ďťż
Haary x draco
Witam
Chciałbym poznać waszą opinię na temat oporności w systemie car audio. Chciałbym sie dowiedzieć czy jest znacząca różnica jakościowa pomiędzy tymi dwoma opornościami. Czy jakości jest warta tej ceny, gdyż instalacja 4 ohm napewno bedzie droższa od 2 (o tej samej mocy), również interesuje mnie co myślicie na temat firmy jbl (fakty + opinie). Widziałem kilka złych opini na ich temat czy są spowodowane tym że głównie są 2ohm? W aplikacjach SQ 2 ohmów większość nie bierze pod uwagę. P.S. Kojarzysz Pana Ohma a w zasadzie jego prawo? jakosc brzmienia zależy od konstrukcji, czyli danego modelu sprzetu a opornosc sama w sobie nie ma nic do gadania Nowe focale KR2 oraz KRX2 mają 2 ohmowe woofery i jak najbardziej widzę je w SQ Nie spotkałem się także z czymś takim żeby głośnik był droższy od drugiego ze względu na jego rezystancję... W aplikacjach SQ 2 ohmów większość nie bierze pod uwagę. P.S. Kojarzysz Pana Ohma a w zasadzie jego prawo? W zasadzie to nie kojarze, próbowałem przeczytać i zrozumieć, pierwsze prawo opór = napięcie/natężenie z kiepskim skutkiem Nie spotkałem się także z czymś takim żeby głośnik był droższy od drugiego ze względu na jego rezystancję... Chodziło mi o system a w jego skład oprócz głośników wchodz(i/ą) również wzmacniacz(e) i inne. jakosc brzmienia zależy od konstrukcji, czyli danego modelu sprzetu a opornosc sama w sobie nie ma nic do gadania Chodzi mi dokładnie o fragment z 3 strony [ohm] PolskiCarAudioFAQ01beta.pdf jakosc brzmienia zależy od konstrukcji, czyli danego modelu sprzetu a opornosc sama w sobie nie ma nic do gadania Chodzi mi dokładnie o fragment z 3 strony [ohm] PolskiCarAudioFAQ01beta.pdf tam nie ma nic o jakosci i klasie samego przetwornika, jezt wzmianka o DF wzmacniacza, a to zależy od konstrukcji wzmacniacza, oporności, częstotliwości, Napięcie, prąd, OPÓR , im mniejszy tym większy prąd płynie w obwodzie...moc wzrasta, wzmaki sie grzeja bardziej, powstaja wieksze "dryfty, zniekształcenia przesuniecia punktów pracy etc." Ostatnio w "modzie" robią się głośniki o "impedancji" (to taki opór dla prądów zmiennych :0 ) 3 ohmów to coś pomiędzy ulubionym przeze mnie "oporem" 4 ohm a "wysysającym ostatnie soki z wzmaków" (nie testuj na wzmacniaczach- masakratorach z All) oporem 2 ohm. Ja propaguję wartości 4 ohm i takie dłuższy czas stosuję mam takie prawo (prawie jak Ohm z tym , że ja nie będę próbował podważać co wymyślił) jeżeli ktoś stosuje inne też ma takie prawo ;). P.S. zastosowanie w obwodzie zwykłej prostej zwrotnicy (elementy L,C) robi z "impedancja takie rzeczy, że "średnie czy tam minimalne wartości" podane przez producentów zupełnie sie zmieniają :-D . W praktyce takie "wymyślenie" impedancji 2 ohm (kiedy spory czas na rynku zakotwiczona była wartość 4 ohm (środowisko samochodu) ...to zwykły marketingowy chwyt . Napięcie, prąd, OPÓR , im mniejszy tym większy prąd płynie w obwodzie...moc wzrasta, wzmaki sie grzeja bardziej, powstaja wieksze "dryfty, zniekształcenia przesuniecia punktów pracy etc." Ostatnio w "modzie" robią się głośniki o "impedancji" (to taki opór dla prądów zmiennych :0 ) 3 ohmów to coś pomiędzy ulubionym przeze mnie "oporem" 4 ohm a "wysysającym ostatnie soki z wzmaków" (nie testuj na wzmacniaczach- masakratorach z All) oporem 2 ohm. Ja propaguję wartości 4 ohm i takie dłuższy czas stosuję mam takie prawo (prawie jak Ohm z tym , że ja nie będę próbował podważać co wymyślił) jeżeli ktoś stosuje inne też ma takie prawo ;). P.S. zastosowanie w obwodzie zwykłej prostej zwrotnicy (elementy L,C) robi z "impedancja takie rzeczy, że "średnie czy tam minimalne wartości" podane przez producentów zupełnie sie zmieniają :-D . W praktyce takie "wymyślenie" impedancji 2 ohm (kiedy spory czas na rynku zakotwiczona była wartość 4 ohm (środowisko samochodu) ...to zwykły marketingowy chwyt . duzo filozofi, mało konkretów... i do tego błędny tok rozumowania. moc wzrasta powiadasz.. to biorąc 2 'takie same' głośniki 200W w wesji 4i 2ohm, wychodzi na to, że PO SKONFIGUROWANIU ten drugi 200W potrzebuje wiecej mocy... tyle lania wody, że warto iść po kalosze Cytat: moc wzrasta powiadasz.. to biorąc 2 'takie same' głośniki 200W w wesji 4i 2ohm, wychodzi na to, że PO SKONFIGUROWANIU ten drugi 200W potrzebuje wiecej mocy... Nie zamierzam dalej bić piany, dyskusja jest bezsensowna. Nie potrafisz