Haary x draco
Tutaj piszemy o Auto Szkołach w bełchatowie
Moja przygoda rozpoczęła się w LOK`u (było najtaniej). Miałem instruktora alkoholika ale skubany dobry byłi no i nauczył. Zdałem za pierwszym razem! Ja uczyłem się w Laborze - kiedyś miała rnomę. Instruktor nie był alkoholikiem ale bardzo fajny gość. Uczył wydaje mi się dobrze - zdałem za pierwszym razem. Jednak ważna jest wyobraźnia a nie instruktor Pozdrawiam a ja kurs miałem w Eksternie, niewiem jak uczył mój instruktor, ponieważ uczył mnie jego syn, który wtedy jeszcze nie miał uprawnień. Teraz podobno już ma. Zapraszał mnie na naukę poślizgu kontrolowanego, oczywiście jeśli zdam egzamin na prawo jazdy. No i zdałem za pierwszym razem A ja kurs robilem w Auto Primie bo bylo najblizej no i byl bar na przeciwko sali wykladowej Ogolnie nie najgorzej ale za pierwszym razem nie zdalem A ja zdalem za 3 razem ,jednak dobrzesie nauczylem bo mam prawko od 6 lat i niemialem powaznego wypadku jeszcze ani nigdy mnie policja niezatrzymala (nawet na kontrole ) Uczylem sie w eksternie. Uwazam ze dobra szkola. Polecam również ash.bai.pl - Auto Szkoła Hyży. Pozdro ! Ja też mam prawko już od 6 lat i jak już wcześniej pisałem zdałem za pierwszym razem jednak bez wypadku się nie obyło Już po 4 miesiącach mojej kariery kierowcy zaliczyłem czołówkę która nie była na szczęście z mojej winy (dziewczyna jadąca z przeciwka nie sygnalizując zamiaru skrętu w lewo nagle zjechała na mój pas). Rzeczoznawca określił stan auta jako uszkodzony w 89%, także sporo . No ale od tego czasu już nic mi się nie przydarzyło na szczęście. [gdzie sa najntansze kursy ile trwaja i ile kosztuja Ja chodziłem do LOKu ale to było ładne kilka lat temu. Wtedy było tam najtaniej.. Nie wiem czy jeszcze LOK jest w bełchatowie.. A co sadzicie o hyży? ja to zamierzam chodzić do eksternu , no ale jeszczen ie pora na mnie :/ bo akurat u mnie już w klasie śmigają a ja jeszcze nie moge no cóż rodzilam sie pod koniec roku więc teraz trzeba sobie czekac Ja bym polecała Bib, to jest gdzieś koło rynku. Instruktor (Piotrek) jest super. Zero stresu Dużo osób zdaje za pierwszym razem, no ja niestety jeszcze nie zdałam no ale to tylkop moja wina . Ja chodzę do TOP-CARu.Naprawdę dobra szkoła,szczególnie polecam za instruktora pana Janusza,aktualnie największa zdawalność w regionie. Miszkosz - co do Top-Car'u to osobiście miałem z nimi do czynienia jakiś czas temu i nie byłem specjalnie zadowolony. Jeździłem z trzema instruktorami i każdy chociażby na placu ma inne zasady i inaczej tłumaczy jak wykonywać manewry. Nie wspomne już o tym że jak nie zadzwoniłem i sie nie próbowałem dowiedzieć kiedy mam kolejną jazde to oni w ogóle się nie odzywali nawet ok 2tyg. Osobiście polecam Ekstern - co nie zmienia faktu że jak ktoś nie ma drygu do jazdy to żadna szkoła nie pomoże. W szkole TOP-CAR zdałem za pierwszym razem jak i moi dwaj kumple z którymi się zapisałem,naprawdę dobra szkoła a w szczególności polecam instruktora J.Zaćmińskiego! Każda szkoła jest dobra jeżeli masz 'smykałkę' do jazdy. Dla reszty potrzebny jest dobry instruktor ;] Ja tam chodziłem do LOK i miałem zapijaczonego buraka, który w dodatku wcinał podczas jazdy kiełbachę ;] mimo to zdałem za 1x a znacie jakiegoś dobrego instruktora w eksternie ??? Co prawda nie chcę się jakoś za szczególnie wyrywać do zrobienia prawka ale tak orientacyjnie: jakie są cenniki? .. Może orientujecie się w promocjach [podobno zdarzają się ulgi dla studentów ]? dzwoniłam dzisiaj rano do "Labory" jestem taka wsciekła ! powiedzieli ze nie mozna zdawać prawka od 16 lat, że to nie weszło w ustawe! a jeszcze kilka dni temu czytałam w gazecie KURIER TV(ściemniacze) ze można robić prawko od 16 lat po prostu to wszystko to pic na wode......!!!!! KUKURYDZA....podobno sa zniżki dla uczących sie ale nie wiem jakie. 