ďťż
Haary x draco
Witam
Posiadam subwoofer helix w10 o mocy 300watt rms i wzmacniacz Excalibur X280.2 o mocy 160W x 1ch (4 Ohm) mostek (rms). Jak zrobię większy bas to głośnik już nie wyrabia i nie wiem czy jest to wina wzmacniacza? Moje pytanie kierowane jest odnośnie mocy wzmacniacza. Czy daje rade z tym głośnikiem? Moim zdaniem ten głośnik nie jest wykorzystany do końca. Czy mam myśleć nad nowym wzmacniaczem o lepszej mocy i jaki byście mi doradzili? To wzmak raczej nie wyrabia. Malo tego - za slabym wzmakiem mozesz zajezdzic i glosnik. (Mozna teroretycznie uzywac takiego zestawienia, ale z wielka rozwaga - na przesterach daleko nie zajedziesz. Do suba miast niedoboiru stosuje sie raczej naddatek mocy. Sprawe watpliwej wiarygodnosci "papierowych" parametrow tego pieca pomine. Generalnie ten zestaw to troche jakbys wsadzil silnik od Tico do serii 7. Witaj, Ja posiadam W12, hula on pod Xetec 4g-600 co ma prawie 380 W i uważam że jeszcze kilka wacików by mu nie zaszkodziło ;) Poza tym w/g mnie dużą rolę odgrywa DF. Wczesniej miałem jakiegoś JBla 75.4 co miał niecałe 300W i też dawał radę, ale jak się przesiadłem na Xeteca to poczułem różnicę w kontroli nad głośnikiem Wnioski wyciąg sam Chciałbym to sprawdzić ale nie wiem jak się za to zabrać. Może podjadę do sklepu żeby mi podłączyli drugi wzmacniacz i sprawdzili czy coś to pomoże. Nie chce kupować kota w worku tym bardziej że wydam przy tym trochę kasy i okaże się że efekt ten sam.
|
Podobne
|