skojarzyć prostej zależności odnośnie wartości oporu obciążenia, i jej zależności na prąd (moc... to Ohm). Prowokujesz mnie czy rzeczywiście masz taka teorie na temat MOCY ZNAMIONOWEJ (czy tam RMS) głośnika? Jak do mnie trzeba kaloszy to ja ...buduję tratwę. Możemy spokojniej jak wolisz :) Prawo ohma miałem opanowane w podstawówce już, a to dawno było, od tego czasu dowiedziałem się jeszcze o innych rzeczach, które tu są niezbędne... ta błędna teoria, to konkluzja z Twojego toku rozumowania, by Ci zobrazować, że są jeszcze inne zmienne przy zmianie opornosci przetwornika wzmacniacz DYSPONUJE odpowiednio większą mocą, no i pierwsza rzecz niech będa juz te nieszczęsne 4 i 2 ohm stosowanie czystego prawa ohma to tak jak lizać lizak przez szybę :D bo wychodzi, że moc jaką dysponuje wtedy wzmacniacz powinna 2x wzrosnąć, a nie wzrasta dokładnie tyle... druga sprawa, to jako użytkownik jesteś odpowiedzialny za to, jaką moc oddaje wzmak, nie rozumiem, dlaczego wzmak ma się bardziej grzać przy 200W w 2ohm niż przy 200W w 4ohm przeczytaj to na spokojnie ze zrozumieniem, bo rozmawaiamy o wpływie przetworników, a nie całkowitych zasobach mocy RMS dla różnych oporności. Leser ... szacun. Ale ja podjałem się prostego wytłumaczenia...zjawiska autorowi tematu. "Analogizujac" całokształt do prundu stałego. I już dalej sie nie odzywam, bo nie zmienisz tego , że I=U/R . pozdrawiał jakosc brzmienia zależy od konstrukcji, czyli danego modelu sprzetu a opornosc sama w sobie nie ma nic do gadania A jak się ma do tego współczynnik tłumienia wzmacniacza?? jakosc brzmienia zależy od konstrukcji, czyli danego modelu sprzetu a opornosc sama w sobie nie ma nic do gadania A jak się ma do tego współczynnik tłumienia wzmacniacza?? A czy DF to jedyny parametr wzmaka? A co z wydajnością prądową końcówki i przetwornicy, ona ma tu dużo do gadania w temacie kontroli nad głośnikiem. Ale ja podjałem się prostego wytłumaczenia...zjawiska autorowi tematu. "Analogizujac" całokształt do prundu stałego. I już dalej sie nie odzywam, bo nie zmienisz tego , że I=U/R . no cóż, tego tematu nie można ogarnąć w 2 zdaniach, a niestety proste wytłumaczenia nie wystarczają, bo prowadzą do błędnych konkluzji, ja nie chce zmienić istniejacych praw a zaznaczyć pewne rzeczy, NIE WSZYSTKO można liczyć z tego wzoru, dam prosty przykład dotyczący mocy rms jaką wzmaki dysponują, nie wiem jaką marke lubisz, hmm no niech będzie helix dbf: Cytat: # Moc nominalna @4 ohm: RMS 4x60W # Moc nominalna @2 ohm: RMS 4x90W masz prosty przykład, że jeden wzór, nie rozwiąże wszystkich problemów tego świata jakosc brzmienia zależy od konstrukcji, czyli danego modelu sprzetu a opornosc sama w sobie nie ma nic do gadania A jak się ma do tego współczynnik tłumienia wzmacniacza?? >>> czytać cały temat potem pytać ;) >>> jakosc brzmienia zależy od konstrukcji, czyli danego modelu sprzetu a opornosc sama w sobie nie ma nic do gadania Chodzi mi dokładnie o fragment z 3 strony [ohm] PolskiCarAudioFAQ01beta.pdf tam nie ma nic o jakosci i klasie samego przetwornika, jezt wzmianka o DF wzmacniacza, a to zależy od konstrukcji wzmacniacza, oporności, częstotliwości, brati, kto jak kto, ale Ty powinieneś wiedzieć że damping factor nie jest jedynym parametrem odpowiadajacym za brzmienie, a suche cyferki nie grają :) hi hi Z całą odpowiedzialnością stwierdzam. Zamiast takich... proponuję skupić się na "wspólczynniku inflacji" EREMESÓW w zależności od kraju i roku produkcji . Leser ja mniej więcej kumam, już nawet wiem , że do samych różnych "oporności" przetworników trzeba do zwrotnicy inne elementy sklecić. Czy aby wyżej nie napisałem , że ze zmianą ohmów zmienia się wszystko. Niepotrzebnie brnę ale...już tak mam. leser, pociągnę dalej wieczorem bo teraz nie mam czasu Leser ja mniej więcej kumam, już nawet wiem , że do samych różnych "oporności" przetworników trzeba do zwrotnicy inne elementy sklecić. Czy aby wyżej nie napisałem , że ze zmianą ohmów zmienia się wszystko. Niepotrzebnie brnę ale...już tak mam. No niepotrzebnie brniesz, bo zwrotki pasywne w tym przypadku (czy też w ogóle aktywne) dostosowuje się nie bacząc ślepo na samą oporność przetwornika, ale na pomiar i wykres przebiegu częstotliwości dB/Hz tak aby w całym paśmie był jak najbardziej liniowy ale odbiegamy od tematu, podsumowując - różnorodna oporność to więcej mozliwości podpięcia