16 lat to już przesada... w wieku 18 lat taki ktoś będzie już myślał, że świetnie jeździ. Marluk moim zdaniem tu wiek nie gra roli bo są tacy co mają 30 lat i nie umieją jezdzic to zależy od dojrzałości psychicznej a nie spolecznej.A 16 lat to naprawde dobry wiek do nauki jazdy tym bardziej ze prawko B1 nie upowarznia do tego co B.Jest to bardzo dobre przygotowanie dla mlodych kierowców!!!! tak tylko że na B1 muszą być specjalne auta,mniejsze od malucha i dopiero te auta mają zrobić ( cośtakiego słyszałam ) chyba dopiero to wchodzi w Warszawie, to zanim będzie w Bełchatowie to będziesz mieć 18 lat, więc raczej lepiej poczekać [ Dodano: 2007-06-13, 10:49 ] i tak nie bedzie mozna od 16,bo za dużo wypadków powodują młodzi wiec sie nie uda a ja chodziłam do eksternu i 30 sierpnia 2007 miałam egzamin iiii zdałam za pierwszym razem polecem ekstern Auto - szkoła Hołówka , Zdałem za pierwszym razem , mili ludzie , Polecam Instruktora Andrzeja Namięte Mógłby mi ktoś podać dokładny adres szkoły jazdy "LABORY" bo jestem zainteresowany kategorią B1, i chciałem się spytać czy można u nich tą kategorię zrobić. Z góry thx. a którą szkołe polecacie aby zrobić kat. C labora słyszałem że nieciekawie..więc hyży czy ekstern? robił ktoś u nich prawko na c ?? Witam ! Wiecie moze gdzie nejlepiej i wogole w jakich szkolach zrobic prawko na A1. Jakie ceny i ogolnie jakie szkoly porsze o odpowiedzi Auto - szkoła Hołówka , Zdałem za pierwszym razem , mili ludzie , Polecam Instruktora Andrzeja Namięte Również polecam tą szkołę. Instruktor I klasa Ja chodziłam do auto-szkoły LABORA i mogę ją polecić w 100%!!!!! Wykłady bardzo ciekawie prowadzone a instruktor który mnie uczył bardzo miły i w przystępny sposób przekazywał całą wiedzę. Z tego co słyszałam od innych ludzi z kursu to inni instruktorzy też super! Żadnych problemów nie miałam i egzamin zdałam za pierwszym razem! Wszyscy moi znajomi też chodzili do LABORY i bardzo sobie ją chwalą! Moje starsze rodzeństwo robiło kurs w LABORZE kilka lat temu i też byli bardzo zadowoleni.[/b] Ja mam dylemat pomiędzy eksternem a laborą... i nie wiem ktora szkole wybrac prawko mozna zaczac robic 3 miesiace przed ukonczeniem 18. koszty sa takie same w laborze jak i w eksternie 1200zł kurs 134zł egzamin 40zł lekarz.. Beato tak jak już pisałam wybrałabym LABORĘ! Sama tam chodziłam i byłam bardzo zadowolona. Instruktorzy bardzo fajni a wykłady prowadzone w ciekawy sposób. Poza tym plac taki sam jak na egzaminie i można z niego korzystać kiedy się chce! A to dla mnie było bardzo ważne bo mogłam dokładnie wyćwiczyć wszystkie manewry i dzięki temu zdałam za pierwszym razem!!! No ja już się zapisałam i jednak LABORA hehe mam nadzieje ze tez mi pojdzie tak dobrze jak Tobie pozdrawim Witam. Jak widać jestem tutaj nowa i z góry wszystkich pozdrawiam . Przeglądając wasze opinie natrafiłam na to forum i tak sobie pomyślałam że również zamieszczę swoja wypowiedź na temat auto szkoły