ďťż
Haary x draco
Dziś dostaje PW na forum z informacją o tym ze moj post został usunięty :) kurde ktoś ( właściciel forum ) zaczął pisać ze go nie rajcują moce w samochodzi i że jest to smieszne :) 2 osoby to skomentowały, mija jakiś czas postów nie ma :). Wiem, że jest kryzys na świecie itp itd no ale żeby komuna wróciła to nie słyszałem to jakieś takie modne sie stało ostatnio te kasowanie postów :]. A jak nie komuna to co Tradycja ??
Wiem wiem zaraz będzie ze to zaśmiecało wątek, itp itd srały muchy będzie wiosna będzie na hundaju obiciówka lepiej rosła :) pzdr. Łukasz lol Nie chcę się wdawać w głupią dyskusję ale słyszałeś coś kiedyś o moderowaniu forum? Jak nie to może czas najwyższy o tym poczytać lub ewentualnie dorosnąć do "użytkowania" forum. Pozdro Nie chcę się wdawać w głupią dyskusję Popcorn i piwko już mam. Łukasz zaraz pewnie się zjawi ;) Nie chcę się wdawać w głupią dyskusję Popcorn i piwko już mam. Łukasz zaraz pewnie się zjawi ;) :mrgreen: pojawi sie za chwilke na skrzynce wiadomosc o pieknym tytule "Twój Post zostal usuniety" za takie OT :P No wlasnie nie dziwi mnie to że forum zostało zmoderowane :) tylko to że właściciel ( ten co ustala tzw zasady ), zaczął pisać w pewnej kwestii 2 osoby zwróciły mu uwagę i kończy sie tym ze on zrobił offtopa po co ?? po to żeby go potem wywalić :) to takie troche chorę :D, kiedy on to pisał wydawało mu się, że jest wielki bo ma swoje zdanie ale jak mu ktoś zwrócił uwagę ze inni tak nie myślą to cza wypierdzielić parę postów tzn zmoderować forum, bo szef został urażony :) no to tak jak za komuny prawie :) Ile tym podobnych postów było i dalej jest :) i nikomu nie przeszkadzało a tu nagle ambicje moderarskie się włączyły :) pzdr. Łukasz Dziś dostaje PW na forum z informacją o tym ze moj post został usunięty :) kurde ktoś ( właściciel forum ) zaczął pisać ze go nie rajcują moce w samochodzi i że jest to smieszne :) 2 osoby to skomentowały, mija jakiś czas postów nie ma :). Wiem, że jest kryzys na świecie itp itd no ale żeby komuna wróciła to nie słyszałem to jakieś takie modne sie stało ostatnio te kasowanie postów :]. A jak nie komuna to co Tradycja ?? Wiem wiem zaraz będzie ze to zaśmiecało wątek, itp itd srały muchy będzie wiosna będzie na hundaju obiciówka lepiej rosła :) pzdr. Łukasz Posprzątałem w temacie o samochodzie Kombinerka. Nie tylko twoje posty zostały usunięte. Posty które usunąłem nie miały nic wspólnego z tematem Car Audio oraz zabudowy która powstaje w tym samochodze. Jeśli przeszkadzają ci panujące tu zasady - powiedziałem to kiedyś i powiem teraz - Łukasz - nie podoba ci się to nie pisz na tym forum .... No wlasnie nie dziwi mnie to że forum zostało zmoderowane :) tylko to że właściciel ( ten co ustala tzw zasady ), zaczął pisać w pewnej kwestii 2 osoby zwróciły mu uwagę i kończy sie tym ze on zrobił offtopa po co ?? po to żeby go potem wywalić :) to takie troche chorę :D, kiedy on to pisał wydawało mu się, że jest wielki bo ma swoje zdanie ale jak mu ktoś zwrócił uwagę ze inni tak nie myślą to cza wypierdzielić parę postów tzn zmoderować forum, bo szef został urażony :) no to tak jak za komuny prawie :) Ile tym podobnych postów było i dalej jest :) i nikomu nie przeszkadzało a tu nagle ambicje moderarskie się włączyły :) pzdr. Łukasz Nie muszę się Tobie tłumaczyć z moich decyzji podjętych w trakcie moderowania Mojego