sprzętu by każdy mógł dopasować, do swoich potrzeb, powtórzę, oporność nie ma wpływu na jakość semego przetwornika, a to jak zostanie on wysterowany, zależy od nas, konfigurujacych i dobierajacych resztę komponentów. pociągnę dalej wieczorem bo teraz nie mam czasu ja lubie "Cie czytać" wiec postaram sie też tu zerknąć, choc tu jestem raczej gościem, dużo częściej można mnie łapać na tym drugim forum oporność nie ma wpływu na jakość semego przetwornika, a to jak zostanie on wysterowany, zależy od nas, konfigurujacych i dobierajacych resztę komponentów. W pewnym sensie ma. Zmienia się budowa cewki a co za tym idzie indukcyjność. No ale to tylko jeden z czynników decydujących o jakości głośnika :) Pozdr. Ale jeżeli masz ochotę na dodatkowe zagmatwanie tematu, można jeszcze rozgraniczyć go na konstrukcje jedno i wielocewkowe... Tak sobie myśle swoja drogą, nawet jeżeli rdzeń magnetyczny miałby te same właściwości, to współczynnik skojarzenia dla indukcyjności mocno wpływa na wartość końcową, a nie wiem czy uwzględniałeś go czy tylko tradycyjnie liczyłeś strumień przez prąd. W pewnym sensie, to wszystko ma znaczenie, ja kupując głośnik słucham go, nie patrze na Le i ilość miliHenrów, ulotkami rozpalam w piecu :) Po dyskusji na GG ... "Głośnik to tylko...płótno malarza :) ". Cóż namaluje na nim Van Gogh o co Jasio Kowalski? P.S Wszyscy doskonale wiemy, że większość wzmacniaczy ma "prawie" identyczne (jakże oklepane parametry) po bliższym romansie z CA zapada się na ...audiofilizm bądź audioholizm i jest ...klapa. Szkode, że czasem prowadzi do ...bicia piany :-D . Po dyskusji na GG ... "Głośnik to tylko...płótno malarza :) ". Cóż namaluje na nim Van Gogh o co Jasio Kowalski? Nie wiem z kim rozmawiałeś, ale podobają mi sie te słowa :D cyt. "głośnik to puste płótno artysty" Użytkownik tego forum ...bardzo obcykany . He he... tę resztę "sentencji" to nie uwierzysz ale ...sam wymyśliłem. A ja sie ze słowami "głośnik to tylko puste płótno artysty" nie zgodzę do końca. Słowa mogła wydać jakaś osoba, która naczytała się artykułów o autach na forum soundoff. Np. "Jestem Lehnon jestem artystą dajcie mi fujarkę a coś wam na niej zagram". Spoko póki rzecz dotyczy fujarki, ale jeżeli sprawa dotyczy np. fortepianiu albo skrzypiec to niektóre są już same w sobie dziełami sztuki. Nawet zanim ktoś nie zacznie na nich grać. Możę ktoś podejść do klawiatury nacisnąć jeden klawisz i od razu da sie usłyszeć czy mamy do czynienia z forepianem dobrym czy słabym. I teraz może zacząc na tym grać Lipko z budki suflera i pociskać byle jak akordami, a możę zagrać Rafał Blechacz. Jeden z nich zepsuje całość a drugi sprawi, żę razem wyjdzie spektakl nie do zapomnienia przez słuchających. Będa to przeżywac wieczność. I to sa dwie skrajne drogi. 1. Biorę głośniki według swojich racji związanych z doświadczeniem jako instalator i robie na tym system tak jak ja to widzę całkowicie olewając to co projektanci głośńików wydumali podcdzas swojej pracy. Czyli traktuję głośńik typowo jako przedmiot "fujarka". 2. Słyszę podczas słuachania jaki głośńiki mają charakter, przypisuje im zwyczajnie ludzkie cechy, ktore nadali im projektanci (stworzyli Stradivariusa, a nie puste płótno) i jak najmniej staram sie to zepsuć adaptująć w aucie. Są to sprzęty interpretujące muzykę w sposób ciekawszy od tych z punktu pierwszego. Dla kogoś mogą być przez to nienaturalne, inny tylko tego szuka. W domówce łatwiej jest pojechać wersję drugą w ca pierwszą. CA, według wersji 1. będzie bez emocji, ale najprawdopodobniej bardziej poprawne technicznie - pozbawione problemów akustycznych w autach. ;] I teraz wystarczy sobie tylko odpowiedzieć do której grupy ludzi sie należy. Czy tych doceniających sztukę czy może surową technikę. :> Nie podoba mi sie tendencja widoczna w "polskim gównie" czyli polskim ca, ktora za wszelką cene dowartościowuje samego człowieka końcowego, czyli tylko tego składał system do kupy. O to cale "doswiadczenie instalatorskie" sie rozchodzi i te wszystkie zjedzone zeby. Nie chce sie wdawac w polemike bo sie zaraz zacznie psychodela ale wydaje mi sie, ze Picasso chyba raczej wolal malowac na czystym plotnie niz na gaciach z dracha swojej starej... Tak mi sie tylko wydaje bo nie znalem typa. Mogl sobie wtedy pozwolic na najwieksza fantazje, nie ograniczala go nierownomiernie rozpostarta na gaciach