Haary x draco
Witam! Niedawno nabyłem samochód marki ford fiesta mk3 - 1995 rok... nie miałem w nim żadnego radia i głośników... zakupiłem do niego radio Sony CDX M600 Black Panel oraz głośniki do drzwi Lanzar MCX-5 13 cm... chciałem jednak rozbudować moje car audio o coś więcej... wiadomo, że głośniki 13 cm nie dadzą dobrego basu(radio ma potrójne podbicie basu jednak przy większej głośności nie wyrabiają głośniczki) , a z drugiej strony nie mam miejsca w bagażniku na skrzynie, ponieważ mam butle z gazem i skrzynke na klamoty... proszę o radę... myślałem nad zakupem na tylną półkę głośników JBL GTO 937, słyszałem jednak, że głośniki z tyłu to średni pomysł, więc sam nie wiem... raczej wstawienie w drzwi większych głośników odpada ze względu na budowę drzwi i estetykę na której mi zależy... Proszę o radę i z góry dziękuję... pozdrawiam
zmień auto. Może kup jakiegoś starego grzmota żeby nie było szkoda ciąć tapicerki :) jak to mówią albo rybki albo akwarium. Powiedziałes A to powiedz B, Jak się popiesci to sie zmieści Bardzo śmieszne... ehh...nie wiem czy wiesz jak są zbudowane drzwi we fieście... tam dość, że jest mało miejsca to jeszcze kratka od głośnika jest jednolita z boczną kieszenią... To, że nie wyrabiają się głośniki wcale nie świadczy, że są za słabe, to końcówka w radiu się nie wyrabia, bo wnosi już zniekształcenia i zwyczajnie bardziej charczy niż gra i nie pomoże tu podbijanie basu jakimiś trickami. Jedynym sensownym rozwiązaniem jest montaż zewnętrznego wzmacniacza o większej mocy, tu jednak musisz pamiętać, że z 13 centymetrów głośnika cudów nie wyciągniesz. Przy obciążeniu większą mocą trzeba odciąć pasmo od dołu przynajmniej od 80 -90 Hz, to absolutne minimum, inaczej pourywa Ci membrany. Jakaś poprawa będzie, ale bez konkretnego głośnika do zakresu niskotonowego się nie obejdzie. Więc sam musisz zdecydować. Jeśli zależy Ci na bagażniku i maksymalnej przestrzeni, to może dwa głośniki 20 cm w tylne boczki, oczywiście, bez gruntownej adaptacji się nie obejdzie. zadanie jest jednak do wykonania, bo niektóre głośniki do przyzwoitego grania potrzebują już niecałych 20 litrów, żeby wydały z siebie jakiś bas. A co powiecie o 2x25 cm (bas) na tylną półke + wzmacniacz?? Oczywiście półke usztywnie odpowiednio... jak masz robić to rob porządnie, bo wydasz kase a efekt mizerny...
|
Podobne
|