w której nie dawno ukończyłam kurs tj. w Auto Szkole Niewieczerzał. Ponieważ jest to nowa szkoła w bełchatowie to być może nie wszyscy jeszcze o niej słyszeli ale chciałam was uspokoić gdyż to że jest nowa to nie znaczy że nie ma doświadczenia. Właścicielem szkoły jest wieloletni instruktor nauki jazdy który zresztą jeżdził w Eksternie a w połowie tego roku otworzył swoją szkołę. Kurs kosztuje 1150zł a ze względu na fakt iż jestem studentką dostałam 50zł zniźki. Do tego na wejściu dostałam wszytskie potrzebne materiały do nauki a atmosfera była wrecz luzacka. Polecam Ja chodzilam do szkoły na binkowie Top Car i jestem bardzo zadowolona zdałam za pierwszym razem.Instruktorzy byli bardzo mili . Mój instruktor, podczas kiedy byłam jego uczennica zachorowal i nie bylo go w pracy. Ekipa Top Caru zrobila wszystko zeby dać mi innego instruktora i zeby wyjeździć wszystkie godziny Jestem bardzo zadowolona i POLECAM ))) jezeli juz rozmawiamy o szkołach,to ci co zamierzaja zdawac je,co mysla o prawku od 21 roku zycia i 24 na A...:(myslicie ze to przejdzie i od nowego roku bedziemy zdawac na nowych zasadach? Ja chodzę na razie na wykłady do AS Niewieczerzał i jestem bardzo zadowolony. Na wykładach nie jest ani nudno, ani zbyt luźno. Pan wykładowca bardzo szczegółowo i uważnie zwraca uwagę na znaki oraz przepisy i mówi jakie błędy najczęściej można popełniać na praktycznym egzaminie państwowym. Niedługo będę miał jazdy i wtedy wypróbuje samochody tej Auto Szkoły. A Ty EwaW jak możesz oceniać AS Niewieczerzał po przejechaniu tylko 2 godzin jazdy? Przecież to jest niedorzeczne! Jakbyś przeszła cały kurs tj. wszystkie 30 h wykładów + 30 h jazd to byś wtedy mogła się wypowiedzieć o tej szkole. A nie opisujesz pojedynczą sytuacje! Ja miałem przygode z Omegą, bo blisko było i tanio a był to rok 2002 (zdane za pierwszym). Instruktora wspominam pozytywnie i polecam, pan Mijas. Nie wiem czy jeszcze uczy w Omedze ale jakbyście spotkali to nazwisko to możecie sie zapisywac. Szukam dobrej szkoły na C, C+E. Moze ktos polecic jakas szkołe? Ktoś tam próbuje od czegoś zacząć. Awarie sie zdarzają i to nic nowego. Jak ktos ma nawet 3 auta to i tak nic nie zmienia bo i tak kursanci mają swoje auta z instruktorami, raczej nie stać nikogo na auto "awaryjne". Usterki i tak usuwa sie szybko, gorzej z rozbitym autem. Auto szkoła "w teczce" moze rzyczywiscie nie zacheca ale moze jest dobry instruktor... mysle ze to jest najważniejsze. A na wykładach mozna o wszystko zapytac, ewentualnie zadzwonic, telefon to chyba nie tajemnica. Do tego jezeli jest mało chetnych to kurs jest duuzo szybszy niz w szkołach, gdzie pakują wszyscy. Ja miałem 3 osoby na kursie i po 1,5 miesiąca juz odbierałem prawo jazdy Jak ktos zaryzykuje to moze tu opisze to ja napiszę od siebie:) byłam w Laborze, zdawałam prawko w 2005. I co? i to, że... po 1 instruktor "niby" w porządku... ale pan w średnim wieku, podrywacz i... dodatkowo lubił sobie wypić. Lubił też zabluźnić- i to nie delikatnie. Miejsce Labory- miejsce odbywania wykładów- stare, niezadbane... Najważniejsze, że zdałam za pierwszym razem i nie musiałam tam wracać. ja już nie zdałam 3 razy wiec się wypowiem, bo jeździłam z różnymi instruktorami. kurs wykupiłam w hyzym. teoria szybko, jazdy także. Nigdy wcześniej nie jeździłam na żadnym aucie. na początku nie z ruszaniem miałam problem tylko z kręceniem