forum. Jeśli nie podoba ci się - patrz wyżej ... Hehehe słuchaj w sporej części tematów jak nie większości sa posty nie związane z CA :),, a ten ci nagle przeszkadzać zaczął :). Co do tłumaczenia sie to owszem nie musisz, i nikt ci nawet nie kazał tego robić, po prostu to co czasem robisz wybiórczo, dla swojego widzi misie jest po prostu komiczne do bólu :) Co do nie pisania, to jakbyś nie zauważył to to pole po którym błądzisz i czasem coś znajdujesz ma, 20x mniejsze obłożenie tematyczne i 50x mniejsze merytoryczne niż te 3-4 lata temu. A jak coś sie działo i było za dużo kompromitujących tematów to dziwnym trafem forum cza było wyczyścić i postawić nowe :). I w sumie tyle co ja tu pisze i zaglądam to ciężko to nazwać pisaniem, albo broń boże aktywnym udziałem w życie tego bagienka. pzdr. Łukasz Widzę że od pewnego czasu, na różnych forach niektórzy napinają się co chwila z byle powodu.Chyba tkwi to w ich naturze, jednak skutki są odwrotne do zamierzonych i na forach zapada w końcu cisza, bo jak się odezwać i po swojemu coś napisać jak za chwilę Ci najlepsi odezwą się i po swojemu będą próbowali zgnoić bo oni zawsze mają rację.Jak są pytania do nich to nie,bo po co dzielić się wiedzą i tak w kółko.Nasila się to co raz bardziej i roznosi po różnych miejscach.Na pewno nie służy to tym, którzy chcą brnąć w to dalej a są na początku tej drogi, ale nie tylko oni. Widzę że od pewnego czasu, na różnych forach niektórzy napinają się co chwila z byle powodu.Chyba tkwi to w ich naturze, jednak skutki są odwrotne do zamierzonych i na forach zapada w końcu cisza, bo jak się odezwać i po swojemu coś napisać jak za chwilę Ci najlepsi odezwą się i po swojemu będą próbowali zgnoić bo oni zawsze mają rację.Jak są pytania do nich to nie,bo po co dzielić się wiedzą i tak w kółko.Nasila się to co raz bardziej i roznosi po różnych miejscach.Na pewno nie służy to tym, którzy chcą brnąć w to dalej a są na początku tej drogi, ale nie tylko oni. Zgadzam się całkowicie. Przecież to nie jedyne forum, jeśli coś nie odpowiada to po co tu zaglądac - wystarczy wybrac inne i po sprawie.... Jest jedno ale.... problem jest znacznie większy jesli żadne nie pasuje.... Widzę że od pewnego czasu, na różnych forach niektórzy napinają się co chwila z byle powodu.Chyba tkwi to w ich naturze, jednak skutki są odwrotne do zamierzonych i na forach zapada w końcu cisza, bo jak się odezwać i po swojemu coś napisać jak za chwilę Ci najlepsi odezwą się i po swojemu będą próbowali zgnoić bo oni zawsze mają rację.Jak są pytania do nich to nie,bo po co dzielić się wiedzą i tak w kółko.Nasila się to co raz bardziej i roznosi po różnych miejscach.Na pewno nie służy to tym, którzy chcą brnąć w to dalej a są na początku tej drogi, ale nie tylko oni. Zgadzam się całkowicie. Przecież to nie jedyne forum, jeśli coś nie odpowiada to po co tu zaglądac - wystarczy wybrac inne i po sprawie.... Jest jedno ale.... problem jest znacznie większy jesli żadne nie pasuje.... Zawsze można założyć swoje forum,wprowadzić swoje zasady,nikt nikogo nie zmusza do uczestnictwa w czymś co się komuś nie podoba. Nic na siłę. No ale jak się ktoś woli użalać i wymądżać zamiast działać... Hehehe słuchaj w sporej części tematów jak nie większości sa posty nie związane z CA :),, a ten ci nagle przeszkadzać zaczął :). Co do tłumaczenia sie to owszem nie musisz, i nikt ci nawet