ďťż
Haary x draco
Witam,
Zwracam się do Was z prośbą o opinie i porady w sprawie doboru kabli głośnikowych i sygnałowych. Wiem że było trochę tematów tego typu na forum ale żaden w 100% nie odpowiedzial na moje pytania :) System który jest do zmontowanie to: deck Clarion DRX9375, wzmacniacz PowerBass (4x100W RMS przy 4Ohm), głośniki przód PowerBass ES-6C v.2 i w tym momencie w półce tylnej PowerBass ES-692X v.2 docelowo do zastąpienia subwooferem. Kable zasilające już posiadam - 21 mm kwadratowych firmy Earthquake. Jakie polecilibyście do tego systemu kable sygnałowe i głośnikowe w rozsądnych cenach? Jeśli chodzi o sygnałowe myślałem o czymś w okolicy 150 zł za parę... może DLS PRO lub ULTIMATE. Czy do tylnego zestawu/subwoofera dać tej samej klasy kable sygnałowe czy wystarczą jakieś tańsze? I na koniec temat kabli glosnikowych.... górna granica to jakieś 16-20 zł za metr i pytanie czy przy takim systemie będzie słychać różnicę miedzy kablem za 16 a za 8 złotych za metr? Będę wdzięczny za wszystkie sugestia. Dziękuje i pozdrawiam :) interkonekt jest w tym momencie najważniejszy - przenosi sygnał o niskim napięciu więc musi byc dobry DLS ultimate jest ok. na sub mozesz dac DLS Pro. Kabelki ciężko się układa więc lepiej od razu przyinwestowac. kabel głosnikowy za 20 zł metr? TaraLabsa chcesz zamontowac? Na tym zestawie na 99% nie usłyszysz różnicy między kablem głosnikowym OFC za 6zl metr od tego za 20zł. do twisterów możesz dac 1,5mm do wooferów 2,5mm do głosników w zaproponowanym przez Ciebie układzie kup sobie ACR, Oehlbach, Dietz, DLS SC ważne żeby był OFC (min. nie przyklejał sie do magnesu jak Alphardy) pozdro[/scroll] Takie mialem przypuszczenie ze drozszy kabel glosnikowy przy tym systemie bedzie zbednym wydatkiem, ale ze moja wiedza w zakresie CA poki co jest dosc ograniczona to dobrze zasiegnac opini od bardziej doswiadczonych w tym wzgledzie osob. A czy wynalazki typu Vivanco jest sens wogole brac pod uwage bo jakos miedz ofc posrebrzana w przekroju 2 x 4mm kwadrat za 5 zl za metr nie brzmi dla mnie wiarygodnie.... moze jestem w bledzie.... Widzialem tez przewody Cordial i Profigold BassFlex w stosunkowo dobrych cenach... mozna o nich myslec powaznie czy lepiej doplacic klika zlotych i te kable sobie odpuscic? Trochę zgubiłem sens wypowiedzi "adamu" ... Uważasz, że lepiej "przeinwestować" w kable sygnałowe i położyć byle co głośnikowe i będzie gitara? Kabli głośnikowych też się lekko nie kładzie i po co mu dobry kabel sygnałowy skoro i tak nie usłyszy różnicy? Dobry kabel sygnałowy? Choćby po to, żeby miał dobrą izolację i nie zbierał zakłóceń po drodze. Tylko i wyłącznie dlatego :) czyli z tanszych kabelków to: sygnałowy (ekranowany) i glosnikowy (OFC) sub-4mm2 wooferki-2mm2 syk-1,5mm2 (mniej wiecej) i jezeli wiem ze nie będę czuł różnicy to sobie droższymi kablami głowy nie zawracać i lepiej wytłumic dzwi za wiecej kasy? lub wiekszą częsc samochodu? Dokładnie tak (w każdym razie ja bym tak zrobił). Cordial jest ok. Wez pod uwage jeszcze jedna kwestie. Jesli zamierzasz w przyszlosci (a z doswiadczenia wiem, ze ta choroba nie ma konca) zmienic sprzet to lepiej zainwestowac w lepsze kable glosnikowe z tego wzgledu, ze klocki mozesz wymienic, a kable zawsze zostana. Po co pozniej bebeszyc cale auto?? Jesli chodzi o inwestowanie w lepsze kable na przyszlosc to na poczatku tez tak sam sobie usprawiedliwialem wieksze wydatki na kable, tyle ze w pore rozsadek powiedzial moment ile tym autem planujesz jeszcze jezdzic.... a prawda jest taka ze pewnie nie dluzej niz 2 lata, wiec jesli ten