kupa. Moze on nie byl na tyle doswiadczony i parobkowie wiedzieli lepiej, tego tez nie wiem. Mozesz to tez porownac do instrumentow ale w nieco inny sposob - te najbardziej zajebiaszcze sa wlasnie jak czysta kartka papieru. Na tych slabych, zle zestrojonych (wprowadzajacych zamet na tej naszej kartce) badz prymitywnych po prostu ciezko jest zagrac. To chyba mial na mysli Lennon. Jednak mozliwe, ze on tez nie byl na tyle oblatany. W koncu w jego czasach nie bylo internetu Jak widzisz wszystko mozesz zinterpretowac na rozny sposob - sek w tym zeby sie na sile przy czyms nie upierac majac poki co dosc ubogie doswiadczenie w pewnych kwestiach. No właśnie Panowie, wy tu w kontekscie głośnika a autorowi raczej chodzi o całościowy system pracujący pod obciążeniem 2-óch lub 4 ohm. Do tego tez ja odniosłem sie pytając o df wzmacniacza. Nie mówie tu o roznych wzmacniaczach tylko o tym samym poddanym obciązeniu 2 lub 4 ohm i jak to wpływa na jakość sygnału. Ależ mi głównie o to chodziło by przekazać "sedno impedancyjności" na tle Ohma. Może sie kolejny raz narażę ale moje odczucie odnośnie 2 ohm kontra 4 ohm. Mniej ohmów wyciąga z wzmaka większe "poty" dlatego propaguję większą "ohmowatość" . To jak w samochodzie po kiego grzyba jeździć 80km/h jedynką i odwrotnie :mrgreen: . No właśnie Panowie, wy tu w kontekscie głośnika a autorowi raczej chodzi o całościowy system pracujący pod obciążeniem 2-óch lub 4 ohm. Do tego tez ja odniosłem sie pytając o df wzmacniacza. Nie mówie tu o roznych wzmacniaczach tylko o tym samym poddanym obciązeniu 2 lub 4 ohm i jak to wpływa na jakość sygnału. pytanie czy chcesz w to brnąć dalej, bo to jak będziemy teoretyzować, nie sprawdzi sie z praktyką, nawet rozpatrując różne alternatywy weźmy 3 konkretne wzmaki, będzie nam łatwiej... dane pobrane z testów laboratoryjnych niemieckiego car&hifi dla 4 ohm i 40Hz DF wynosi odpowiednio DLS A6 - 2764 Lrx 1.400 - 660 SPL Dynamics Dig1450 - 24 (tak 24 to nie pomyłka) moce W rms 4/2/1 ohm a6 515/786/1241 lrx 332/567/801 spl 410/661/892 i teraz polecam się zastanowić co się stanie gdy do tych wzmaków podłączymy 4 głośniki 300W 4ohm 300W 1ohm 800W 4ohm 800W 1ohm dodam, iż dla przeciętnego zjadacza chleba wartość powyzej 200 DF jest zadowalająca, powyzej 300 już zaspokoi wyjadaczy... Dodam, iż (nie wymieniony) jeden z mono, lubiany na tym forum z DF 1122 przegrał w kategorii "BRZMIENIE" z 4 innymi wzmkakami 2,3, a nawet 12-krotnie niższymi wartosciami DF, a były mocniejsze... wiec czy powinienem teraz zaczać głosić chorą tezę, że moc lekarstwem na całe zło... no okazuje sie, że też nie :D Prosiłbym o nie wybieranie fragmentów wypowiedzi, a jeżeli już to odnoszenie się do całego zagadnienia. Tak czy siak cały temat się posypał... przyjemnej niedzieli życzę :D A właśnie, że wyrwę sobie z kontekstu :) Cytat: moce W rms 4/2/1 ohm a6 515/786/1241 lrx 332/567/801 spl 410/661/892 Jedyne co ja chciałem powiedzieć (udowodnić ? , uświadomić ) zabierając głos to sprawa , że niższa impedancja OBCIĄŻENIA "wymusza" na wzmacniaczu oddanie większej mocy (nie zamierzałem wywoływać żadnych "zbędnych" emocji). Tu mam rację i nikt nie udowodni , że jest inaczej...całe dalsze "gdybanie" to zwykłe bicie piany i udawadnianie ...nie wiem czego. Zmniejszenie ohmów = wzrost mocy a to powoduje wzrost min. THD itd. P.S. parametry firmy... jak najbardziej zacnej i...wszystkie one wyglądać będa podobnie. Milusiej wieczornej niedzieli ;) Leser zgadzam się w 100%, brzmienie i moc to.... polityk i ...uczciwość :-> . Jedyne co ja chciałem powiedzieć (udowodnić ? , uświadomić ) zabierając głos to sprawa , że niższa impedancja OBCIĄŻENIA "wymusza" na wzmacniaczu oddanie większej mocy (nie zamierzałem wywoływać żadnych "zbędnych" emocji). Tu mam rację i nikt nie udowodni , że jest inaczej...całe dalsze "gdybanie" to zwykłe bicie piany i udawadnianie ...nie wiem czego. Zmniejszenie ohmów = wzrost mocy a to powoduje wzrost min. THD itd. A Brax Matrix ma taką samą moc i przy 4 i przy 2 Ohm... Jedyne co ja chciałem powiedzieć (udowodnić ? , uświadomić ) zabierając głos to sprawa , że niższa impedancja OBCIĄŻENIA "wymusza" na wzmacniaczu oddanie większej mocy (nie zamierzałem wywoływać żadnych "zbędnych" emocji). Tu mam rację i nikt nie udowodni , że jest inaczej...całe dalsze "gdybanie" to zwykłe bicie piany i udawadnianie ...nie wiem