ďťż
Haary x draco
elo
robie system... planowalem wsadzic interkonekty monster cable XLN (4ch), kabel ulozylem wsio pieknie, dopoki nie podpialem pod radio. okazalo sie ze ma za malo miejsca "za plecami" i interkonekty podlaczane na prosto sa za dlugie i radio nie wchodzi w dziure :( problem rozwiazalem katowkami stingera, ale mysle o calkowitej wymianie na takie co juz maja zlacza katowe. Generalnie zauwazylem ze dobre i popularne firmy nie maja w ofercie katowych interkonektow :( pewnie cos przeoczylem ale prosze o rade, czy szukac katowych, czy jednak proste + te katowki stingera? jezeli 1 opcja to jakiej firmy, ew. model. potrzebuje dlugosc ok 4 metry minimum. (do bagaznika corolla E12) TUTAJ SA FOTKI Z BUDOWY posłuchaj z bezpośrednio podłączonym rca i po chwili z dołożonym "kolankiem" zeby mieć bezpośrednie porównanie jak uda Ci sie usłyszeć degradację w dźwięku to zmieniaj hehehehe PS OT jak widzę są jeszcze osoby, które potrafią zlepić na start sytem z głową... a juz traciłem wiarę :) PS OT jak widzę są jeszcze osoby, które potrafią zlepić na start sytem z głową... a juz traciłem wiarę :) to nie pierwszy system, wczesniej robilem 2 razy swoje yarisy... ale teraz postanowilem wykorzystac slabego dolara i sciagnalem klocki i kable z USA podnoszac troche poprzeczke. Generalnie przyjmuje to za komplement - dziekuje :) Jeżeli już tak bardzo potrzebujesz tej kątowej wtyczki bez dodatkowej przejściówki, to Stinger ma takie "luzem" do bezpośredniego lutowania na kabel. ![]() to tez jest w sumie opcja. mysle ze tego XLN'a co mam dosc latwo moglbym rozpbroic i przelutowac na takie ladne katowe. mam nadzieje ze moj lut nie bedzie waskim gardlem systemu ;) PS. znacie moze jakiegos tanszego dostawce "sitngerow" niz essa / bariera dzwieku? w Polsce? ..... PS. znacie moze jakiegos tanszego dostawce "sitngerow" niz essa / bariera dzwieku? w Polsce?... No jak dla mnie to w nawiązaniu do postu wyżej to jest masakra :DDDDDDDDDDDDD Faktycznie w essie jest cholernie drogo, skandal !!! :))) Gregu, słabym punktem prędzej będzie wtyk stingera niż twój lut :D żeby przejściówka o dł ok 4cm degradowała sygnał to niezła musiała by być tandeta, dlatego delikatnie sugerowałem żebyś porównał... zabawa w lutowanie i pozbywanie się końcówki w tym przypadku jak dla mnie to będzie raczej gwarancja komfortu psychicznego niż ingerencji w brzmienie ;) zawsze jednak mozesz pobawić sie lutownicą dla własnej satysfakcji :D odp PS. ten nad Tobą chyba najprędzej poda Ci adresy hehehe ;] hehehe odp PS. ten nad Tobą chyba najprędzej poda Ci adresy hehehe ;] hehehe Nie zagladm tu niestety czesto wiec nie wiem jakie sa koneksie itp ;) czy ten wyzej jest jakos spokrewniony z essa i innych... dlatego nie do konca wiem czy to sa i jakie sa podteksty ;) za wszystkie kable , bloki, oprawki, koncowki i kondensator z US ze sporowadzeniem zaplacilem jakies 350pln w Polsce wydalem juz 150, kupuja blok do rozdzialu GND + 4 katowe zlaczki - dlatego mi tak zal dupe sciska ;) Nie zagladm tu niestety czesto wiec nie wiem jakie sa koneksie itp ;) czy ten wyzej jest jakos spokrewniony z essa i innych... dlatego nie do konca wiem czy to sa i jakie sa podteksty ;) żadnych podtekstów, otwarcie, ten user o xywie "essa" hmm no jak by to ująć on ma wiele wspólnego z firmą ESSA :D żadnych podtekstów, otwarcie, ten user o xywie "essa" hmm no jak by to ująć on ma wiele wspólnego z firmą ESSA :D to moze mi zastosuje jakis rabacik... na 3 juz zakup ;) odp PS. ten nad Tobą chyba najprędzej poda Ci adresy hehehe ;] hehehe Nie zagladm tu niestety czesto wiec nie wiem jakie sa koneksie itp ;) czy ten wyzej jest jakos spokrewniony z essa i innych... dlatego nie do konca wiem czy to sa i jakie sa podteksty ;) za wszystkie kable , bloki, oprawki, koncowki i kondensator z US ze sporowadzeniem zaplacilem jakies 350pln w Polsce wydalem juz 150, kupuja blok do rozdzialu GND + 4 katowe zlaczki - dlatego mi tak zal dupe sciska ;) niestety nasza krajowe realia - marze sa przerazajaco wysokie nie wystarczy zarobic 10-20% zaraz trzeba 40-60% gratuluje udanego wyboru klockow nie wystarczy zarobic 10-20% zaraz trzeba 40-60% Tak to może jest w Erze. Nasze krajowe realia powiadasz? To popatrz sobie na te realia w innych europejskich krajach. Proszę bardzo, żeby nie szukać daleko to po sasiedzku (np. Czechy, Niemcy) - wspomniana wyżej para wtyczek po przeliczeniu w/g kursu na Onet (a po takim kursie "na styk" się w imporcie nie kalkuluje ceny): - Polska: 49zł (w tym VAT 22%) - Czechy: 55zł-cena promo, detal to 62zł (w tym VAT 22%) http://www.autosound.cz/m...