kierownicom. po 10 h w Bełchatowie resztę miałam już w Piotrkowie. podobno bardzo dobrze jeździłam. tak dwa pierwsze egzaminy oblałam na górce - hahaha. zdarza się ze stresu za szybko puszczam sprzęgło - nr aut 11 i 17. za trzecim zgasł mi na środku skrzyżowania - super - jechałam tez 17. co do auto szkół polecam - hyżego. w Piotrkowie nie polecam Olimpu - facet przyjechał dieslem i mówił że nie ma różnicy czy benzyna czy diesel, uczył mnie górki bez gazu - super, nawet egzaminator mi powiedział żebym na benzynie sobie pojeździłam, egzamin negatywny, ale wyjechałam sobie na miasto poćwiczyć rożne manewry, wszytko zrobiłam dobrze. polecam natomiast autoszkołe Grześ w Piotrkowie - instruktorzy lubią pogadać, zawsze znajdą czas, pani sekretarka wszystko załatwi - ja tam wykupiłam te dodatkowe przeszkolenie - te 5h - egzamin mam 10 listopada jak co to zdam relacje. Pozdrawiam PS wszytko zależy od szczęścia, każdy instruktor mówił, że umiem jeździć, ale chyba stres wygrywa, niestety Proponuję wrócić do tematu. Ja od siebie dodam, że uczyłem się jeździć w LOKu (zapewne nie wszyscy kojarzą). To było w 1999r. i było najtaniej w bełchatowie. Za to jeździłem pierwszym Fiatem Punto II, którego nie miała żadna szkoła w Bełchatowie Tak czy inaczej instruktor niezły cham i nieźle przeklikał + dosyć często podjadał w czasie kursu (kiełbasa + kawa). Reasumując nauczyłem się jeździć i zdałem za pierwszym razem. Od siebie dodam, że nie ma co zwalać całej winy na instruktora, który ma mniej więcej miesiąc na naukę jazdy. Jak ktoś tego nie czuje to musi się trochę pomęczyć A ja chodziłam do AS Hyży. i bardzo jestem zadowolona, wykłady były prowadzone w bardzo zrozumiały i ciekawy sposób. większość rzeczy zapamiętałam z wykładów i było mniej nauki do testów. Instruktor, który mi się trafił to p. Ociepa. podczas jazd pokazał mi wszystkie miejsca gdzie może mi kazac jechać egzaminator i jak się tam zachować. Nauczył wszystkiego czego potrzebowałam. nie krzyczał, był miły i bardzo cierpliwy (a zaczynając kurs wcześniej nie jeździłam w ogóle i bałam się tego). Poszła na egzamin, zdałam za pierwszym podejściem, a na koniec egzaminator powiedział, ze nie ma do czego się przyczepić Potwierdzam! Ta sama szkoła, ten sam instruktor i egzamin zdany za pierwszym podejściem; Polecam AS Hyży i instruktora p. Ociepe! tylko nie ma najmniejszego sensu oceniać szkoły jazdy, bo jak by nie patrzeć każdy z nas był ( nie koniecznie wszyscy) w jednej nauce jazdy - zdał za pierwszy razem - będzie chwalić, jak zda za 5 to już będzie że plac nie dobry, instruktor nie taki itp.... a jak z egzaminem będzie się męczył kilka miesięcy to winna będzie szkoła do której chodził.... więc każdy by musiał chodzić do każdej szkoły jazdy i do każdego instruktora żeby mieć porównanie.... jeden instruktor coś śmiesznego powie, ktoś zrozumie to jako żart, to znowu ktoś wymyśli że to było obraźliwe i już pójdą negatywne opinie o instruktorze.... tylko nie ma najmniejszego sensu oceniać szkoły jazdy, bo jak by nie patrzeć każdy z nas był ( nie koniecznie wszyscy) w jednej nauce jazdy - zdał za pierwszy razem - będzie chwalić, jak zda za 5 to już będzie że plac nie dobry, instruktor nie taki itp.... a jak z egzaminem będzie się męczył kilka miesięcy to winna będzie szkoła do której chodził.... więc każdy by musiał chodzić do każdej szkoły jazdy i do każdego instruktora żeby