czego. Zmniejszenie ohmów = wzrost mocy a to powoduje wzrost min. THD itd. A Brax Matrix ma taką samą moc i przy 4 i przy 2 Ohm... no hippek, nie psuj koledze swiatopoglądu :D swoja drogą: skoro dodał wzmiankę o całkowitych zniekształceniach harmonicznych zapewne wie, że wartości mniejsze od pół procenta są praktycznie nie do wychwycenia przez ucho... druga sprawa są to wartości dla różnego obciążenia, i różnej mocy, a kiedyś się dowie, że wzmak niezaleznie od obciążenia nie musi oddawać cały czas tyle watt ile wynosi dla niego katalogowa wartość RMS, pomoze mu w tym konfiguracja czułości, zmiana napiecia sygnału (jednostki) lub zwykłe kręcenie pokrętłem w radiu itp... tak okazuje się, że wzmacniacz xxx Watt potrafi oddać mniej :D pytanie czy chcesz w to brnąć dalej, bo to jak będziemy teoretyzować, nie sprawdzi sie z praktyką, nawet rozpatrując różne alternatywy weźmy 3 konkretne wzmaki, będzie nam łatwiej... dane pobrane z testów laboratoryjnych niemieckiego car&hifi dla 4 ohm i 40Hz DF wynosi odpowiednio DLS A6 - 2764 Lrx 1.400 - 660 SPL Dynamics Dig1450 - 24 (tak 24 to nie pomyłka) moce W rms 4/2/1 ohm a6 515/786/1241 lrx 332/567/801 spl 410/661/892 i teraz polecam się zastanowić co się stanie gdy do tych wzmaków podłączymy 4 głośniki 300W 4ohm 300W 1ohm 800W 4ohm 800W 1ohm dodam, iż dla przeciętnego zjadacza chleba wartość powyzej 200 DF jest zadowalająca, powyzej 300 już zaspokoi wyjadaczy... Dodam, iż (nie wymieniony) jeden z mono, lubiany na tym forum z DF 1122 przegrał w kategorii "BRZMIENIE" z 4 innymi wzmkakami 2,3, a nawet 12-krotnie niższymi wartosciami DF, a były mocniejsze... wiec czy powinienem teraz zaczać głosić chorą tezę, że moc lekarstwem na całe zło... no okazuje sie, że też nie :D Prosiłbym o nie wybieranie fragmentów wypowiedzi, a jeżeli już to odnoszenie się do całego zagadnienia. Tak czy siak cały temat się posypał... przyjemnej niedzieli życzę :D Ale czemu ma służyć przytoczony przez Ciebie przykład? To porównanie kilku wzmacniaczy a nie ocena wpływu obciążalności względem jakość sygnału generowanego przez konkretny wzmacniacz poddany rożnym obciążeniom i teraz polecam się zastanowić co się stanie gdy do tych wzmaków podłączymy 4 głośniki 300W 4ohm 300W 1ohm 800W 4ohm 800W 1ohm dodam, iż dla przeciętnego zjadacza chleba wartość powyzej 200 DF jest zadowalająca, powyzej 300 już zaspokoi wyjadaczy... Dodam, iż (nie wymieniony) jeden z mono, lubiany na tym forum z DF 1122 przegrał w kategorii "BRZMIENIE" z 4 innymi wzmkakami 2,3, a nawet 12-krotnie niższymi wartosciami DF, a były mocniejsze... wiec czy powinienem teraz zaczać głosić chorą tezę, że moc lekarstwem na całe zło... no okazuje sie, że też nie :D Ale czemu ma służyć przytoczony przez Ciebie przykład? To porównanie kilku wzmacniaczy a nie ocena wpływu obciążalności względem jakość sygnału generowanego przez konkretny wzmacniacz poddany rożnym obciążeniom Zastanów się, życie nie jest ani białe ani czarne... a cztery przypadki ułatwią przemyślenia, pozorne porównanie wzmacniaczy to tylko pomocnicze dane :) A rozumiem... skoro Heinz Fischer napiasał , że brax matrix oddaje tyle samo mocy na 2 i na 4 ohmach to ja mam zacząć inaczej patrzec na to co ten Ohm wymyślił ? ( nie znam za bardzo produktów Braxa , niestety, ale wytężajac myślenie (zdarza się) i pomysłowośc tego Pana pozwolę wydedykowac sobie , że ...możliwe iż stosuje specjalne układy by ...moc "trzymała" jeden poziom. Okropnie łapiecie mnie za słówka Cytat: skoro dodał wzmiankę o całkowitych zniekształceniach harmonicznych zapewne wie, że wartości mniejsze od pół procenta są praktycznie nie do wychwycenia przez ucho... Tak w ten sposób jest najlepiej podchodzić do rozważań. Czegoś nie można zmierzyć (wysłuchać) to...nie należy sie tym zajmować bo tego nie ma. Okropnie łapiecie mnie za słówka Cytat: skoro dodał wzmiankę o całkowitych zniekształceniach harmonicznych zapewne wie, że wartości mniejsze od pół procenta są praktycznie nie do wychwycenia przez ucho... Tak w ten sposób jest najlepiej podchodzić do rozważań. Czegoś nie można zmierzyć (wysłuchać) to...nie należy sie tym zajmować bo tego nie ma. jeżeli któras tam cyfra po przecinku sprawia, ze spokojniej śpisz, a nie to co słyszysz, no cóż, nie potępiam Twojej drogi w życiu ;) ale nadal nie rozumiesz swojego błędu: podałeś w obrazku Cytat: THD <0.02 50W 4 ohm THD <0.05 100W 