ďťż
Haary x draco
Witam
Posiadam Honde Accord, rocznik 2004. Zamierzam pociagnac kable do wzmacniacza, ktory bedzie siedzial w bagazniku. Problem wyglada tak, ze z tego co widzialem pod maska nie mam zadnego otworu zeby przelozyc kable od akumulatora do srodka auta [ z komory silnika do wnetrza]. Jesli to cos zmienia, silnik to 2.2ictdi. Jakies pomysly jak przelozyc te kable? wiercic dziury czy co? Licze na jakies konkretne odpowiedzi, ktore pomoga laikowi w robocie :) Pozdrawiam :) Kolego w jakiś sposób musieli ci przełożyć wiązkę do środka kabiny, najczęściej jest to gdzieś w okolicy przegrody za tablica bezpieczników. Wiercenie to pujscie na łatwiznę musiałbyś dodatkowo blachę dobrze zabezpieczyć zeby za kilka lat tam nie zaczeło gnić. Jest tu na forum kilka osob co zajmują sie zabudowami może ktoś juz accorda rozbierał. Wiercenie to pujscie na łatwiznę ... Jaaaasne, przecież w car audio głównie chodzi o to, aby się narobić do bólu. Podobno wtedy gra lepiej. W takim razie proponuję wejść z kablem przez wydech. Będzie trudniej, czyli bardziej profesjonalnie, a i dodatkowych dziur się nie zrobi dla przyszłego właściciela złomu. Na pewno to bardzo doceni i na to konto zażyczy sobie przy kupnie auta mniejszego rabatu np. 2000zł za brak dziur zamiast 2001zł gdyby otwory były. ;) hmm, myslałem jeszcze zeby zobaczyc nadkolem od strony kierwcy, bo akurat jest je latwo rozebrac bo tak trzeba postojowke wymienic :D był temat o przeniesieniu akumulatora. Musisz go poszukać. Pamiętaj że akumulator cały czas wydziela toksycze opary i będzie Cię truł. Przy przenoszeniu aku w inne miajsce musisz zapewnić mu odpowiednią wentylację bo bez tego nawet przeglądu nie przejdziesz. był temat o przeniesieniu akumulatora. Musisz go poszukać. Pamiętaj że akumulator cały czas wydziela toksycze opary i będzie Cię truł. Przy przenoszeniu aku w inne miajsce musisz zapewnić mu odpowiednią wentylację bo bez tego nawet przeglądu nie przejdziesz. A kto tu pisze o przekładaniu aku? Koledze chodzi chyba o przepuszczenie kabla z komory silnika do kabiny;) W zasadzie większość aut posiada jeden pusty przepust tzn. dziurę z gumową zatyczka, przez którą bardzo fajnie i łatwo można puścić kabelek.. Jeśli owego nie ma to cza cyknąć dziurkę w odpowiednim miejscu, uważając na kable i inne bajery coby nie uszkodzić.... później zamaluj blachę i daj taka gumową uszczelkę na wcisk jeśli znajdziesz... jeśli nie to zrób z peszelu takie kółko na blachę coby kabel się nie skrobał:) chyba dzisiaj za długo na słońcu siedziałem i czytać przestaję potrafić:) Niewiem gdzie ja wyczytałem że to aku ma być przeniesiony. Przepraszam za nieuwagę. z tego co popatrzylem, duza wiezka kabli idzie z aku w strone nadkola, wiec mozliwe ze tam jest gdzies jakas dziura. Jutro rozbiore nadkole i bede patrzyl co sie da zrobic ;]
|
Podobne
|