sprzet ktory obecnie mam ladnie sie zgra to penie wiekszych zmian nie bedzie. Wracajac do sedna sprawy to na sygnalowy pewnie wybiore DLS Ultimate (wg. cennika lokalnego dystrybutora to tylko kilka zlotych wiecej od wersji Pro) chyba ze padna tu jakies interesujace kontrpropozycje. Prosze rowniez o propozycje kabli glosnikowych z ich ewentualna subiektywna ocena. Trochę zgubiłem sens wypowiedzi "adamu" ... Uważasz, że lepiej "przeinwestować" w kable sygnałowe i położyć byle co głośnikowe i będzie gitara? Kabli głośnikowych też się lekko nie kładzie i po co mu dobry kabel sygnałowy skoro i tak nie usłyszy różnicy? uważam że należy się kierowac rozsądkiem w wydatkowaniu pieniędzy. czy uważasz że kable głosnikowe ACR, Zealum, DLS w cenie do 10 zł metr to "byle co"? IMO w zestawie zaproponowanym przez autora największe znaczenie (jesli chodzi o kable) bedzie miał właśnie interkonekt przeznaczony do zestawu przedniego. DLS Ultimate do dobry wybór jak za te pieniądze i wcale IMO nie przEinwestowany. co do głośnikowych to nie polecałem przecież zakupienia byle czego na straganie. Ponadto uważam że "yang" musiałby jeszcze trochę pozmieniac w swoim zestawie aby usłyszec różnicę pomiędzy kablem głośnikowym DLS SC a np SCK. Nie jestem może tak bardzo doświadczony, nie uczestniczę w konkursach car-audio, pracuję w zupełnie innej branży i opisuje jedynie swoje doświadczenia. Przy moim zestawie - budżetowo podobnym do zestawu "yanga" to właśnie wpływ interkonektu był słyszalny dla mnie. (na różnice w kablach głosnikowych mój sprzęt jest chyba za słaby lub moje ucho się nie nadaje) - co wcale nie oznacza że jej nie słychac - kto wie moze jak zmienie głosniki to będę nad tym myslał Spoko, spoko tylko nie uwzględniłeś jednego - teraz najtańszy kabel kosztuje 10 zł... Miedź w końcu poszła w górę i trzeba zrobić zapasy ;-) No i skoro sygnałówki DLS-a oraz pomijając samą konstrukcję wtyków to osobiście wolałbym PRO. A czym różni się PRO od Ultimate? Cena praktycznie ta sama. A czym różni się PRO od Ultimate? Cena praktycznie ta sama. Konstrukcyjnie to wtykami i rodzajem samego kabla. OK, ok, chodziło mi o bardziej "przyziemne" różnice. PRO jest tańszy (o tych kilka zł), ale polecasz go bardziej, niż Ultimate. Jest jakiś powód? Pytam, bo na dniach chcę kupić te kable (do silvera 100zł nie chce mi się już dorzucać, więc o niego nie będę pytał :-) ). OK, ok, chodziło mi o bardziej "przyziemne" różnice. To właśnie były przyziemne różnice (kabel, wtyczki). Reszta jest kwestią słuchu i gustu a to są już trochę mniej przyziemne sprawy. Cytat: PRO jest tańszy (o tych kilka zł), ale polecasz go bardziej, niż Ultimate. Nic nie polecam - czytać dokłądnie. A kto powiedział że droższe musi być zawsze lepsze? Gdy ma być lepiej to ceny mnie nie interesują. Piszę, że jeżeli chodziło o DLS-a to ja dla siebie bym wybrał PRO i nie oznacza to że jego akurat jakoś specjalnie polecam. Równie dobrze mogę napisać że AIV, Monster, Stinger, i Intertechnik jeszcze bardziej mi odpowiadają. I i co to zmieni? Cytat: Jest jakiś powód? Jest - z oferty DLS-a właśnie ten najbardziej mi pasuje. Nic nie polecam - czytać dokłądnie. OK, odebrałem "osobiście bym wybrał" jak "polecam", w każdym razie to zwróciło mi uwagę na kable PRO. Cytat: A kto powiedział że droższe musi być zawsze lepsze? Nikt, ale przeważnie (co nie oznacza "zawsze") tak jest. Wyjątkiem są faktycznie kable (do pewnego pułapu cenowego). Cytat: Piszę, że jeżeli chodziło o DLS-a to ja dla siebie bym wybrał PRO i nie oznacza to że jego akurat jakoś specjalnie polecam. Fakt, nie brzmi to