2 ohm to teraz odpowiedz mi ile wynosi THD 50W 2 ohm ? bez uników i filozofii... konkret. leser, odpuszczam, gadamy o roznych rzeczach leser, odpuszczam, gadamy o roznych rzeczach domyślam się o co Ci chodzi, ale całego zagadnienia nie włożysz do 1 szuflady, na brzmienie wpływ ma zbyt wiele zmiennych więc najsensowniej byłoby zrobić jakiś spot, dobre mono, i sub 2 cewki w konfigu 2x2ohm, głosnik ten sam spiąć go raz równolegle, raz szeregowo, lekko dostroić poziom sygnału i szukać różnic, wtedy mielibyśmy jednoznaczna odpowiedź w praktyce bez zbednej teorii Nie wiem ! I za cienki jestem by to zmierzyć :( Zaraz będą kolejne przepychanki bo producent podaje WATROŚCI ZNAMIONOWE (umówmy się, choć tu niech zapanuje jeden kierukek patrzenia) i : Jeżeli na wejściu będzie sygnał o wartości 2,3 V i f 1kHz to przy JEDYNEJ ZMIANIE jaką będzie impedancja obciążenia nic innego się nie zmieni. Nie jest to MOJE stwierdzenie ...wywnioskowałem to z Twoich odpowiedzi. Daj mi (raczej autorowi tematu) konkretną odpowiedź która impenancja jest ...zyskowniejsza, ja dalej twierdzę , że wyższa będzie lepsza. Witam po spokojnej niedzieli. :) A nie jest tak, że piec dobiera się do głośników i jeżeli jeden piec nie jest odpowiedni to bierze sie zwyczajnie inny? Czy w temacie chodzi o to by na siłę pokazywać jakie są różnice kiedy do danego pieca podłączy się sub w wersji 2ohm i 4ohm? Chyba jednak należy brać do systemu te głośniki, które będa ok z innego powodu a potem tylko dac im odpowiedni wzmacniacz. Co do piecy braxa to one mają (tylko nie pamiętam czy graphic czy matrix) identyczny DF dla każdej częstotliwości (około 600). Inne piece mają np. dla 50hz df=2000 a dla 40hz 900. Można teraz zacząć nową rozmowę o tym jak taka sytuacja wypływa na jakość basu bo jak wiadomo brax graphic jest wybitnym napędem dla suba i wooferów. Opinie wielu ludzi, nie tylko moja - ale moja także. Lord, malowanie to tworzenie czegoś czego nie ma. Może byc białe płótno, albo lekko przybrudzone (dobry lub kiepski głośnik) - obojętnie. Powstanie nowy rysunek, nowa treść. Lennon posłużył się fujarką (może być zła albo dobra) by pokazać, że potrafi coś w chwile skomponować na niej. Udowodni, że jest artystą. Poprostu umownie zapisze pięciolinie na tej fujarce. Potem wieczorami będize to grał w klubach na lepszym flecie i będzie to ciekawesze przedstawienie niż gdyby grał to na fujarce. Jeżeli ktoś uważa, że instalator który wyrzeźbi ciekawe brzmienie jest artystą to wali dość odważnymi słowami - szczerze to nie zaprzeczam temu wcale, tylko temu że rola głośnika nie może być uwazana za mniej ważną. Głośnik to też może być wybitne dzieło, a nie że wszystko to sprawka kolesia jednego ostatniego i że efektu końcowego nie zawdzięcza się producentom głośńików. Zawdzięcza się i chyba jednak troche bardziej niż producentowi płótna. Wybitny głosnik to nie jest czyste płótno. Nie zgadzam się. W muzyce masz tak. Pomysł z głowy albo trafiony przy pomocy instrumentu, potem zarejestrowanie (powiedzmy kiedys nuty, a teraz studio). I potem odtworzenie. Kiedys człowiek interpretował to patrząc na nuty i grając na instrumencie, a teraz system audio interpretuje to co jest naniesione na CD podając prąd głośnikom. To i to jest interpretacją czegoś co zostało stworzone i zapisane. Nigdzie tu nie ma płótna, ja tu widzę raczej bardzo ważną rolę między innymi głośńika w odtwarzaniu muzy niż znikomą płótna na ktorym powstanie obraz. Nie do przyjęcia jest takie porównanie. W odtwarzaniu audio chodzi o interpretację, a nie o tworzenie od zera. Ja nie twierdzę, że interpretacja nie może urosnąc do miana sztuki tylko chodzi mi o to, że głośnik to o wiele więcej niż płótno. Ja sie przy niczym nie upieram, tylko przy tym, że jeżeli ktoś twierdzi że jest artystą to niech udawodni to w postaci samochodu albo w postaci dobrego argumentu na forum. Ja narazie nie doświadczyłem ani tego ani tego. Dlatego nie jestem przekonany co do takich tekstów. Jeżeli już piszesz o moich doświaczeniach to na wzajem, znamy się tylko z forum a w tekstach, które piszesz nie widać byś miał (tak samo jak ja) w temacie strojenia sporo do powiedzenia. No ja nie wiem może masz, tylko żę tego nie widać na forum. :) Wracając do głównej myśli: rzeźbimy w prądzie - spoko. Gramy na instrumentach - spoko. Ale tego czy to co wyrzeźbimy/zagramy jest dziełem nie ma