Haary x draco
Co sądzicie o naszym prezydencie Chrzanowskim i jego świcie? Bo ja mam wrażenie, że Bełchatów stanie się już niedługo dzielnicą Zelowa
Ankieta jest tendencyjna i nie ma w niej opcji `ZNAKOMICIE`, ktora to chcialem zaznaczyc. Stock nie popisales sie Dreszczu to miała być tendencyjna ankieta A moim zdaniem jest lepiej niz poprzednio. Jak było pisane w innych postach powstały sciezki rowerowe. Zauwazylem ze zostaja naprawiane ulice, powstało pare nowych parkow i powstaje wlasnie nowa hala. Wiec niewiem czy jestescie niedoinformowani czy co. A moze ja czegos niewiem. Podajcie minusy poczynan obecnego prezydenta ? Hm... ścieżki rowerowe i parki były budowane już za poprzedniej kandydatury Więc radzę nie oceniać Prezydenta po ściezkach rowerowych Poza ścieżkami rowerowymi oraz robieniem czystek w instytucjach i urzędach "nasz" Prezydent nic nie robi, a skoro nic nie robi to się nie myli nie wiem czy to efekt działania nowego prezydenta czy starego, ale miasto troszeczkę zmienia się na lepsze.. no ale podobno roboty jak nie było tak nie ma co do pracy to jest króty art. Powracamy, co zresztą czynimy cyklicznie do problemu bezrobocia w powiecie bełchatowskim. Na koniec 2005 roku według statystyk bezrobocie sięgnęło ponad 17% ogółu mieszkańców powiatu. Zdecydowana większość osób pozostających... bez pracy to niezmiennie kobiety. Nowy 2006 rok przyniósł zmiany. Te odnoszą się przede wszystkim do staży. Ponad 9 tysięcy bezrobotnych w tym 5,5 tysiąca kobiet to dane z raportu za IV kwartał 2005 roku. W listopadzie poziom bezrobocia kształtował się na poziomie 15%, w grudniu już 17. Niespełna tysiąc osób rejestruje się zaraz po ukończeniu szkoły, 300 zostało zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładu pracy. Bezrobocie szczególnie dotyka mieszkańców wsi, bez pracy pozostaje ponad 3000 mieszkańców. Nie lepiej ma się sytuacja wśród osób starszych i zarejestrowanych w urzędzie powyżej 12 miesięcy. Na dodatek tylko 10% bezrobotnych uprawnionych jest do pobierania zasiłku. Jednym ze sposobów walki z bezrobociem jest aktywizacja zawodowa. W ubiegłym roku Powiatowy Urząd Pracy wykorzystał na ten cel ponad 6 milionów złotych. Objęło to około 2 tysięcy bezrobotnych. W połowie stycznia doszło do zmian obejmujących staże. Mają one być korzystne dla młodych osób do 25 roku życia. Zgodnie z nowymi zapisami ważna będzie data urodzenia, a nie jak dotąd rocznik. Z aktywizacji zawodowej mogą korzystać też osoby starsze. Dla nich organizowane są kursy, szkolenia. W odniesieniu do danych ogólnokrajowych z grudnia, gdzie bezrobocie kształtuje się na poziomie 19%, powiat bełchatowski wypada nieco lepiej, bo statystycznie o 2% mniej osób pozostaje bez pracy. Odnośnie aktywizacji zawodowej to jedna wielka fikcja Wiem na swoim przykładzie i znajomych jak dostaje się staże w naszym mieście Trzeba dotrzeć do rozporządzeń i powoływać się samemu bo inaczej uzyska się informację, że nie ma pomocy bo skończyły się środki. Dodatkowo podpisywanie oświadczeń, że rezygnuję z innych świadczeń bo inaczej nie dostanę stażu itp itp. Ale są również tacy, którzy dostawają dwa razy staże a inna osoba nie może liczyć na pomoc. Eh dużo pisać. Uważam, że Bełchatowski Urząd Pracy jest dla naiwnych i najnormalniej w świecie oszukuje tych biednych ludzi, którzy myslą, że tam otrzymają pomoc. Przykre... Odnośnie aktywizacji zawodowej to jedna wielka fikcja Wiem na swoim przykładzie i znajomych jak dostaje się staże w naszym mieście Trzeba dotrzeć do rozporządzeń i powoływać się samemu bo inaczej uzyska się informację, że nie ma pomocy bo skończyły się środki. Dodatkowo podpisywanie oświadczeń, że rezygnuję z innych świadczeń bo inaczej nie dostanę stażu itp itp. Ale są również tacy, którzy dostawają dwa razy staże a inna osoba nie może liczyć na pomoc. Eh dużo pisać. Uważam, że Bełchatowski Urząd Pracy jest dla naiwnych i najnormalniej w świecie oszukuje tych biednych ludzi, którzy myslą, że tam otrzymają pomoc. Przykre... nie no przepraszam bardzo ja na staż do lg petro bank ok 4 lat temu dosatłem się bez znajomości itp. normalnie podanie, rozmowa i przyjęcie