-stinger-sqrcar - Niemcy: 50zł (w tym VAT 19%) http://www.caraudio-store...s_id=1941&ref=5 o widze ze sie pomylilem chcialem zacytowac ta wypowiedz ktora dotyczy cen z USA juz poprawilem nie pije do essy ale skoro sie juz wypowiadasz bo ja namieszalem to powiem tak - masz ogromy wybor jak na nasze realia rynku car audio ale ceny dla mnie i tak zbyt wysokie wiekszosc z oferowanych przez ciebie powazniejszych elementow (mowa o konkretnych klockach sprzecie od 1000-3000zł za sztuke) jestem w stanie kupic taniej w normalnym-legalnym sklepie w PL i zapewniam nie na aukcji jako sprzet powystawowy dla przykladu udim junior 4-300 spokojnie sie kupi za 690zł z gwarancja i rachunkiem a przy drozszych elementach roznica sie zwieksza ale i tak pare rzeczy w twoim sklepie kupilem bo gdzie indziej tego poprostu nie oferowali mi raczaej chodzi o chore ceny w PL w porownaniu z USA gdzie np stinger pewnie jest smiesznie tani w porownaniu z PL to samo dotyczny innych obszrow: auta nowe, elektronikoa ogolnie to tyle dla przykladu udim junior 4-300 spokojnie sie kupi za 690zł z gwarancja i rachunkiem a przy drozszych elementach roznica sie zwieksza Mnie detal za bardzo nie interesuje, więc muszę trzymać sugerowane ceny detaliczne na importowane przez siebie klocki, aby dać trochę zarobić tym, kórzy to odemnie kupują hurtowo w większej ilości a potem tak chętnie spuszczają z ceny i w sumie sami zarobić już nie chcą. Równie dobrze mogę zjechać ceny detaliczne i o tyle samo zmniejszyć marżę sklepom. Tylko że wówczas rozpoczyna się seria lamentu, że już nie idzie na tym nic zarobić i nie opłaca się tym handlować. Natomiast gdy idzie trochę zarobić, to sami tego nie chcą i dołują się nawzajem a potem piszczą, że na rynku od lat wieczna kicha i ledwo starcza na czynsz. Ale to już nie mój problem i nie moja zmarnowana kasa. Ja swój kupon już odciąłem wcześniej i tyle mi wystarczy. Inna sprawa to zamrażarka kasy. U nas cały asortyment jest na miejscu od ręki w większej ilości. Leżakuje w tym kilka większych baniek zł, które mogły spokojnie leżeć w banku lub krecić się na jakiejś giełdzie i zarabiać bez wychodzenia z chałupy. Utrzymywanie magazynu musi więc też coś kosztować. Tak więc albo mamy do minimum przyduszone ceny w wirtualnym magazynie i dzwonimy do dostawcy po każdy metr kabla i kawałek głośnika zamówionego na jutro przez klienta, albo trzymamy wszystko na swoim stanie i ponosimy tego jakieś koszty, które trzeba upchnąc w cene towaru. Nic tu nowego nie wydumałem. A przy okazji tego Juniora, to za bardzo nie zaszalałeś z tą niby super ceną 690zł, bo na ten wzmak normalny detal, bez super okazji i wielkiej łaski wynosi równe 699zł ;))) Tak więc nasza gratisowa przesyłka i jej ubezpieczenie jest więcej warta niż ten super rabat w wysokości całych 9 zł. ;) widze ze wywolalem niechcacy dyskusje o cenach marzach itp ;) zaraz tu sie zrobi bankier.pl generalnie musze potwierdzic ze kazda "duperela" jest w ESSA od reki i bez problemu, do tego super szyka wysylka. Zgadzam sie ze utrzymanie magazynu kosztuje, wiec i ceny sa jakie byc powinny. Niesprawiedliwe sa tylko te roznice pomiedzy Polska i USA ze my ktorzy zarabiamy relatywnie o wiele mnie placimy za te same sprzety, samochody itp o wiele wiecej :( JL 300/4 kosztowal mnie w US jakies 300$ u nas widzialem uzywanego na allegro za 1900 i tyle w temacie. Gdybym mial moj zestaw zlozyc w kupujac klocki w Polsce mialbym hifonicsa i jakies hertze, lub rainbowy w drzwiach. o kablach juz nie wspomne bo pewnie bylyby to zwykle OFC + kondensator dietz. Kiedyś założyłem temat na tym forum o sprowadzaniu