prawa oceniać osoba która to wykonuje bo to ma zadziałać na innych. Dopiero wtedy można zacząć dyskusję. Osoba, która to wykonuje jest za bardzo swiadoma ruchów, które wykonała i wie jakie to daje efekty i dlatego jest całkowicie niewiarygodna, a uważa siebie za kozaka, robiącego więcej niż inny nie mając świadomości że każdy inny człwowiek jakieś ruchy wykonuje by wycisnąc ze sprzętu tyle na ile pozwolił jego producent. NA tym etapie nie ma dowodu by jeden był lepszy od drugiego. Żaden szanujący się artysta nie powie że nim jest. Baaaa, nawet nie lubią tych słów. Sztuka, artysta - zostawiają to krytykom którzy nigdy niczego nie skomponowali. ;] No i sie zaczelo... Ja mam do powiedzenia tylko tyle, ze to cale magiczne brzmienie i "kunszt" tych Twoich super glosnikow co to niby same w sobie graja od razu moze sie okazac pierdzielcem nie do wyeliminowania np. w innej aplikacji. No i nie widze przeszkod zeby z neutralnego glosnika wykrzesac charakter na jaki sie ma ochote. Logicznie rozumujac powinno byc to nawet latwiejsze. Przeorasz temat w kilku(nastu) furach to moze sam to zauwazysz. Interpretacji rozbierac na czynniki pierwsze juz nie zamierzam, i tak nic z tego nie wyjdzie bo wiesz swoje. Poki co rob sobie jak chcesz - Twoj cyrk Twoje malpy. P.S. Ty mnie znasz tylko z forum Coś tam powoli kumam, z jednymi wypowiedziami sie solidaryzuje a z innymi nie zgadzam a reszty nierozumiem :) lecz to mało istotne gdyż jestem laikiem. Myśle że bede budował 2 ohm system. Kilka pytań laika: 1)Czy można do wzmacniacza podłączyć jednocześnie głośnik 2ohm i 4 ohm?(oczywiście na inny kanał bo na ten sam to raczej nie) 2)Ocb z cewkami przy głośniku oraz jaki mają wpływ na dźwięk? 3)Czy taki wzmacniacz ma racje bytu w systemie cena=jakość (cena rozsądna) Magnat rx-44 Myśle że 1 i 2 kanał pod przód a 3+4 sub. 4) Czy może być zmostkowany 3 i 4 kanał przy 2 ohm?(nie ma podanej wartości rms przy 2ohm) 5)Jaki polecacie głośnik do tego wzmaka i pod jaką zabudowę? no i pozamiatane, 3 post i skucha........ usun link do sklepu zanim banana dostaniesz od moda/admina i przeczytaj regulamin ze zrozumieniem bo raczej nie czytałes...... Lord, Jeżeli chodzi o teksty puszczane bocznymi kanałami to one są jak głuchy telefon. Przypomnij sobie z przedszkola jakie głupoty wychodzą na końcu. Na tej zasadzie to ciut może cię znam. Chyba że faktycznie gadaliśmy i przybiliśmy pione w realu, tylko ty byś musiał być wtedy jakiś niewidzialny. ;p Co do zdania, że w niektorych warunkach głośniki które uważam za bardzo dobre mogą sie nie sprawdzić - zgoda. Nie raz omawiane. Ja nie chce się zgodzić tylko z tekstem że głośnik to płótno. Bo co napiszesz, że samochód to rama obrazu i jak płótno jest za małe to na tę ramę juz go nie nałożysz? Można głośnikowi zrobić bardziej odpowiedne warunki pracy w danym aucie przeciez. W skrajnym przypadku może faktycznie out. Jak możesz to podaj taki przykład, gdzie głośnik zdecydowanie nie pasuje do auta. Może być tweeter i woofer. Jaki samochód i jaki to głośnik. Chętnie się dowiem. Też chętnie sie dowiem na czym polegało to niedopasowanie. Ciekawi mnie też co to jest neutralny głośnik? Ja nie wiem co to. polomaster, 1) można jednocześnie taki i taki. Woofer moze miec 2ohm a tweeter np. 4, albo 8 i będą pracowały na jednym kanale pieca przez zwrotkę pasywną. Są nawet takie zestawy gotowe. 2) Cewki przy głośniku? Cewka jest albo w głośniku albo w zwrotnicy. Chodzi o tą w nim? 2) Cewki przy głośniku? Cewka jest albo w głośniku albo w zwrotnicy. Chodzi o tą w nim? A więc chodziło mi o cewk(e\i) przy głośniku. Jaka różnica pomiędzy głośnikiem 2ohm z jedną cewką a z dwoma cewkami po 1ohm? Lord, Jeżeli chodzi o teksty puszczane bocznymi kanałami to one są jak głuchy telefon. Przypomnij sobie z przedszkola jakie głupoty wychodzą na końcu. Na tej zasadzie to ciut może cię znam. Chyba że faktycznie gadaliśmy i przybiliśmy pione w realu, tylko ty byś musiał być wtedy jakiś niewidzialny. ;p Co do zdania, że w niektorych warunkach głośniki które uważam za bardzo dobre mogą sie nie sprawdzić - zgoda. Nie raz omawiane. Ja nie chce się zgodzić tylko z tekstem że głośnik to płótno. Bo co napiszesz, że samochód to rama obrazu i jak płótno jest za małe to na tę ramę juz go nie nałożysz? Można głośnikowi zrobić bardziej odpowiedne warunki pracy w danym aucie przeciez. W skrajnym przypadku