Haary x draco
Witam.
Jakiś czas temu założyłem temat z prośbą odnośnie wyboru wzmacniacza. Maniolo bardzo ładnie wypowiedział się na temat Helixa B4 i postanowiłem go kupić. Do wzmacniacza zakupiłem również głośniki HXS 235 Precision i głośnik basowy W10 Competition. Niestety nie wziąłem pod uwagę mocy wzmacniacza. B4 ma tylko 180W w mostku przy 4 ohm (w teście AutoHiFi 230W), a W10 potrzebuje ich 300W. Czytałem, że głośnik ten jest bardzo wymagający. I teraz nie wiem co robić. Czy kupować kolejny wzmacniacz na woofer, czy podłączać pod B4. Jeśli radzicie kupno wzmacniacza to chciałbym, aby był to Helix jeden z poniższych: - używany HXA1000 - 350W - używany A2 - 540W - nowy B2 - 360W O ile można coś znaleźć w necie na temat dwóch pierwszych wzmacniaczy, tak o B2 nic. Czy ten wzmacniacz nadaje się do zasilenia woofera? Czy naprawde będzie potrzebny drugi wzmacniacz, B4 nie da sobie rady? Nie ukrywam, że miał to być budżetowy zestaw, a tu poprzeczka się podnosi. Jesli miało by to grać na B2 (lub inny) i B4 to oczywiście przód aktywny, a B2 (lub inny) tylko na tył. Pościągałem jakieś testy ze strony producenta, ale po za danymi technicznymi nic nie wiem. Nie uczyłem się j. niemieckiego. Sprzęcik będzie grał w Renault Megane II 5D. Muzyka każda, od poważnej, przez jazz, pop, rock, aż po umcyk umcyk. Bardzo proszę o pomoc. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam. Zostaw tak jak jest i niekombinuj narazie - podłącz, daj systemowi pograć kilka tygodni. Tylko traktuj go na początku delikatnie. Myślę że jednak z mocą dla suwoofera niepowinno być wielkiego problemu. A potem jak już będziesz miał instalację to zawsze możesz na chwile podpiąć coś mocnego i sprawdzić jak będzie. Zostaw tak jak jest i niekombinuj narazie - podłącz, daj systemowi pograć kilka tygodni. Z jednej strony tak chciałem zrobić. Z drugiej strony, nie wiem jakie przewody zasilające ciągnąć. Pod B4 chciałem pociągnąć 20mm2, a jakby się okazało, że jednak jest potrzebny drugi wzmacniacz to pewnie potrzebne będzie ze 30mm2. To samo z przewodami głośnikowymi. Cytat: Myślę że jednak z mocą dla suwoofera niepowinno być wielkiego problemu. Nie pamiętam kto, ale ktoś (chyba turzol) na forum pisał, że spełnił jego oczekiwania dopiero po zapięciu 400W. Zawsze w razie czego możesz dołożyć drugi zasilający 20mm^2 ;) A głośnikowe od razu możesz położyć 2x1,5 do tweeterów i 2x2,5 do wooferów a zwrotnice dać w bagażniku. Jak by co to tylko w bagażniku przerobisz zasilanie głośników an biamping i tyle. A co do 400W - ja bym spróbował i sam ocenił. Witam. Jakiś czas temu założyłem temat z prośbą odnośnie wyboru wzmacniacza. Maniolo bardzo ładnie wypowiedział się na temat Helixa B4 i postanowiłem go kupić. Do wzmacniacza zakupiłem również głośniki HXS 235 Precision i głośnik basowy W10 Competition. Niestety nie wziąłem pod uwagę mocy wzmacniacza. B4 ma tylko 180W w mostku przy 4 ohm (w teście AutoHiFi 230W), a W10 potrzebuje ich 300W. Czytałem, że głośnik ten jest bardzo wymagający. I teraz nie wiem co robić. [...] Katalogowa moc głośnika nie określa jego potrzeb tylko możliwości. To, że W10 Competition czy obecny P10 Precision ma podaną moc 300W nie oznacza, że tyle musi dostać żeby grać, tylko że tyle może znieść ciągłej mocy. Jeżeli chodzi o kontrolę wzmacniacza nad głośnikiem to bardzo ważnym jest współczynnik tłumienia wzmacniacza. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że dla wzmacniaczy o współczynniku tłumienia ok. 200 ich moc mogłaby być równa lub nawet większa od mocy głośnika, natomiast już przy wzmacniaczach ze współczynnikiem tłumienia ponad 300 ich moc może być mniejsza. Twój wzmacniacz dysponuje współczynnikiem tłumienia ponad 450 więc nie powinno być problemów z utrzymaniem w ryzach Twojego subwoofera. Co do głośności grania to, jeżeli zamiast 180W podłączysz 2x więcej czyli 360W to wcale nie będzie 2x głośniej. Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Nie ukrywam, że troche się z nich ucieszyłem. Przynajmniej żona się już nie stresuje. Mam jeszcze kilka pytań. Chciałbym wzmacniacz umieścić pod fotelem pasażera. Wiem, że lepiej by było pod fotelem kierowcy, ale czasami zdarza się kogoś przewieźć z tyłu i nie chciałbym żeby buciorami mi go potraktował. Pod fotelem pasażera jest bezpieczny ponieważ na tylnej kanapie siedzi tylko syn w foteliku. Także zanim dotknie dywanika to jeszcze kilka dobrych latek minie. Stąd ten pomysł z miejscem montażu. Czy są jakieś wady tego miejsca? Jak z wilgotnością, chłodzeniem itp. Przewodu zasilającego wyjdzie z 3,5-4 metry. Według tabeli na 40A i takiej długości wychodzi śmiesznej grubości przwód. Czy 16mm^2 wystarczy, czy jednak dać 20mm^2? A może nie warto i zastosowac się do tabeli. Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam. Chciałbym wzmacniacz umieścić pod fotelem pasażera. Mój B4 podróżuje pod fotelem kierowcy od 2 lat. Nic mu się to tej pory nie stało. Powiem więcej latem dzięki klimatyzacji ma jeszcze lepsze warunki do pracy niż gdyby był zamontowany w bagażniku. Rabarbar, powiedz mi jakiej grubości przewód prądowy dałeś. Wzmacniacz podwieszałeś pod fotelem czy mocowałeś do podłogi. Foto mile widziane.
|
Podobne
|