jak "polecam", ale coś sugeruje. Byłem zdecydowany na Ultimate (bez żadnego specjalnego powodu, od po prostu firmowy kabel OFC dobrze izolowany). Miałeś styczność (zakładam) z jednym i drugim, stąd właśnie moje zaciekawienie. Oba kosztują tyle samo i przy kupnie oprę się o Twoje sugestie (czy też Twój subiektywny wybór). Nie mam możliwości niestety "dotknięcia" jednego i drugiego do porównania. Cytat: Równie dobrze mogę napisać że AIV, Monster, Stinger, i Intertechnik jeszcze bardziej mi odpowiadają. I i co to zmieni? Jeśli odpowiadają, bo np. mają lepszą izolację, czy większą czystość miedzi, to zmieni, bo sugestie osoby, która miała z nimi do czynienia jest dla mnie ważna. Jeśli byś napisał, że brzmią "bardziej miękko, średnica cofnięta" i tym podobne rzeczy, to nic nie zmieni, bo nie wierzę w brzmienie kabla :) Cytat: Jest - z oferty DLS-a właśnie ten najbardziej mi pasuje. A możesz opisać różnicę tych wtyczek etc? Albo umieścić zdjęcie w dobrej rozdzielczości? Muszę kupić, o czym pisałem, na dniach kable i chciałbym, aby to był dobry wybór. Z góry dzięki. Pozdrówka. OK, znalazłem to: ULTIMATE - SIGNAL CABLE Double shielded Quasi balanced top quality signal cable PRO - SIGNAL CABLE Triple shielded Quasi balanced top quality signal cable. Jeśli to te same osłony, to faktycznie izolazja w PRO jest lepsza :) A moze Stinger Drean. Cena podobna i robi dobre wrazenie. Nie wiem jak kwestia brzmienia. Moze Essa cos powie. Podepnij kilka kabli do swojego systemu i przekonaj się, czy w ogóle usłyszysz jakąkolwiek różnicę. Temat przerabiany już (również na tym forum). Mnie chodzi o dobre OFC i dobrą izolację, reszta nie ma żadnego znaczenia (chyba, że zamiast miedzi kupię srebro). Stinger Dream to bardzo dobry kabel i o dziwo nie drogi. Kosztuje jeszcze rozsądne 199 zł. Miałem okazję pomaltretować go tydzień czasu i bardzo przypadł mi do gustu. Stinger Dream to bardzo dobry kabel i o dziwo nie drogi. Kosztuje jeszcze rozsądne 199 zł. Miałem okazję pomaltretować go tydzień czasu i bardzo przypadł mi do gustu. Więc dlaczego maltretowałeś go tylko tydzień? Taki był zamysł maltretowania - miałem Stinger'a Expert'a, Stinger'a Dream'a, JL Audio Premium Blue, Monster'a 301XLN, Monster'a 401XLN, DLS Ultimate i Dietz'a Berlin i znęcałem się nad nimi. Oczywiście również ich słuchałem ale to co słyszałem w tym momencie zostawiam dla siebie. Pomijając wrażenia odsłuchowe, który z tych kabli wyglądał najsolidniej? Zdecydowanie, bezapelacyjnie, jednogłośnie Stinger Expert - można na nim zawinąć supełki w każdą stronę i nie robi mu to żadnej różnicy. Ma grubą sześciokątną izolację i solidne zakręcane końcówki. Można go rozciągać, wieszać na nim ubrania i skakać na bungy i nadal będzie grać. A cena jego 399zł w/g cennika Essy :) hippek, a któryś w cenie ~200zł?:) Widziałem takiego o długości 5,2 metra za 279 wiadomo gdzie, lekko używany ale od pewnego sprzedawcy ;-) No takiego mi trzeba, nawet dwa :-) nie widziałeś może gdzieś drugiej sztuki?:)) Zapraszam na GG 1620404 Byłeś szybszy ;-) Jeśli odpowiadają, bo np. mają lepszą izolację, czy większą czystość miedzi, to zmieni, bo sugestie osoby, która miała z nimi do czynienia jest dla mnie ważna. Jeśli byś napisał, że brzmią "bardziej miękko, średnica cofnięta" i tym podobne rzeczy, to nic nie zmieni, bo nie wierzę w brzmienie kabla :) Skoro nie wierzysz w różnice w brzmieniu kabla (a raczej jego wpływu na brzmienie) to po co wogóle chcesz na nie wydawać 150zł ? Po co szukasz ekstremalnych izolacji skoro i tak wszystko leży nieruchomo pod dywanem? Po co Ci ta większa