mieć porównanie.... jeden instruktor coś śmiesznego powie, ktoś zrozumie to jako żart, to znowu ktoś wymyśli że to było obraźliwe i już pójdą negatywne opinie o instruktorze.... Witam Masz rację. Dodam jeszcze od siebie że zależy też dużo od kursanta. Jedni wchłaniają wiedzę, a inni mniej. Tak jak w szkołach podstawowych czy ponad podstawowych Są kujony i mniej ambitni uczniowie. (oczywiście nie obrażając nikogo). Tak samo jednym przypadnie do gustu instruktor A, a innemu B i każdy będzie mówił co innego. Przykład mamy w tym temacie. Pozdrawiam Hehe dokładnie z podstawówką i liceum jest to samo.... np. jak nie wyróżniałam się w szkole zazwyczaj były 3 czasami 4 itp. i z całej klasy liceum ja poszłam tylko na studia dzienne i to jeszcze na politechnike łódzką, a tamci na zaoczne i teraz jakoś nie ma jako takich problemów z zaliczeniem przedmiotów, co nawet z matmą sobie poradziłam i dokładnie wszystko zależy od kursanta czy jest bardziej lub mniej pojęty, bo czasami ktoś to jak ma słabą pamięć, a jeździ baaaardzo dobrze ( bo znam takie przypadki) długo zdawali, ale to tylko przez swój błąd, bo nie mogli nauczyć się testów.... Przyznam się że za pierwszym razem oblałem testy Zrobiłem 3 błędy na 2 możliwe. Za drugim razem przez własną głupotę nie zapiąłem pasów na placu (nerwy poniosły). Ale za 3 poszło gładko, a uczyłem się w Laborze. A na mieście miałem chyba najłatwiejszy egzamin Pozdrawiam Hmmm to że znikają wpisy, to może niekonieczne chodzi o to LABORE, tylko że chyba wulgarne wypowiedzi powinny być kasowanie :/ Od siebie mogę dodać tylko tyle że żadnych wpisów z tego tematu nie usuwałem, być może admin coś tu kiedyś ruszał o czym nie wiem ... dodam jeszcze tylko że w wolnej chwili przejrzę temat i spróbuje to jakoś ogarnąć (niestety jeden moderator) nie jest w stanie wszystkiego zrobić w jeden dzień, prywatne życie jest ważniejsze i ogarniam forum w wolnych chwilach, jeśli będziecie mieli jakieś uwagi proszę zgłaszać je na PW. powracam, zdałam za 5 razem. za 4 wymusiłam pierwszeństwo. za 4 zdawałam na aucie nr 6 - młody, fajny chłopak. za 5 egzaminował mnie jego ojciec - też wszystko konkretnie, zajęło mi to 1h. najgorzej bo się bardzo rozpadało i czekałam po placu na egzaminatora z 10 minut Parkowanie koło hali, zawracanie koło dworca, jazda w uliczkach, gdzie było ograniczenie do 20km/h. skrzyżowania koło fokusa, koło macdonalda. koło pko sa, rondo - nie pamiętam 2 przejeżdżałam . zatrzymani na tej drodze do ośrodka tam gdzie jest ograniczenie do 70km/h. jedokierunkowa zaliczona tam koło dworca - reszty już nie pamiętam. dużo razy skrzyżowania przejeżdżałam . Prawko już w kieszeni. życzę powodzenia innym na egzaminie. co do Labory - znam osoby , które zdały za 5 razy , jak również osoby , które zdały za pierwszym. w tym świecie nie ma reguły., więc zawsze można zmienić instruktora i szkołę jazdy, jak coś komuś nie odpowiada. a plac nie ma reguły , jak się człowiek nauczy na niedoskonałym placu, to na egzaminie rękaw im łatwo pójdzie. przecież nie mamy tylko bezkoleinowyh dróg. Poza tym nie polecam auta na egzaminie auta nr 11. teraz jak byłam na egzaminie chłopakowi też zgasło na górce, coś musi być tam ze sprzęgłem Witajcie Zauważyłem, że większość ludzi na tym forum wykłóca się która szkoła jest lepsza... hmm jaki to ma sens ? ? Mam pytanko bo nikt nie wspomniał o Auto Primie. Może Wy coś o niej