nie kazał tego robić, po prostu to co czasem robisz wybiórczo, dla swojego widzi misie jest po prostu komiczne do bólu :) Co do nie pisania, to jakbyś nie zauważył to to pole po którym błądzisz i czasem coś znajdujesz ma, 20x mniejsze obłożenie tematyczne i 50x mniejsze merytoryczne niż te 3-4 lata temu. A jak coś sie działo i było za dużo kompromitujących tematów to dziwnym trafem forum cza było wyczyścić i postawić nowe :). I w sumie tyle co ja tu pisze i zaglądam to ciężko to nazwać pisaniem, albo broń boże aktywnym udziałem w życie tego bagienka. pzdr. Łukasz To jak ja podchodzę do danych tematów - to jest moja i tylko moja sprawa. Jak widzą użytkownicy tego forum - nie robię czystek, nie wywalam postów codziennie, nie daję banów co chwila. Na większości innych for jest to codziennością i nikt nie ma z tym problemów. Admini i moderatorzy robią czystkę praktycznie w każdej chwili. Tutaj jest spokój i nie ma problemów. Oczywiście tobie zniknął jeden post i już masz z tym problemy. Tak jak wspomniałem wcześniej - i wspomnę teraz po raz ostatni. Nie podoba ci się ? Droga wolna.... Takich miejsc jak to w sieci jest wiele więc wybierz się tam i zapuść korzenie .... Nikt cię tu nie trzyma. P.S. Przepraszam że jestem sprawcą twojego bólu... Jak będzie większy udaj się do medyka albo naciśnij taki klawisz X po prawej na górze .... Myślę, że do użalania droga daleka, for jest cała masa, ile takich jest merytorycznych ale i z dobrym klimatem, gdzie można się dobrze poczuć i nikt nikomu wilkiem nie patrzy? Hmm mało, ale myślę że nie tylko ja mam takie odczucia. Widzę że od pewnego czasu, na różnych forach niektórzy napinają się co chwila z byle powodu.Chyba tkwi to w ich naturze, jednak skutki są odwrotne do zamierzonych i na forach zapada w końcu cisza, bo jak się odezwać i po swojemu coś napisać jak za chwilę Ci najlepsi odezwą się i po swojemu będą próbowali zgnoić bo oni zawsze mają rację.Jak są pytania do nich to nie,bo po co dzielić się wiedzą i tak w kółko.Nasila się to co raz bardziej i roznosi po różnych miejscach.Na pewno nie służy to tym, którzy chcą brnąć w to dalej a są na początku tej drogi, ale nie tylko oni. Zgadzam się całkowicie. Przecież to nie jedyne forum, jeśli coś nie odpowiada to po co tu zaglądac - wystarczy wybrac inne i po sprawie.... Jest jedno ale.... problem jest znacznie większy jesli żadne nie pasuje.... Zawsze można założyć swoje forum,wprowadzić swoje zasady,nikt nikogo nie zmusza do uczestnictwa w czymś co się komuś nie podoba. Nic na siłę. No ale jak się ktoś woli użalać i wymądżać zamiast działać... Tylko czy na tym to ma polegac ze ktos kto chce sie zaglebic sie w tematyce CA musi zakladac wlasne forum do tego? W jakis sposob ci co chca sie podzielic swoja wiedza/wymienic doswiadczenia sa zmuszeni do korzystania z for ktore istnieja. "problem jest znacznie większy jesli żadne nie pasuje" niestety tu lezy problem bo "Chyba tkwi to w ich naturze" problem chyba wtym ze to lezy w "naszej" naturze. Przez wszystkie drzewa nie widzac lasu... Do dluzszego czasu przegladam wiele for dyskusyjnych dotyczacych CA.Na kilku z nich posty Lukasza strasznie rzucaja sie w oczy.Moim skromnym zdaniem ponizszy opis niestety pasuje do niego jak ulal.... Z gory zaznaczam ze nie chce cie Lukasz urazic,jedynie chce zebys w koncu (jezeli robisz to nieswiadomie) przejrzal na oczy i zastanowil sie nad soba.... To ze posiadasz duza wiedze w tej dziedzine nie oznacza ze masz prawo wszedzie gdzie sie pojawiasz siac zamet,gnoic innych przy pomocy swych wypowiedzi i odnosic sie w stosunku do innych z pogarda... Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty, która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji. Typowe miejsca działania trolli to grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp. Trollowanie jest złamaniem jednej z podstawowych zasad netykiety. Jego efektem jest dezorganizacja danego miejsca w Internecie, w którym prowadzi się dyskusję i skupienie uwagi na trollującej osobie. Osoba stosująca trollowanie zwykle reaguje wrogo zarówno na próby uspokojenia dyskusji, jak i agresywne reagowanie na jego zaczepki, zaś merytoryczna zawartość dyskusji ma dla niego znaczenie tylko o tyle, o ile rozpala w dyskutantach negatywne emocje i przyczynia się do kontynuowania sporu. Sprawia to zazwyczaj takie wrażenie, jakby troll "sycił" się nimi. Najczęściej im więcej osób wpadnie w jego sidła i odpowie na jego post, tym bardziej wydaje się zadowolony. Znużenie dyskutantów objawiające się kończeniem dyskusji lub też wrzuceniem go do killfile'a interpretuje jako odniesienie zwycięstwa. Symptomy trollowania: Symptomami trollowania mogą być poniższe sposoby zachowania w dyskusjach: * bezgraniczne podporządkowanie się jakiejś idei (np. "Ten system operacyjny jest najlepszy!") i bronienie jej do końca (często wbrew rzeczywistości); * nieumiejętność przyznania się do błędu – typowy troll nie powie, że nie miał racji, a także wyjątkowo będzie milczał; najczęściej przyjmie jedną z dwóch strategii: o zacznie udowadniać, że od początku uważał inaczej, niż pisał, a tylko nie został zrozumiany; o będzie agresywny w stosunku do osób, które wykazały jego błąd. * chętne używanie argumentów ad personam – atakujących osoby lub ich cechy szczególne, jak wiek/zainteresowania/etc., bez związku z tematem dyskusji, a często przy użyciu słów wytrychów, w niektórych przypadkach troll posuwa się do wyzwisk i gróźb; * skrajny stosunek do netykiety (wybrane zasady) lub ortografii – albo atakowanie wszystkich za najdrobniejsze "literówki" albo demonstracyjne łamanie zasad; * skrajna megalomania i pogardliwy stosunek do innych osób – jest to bardzo charakterystyczna cecha trolli, która prowadzi prędzej czy później do ich wyobcowania, bo nawet osoby pierwotnie sympatyzujące z trollem lub odnoszące się doń neutralnie zrażają się do niego z powodu takich zachowań wobec nich; * częste nazywanie innych trollami internetowymi; * wprowadzanie zamieszania w stosunku do własnej osoby, przedstawianie siebie jako ofiary (np. moderatorów); * częste zadawanie tych samych pytań, na które odpowiedź została już udzielona; celem trolla jest w tym przypadku zapętlenie dyskusji i wprowadzenie dodatkowego zamieszania; * konfabulacja np. na temat swego wykształcenia, pracy, pozycji społecznej bądź doświadczeń życiowych – dla osób zorientowanych w temacie wykazanie konfabulacji nie stanowi żadnego problemu, natomiast stanowi ona pewne zagrożenie w przypadku nowych uczestników danego forum, ponieważ mogą oni łatwo ulec urokowi tych konfabulacji i traktować wypowiedzi trolla z pełną powagą; * próby utrudniania innym wypowiedzi w dyskusji – w Usenecie może to polegać w skrajnych wypadkach na próbach kasowania