czystość miedzi skoro drut i lut i tak nie skoroduje przez kilka lat a na brzmienie ta czystość nie ma podobno wpływu? Skręć wiertarką w warkocz dwie żyły sieciowego miedzianego kabla od lampki nocnej, zakończ solidnymi wtykami i na bank nie będziesz miał żadnych gwizdów i szumów, przed którymi mają zabezpieczać ekrany wnoszące tylko dodatkową i szkodliwa pojemność. Całość będzie Cię kosztować max. 20zł. PS A ja dla odmiany nie wierzę w brzmienie wtyków. ;) Cytat: Skoro nie wierzysz w różnice w brzmieniu kabla (a raczej jego wpływu na brzmienie) to po co wogóle chcesz na nie wydawać 150zł ? Bo tyle kosztuje dobrze zaizolowany firmowy kabel, z porządnymi wtykami. Cytat: Po co szukasz ekstremalnych izolacji skoro i tak wszystko leży nieruchomo pod dywanem? Bo w aucie jest też inny sprzęt elektryczny/elektroniczny i chciałbym uniknąć wpływu jego działania na dźwięk. Nie wiem, jakoś nie lubię pisków. Cytat: o co Ci ta większa czystość miedzi skoro drut i lut i tak nie skoroduje przez kilka lat a na brzmienie ta czystość nie ma podobno wpływu? Ależ OFC (o ile to OFC) to zdaje się czystość 99.96% (czy jakość tak). Większej nie szukam. Zdecydowani jednak wierzę w to, że w Stingerze czy DLS jest to OFC, bo w kablu Pani Haliny z mięsnego może być zarówno OFC jak i kabel od żelazka. Co do lutu, wiesz o tym, że cyna ma niską przewodność? Cytat: Skręć wiertarką w warkocz dwie żyły sieciowego miedzianego kabla od lampki nocnej, zakończ solidnymi wtykami i na bank nie będziesz miał żadnych gwizdów i szumów, przed którymi mają zabezpieczać ekrany wnoszące tylko dodatkową i szkodliwa pojemność. Całość będzie Cię kosztować max. 20zł. Dzięki za porady - nie skorzystam. Może u Ciebie to działa, ale zdecydowanie wolę dobre i solidne rozwiązania. A próbowałeś budować sprzęt na kablu telefonicznym? Ponoć jest całkiem OK, dość cieńki, dobrze się układa, no i kosztuje jakieś 60gr/metr. Cytat: A ja dla odmiany nie wierzę w brzmienie wtyków. ;) A ja wierzę? Nie, chcę mieć dobry kabel, a wtyczki zaciskane na gnieździe (zakręcane w sensie). Przy okazji, pracowałem dość długo w salonie High-Endowym, tam musiałem wierzyć w kable, po prostu więcej zarabialiśmy na kliencie, to co kupuje kabelki za 2000zł niż na tym, który kupił Monstera XPHP za kilka zł/metr. Ot cała magia brzmienia kabli, klient zadowolony, bo ma "dobry" kabel, ja zadowolony, bo mam premię fajną:) to tak na marginesie, bo zakładam, że w "ślepym teście" bez problemu rozpoznasz brzmienie swoich kabli ;-) Bo w aucie jest też inny sprzęt elektryczny/elektroniczny i chciałbym uniknąć wpływu jego działania na dźwięk. Nie wiem, jakoś nie lubię pisków. Zwykła skrętka rozwiązuje ten problem. Dlatego wspomniałem o tej wiertarce ;) Cytat: Ależ OFC (o ile to OFC) to zdaje się czystość 99.96% (czy jakość tak). Większej nie szukam. Zdecydowani jednak wierzę w to, że w Stingerze czy DLS jest to OFC... Tak - DLS jak i Stinger są z OFC a w Expert dodatkowo OFC jest powierzchniowo posrebrzana. Cytat: Co do lutu, wiesz o tym, że cyna ma niską przewodność? Skoro sam kabel nie jest aż tak ważny co to się przejmujesz przewodnością cyny na odcinku 0,5mm. Poza tym istnieje też cyna ze srebrem. Cytat: Dzięki za porady - nie skorzystam. Może u Ciebie to działa, ale zdecydowanie wolę dobre i solidne rozwiązania. To nie były porady tylko przykład że według Twojej teorii poza samym wykonaniem mechanicznym nie powinno być żadnej różnicy w brzmieniu. Cytat: A próbowałeś budować sprzęt na kablu telefonicznym? Ponoć jest całkiem OK, dość cieńki, dobrze się układa, no i kosztuje jakieś 