sprzętu. Panowie mi wszystko ładnie wytłumaczyli więc myślę... Nie ma co. Czas sprowadzać. Faktycznie kilka fajnych rzeczy udało mi się złapać. Chociaż za każdym razem dowalali mi cło. Aż raz pxa h 701 zaginęło w akcji na polskiej poczcie. A papierek o uiszczenie cła przyszedł. I chociaż na podstawie dokumentów z poczty o zaginięciu paczki udało mi się od tego cła wykręcić to takich przygód mam dość. Przez tą stratę i tak mi na jedno wyszło jakbym to kupował w kraju. Bo to w sumie miała być czwarta czy piąta paczka. trzeba bylo slac DHL'em :D trzeba bylo slac DHL'em :D noo DHL dał mi zarobić niezłą sumkę za "zgubiona" przesyłkę.......... dla przykladu udim junior 4-300 spokojnie sie kupi za 690zł z gwarancja i rachunkiem a przy drozszych elementach roznica sie zwieksza Mnie detal za bardzo nie interesuje, więc muszę trzymać sugerowane ceny detaliczne na importowane przez siebie klocki, aby dać trochę zarobić tym, kórzy to odemnie kupują hurtowo w większej ilości a potem tak chętnie spuszczają z ceny i w sumie sami zarobić już nie chcą. Równie dobrze mogę zjechać ceny detaliczne i o tyle samo zmniejszyć marżę sklepom. Tylko że wówczas rozpoczyna się seria lamentu, że już nie idzie na tym nic zarobić i nie opłaca się tym handlować. Natomiast gdy idzie trochę zarobić, to sami tego nie chcą i dołują się nawzajem a potem piszczą, że na rynku od lat wieczna kicha i ledwo starcza na czynsz. Ale to już nie mój problem i nie moja zmarnowana kasa. Ja swój kupon już odciąłem wcześniej i tyle mi wystarczy. Inna sprawa to zamrażarka kasy. U nas cały asortyment jest na miejscu od ręki w większej ilości. Leżakuje w tym kilka większych baniek zł, które mogły spokojnie leżeć w banku lub krecić się na jakiejś giełdzie i zarabiać bez wychodzenia z chałupy. Utrzymywanie magazynu musi więc też coś kosztować. Tak więc albo mamy do minimum przyduszone ceny w wirtualnym magazynie i dzwonimy do dostawcy po każdy metr kabla i kawałek głośnika zamówionego na jutro przez klienta, albo trzymamy wszystko na swoim stanie i ponosimy tego jakieś koszty, które trzeba upchnąc w cene towaru. Nic tu nowego nie wydumałem. A przy okazji tego Juniora, to za bardzo nie zaszalałeś z tą niby super ceną 690zł, bo na ten wzmak normalny detal, bez super okazji i wielkiej łaski wynosi równe 699zł ;))) Tak więc nasza gratisowa przesyłka i jej ubezpieczenie jest więcej warta niż ten super rabat w wysokości całych 9 zł. ;) bez podniety zbednej kolego :-) ja go kupowalem prawie rok temu pod koniec 2007r. i u ciebie kosztowal wtedy 799zł wiec zaoszczedzilem rowno 100zł wiec chyba wato bylo wtedy nie sadzisz ? bez podniety zbednej kolego :-) ja go kupowalem prawie rok temu pod koniec 2007r. i u ciebie kosztowal wtedy 799zł wiec zaoszczedzilem rowno 100zł wiec chyba wato bylo wtedy nie sadzisz ? Warto, watro, zwłaszcza że z tego ja też trochę przytuliłem ;) Ale jak tak bez wyjaśnienia będziemy sobie pisać myśląc po cichu co było kiedyś, to ktoś, kto taki wzmak kupił kilka dni temu zaraz nam napisze, że warto było czekać te 5 lat, bo dzięki temu zaoszczędził 550zł, gdyż wówczas to on kosztował chyba coś w okolicy 1249zł. ;) taaa. Ja kupiłem bezpośrednio u essy mojego U.S.Amps`a 1600.4 XT jeszcze jak kosztował chyba 1599zł. I co mam terez powiedzieć? :)) Że warto było czekać?? Eeetam. Ja wiem że watro go było kupić i cieszyć się do teraz. Takie już są realia. Jedne sprzęty idą w górę inne w dół i niema się co przejmować ani zbędnie podniecać. Są tu tacy co płacą za wzmaka kilka-kilkanaście tysięcy chociaż na allegro stoją za połowe tego. I co?! Warto? Warto. oczywisice ze nie warto kurcze to proste Warto budowac z glowa i tam gdzie mozna to przycicac koszty a tam gdzie nie,kupowac nawet drozej ;) Ja przycialem na matach bitumicznych stosujac dekarskie... czy dobrze? wedlug mnie tu moglem przyciac koszty bez wiekszego wplywu na jakosc koncowego rozwiazania. Pewnie znajdzie sie rzesza osob co powie ze bez dynamata nie ma grania, ale ja mam inne zdanie ktore wyrobilem sobie czytajac fora i robiac rozne inne bledy w poprzednich instalkach.
|
Podobne
|