fajnei było 6 miechów w banku ale co z tego i tak nikt nie został fajnei było 6 miechów w banku ale co z tego i tak nikt nie został A firmy które przyjmują na staż mają podobno obowiązek po zakończeniu stażu przyjęcia na minimum 6 miesięcy O takich przypadkach słyszałem już wiele - dostajesz się staż na pół roku, przez ten czas jesteś od przynoszenia, podawania, robienia kawy, czasami może dostaniesz coś do kserowania a po tym czasie spodówa Także nauczyć można się wielu "bardzo" ciekawych rzeczy A firmy które przyjmują na staż mają podobno obowiązek po zakończeniu stażu przyjęcia na minimum 6 miesięcy O takich przypadkach słyszałem już wiele - dostajesz się staż na pół roku, przez ten czas jesteś od przynoszenia, podawania, robienia kawy, czasami może dostaniesz coś do kserowania a po tym czasie spodówa Także nauczyć można się wielu "bardzo" ciekawych rzeczy Ten obowiązek jeszcze wtedy chyba nie obowiązywał A co do stażu to nawet ciekawą miałem pracę bo czasami dali mi nawet posiedzieć na miejscu dysponenta i przyjmowałem klientów.. co z tego, że kierowałem ich prosto do dysponentki obok heheh Przyznam, że sporo nauczyłem się w oddziałach banku w sport hotelu i zelowie bo tam najbardziej byłem potrzebny Dokładnie jesli chodzi o staż to nie mam zastrzezen. Moja siostra dostała staz bez znajomosci w Fasbudzie jako pracownik biurowy. Pracuje jak kazdy normalny pracownik. Jesli chodzi o prace to ja widze ze sie zmienilo troche. 2 lata temu u mnie w bloku nikt nie mial pracy, stali wszyscy pod klatka. Teraz nikt niestoi kazdy pracuje. Ja uwazam ze jak ktos chce pracowac i szuka pracy to znajdzie. Ja uwazam ze jak ktos chce pracowac i szuka pracy to znajdzie. Więszkość osób co ma prace tak powie, ale myślę że to jest oszukiwanie samego siebie i innych Nie ma co się oszukiwać. Znalezienie pracy jesy trudne. Ważne jest to czego szukamy i co nam oferują. Druga rzecz nie szłyszałem jeszcze nikogo żeby ktoś powiedział, że ma prace po znjaomości. To chyba normalne A ja słyszałem od wielu osób. Znamkilka takich osób ktore sie dostały na kopalnie czy elektrownie bo przeciez tam jest marna szansa dostac sie bez znajomosci, jednak jest to mozliwe. Pozatym ja niemowie ze jest latwo znalesc prace. Owszem tez mialem problemy. Pracowalem najpierw na czarno pozniej leclerc i dopiero po 2 latach od skonczenia sredniej dostalem pozadna prace. Jednak duzo ludzi albo wcale nieszuka bomysli ze praca przyjdzie do nich albo sa zbyt dumni zeby pracowac w sklepie czy innej mniej interesujacej pracy. Nie mozna uciekac przed taka praca a pozniej wmawiac sobie ze nie ma pracy w belchatowei. Moim zdaniem jak sie szuka to sie znajdzie. Liczy się też branża, w której chcesz pracować. Jeżeli jesteś dobrym grafikiem i udokumentujesz to, to nie powinieneś mieć problemów z pracą. Początkujący będzie miał trudniej.. Jeżeli jesteś dobrym programistom, który wykonał sam kilka aplikacji ma dobrą pozycję wyjściową. Inny po studiach niby informatyk ale i tak nic nie umie bo przecież tam uczył się matematyki i jeżeli sam nie zabrał się do roboty to ma problem i niech nie marudzi.. Ale jak jesteś np po ekonomii i szukasz pracy jako 'ekonomista' w banku np jako dysponent no to jest już problem bo na tym stanowisku może pracować osoba po pedagogice, prawie, ekonomii itd.. Powiem szczerze, że po studiach przesrane mają po ekonomii, pedagogice czyli typowe uniwersyteckie kierunki. Inaczej ma informatyk, któr podczas studiów już coś tam może sam dłubać.. To fakt sa zawody w ktorych trudniej znalesc prace. Ja ucze sie na WSHE i szczerze gdybym sam sie nieuczyl to bym nic nieumial I widzac duzo tamtejszych studentow niezapowiadam im dobrej pracy :/ bynajmniej w tym kierunku. Co do innych kierunkow to staz mozna zdobyc gdzie indziej. Zawsze bedzie łatwiej na przyszlosc Liczy się też branża, w której chcesz pracować. Powiem szczerze, że po studiach przesrane mają po ekonomii, pedagogice czyli typowe uniwersyteckie kierunki. Inaczej ma informatyk, któr podczas studiów już coś tam może sam dłubać.. Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. W czasie każdych studiów możesz zdobywać doswiadczenie - umowa o dzieło, zlecenia, wolontariat itp. ekonomia - biura finansowe, rachunk; pedagodika - szkoły, bawienie dzieci itp. Może nie ma aż takich dużych możliwości jak "informatyka" ale jeżeli ktoś chce zdobywać doświadczenie to zawsze sobie poradzi tylko trzeba chcieć - mi się nie chciało i przez to później cierpiało Myślę, że nie trzeba aż tak bardzo gloryfkować informatyki. Ważne jest żeby być troszkę zaradnym i nie bać się pracy [ Dodano: 2006-02-01, 17:58 ] Kazdy prezydent taki sam bo i tak ciagle jest to samo wkoło o pracę nie jest wcale aż tak trudno trzeba tylko mieć chęci, ambicję i poważnie podchodzić do sprawy. Mam wielu znajomych, którzy po dostaniu szansy po jakimś czasie lekceważą to i mówią że muszą znaleźć coś innego, odchodzą na "chorobowe" itp. Nie jest to zbyt poważne podejście do pracy. Trzeba szanować to co się ma. Co do prezydenta jestem za nim i teraz również będę na niego głosował. Przez ostatni czas zrobił więcej (i jest to widać!) niż lata wstecz. Ścieżki, parki, boiska, remonty ulic, skatepark i wile więcej a najbardziej podoba mi się teraz pomysł udostępnienia hot spotu a ja mam nadzieje,ze pan Chrzanowski juz nigdy nie zostanie prezydentem i nie bedzie czerpal korzysci z naszych podatkow.Jest czlowiekiem pozbawionym skrupulow, patrzacym tylko na wlasny interes i ludzi jemu pochodnych(patrz Miejski Program Rozwiazywania Problemow Alkoholowych z 2002 r.- jak podniosl wynagrodzenie za jedno posiedzenie komisji bo 80 zl, bylo za malo dla pani Struzikowskiej). Takich sytuacji bylo i jest o wiele wiecej.Ludzie to wola o pomste do nieba.Mam nadzieje,ze Pan Bog nierychliwy,ale sprawiedliwy... Obiecywał pracownikom bawełnianki że będzie dobrze, przejął ją przedsiębiorca z Zelowa i zwlnia ludzi na potęgę. Nie długo nic z niej nie zostanie. Nabrał unijnych funduszy i zlikwiduje zakład a tyle ludzi tam pracowało!!!! Powiem tylko jedno. Na Pana prezydenta na otwarcie kortów, czekała cała schola cantorum, ich rodzice, zaproszeni goście. Czekali około godziny, a pan prezydent spóźnił się, ponieważ msza mu sie przedłużyła w głównym kościele miejskim. NIc dodać nic ująć... . . . a więc lepiej przemilczeć na tą trumną. Przez kilka lat Bełchatów został pogrążony bardziej niz był za Rozpary. Tylko media, bicie piany, usmiechy, no i .................dolast tuba propagandowa prezydenta. Jeszcze żeby umieli prawidłowo o tym pisać. ktoś pisze: ..."Obiecywał pracownikom bawełnianki..." a co zrobił z Z-dem Komunikacyjnym ( wprowadzając busiki - rozwalające się i będące zagrożeniem) stwierdzał,że musi być konkurencja a na prezesa z-du postawił tzw "menadżera"-nieudacznika, a co z Eko-Regionem ( tam kolejny koleś z klucza partyjnego rozwalił zakład) a co z nauczycielami, z przychodniami zdrowia....a co z korkami na ul Wojska Polskiego... a przedszkola prywatne - gdzie są. Ktoś z forumowiczów pisze o skateparku. Powiedz to matce samotnie wychowującej dzieci, gdzy musi iść na popołudn ie lub na noc do pracy i nie ma z kim tych dzieci zostawić.... Scieżki rowerowe na niektórych ulicach ( ha ha ha Wojska {Polskiego) nawet po oby stronach drogi a przy rynku trudno ustawić sygnalizację świetlna dla pieszych.....wyrzucili setki tysięcy złotych na śmietnika na psie odchody a spełniają one rolę doadatkowych śmietników, wielki szum o zbieraniu baterii setki tysięc złotych na pojemniki i wielką akcję medialną ( dolsat brylował, bo łatwy temat ha ha ha ) i pojemniki pourywane pubiczne pieniadze wyrzucone w błoto (albo ktos na tym zarobił ?) a skandal w straży miejskiej Dobrz,że chociaz molestowania i seksafery nie ma w urzęzie( albo jeszcze nie wyszła na jaw), dobrze,że o korupcji w n/urzędzie jeszcze się nie pisze. Ale to tylko kwetsia czasu - powiedziała śmierć - stojąca przy respiratorze Oj wiele takich przykładów jest w sumie nie wiem czym ten człowiek się zajmuje, dochodzą mnie niepochlebne komentarze ludzi pracujących w UM (miałem tam praktyki), ale to plotki wiem jedno straż miejską powinien rozwiązać, bo żaden pachoł nie będzie mi mandatu wręczał, a halę schrzanił (bez pomysłu, byle tylko pochwalić się, że wybudował)
|