ďťż

clarion, denon, j'ka ciężka sprawa

Haary x draco
witam
panowie:)

bo długiej nieobecności uderzam z ciężkim tematem(przynajmniej dla mnie)

jak sprytnie i dyskretnie zamontować/zamaskować jednostkę która nie ma panela ani kieszeni

co zrobić ,aby nasza ukochana jednostka nie zmieniła właściciela ??!!??


Możesz wykonać taki zabieg, jakiego ja dokonałem, gdy miałem Blapunkta z kartą kodową. Tam nie było ściąganego panela, a na dodatek radio dość wystawało z deski.
Z płyty o grubości 12 mm ( taka akurat mi wpadła w ręce) wyciąłem ramkę wielkości radia, z tyłu przymocowałem następną ramkę już z blachy, na tej blasze zapinała się pół kieszeń radia. W desce wypiłowałem mocowania radia na taką szerokość aby wjechało głębiej. Od spodu przymocowałem mój patent i dzięki temu radio siedzi o dobry centymetr głębiej w desce.
Ze starych klamotów wykopałem jakieś badziewiaste radio jakie kiedyś trafiło do mnie do naprawy, ale ze względu na koszty naprawy pozostało w śmieciach. Oderwałem ściankę czołową, dorobiłem mocowania i kiedy jechałem w miejsca gdzie potencjalnie mogło mi zginąć radio, nakładałem maskownicę na Baluka i z zewnątrz wyglądało to tak jakby w desce siedział badziewiak z rynku, za 30 zł.
Jest jeszcze jeden warunek, mocowanie głośników też musi być dyskretne. Bo żaden złodziej nie nabierze się na numer z tanim radiem gdy zobaczy przetworniki warte kilkaset, lub nawet kilka tysięcy zł.
ooo dokładnie o czymś takim myslałem
rodzaj nakładki na radio udajacej inny sprzęt

w sumie nie wiem czym się martwię
jak złodziej chce to i tak ukradnie :)
wejdą zabiorą samo body a panel dokupią
albo zajrzą do schowka a tam.... panel :)

chyba optymalnym rozwiazaniem jest nakładka + solidny montaż solidnymi śrubami

uffff na szczęśie jednostki tej klasy jakoś specjalnie nie rzucają się w oczy a panowie którzy działają w tym "biznesie" najczęściej nie do końca się znają i wolą radia z monitorkiem i delfinkami

w sumie nie wiem czym się martwię
jak złodziej chce to i tak ukradnie :)

No nie do końca tak jest, złodzieje też kalkulują ryzyko. Nie będą się ładować do auta, które jest zabezpieczone ( chyba masz?? ) i narażać się na ewentualną wpadkę nie mając pewności, że trafi im się ładna gradka. Taka nakładka na radio symulująca badziewie jest dość skuteczna. Nawet jeśli żłodziej czyta teraz ten tekst to i tak nigdy nie ma pewności co jest w środku auta. Jeśli obok będzie stał samochód z pewniakiem ;-))) to pójdzie tam.
A na debili co to chcą szybę wybić dla draki i łyknąć co się da i tak nic się nie poradzi.


Jako ze ktoregos pieknego dnia pozbylem sie radia razem z szyba z auta.... nowe radyjko zostalo zabudowane w ten sposob...



polecam... przy kolejnym wlamaniu zginelo CB Radio... ale Pionek zostal na miejscu ;)
zabudowa bardzo pomysłowa aczkolwiek ma jeden zasadniczy dla mnie minus:P
trzeba rozczłonkować radyjko a w przypadku jednostki typu clarion hx-d2 czy nakamichi cd 700 które, nie dość że drogie to równoczesnie rzadkie, średnio to wygląda:P

sprawa nie jest taka prosta na jaką wygląda :)

p.s ale pomysł i wykonanie naprawdę fajne
Cytat: a w przypadku jednostki typu clarion hx-d2 czy nakamichi cd 700 które, nie dość że drogie to równoczesnie rzadkie e tam, idz na calosc ;)

Najlepiej wiec bedzie zamocowac radio glebiej i nalozyc atrape... i pamietac aby zakladac ja zanim sie zaparkuje zeby nikt nie przyczail.
hmm tak zrobię pewnie
a co to będzie :P
nie powiem
napewno się pochwalę
ale to dopiero po montarzu
narazie muszę porządek w aucie zrobić

w sumie nie wiem czym się martwię
jak złodziej chce to i tak ukradnie :)
wejdą zabiorą samo body a panel dokupią
albo zajrzą do schowka a tam.... panel :)

