W takim razie zapytam:

- Czy 2,5 na tweetery cos zaszkodzi?

Zalezy jaki 3way - Mid/Tweet mozna pasywka ze zwrotka z przodu wtedy - chyba najczestsze rozwiazanie. Pomijajac kwestie "przemieszczenia zwrotek" - chyba najbardziej "przyszlosciowe" rozwiazanie w konkretnym przypadku
Na tweetery jednak sugerowałbym 1,5 mm kw. a co do tego 3-way to chyba jednej pary zabraknie ...

W takim razie zapytam:

- Czy 2,5 na tweetery cos zaszkodzi?

Zalezy jaki 3way - Mid/Tweet mozna pasywka ze zwrotka z przodu wtedy - chyba najczestsze rozwiazanie. Pomijajac kwestie "przemieszczenia zwrotek" - chyba najbardziej "przyszlosciowe" rozwiazanie w konkretnym przypadku

Niektórzy twierdzą, że kable większej średnicy użyte do tweeterów mogą troszkę zmieniać ich granie i muszę przyznać, że zmiana z 3 mm kw. na 1,5 mm kw. przynajmniej w moim aucie była słyszalna ...

A co do Twojej teorii to owszem, że można zrobić pasywnie tweeter ze średnim, tylko przy tych dwóch kablach które sobie położysz to zwrotnice do woofera będziesz mieć w bagażniku a do średniego i tweetera przy głośnikach więc gdzie sens gdzie logika skoro chodzi o to żeby było w bagażniku ...
A od strony teoretycznej to chyba jest tak, że jak się używa różnych powierzchni kabli głośnikowych do zwrotnicy i potem za nią jak i do poszczególnych przetworników podłączonych do tej zwrotki to wprowadza to przesunięcia fazowe. Więc biorąc to pod uwagę to powinno byc wszedzie taką samą grubością pojechane. Ale nie wiem czy ktoś robił takie testy i usłyszał rożnicę w postaci przesunięcia fazowego :)

W okresie szukania miejsc na twitery/sredniaki to zwrotki trzeba mieć tam gdzie będzie wygodnie sobie odlączać i podłączac glosniki.
W okresie kiedy przód jest na swoim miejscu nalezy mieć zwrotnice tam gdzie jest wygodnie by sobie ją zmienic na inną :)

Szukanie różnic w dźwięku miedzy sytuacja kiedy zwrotka jest z przodu a z tyłu to już ostre kombinowanie.
Nie ma znaczenia raczej gdzie położona jest zwrotka.
A co do przekroju druta głośnikowego to mało prawdopodobne
zeby wyczuć różnice przy zmianie przekroju "całości".
Może być różnica w charakterystyce przy zmianie rodzaju przewodu
a dokladnie przekroju pojedynczej nitki i ich ilosci w splocie, zgodnie
z zasadami przewodzenia prądu o różnych częstotliwościach.
Kabel został zmieniony z DLS SCK 2 x 3 mm kw. na DLS SCK 2 x 1,5 mm kw. Jakby coś to mogę Ci go podłączyć ponownie i dać posłuchać ...
hippek,
jasne, ze chętne posłucham co tam u ciebie w trawie piszczy :)
grzech by było inaczej zrobić zważajac, że ostatnio sporo czasu w Lublinie spędzam,
ogarnę się z obowiązkami i można sie zgadać.

Tak z ciekawości SCK 1,5 i 3 mają taką samą srednicę pojedynczej żyły ?
OK, pytanie juz nieaktualne bo widzę, że jedne są 8 a drugie 16-sto żyłowe,
z matematyki by wynikało to o co pytałem.

Po prostu zwracałem uwagę że wysokie częstotliwości są przenoszone
bardziej po obrzeżach przewodnika.

Ale poza tym nie jestem osobą szukającą "szczęścia w kablu" :)
Po prostu zwracałem uwagę że wysokie częstotliwości są przenoszone
bardziej po obrzeżach przewodnika.

Ale poza tym nie jestem osobą szukającą "szczęścia w kablu" :)

Ja również szczęścia w kablach nie szukam ale uważam na podstawie własnych doświadczeń, że na pewnym poziomie mają znaczenie i mogą modelować dźwięk w instalacji. Nie jestem natomiast w stanie powiedzieć, że ten model kabla jest super i zawsze się sprawdza, a inny jest do niczego. To nie jest tak proste. W moim samochodzie dla przykładu zmiana pomiędzy wysokimi modelami kabli sygnałowych Monster Cable wpłynęła zasadniczo na dźwięk i końcowy efekt. Nie sprawdził się Kimber 4PR, za to Cordial zagrał dobrze itd. Poziom zmian można powiedzieć, że jest marginalny ale jest i dla mnie i np. Maniolo było to odczuwalne.

Ogólnie temat rzeka i raczej do praktycznego doświadczenia we własnym samochodzie, a nie do dywagowania na forum. Z mojej strony sugestia, żeby jednak do głośników wysokotonowych nie stosować kabli głośnikowych o dużych przekrojach na dużych odległościach.

A co do auta to zapraszam po weekendzie bo mam Mazdę lekko "rozbrojoną" ;-)
Ja co do kabli mam swoją teorię i zawsze się pod nią podpisuję.
Różne kable mają różne parametry i różne rzeczy psują w dźwięku. Dokładnie: psują, bo kabel to zło konieczne. Nigdy nie będzie tak, że kabel coś poprawi.
Czasem trzeba posprawdzać różne kable żeby nie wyszło na to, że kabel psuje coś mocno, a to samo psuje również reszta komponentów i oba psucia mocno się sumują :)

Kiedy mam do czynienia z droższą instalacją i kiedy mam możliwość to eksperymentuję z różnymi kabelkami tak aby efekt psucia był zminimalizowany.

Z uwagi na chęć porównywania sprzętu w swoich samochodach zawsze montuję zwrotnice z tyłu, a do przodu prowadzę zawsze takie same przewody głośnikowe.
Dzięki temu mam luz jeżeli chodzi o zwrotnice, zawsze mogę wprowadzić podziały aktywne i nie mam kłopotu z różnymi przekrojami.
dla tych ktorzy slysza wiadomo co - ta mega roznice w jakosci polecam ta lekture

:-)

http://strefacaraudio.pl/...ght=kable+kable
dla tych ktorzy slysza wiadomo co - ta mega roznice w jakosci polecam ta lekture

:-)

http://strefacaraudio.pl/...ght=kable+kable
Generalnie ciekawy artykuł, aczkolwiek domowe hi-fi i samochodowe to trochę inne tematy. W aucie dochodzą jeszcze takie tematy jak np. zakłócenia. Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że różnica między tanimi kablami a drogimi jest "słyszalna" :)

A poza tym pewnie jak w każdym innym przypadku: prawda leży pośrodku ;P
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Haary x draco