Haary x draco
Witam ponownie.
Powoli kompletuje zestaw i nastał czas na decyzję o wzmacniaczach. Czytałem, czytałem i czytałem i doczytałem że poprawia się jakość zasilając lewy i prawy zestaw głośników osobnymi wzmacniaczami (lub 2xmonoblok) oczywiście wiadome jest że osobne wzmacniacze na tweeter i woofer też poprawia jakość. Który podział jest "ważniejszy"? Czy ideałem byłoby zasilenie wzmacniaczami z podziałem na kanały L / P oraz tweeter / woofer? RTviper, najpierw polecam poczytac sobie CarAudio FAQ, tam jest wytlumaczone, Jak pisałem już poczytałem teorię ( specjalnie o tym napisałem żeby mnie nie odsyłać już do niej) i podstawy i mądre książki i artykuły. Nie ma w nich odpowiedzi na to pytanie. Chodzi o rozwinięcie tego tematu, który jest tylko wspomniany. RTviper, skoro poczytales to ok, mozesz tak zrobic ze np twetery pod 1 2-kanalowke, wofery pod 2 2-kanalowke. monobloki raczej sie nie nadaja do tego /malo jest monoblokow z pelnym pasmem/ mozesz tez kazdy z 2-kanalowcow zmostkowac i puscic kazda strone pasywnie. ale lepszy wydaje mi sie pierwszy model. tu masz przyklad takiego rozwiazania http://www.instalacjecara..._golf_1993.html malutki no ale jednak są więc może RTviper ma takowe i jednak ich użyje malutki no ale jednak są A masz doświadczenie czy to da lepszy efekt mając wzmacniacze 1. L tweeter 2. L woofer 3. P tweeter 4. P woofer Całkiem odseparowane kanały i odseparowane częstotliwości. Ale czy warto? 4 wzmaki będą kosztować co nieco więcej niż 2. Myślę o Helix A1 lub A2 lub A4 lub ich kombinacje. RTviper, teoretycznie to mozesz wlozyc 4 sztuki A1, jesli to ma byc koniecznie kazdy kanal aktywnie. a co chcesz tym napedzac? no i jaka jednostke masz Będzie Pioneer DEQ-90 +DEX-P90RS i na przód zestaw Hertz Mille ML1600+ML500+ML280. Znalazłem fajny opis (fragmenty poniżej): Połączenie możemy dokonać na dwa sposoby: "pionowo" i "poziomo". Połączenie "pionowe" oznacza, że każdy wzmacniacz obsługuje jedną kolumnę. Połączenie "poziome" oznacza, że jeden ze wzmacniaczy obsługuje głośniki nisko-średniotonowe w obu kolumnach, a drugi tylko wysokotonowe. Co uzyskujemy w zamian? - zwiększenie (podwojenie) mocy naszego zestawu, co przy mocnych kolumnach gra niebagatelną rolę, - zasilanie głośników średnio-niskotonowych oddzielnym wzmacniaczem, poprawia to dynamikę i bas, - zasilanie wysokich tonów oddzielnym wzmacniaczem - poprawie ulega tak stereofonia, jak dokładność i szczegółowość tych tonów, Przyjmuje się, że bi-amping "pionowy" daje lepszą stereofonię dzięki doskonałemu odseparowaniu kanałów, lecz przy głośnym słuchaniu muzyki mogą wystąpić zniekształcenia. Bardziej uniwersalny jest układ "poziomy" nie wiem u mnie 2 x mono idzie kicka no i jakoś tam jest jak jest taka możliwość to czemu nie wykorzystać tego ;) Przyjmuje się, że bi-amping "pionowy" daje lepszą stereofonię dzięki doskonałemu odseparowaniu kanałów, lecz przy głośnym słuchaniu muzyki mogą wystąpić zniekształcenia. A kto tak przyjmuje i skąd? Przesłuchy międzykanałowe są aż tak poważną sprawą, że separacja stereo na poziomie -60 dBFS nie wystarcza? Wydaje mi się, że separacja pozioma będzie mimo wszystko lepsza niż pionowa. Plusy poziomej zacytowałeś wyżej. Plusem pionowej mogłoby być ewentualnie to stereo, ale nie chce mi się w to wierzyć. to jest dobre : kolumne Należy patrzeć na najlepszych, ten artykuł był z działu HI END sprzętu domowego. Autor również poddaje pod wątpliwość (jak bardzo wielu innych) celowość stosowania biampingu i poziomego i pionowego. Przekonuje do podejmowania własnych prób. Mnie chodziło o opinie od praktyków Car Audio jaki podział ma większy sens. Ale jak się już dowiedziałem zdecydowanie poziomy. co do wzmacniaczy to istnieją również konstrukcje np. Dual mono ;-)
|
Podobne
|