60gr/metr. A próbowałem ;) Tak jak i różne ekranowane koncentryki, nawet antenowe. Wniosek jest jeden - wszystkie "grały" do d..y ;) Cytat: A ja wierzę? Nie, chcę mieć dobry kabel, a wtyczki zaciskane na gnieździe (zakręcane w sensie). Przy okazji, pracowałem dość długo w salonie High-Endowym, tam musiałem wierzyć w kable, po prostu więcej zarabialiśmy na kliencie, to co kupuje kabelki za 2000zł niż na tym, który kupił Monstera XPHP za kilka zł/metr. Ot cała magia brzmienia kabli, klient zadowolony, bo ma "dobry" kabel, ja zadowolony, bo mam premię fajną:) to tak na marginesie... OK - jasne, że chcesz mieć konkretnie i solidnie wykonany kabel. Mała prowokacja nigdy nie zaszkodzi w celu podgrzania atmosfery ;) Ja też nie jestem kablomaniakiem ale do pewnych granic jednak słychać różnicę Cytat: ...bo zakładam, że w "ślepym teście" bez problemu rozpoznasz brzmienie swoich kabli ;-) Raczej nie Wśród np. 5-6 całkowicie różnych kabli z przedziału 50-500zł bezbłędnie nie rozpoznam ani swoich ani innych tak, aby podać nazwy wszystkich. Jednak bez problemu podam te 2-3, które z całej partii najbardziej mi pasowały. O ile nie są to bardzo minimalne i ledwo wyczuwalne różnice pomiędzy nimi, to mogę dokładnie te same 2-3 wybrać przy kolejnych próbach. Jeżeli różnice pomiędzy tymi wybranymi były minimalne, to mam problemy z rozpoznaniem który był którym. Różnice jednak są. Nigdy też w podobny sposób nie ćwiczyłem droższych (takich za 1000zł i więcej) bo według mnie w aucie nie ma to już większego sensu i więcej w tym marketingowej filozofi niż samych różnic i za tą kasę można już wiele więcej poprawić w innym miejscu systemu. E, no jasne, że będzie różnica pomiędzy kablem telefonicznym, a zwykłym kablem. Dla mnie normalny kabel, to właśnie kabel klasy DLS'a czy też Stingera (BTW, kupiłem tego Stingera Expert). Jest konkretny, no i srebrny, ma też solidne wtyczki :) W razie jakby źle grał, to mogę się nim obwiesić, kupić dresy i będzie lans :D Cytat: W razie jakby źle grał, to mogę się nim obwiesić, kupić dresy i będzie lans :D Teraz mówisz jak człowiek :-) W razie jakby źle grał, to mogę się nim obwiesić, kupić dresy i będzie lans :D Dajemy też dożywotnią gwarancję dla właściciela na 100% powodzenie akcji, gdyby się na nim chciał powiesić. Dajemy też dożywotnią gwarancję dla właściciela na 100% powodzenie akcji, gdyby się na nim chciał powiesić. No nie wiem, jakoś Twoje porady mi się nie podobają :-) Poza tym, skąd ta pewność, testowaliście?:D Cytat: Poza tym, skąd ta pewność, testowaliście?:D Testy kabli mają niejedno oblicze... [quote="MCR"] Poza tym, skąd ta pewność, testowaliście?:D Zaufanie do marki - obstawiamy w ciemno. ;) Ty już się tak nie ciesz ;-D Choć faktem jest, że niektóre rzeczy przydają się całkiem do czegoś innego, niż zostały stworzone :) Kiedyś np. skrobałem szyby kartą kredytową, bo skrobaczki nie kupiłem w porę :D Wcześniej znów (jeszcze w Daewoo Nubirze) po otwarciu klapy silnika podgrzewałem kiełbaski z tesco, dobrze, że choć w folię aluminiową je zapakowali :D Cytat: W razie jakby źle grał, to mogę się nim obwiesić, kupić dresy i będzie lans :D I co po pierwszym pomacaniu co powiesz na temat Stinger'a Expert?? Lans czy solidny drut?? Wykonanie jest świetne i autentycznie można się na nim choćby powiesić. Ogromną zaletą jest to, że pomimo sporej grubości kabla jest on giętki, czyli będzie się doskonale układał. Poza tym - zakręcane końcówki, więc nawet przy szarpaniu nic nie wypadnie, no i bardzo fajna rzecz - te końcówki są małe, więc wpasują się wszędzie. Świetny kabelek.
|
Podobne
|