wypowiedzi innych osób; działania takie jednak obecnie są coraz rzadsze, ponieważ zazwyczaj powodują zdecydowaną reakcję administratorów, więc troll raczej ich unika, żeby nie utracić dostępu do danego forum; * za każdym razem rozpoczynanie wypowiedzi od tego samego zwrotu – powitania, często obraźliwego, prowokacyjnego; * „ceremonialne” używanie killfile'a – troll uroczyście obwieszcza, że jego oponent ma znaleźć się w killfile'u, przy czym bardzo często i tak tego nie robi; * regularne ogłaszanie swojego definitywnego odejścia z forum lub grupy dyskusyjnej i za każdym razem, po jakimś czasie, powracanie – troll tłumaczy się tutaj różnego rodzaju „obowiązkiem”, „otrzymaniem kilkuset maili zachęcających do powrotu” etc.; * "kameleonizacja", czyli zmienianie własnych danych, która przybierać może poniższe formy: o drobnych zmian tych danych (np. "Troll" może zmienić się w "Troola" lub "Trrola" etc.), aby uniknąć filtrów (killfile) innych osób ("Wyjść z kill-file'ów."); o poważnych zmian danych (np. "Troll" staje się "Uczestnikiem"), aby uniknąć lepiej skonfigurowanych filtrów, które radzą sobie z zachowaniem opisanym powyżej; o poważnych zmian danych połączonych z próbami wykazania, że "Uczestnik" z przykładu powyżej nie ma nic wspólnego z "Trollem"; o tworzenia "wirtualnych dyskutantów" (np. "Troll" może także występować w tym samym okresie jako "Uczestnik1" i "Uczestnik2"), których wypowiedzi składają się z wyrazów poparcia wypowiedzi trolla występującego pod własnymi danymi oraz ataków na oponentów tego trolla. [quote="DrumAnDBass"] Widzę że od pewnego czasu, na różnych forach niektórzy napinają się co chwila z byle powodu.Chyba tkwi to w ich naturze, jednak skutki są odwrotne do zamierzonych i na forach zapada w końcu cisza, bo jak się odezwać i po swojemu coś napisać jak za chwilę Ci najlepsi odezwą się i po swojemu będą próbowali zgnoić bo oni zawsze mają rację.Jak są pytania do nich to nie,bo po co dzielić się wiedzą i tak w kółko.Nasila się to co raz bardziej i roznosi po różnych miejscach.Na pewno nie służy to tym, którzy chcą brnąć w to dalej a są na początku tej drogi, ale nie tylko oni. Zgadzam się całkowicie. Przecież to nie jedyne forum, jeśli coś nie odpowiada to po co tu zaglądac - wystarczy wybrac inne i po sprawie.... Jest jedno ale.... problem jest znacznie większy jesli żadne nie pasuje.... Zawsze można założyć swoje forum,wprowadzić swoje zasady,nikt nikogo nie zmusza do uczestnictwa w czymś co się komuś nie podoba. Nic na siłę. No ale jak się ktoś woli użalać i wymądżać zamiast działać... Tylko czy na tym to ma polegac ze ktos kto chce sie zaglebic sie w tematyce CA musi zakladac wlasne forum do tego? W jakis sposob ci co chca sie podzielic swoja wiedza/wymienic doswiadczenia sa zmuszeni do korzystania z for ktore istnieja. [quote] Wiesz,to było bardziej skierowane do userów pokroju Łukasza,który potrafią tylko narzekać,krytykować i wprowadzać zamęt na forach.Gość potrafi zarzucać np.ze forum jest mało merytoryczne,podczas gdy sam nic nie robi aby było odwrotnie.Mało tego,potrafi tak trollować i śmiecić na forach,że jak to robox słusznie zauważył,ludzie przestają wogóle pisać. Pewnie że nie ma idealnych for,każde ma swoje wady i zalety.Ale nikt nikomu nie każe na siłę zaglądać na to forum czy inne.Skoro np.dla Łukasza to forum i osoby nim sterujące tak nie odpowiadają,to po