ďťż
Haary x draco
witam,
mam wzmak jbl gto 2060, glosnik Rockford Punch P2, skrzynia zamknięta 18l, kable 20mm Signat. podłączyłem wszystko i było ok. nawet bardzo. byłem w szoku co ten głośnik robi. nie tylko ja, każdy kto wsiadł się zdziwił. basik głęboki i czysty, dynamiczny ale, było tak 3 dni a od wczoraj (może mi się wydaje) coś jest nie tak. nic nie grzebałem a bas jakby ucichł. kiedyś radio na vol20 i basik super. teraz przy tej głośności jest jakiś taki cichy. a jak podgłośnie to zamiast grać tak ładnie jak wtedy to mam wrażenie że są to bardziej wyica niż bas... czy to może być od słabego masowania? masę podłączyłem kablem w lewej stronie kufra pod tapicerką (między mocowaniem pasów a zatrzaskiem do oparcia kanapy) tam gdzie śrubką były już 2 kabelki masowane (od czego nie sprawdzałem). więc mam tam trzy oczka a to od wzmaka jest jako krańcowe. zastanawia mnie to że grało ok a teraz tak inaczej. masa nawet nie drgnęła bo mocno przykręciłem. ale wczoraj jak złapałem za klapę to mnie lekko kopnęło (tak strzeliło jak np od swetra itd wiecie o co chodzi). pierwszy raz tak się zdarzyło. co może być jeszcze powodem. kable puściłem osobno. + lewy próg, sygnał prawy. czy to od masy? może podłączyć ją bezpośrednio do blachy? kondensator pomoże? aha, i jeszcze jedno. nie wiem czy bylo tak wczesniej, ale jak podglosnie dosyc mocno radio to zanim zacznie sie utwor (np jak jest utwor ktory nie atakuje basem od pierwszej sekundy tylko przez sekunde, dwie jest cicho) to słyszę z kufra taki delikatny pisk (jak rezonans ale bardziej piszczy i cichutko). może pomoże filtr? a jak powinno byś ustawione Hz na wzmaku? chyba lepiej jak jest mniej? 29.08.07 przepiąłem masę i nic nie dało. nadal dudni i wyje a nie gra sprawdź głosnik multimetrem i przy okazji wzmacniacz czy nie daje stałego na wyjściu -wyglada mi to na uwalonego wzmaka ale na odległość "to se można" odłącz kable od radia i pisz co sie wtedy dzieje a jak to sprawdzic? co powinno pokazywac? nie co powinno ale co pokazuje? wiesz co jeszcze zauwazylem? ze przy jednym utworze i glosnym sluchaniu wzmak sie na sekunde wylacza Proponuję takie rozwiązanie, bo przyczyny mogą być dwie. Na poczatek , włącz cały sprzęt i wycisz potencjometrem do zera. Potem weź jakiś multimetr, nastaw go na pomiar napięcia stałego i zakres do 1-2 V. Zmierz napięcie na zaciskach głośnikowych. Przy sprawnym wzmacniaczu potencjał stały nie powinien przekraczać kilku miliwolt, idealnie gdyby było, to powinno być zero V. Jeśli tu będzie ok, to ściągnij sobie z netu sygnał testowy sinusoidę kilkadziesiąt Hertz, nagraj na płytkę . Jeszcze raz włącz sprzęt i przy ściszonej głośności zrób pomiar napięcia zasilającego wzmacniacz, ale przy samym wzmacniaczu, na jego zaciskach. Bez głośnego grania powinno być 13-14,5 Volt, w zależności od naładowania akumulatora. Przy włączonym silniku ok. 14,% V. Następnie zapuść sobie tą płytkę z sinusoidą i daj trochę czadu. Teraz zmierz ponownie napięcie na zaciskach, nie powinno siąść o więcej niż 0,5 -1 V maksymalnie. Jeśli siada mocniej, to znaczy, że masz za cieńkie kable, albo gdzieś po drodze jest słaby styk. Jeżeli jak piszesz wzmak wyłącza się na chwilę w czasie mocnego basu, to albo spada mu za bardzo napięcie zasilania i włącza się układ protect, albo też z powodu uszkodzenia końcówki pojawia się potencjał stały na wyjściu wzmacniacza, wtedy też zadziała protect. Pierwsza opcja jest stosunkowo łatwa do usunięcia, poprawa kabelków, w przypadku drugiej może być już problem, być może któryś z tranzystorów końcówki ma lekkie przebicie na złączu EC i jego żywot dobiega końca, wizyta w serwisie, albo u jakiejś złotej rączki :D. Może też w głośniku cewka ma lekkie zwarcie. Poruszaj membraną i posłuchaj czy nic nie szoruje w głośniku, czasem przegrzana cewka potrafi się odkleić i trze o nabiegunnik magnesu i przeciera się robiąc zwarcie. Zmierz rezystancję głośnika dla różnych położeń membrany. W każdej z pozycji powinna mieć tą samą rezystancję. W przypadku głośnika 4 OHM, jest to ok 3,5 ohma dla prądu stałego.
|
Podobne
|