ďťż
Haary x draco
Witam wszystkich
Jako że sprzęt jest niezbyt długo na rynku a ja właśnie stałem się jego właścicielem postanowiłem podzielic się moimi spostrzeżeniami: Reszta: Audison Srx4 Morel Tempo 6 Desing: Kwestia oczywiście subiektywna, ale naprawdę robi wrażenie, wykonanie bardzo dobre, dbałośc o szczegóły, wyświetlacz mógłby byc lepszy (niska rozdzielczośc) ale jest czytelny. Wygląd radia jest niebanalny i jest ciekawą alternatywą dla oklepanych już nieco propozycji innych firm. Mechanizm CD: Duzy plus, za szybkośc wczytywania płyty, niestety bardzo czuły na nawet nieznacznie porysowane płyty (przeskakuje), mechanizm opuszczania panela bardzo szybki, precyzyjny i "przyjemny dla ucha". Obsługa: Powiedziałbym banalna przez to rewelacyjna. Intuicyjnie dotarłem do wszystkich ustawień bez wczytywania się w instrukcję. Bardzo szybki dostęp do funkcji poprez wielofunkcyjne pokrętło. Kształtowanie dzwięku: 16 zakresowy EQ - wierzcie mi że byłem miło zaskoczony. Nie jest to zbędny bajer, naprawdę mocno wpływa na brzmienie, które możemy zdefiniowac bardzo precyzyjnie. Nieco przegieli z regulacją 20hz ale chyba ładnie to wygląda-:) Masa innych dodatków: Load, BBE (4 tryby), BXM. Co do tych całych ulepszaczy zdania są podzielone, w trbie BBE łatwo można przesterowac subwoofer. Wszystko zalezy od poziomu głośności. LPF, HPF: naprawdę bardzo prezyzyjne z regulacją 6db/oct. Wg mnie zdecydowanie lepiej spisują się niz w Alpine. Brzmienie: Chyba jednak pozostanę fanem Alpine. Moja pseudoaudiofilska elokwencja nie pozwala mi niestety okreslic tego słowami, ale brakuje tego czegoś... Generalnie na duży plus - detalicznośc dzwięku, krystaliczna czystosc (na Stingu ciary mnie przeszły), i to wszytsko w duzym zakresie głośności. To odróżnia Pioneera od Alpine. Głośne słuchanie po prostu nie męczy (zwałszcza góra). Brakuje mi za to przestrzenności (w 9813 było lepiej), scena jest jakby wąska, ograniczona. Za do bardzo dobra dymamika. Opóxnienia czasowe - duży minus, zawiodłem się, powiedziałbym że to raczej nieporozumienie. Samo ustawienie banalne i intuicyjne ale efekty mało zadawalające. Na koniec prośba do Was: biorąc powyższe pod uwagę, może macie jakieś sugestie dotyczące np. zmiany wzmacniacza czy jego ustawień. np. czy we wzmaku powinienem powyłączac filtry, skoro te funkcje posiada radio. Bardzo ładnie i trafnie to wszystko opisałeś. Ja tego radia nie lubi bo tak jak to kiedyś stwierdziłem ze znajomym w trakcie dość luźnej rozmowy z P88RS jest jak z Miriam, z wierzchu wszystko pięknie, a pod spodem ..... Dzienx. Porównanie RS-a z tym co tak naprawdę ma do zaoferowania Miriam powoduje że za każdym razem jak wsiadam do auta dziwnie się czuje-:) A ja tam po przesiadce z 9815 czuje wielka ulge na uszach (i czesciowo dziekuje za nia zlodziejowi) - ot tak dla porownania - ze o gustach sie nie dyskutuje :-) Jesli zas o korekcje czasowa chodzi to - w Alpinie mozesz przesuwac dwa glosniki na raz i to pokretlem - czyli szybciutko. W Pionku zas mozesz robic to tylko na 1 kanale na raz i to klik... klik... klik... klik... klik... wiec moze dlatego "nie slyszysz jej efektu" Coobah, rzeczywiście z tym opóxnieniem trochę przesadziłem, gdyż okazało się że miałem jakieś zwarcie na RCA i scena uciekała na lewy kanal. Wymieniłem kable i rzeczywiście nie jest najgorzej. A jak oceniasz "ulepsacze" w radiu np. BBE itp. Spoxik stary - kazdy tak naprawde ma prawo do wlasnego zdania. Jesli zas o BBE i inne gadgety chodzi to... nawet nie wlaczalem. Uzywam czasem AutoEQ - caly czas mam mieszane uczucia - na FLAT jakby czegos gdziestam brakowalo a jak AutoEQ wlacze to juz tego nie brakuje, tylko ze znowu gdziestam indziej czegos chyba jest za duzo... wtedy wylaczam i.... :-D kolo sie zamyka W sobote jade na pomiar RTA - moze da sie cos podkrecic nawet na razie na aktywce (stroiciela na wygnaniu dalej szukam. Pomimo tego ze jakiestam osoby/kontakty juz znalazlem to wszystko w powijakach) No cóż... ja z kolei założyłem że AutoEQ to jest dopiero pic na wodę, więc nawet nie byłem ciekaw sprawdzenia. A tu proszę... musze spróbowac. Powiesz coś więcej? No wiec jak robisz AutoTA/EQ czyli automatyczna korekcje I EQUALIZER na dolaczony do zestawu mikrofon to on Ci ustawia EQ na podstawie wlasnego pomiaru (RTA?) i teoretycznie powinno byc si - teoretycznie. Czyli to jest takie ustawienie na lala po pomiarach- u mnie po wlaczeniu to czego jakby brakuje sie pojawia, ale pojawia sie tez takie jakies przekolorowanie pewnych rzeczy i w ogole dzwiek jak gdyby traci na klarownosci (nie wiem czy to ze wzgledu na mylne automatyczne ustawienie, czy tez przez wlaczenie EQ w ogole, aczkolwiek jak uzyje recznego EQ co by sobie jak DnB slucham basik troszke podbic klarownosc nie zanika. Ja się mogę wypowiedzieć o AutoEQ tylko w 88RS bez II z tyłu;) Po załączeniu AutoEQ dźwięk robi się taki bardziej "rozrywkowy" i efektowny, klarowność i dynamika schodzi na drugi plan. Tak w sam raz do włączenia na imprezkę przy aucie ale do słuchania po chwili zaczyna drażnić. Ale raczej do tego został stworzony, widać to przy odpaleniu pomiaru w systemie z głośnikami w drzwiach przednich i tylnych, tylne ustawiane są na tyle głośno żeby były dobrze słyszalne z przodu. Czyli pomiar ma w d... scene;) Morti, jedyna różnica między RS88 a RS88II to kolor panela. W II jest czarny. Poza tym jeden pies... miło z ich strony. będzie sie lepiej komponować z 90% kokpitów. Z drugiej strony po doświadczeniach z 88RS chyba jednak wolę żeby komponowało się z nim coś innego. Auto TA&EQ ustawia Ci glosnosc wszystkich glosnikow rowno. Nie dziwne wiec ze tyl teraz gra glosniej niz normalnie. U mnie na FLAT jest troche "wokal z za kotary" po wlaczeniu AutoEQ sie to poprawia, ale "kefcom" sie troche inne rzeczy.
|
Podobne
|