kiego grzyba się tu udziela. To co się ostatnio dzieje na różnych forach jest bardzo niesmaczne. Takie moje zdanie w tym temacie. Pozdrawiam ADAM Dla mnie jest to całkowice zamierzone,celowe wprowadzanie zamętu i tyle. siuuuu... wykład cały :D siuuuu... wykład cały :D Ty się Morti tak nie wymądrzaj :) Łoł kurde człowiek pół dnia nie zaglądał a tu sie porobiło !! :D to tak może odpowiem pokrótce na wszystkie pytania naraz :) 1. Do szefostwa, Generalnie i ogólnie to mam to w d... jak prowadzisz to forum itp itd, ale jak wejdzie sobie tutaj jakiś nowy gościu nie przeczyta regulaminu bo nie oszukujmy sie NIKT go nie czyta, przywita sie ładnie jak czlowiek zada pytanko wkleji nie swiadomi linka do allegro w kwestji informacji i na dziendobry dostaje bana, 10 osób pisze mu w skrócie ze jest idiotą bo nie czyta regulaminu i te 10 osób dalej pisze i mu dopierdziela albo w skrócie jak hieny czekają i pisza ze nie wolno dawać linków z dopiskiem i uśmiechem na ustach zaraz bedzie ban. 2. Kiedy szefostwo to samo co ustala te zasady które sa jak chorągiewka, co nowa wersja forum to inne. Łamie te zasady ktore samo ustala to albo jest nie niedorozwinięte, ale ma je w dupie i skoro ktos widzi ze szefo łamie zasady ktore sam ustala to zapala mu sie lampka ze pewnie jest lajt i regulamin sobie wisi bo jakis byc musi. 3. Co do tego że nic nie robię by podnieść merytoryke forum no jak pisalem chociaż by glupie posty o R6a z MOCNYMI argumentami to skąd z samej góry reprymenda, ze te głosniki nie graja do 1000-2000 jako jedne z najj naj bo to nie możliwe itp itd i zaczyna sie jazda, chodź nie odemnie bo moj post był konkretny co jak i dlaczego tak uważam z szeregiem argumentów i plecakiem doświadczeń z nimi związanych. I też w myśl regulaminu kultóra zachowana :), że 5 chłopa pisze inaczej na zasadzie nie bo ja tak pisze bez praktycznie zadnych argumentów przeciw moim, bo szefo nie ma ich w ofercie a nawet jakby miał to potencjalny klijent jak ma wydac 4 stówki na wooferki na ktorych przycinka jest mizerna a 2000 to logiczne ze takie glosniki grać nie mogą bo jak. Więc skoro tak sie załatwia sprawy to skąd tu wziąść, siły i chęci na ciagniecie jakies merytorycznej rozmowy. 4. co do Edytowania to kurde pisze poraz 2 że mam to gdzieś co moderujesz bo poprostu z jednej strony szarego gostka ktory chciał zaciagnąć rady dając link z allegro zgnoisz jak ostatniego hama bo nie przestrzega regulaminu, w wiekszości watków sie przewija OFFtop, nic z tym nie robi az tu nagle jakis temacik szefo zasieje oftopa wda sie dyskusja i nagle bumm obudziło się poczucię obowiązku CZA MODEROWAĆ :). Jest to poprostu śmieszne ze ustala sie zasady a korzysta sie z nich jak cza własną dupe pilnować że ktoś niechcacy linka do allegro da albo wda sie w dyskusje gdzie dupa szefa wygląda blada na tle innych. 5. Co do wolnej drogi to powtórze znowu ze praktycznie nic merytorycznego tu nie pisze bo poprostu nie ma sensu :) tu sa stereotypy zachowane, hajendy powstaja w zaciszu 2-3 osób, na zasadzie ze to jest hajend bo te trzy osoby tak uważają bo tylko one tego słuchaly, i na forum rośnie opinia grubych klocków, które często gęsta nie sa grube. No ale stoją X tysi, kase sie bierze dechy tnie a ty nawet nie wiesz kto kiedyś miał bądź dalej ma z ciebie polewe ( pisze do CASA) na zasadzie że ty to jestes stolarz i żebyś tylko dechy ciął bo o robieniu