Czy zmiana kabli coś da?

Zastanawiam się nad wymianą kabli, ale nie wiem czy tak naprawdę ma to sens. Obecnie całe okablowanie (głośnikowe + sygnałowe) to Hama Proclass (takie z MM) ale dźwięk jest jakby przytłumiony i myślę nad wymianą na głośnikowe Klotz Twinax, a sygnałowe Sommer Spirit XXL, chociaż nie wiem czy zrobi to jakąś różnicę i dlatego pytam, czy kable mają aż takie znaczenie?

btw. o ile to nie tajemnica , koledzy z bardziej profesjonalnym audio, jakich kabli używacie?

---

Cytat: ale dźwięk jest jakby przytłumiony
A jaki dokładnie masz sprzęt, poprawnie zamontowany
Wydaje mi się, że wszystko jest poprawnie, z prawej strony samochodu +, masa z karoserii (ale pewnie pójdzie z baterii) sygnałowe z prawej strony, głośnikowe środkiem samochodu.

Sprzęt:

PP DCX600.4
Helix E136 zestaw
Helix P204

Jednostka sterująca:
Kenwood KDC PSW9521
Jeśli masz fabryczne zwrotnice głośnikowe to nie kable są tu głównym problemem - tak jest najczęściej. Lepiej wydasz kasiure jak zrobisz pomiary głośników i zwrotnice u specjalisty. Na tym etapie ważne byś miał rozsądne przekroje kabli głośnikowych z czystej miedzi OFC (minimum 1,5mm^2), oraz rozsądne kable sygnałowe. Możesz spróbować dać inne sygnałowe "na krótko" w celu zobaczenia czy będzie różnica - ale tak jak pisałem wyżej, główny problem to pewnie zestrojenie systemu a nie kable.