ďťż
Haary x draco
Witam,
mam problem z głośnikami wysokotonowymi w aucie.Gra bardzo przyjemnie gdyby nie sybilanty, które doprowadzają mnie do szewskiej pasji swym rażeniem po uszach. (z początku ceniłem te przetworniki za "detalicznosc" no ale juz z tego wyrosłem). 1.co mogę zrobic aby je złagodzic? 2. jaką częstotliwosc mają te zgłoski? ps. poczytałem troche o układach kompensacji impedancji oraz przetrzepałem inne fora no ale jakos niepotrafię wykoncypowac skąd sie nawet biorą tak krzykliwe dzwięki - czy jest to napewno efekt zmiennej impedancji? niestety nie dysponuje wykresem impedancji w zależnosci od czestotliwosci (stąd pytanie o f sybilantów) głosnik ma Rdc=4Ohm, oraz Z=4Ohm (przy 1kHz oraz 10kHz) fr=1,700. zwrotka podział na 3800Hz 12db/oct z kondem 5,6uF w torze wysokotonowca. moj obecny zestaw to Nakamichi 45z DLS Ultimate Rainbow SLC pomóżcie proszę bo dalsze grzebanie w necie grozi mi rozwodem! napewno na forum nikt tajników nie zdradzi więc jakby co to prosze na priv z podaniem kosztu operacji a na forum możnaby sie skupic na przyczynach nie na lekarstwie. najprościej zrob sobie jakis dławik co ci sciszy aczkolwiek to nie dokonca rozwiaze twoj problem. dlawik czyli kombinacja 2 rezystorów o odpowiedniej wartości w zależnosci ile hccesz sciszyc tweeter. najlepij pojedz niech ci ktos zrobi dobra zwrotke pod caly zestaw. pzdr. Łukasz Takie dźwięki to najczęściej podbicia wąskiego pasma częstotliwości. Czasami taka jest charakterystyka głośnika ale w większości przypadków to efekt jakiegoś odbicia dźwięku od szyby, od deski, od daszka nad zegarami itd.... Najrozsądniejszym sposobem jest przeprowadzenie pomiaru przebiegu charakterystyki w Twoim aucie. Wtedy będziesz widział która częstotliwość sycy i jak mocno. Potem odpowiedni rodzaj korekcji najlepiej pasywnej ostatecznie aktywnej i po sprawie. Mniej rozsądnym dla mało doświadczonego ucha sposobem jest metoda prób i błędów przy zabawie korektorem najlepiej parametrycznym. najprościej zrob sobie jakis dławik co ci sciszy aczkolwiek to nie dokonca rozwiaze twoj problem. dlawik czyli kombinacja 2 rezystorów o odpowiedniej wartości w zależnosci ile hccesz sciszyc tweeter. najlepij pojedz niech ci ktos zrobi dobra zwrotke pod caly zestaw. pzdr. Łukasz kombinacja dwóch rezystorów to dzielnik napięcia a nie dławik ;) zwrotkę mam regulowaną na twisterze 0 -3 -6 db ale dzwiek nadal występuje. [/b]maniolo, niezależnie od ustawienia twiterów, podejrzewam że TTM. myslałem o układzie RLC równolegle do twitera, ale nie znam typowej czestotliwosci sybilant. Z tego co słyszałem, pomierzona charakterystyka SPL może być płaska jak deska, a sybilanty będa syczeć. Raczej bym spróbował z innymi twisterkami, być może w Twoim autku ,Twoich klockach i przy Twoich uszach ten DLS tak ma. Miałem zresztą podobnie. Ups, nie DLS a Rainbow... . Raczej bym spróbował z innymi twisterkami, być może w Twoim autku ,Twoich klockach i przy Twoich uszach ten DLS tak ma. Miałem zresztą podobnie. to wina wzmaka czy twisterków? miałem u-dimension 5.4x dawało po uszach dls a2 - dawało po uszach dls a5 - daje nadal po uszach. miałem pionka 77MP, mam nakamichi i jest podobnie więc na 99% to głośniki. ps. w drodze są kondensatorki MKP by Mundorf, Rainbow seryjnie montuje MKT - które grają ostrzej od polipropylenowych. mam nadzieję że coś się da jednak wycisnąc tych twiterków i trochę poeksperymentuje zanim sie poddam ;) i zmienie na jakies innej jedynie słusznej firmy ;) Podmień tweetery na kilka minut i sprawdź czy się poprawi ale wydaje mi się, że jak nie zmierzysz to się nie dowiesz. Z tym DLS-em to pomyłka , jak już pisałem :-). Też mam A5 , nie syczy :-) Tweeterów do wyboru, do koloru, wypróbuj inny niż masz. Ciekawe, ja mam dwa komplety : Focala TN47 i DLS-a UR 1 i z tych dwóch to znany z ostrości FOCAL nie syczy przy sybilantach .Choć potrafi być ostry - nie ma dokuczliwego syku. A skarpeciany DLS potrafi, mimo komory tłumiącej. Of course, to może być też kwestia zestrojenia zwrotnicy do każdego z nich. Tak jak napisał Maniolo - najpierw pomiar potem pułapka rlc PLUS optymalizacja całej zwrotki . Idzie to zmierzyc , na ucho to bym sobie odpuscił bo można sie zniechęcic
|
Podobne
|