muzy nie masz pojęcia, uwierz mi ze pewno szczena by ci opadła kto to mówił :), no ale jak w polityce zmienia sie ustrój zmieniają sie zasady i frendy :). Nie pisałem tego zeby ci dowalić ale uzmysłowić że ludzi w twoim gronie mają takie zdanie o tobie. I nie pisz żebym powiedział kto to bo nie powiem zeby nie psuć wam zabawy. Frendów masz tam sporo na forum widać grono lwów cie broni więc nawet nie próbuj sie domyslać bo zaraz każdego zaczniesz podejrzewać, rozboli cie głowa a tu X w prawym gornym rogu nie pomoże. 6 co do narzekania oli kurde puki co ty narzekasz na 2 forach, że sie czepiam obrażam ludzi no kurde ty chyba albo nie czytałeś moich postów, albo ich nie czaisz, albo nie masz pojęcia na czym polega zadawanie pytan. Nie wiem ja cie bynajmniej nie ogarniam wcale. 7. co do zamętu to chyba po to powstała ta bocznica na tego typu tematu więc sianie zamętu hmmm oli no kurde działy merytoryczne sa nie ruszone, a skoro w bocznicy pisze sie o snowboardach, aparatach, złodziejach, lutownicac, o hobby ojca to kurde, dział chyba wybrałem ok. chyba ze dalej czytasz tak jak chcesz a nie tak jak jest napisane ?? pzdr. Łukasz Szczerze ?? To nawet nie chce mi się rozpoczynać wojenki z Tobą bo znów będzie naście stron i dalej będzie to samo co zawsze z twojej strony.... Dlatego - daj sobie spokój bo ja nie mam zamiaru z tobą rozmawiać. Chcesz coś zmienić ?? Wykup domenę, miejsce na serwerze - postaw swoje forum, nie moderuj go wcale , pozwalaj na ogłoszenia, linki do allegro-ebay.... Pobaw się na własnym podwórku jeśli ci tu nie pasuje .... Droga wolna .... Edit .... Jednak napiszę coś odnośnie punktu piątego ... Szczerze - grzeje mnie to co ktoś o mnie mówi. Jeśli robię tylko stolarkę - choć stolarzem nie jestem i nigdy nie będę, pomijając nawet że tego nie cierpię - to na brak klientów nie narzekam..... Jakoś dziwnie ci klienci trafiają do mnie sami i wiedzą czego chcą i co mogą u mnie otrzymać. Nie muszę wykonywać dziwnych ruchów, podchodów, kombinacji, aby klientów znaleść - tak jak to robią pewne osoby.... Nie muszę jeździć na zawody - wystawiać samochodów, walczyć z wiatrakami, sędziami i tp pierdołami.... Wiem że pewne osoby to gryzie i szlak ich trafia - dlatego pojawiają się nagle dziwne opinie i tp texty. Szczerze ?? - Grzeje mnie to z góry na dół..... Powtórzę - na brak pracy nie narzekam i narzekał nie będę .... A jeśli ktoś coś mówi o mnie - ok - niech mówi... Śmieje się - ok - niech się śmieje - wyjdzie mu to na zdrowie. P.S. Nie rozpisuj się bo nie mam zamiaru ci odpowiadać na pozostałe punkty lol, łukasz rulez :D:D:D:D przeczytajcie to od początku, tylko pierwsze posty do jego 2 wypowiedzi. takie gówna a daliście się wszyscy sprowokować do gadki. specjalnie napisał temat, wali ściemę, a wy lgniecie jak muchy. kolo sie masturbuje na forum a wy jeszcze go podniecacie. jara go to. [EDIT]. Wiesz co inimix rozumiem że może Cię drażnić zachowanie Łukasza, ale jakieś elementarne zasady kultury to mógłbyś jednak zachować. Ty się Morti tak nie wymądrzaj :) oj przecież to tylko żart był, w końcu chyba nikt nie bierze na poważnie tego tematu.[/b] Inimini czy jak ci tam, weź się może nie udzielaj skoro tak masz pisać Temat uważam za zamknięty. Następna próba wywołania sprzeczki przez kogokolwiek zakończy się ... proszę przeczytać regulamin to będziecie wiedzieć jak się skończy.
|
Podobne
|