Wiem z autopsji: niektórzy ubezpieczyciele (znaczna większość) nie wypłacą Ci odszkodowania(AC) za skradzione radyjko czy inny sprzęt jeżeli panel zostawiłeś w samochodzie. I tak koledze po rozbiciu szybki buchnęli drogiego pionka którego obejmowało ubezpieczenie, ale z tych względów że policja zanotowała że panel rabuś wziął z pod siedzenia mój kolega nie dostał ani grosika odszkodowania. Bo szkoda nie przekraczała 500zł a policzyli tylko za szybkę. A pionuś był potem przez kilka dni na alledrogo za 250zł aż koleś powiadomił policje i produkt i użytkownik zniknął.
No ja teraz tez ubezpieczylem klocki i zaznaczylem wyraznie ze niemam zdejmowanego panela - bo niezdejmuje sie, i warunkiem bylo wykonanie i uzywanie przykrywki do radia - czyli najlepiej miec cos a'la renault laguna gdzie cale radio sie zamyka klapką.... Koszt ubezpieczenia 100zł więc nie tak duzo ale a w razie czego bedzie przynajmniej jakas podstawa zeby sie z ubezpieczycielem podroczyć, choć wolałbym tego uniknąć...
o ile w przypadku ubezpieczenia radia ze zdejmowanym panelem wymagane jest jego zdejmowanie... i okazanie ubezpieczycielowi chcac odzyskac kase za skradziony tyl radia... to w takim przypadku jak Twoj nie maja jak skontrolowac czy faktycznie uzywales tej przykrywki... dla mnie wymog ten jest bez sensu

ps. Wolf, milo bylo poznac ;)
wolf podaj więcej info na temat ubezpieczenia ??
konkrety gdzie jak i za ile :P??

hmm ostatnio miałeś 7939 z prockiem czyżby zmiana klocków ??
cos jakies cd 700 gra??
Samo zrobienie ubezpieczenia bez problemu w Comercial Union - na ogólną kwotę 4kpln. Liczę że jak dojdzie do włamu to nieskubną wszystkiego ;P A jak to dalej bedzie to praniu wyjdzie. Koszt niewielki bo gdzieś w okolicach 100pln mi doliczyli do pakietu pełnego.
gorzej jak całe auto skubną
no wtedy kicha bedzie....
no generalnie zonk będzie :P
ja staram się zawsze na parking z dziadkiem postawić autko
:P
Taffin: nie kazdy tak moze ;( :P chyba zapakuje dziadka do auta w przyszlosci ;)
nie powiesz mi że jak masz klocki za parę złotych to nie stać cię na parking z dziadkiem :)
chyba że miałeś na mysli jakieś inne powody
np: boisz się dziadków :P

hehe
Ubezpieczenie fajna sprawa tylko ze mi powiedzieli ponad 4tys zł rocznie w WARCIE :/ a teraz było by jeszcze więcej :(
taffin stac mnie ale mam do niego 2 kilosy... dzieki :P
ha !
wiedziałem :P

a tak na serio
w całej tej audio zabawie, trzeba się liczyć z ryzykiem i zmartwieniami
generalnie chora jest sytuacja w której my wszyscy kupując czy to wzmaka czy radio
czy co innego, musimy się zastanawiać nad systemem zabezpieczeń, ubezpieczeń,
nad tym ile mamy do parkingu strzeżonego i czy radio ma panel czy nie................

reasumując:

wszystkim złodziejom sękaty kijek w d&p*

a wszystkim audio-maniakom......

browar
nie powiesz mi że jak masz klocki za parę złotych to nie stać cię na parking z dziadkiem :)

W poprzedniej firmie mieliśmy imprezkę integracyjną w lolku czy bolku (nie odróżniam) na polach mokotowskich w W-wie. Obok parking, budka, 2 parkingowych - starszy i młodszy "dziadek". Kolega zostawiając auto wrzucił laptopa do bagażnika. Imprezka była prosto po pracy.
Efekt był taki, że wyjebali mu szybe i laptok znikł a Panowie dziadkowie nic nie słyszeli.
Prawdopodobnie nagrali autko koleżce albo samy zajebali.
Tak naprawdę nie wszędzie są parkingi strzeżone a i one mogą okazać się zgubne.
W takim przypadku powinno się wydziergać na dupie plany przybytku na Rakowieckiej i cieciowi przestrzelić wątrobe
to nic nie da

na miejsce jednego będzie następnych pięciu
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Haary x draco