możecie powiedzieć ? Albo o Eksternie ? "Uważam, że w Auto Primie i Eksternie właściciele nie przebuja polecających opinii pisanych przez siebie, bo to wielka lipa " Ja nie twierdze że Auto prima bądź Ekstern potrzebuje opinii wystawionych przez właścicieli. Chciałem się dowiedzieć co o tej szkole myślą kursanci, no ale wątpię żebym czegoś rzetelnego się dowiedział o tych Auto Szkołach, bo jak na razie to widzę same opinie które są wystawione przez szefostwo... te nieskazitelne i z najlepszą obsługą i najlepszymi samochodami co za tym idzie oczyścicie 100 % zdawalnością... ehhhh.... Z racji tego że chodziłam do Eksternu, mogę polecić tą naukę jazdy zdałam za pierwszym razem ( chociaż instruktor mówił że jak będe tak szybko jeździć to nie zdam i straszył mnie że "L" też łapie policja ale jednak nigdy na kursie nas nikt nie zatrzymał ) i nie sądze żeby Ekstern sobie nabijał jakieś posty na forum, żeby ktoś przychodził do nich na kurs, na moim kursie było ok 30osób, więc ludzie przychodzą kurs jak najbardziej mi się podobał wykłady również ...ale trudno mówić jak jest w innych, jak się w innych nie było jak się będzie dobrze słuchało i uważało na drodze, to nie ma znaczania gdzie się chodziło do nauki jazdy moja znajoma chodziła bodajże do Labory, na B1 zdała za 3 razem, teraz słyszaqłam że poszła na kurs na motór ,A , i nie poszła do innej nauki jazdy, tylko do tej samej, chociaż w Laborze zdała za 3 razem, to zależy od każdego z nas co sobie wybierzemy... a i w każdej szkole komuś będzie coś nie pasować Porównać też nie można szkół, ktoś chodził do bronka, ktoś do ekonoma, ja np. do energola i dostałam się na studia dzienne na politechnike, a inni znajomi z bronka studiują zaocznie, więc nie ma tutaj żadnego znaczenia co się wybierze Panie i Panowie - widzę że ta dyskusja zbacza trochę z toru ... to nie jest temat " pobawmy się w detektywów " niektórzy jak widzę uparcie twierdzą że część komentarzy jest wystawiana przez szefostwo lub osoby podstawione. Nie krzyczeć jak część komentarzy zostanie usunięta, ale widzę że jest to koniecznością i za chwilkę przejrzę cały temat i zostawię te które będą go dotyczyły. PS. komentarze osób posiadające na koncie (1post) które zarejestrowały się tylko po to by dać odp. pozytywną lub negatywną na temat danej szkoły i nie logowały się od tamtego czasu na forum będą automatycznie usuwane. I takim oto sposobem temat uszczuplił się o 5 stron - zniknęły komentarze w których powtarzało się w kółko jedno i to samo od tych samych osób (polecam szkołę X i instruktora Y) zniknęły też komentarze ze słownymi przepychankami, obraźliwe itp. w takiej formie temat pozostaje i proszę Was bardzo o wyrażanie opinii o Auto Szkołach do których uczęszczaliście na kurs prawa jazdy, a nie opinie kolegów i koleżanek. Witam! Ja osobiście uczęszczałem do mait-car'u. Kat. B 1100zł, A 700zł, badania i pomoce gratis. Miła atmosfera, fajnie przebiegają wykłady. Podobnie z jazdą, zero stresu. Wszystko odbywa się spokojnie w miłej atmosferze, można pogadać (oczywiście błędy i tłumaczenie na 1 miejscu) co akurat mi pasowało żeby się nie nudzić Pierwsza jazda po placu i po mieście, 1h, druga też, i potem właściwie nie licząc dojazdu na plac w Bełchatowie, to cały czas Piotrków. Obydwie kategorie zdane za pierwszym (nawet nie brałem kasy na poprawki jako że nie brałem w ogóle tego pod uwage) .
|
Podobne
|