może faktycznie out. Jak możesz to podaj taki przykład, gdzie głośnik zdecydowanie nie pasuje do auta. Może być tweeter i woofer. Jaki samochód i jaki to głośnik. Chętnie się dowiem. Też chętnie sie dowiem na czym polegało to niedopasowanie. Ciekawi mnie też co to jest neutralny głośnik? Ja nie wiem co to. Ja sie zmieniam w katarynke - przewalisz temat, wyciagniesz wnioski. Teoretyzowanie z Toba nie ma sensu. Za cienki jestem Nie sprawdzil sie Focal K2P w Hyundaiu Atosie. Kompletnie. Uuu ale kicha. :) Ja chcialem pomocy na przyszłość od kolegi z forum a tu proszę... nie ma jej. Prócz tego przykładu jeszcze wiem (z baaaardzo zaufanego źródła), że nie sprawdza sie Morel Supremo w BMW campact coś tam, a poza tym nie mam więcej info tego typu. Raz nie cche mi się przewalać tony staffu, a dwa wolałbym uniknąć złego dobrania spikara w przyszłości. Plissss podaj więcej przykładów, przewaliłes temat masz doświadczenie... ;) Pozwolę sobie wtrącić i tu swoje 3 grosze. Jeżeli piszecie, że dany przetwornik nie sprawdził się w określonym samochodzie, to zastanawiam się co mogło być tego powodem. Nasuwa mi się myśl, że jeżeli pewien, sprawdzony głośnik w jednych samochodach gra doskonale, a w drugich totalnie źle, to winowajcą tego musi być wnętrze samochodu, które w tym określonym przypadku zostało zbudowane w oparciu o jakieś konkretne materiały. Oczywiście zakładam, że mowa tu o porównaniu głośników w przypadku, gdy w torze elektroakustycznym poprzedzały go te same komponenety i umiejętności instalatora były jednakowo dobre. Jak wiadomo każdy materiał posiada jakieś określone właściwości, które w po odbiciu fali akustycznej oddziaływują na nią w różny sposób. Te oto oddziaływania mogą spowodować, że dane "pomieszczenie" jest kiepskim ośrodkiem akustycznym :). Jednak stwierdzenie to narzuca mi logiczny wniosek, że w tym oto samochodzie każdy z systemów zagra gorzej niż w innych. Z podanych przeze mnie powodów. Choć o tej porze może jeszcze nielogicznie myślę :). Podsumowując nie kupujcie Hyundai :lol:. Przeczytam, to jeszcz raz później. I to jest właśnie słuszna uwaga że dwa bliźniacze systemy zagrają inaczej każdy zamontowany w innym samochodzie. Doktor - ja jestem za cienki zeby Ci cos doradzac a tym bardziej pomagac, juz to pisalem. Tym bardziej na forum. Po cholere ja mam cos Tobie pisac skoro i tak wiesz lepiej i masz swoja teorie:) Jesli chcesz jeszcze jeden przyklad... Nie sprawdzily sie Mangery w trzykolowym rowerze mojego brata. Brak zawieszenia powodowal podbicie na 1,5 kHz przy kazdym wjechaniu na dziure. Kupilem matce mikser - tez sie nie sprawdzil. W garazu wisiala tez kosa - nie sprawdzila sie i odstraszala klientow, schowalem ja do komorki pod schodami. Bylo tez kilka rodzajow karmy, ktorej moj staff za huja nie chcial nawet powachac - no nie sprawdzily sie. Wracajac do tematu hyundaia jeszcze, sprawdzilo sie natomiast jedno uniwersalne powiedzenie - ze trzeba byc naprawde dobrze ukierunkowanym debilem zeby jezdzic czyms takim Batonx - z jednej strony dobrze kombinujesz, z drugiej zapomniales, ze oprocz wlasciwosci auta istnieja tez roznice na poziomie samego sprzetu. Czyli nie mozesz zalozyc, ze skoro dany system nie sprawdzil sie w aucie X, a w aucie Y zagral poprawnie to przy uzyciu innego zestawu wynik bedzie ten sam. Wystarczy, ze uzyjesz glosnika np. o innej budowie. Przecież tak można bez końca. Wystarczy, że w daną furę zasiądzie Jan Kowalski o potem... Czesio Brzęczyszczykiewicz . Każdy z nich usłyszy (nie usłyszy) co innego. P.S. leser bez filozofii i uników (jakoś nie miałem już ochoty dyskutować nt.2 vel 4 ohm). Cytat: THD <0.02 50W 4 ohm THD <0.05 100W 2 ohm to teraz odpowiedz mi ile wynosi THD 50W 2 ohm ? bez uników i filozofii... konkret. Odpowiadam THD dla 50W/2ohm wynosi ...mniej niż dla 100W/2ohm, czy dalej źle wnioskuję ? Hah Lordzik, jaki ty jesteś jeszcze szczyl mentalny to obwód ziemi po równiku nie starczy na poszukanie większego. Ale czego wymagac od ex karka czy tam ex dresa z bi em dablju w bieli... jedynie ciotowatych ciosów ponizej pasa i dna moralnego. :) Jeszcze ten pies... No opowiedz jeszcze o sobie, więcej i inaczej boś nudny jak flaki z olejem. ;] Swoja drogą życzę ci kiedyś klienta, który będize chciał zapakować do 'czegoś takiego' system na poziomie. Pewnie będziesz honorowy (chociaz to do ciebie nie podobne) i powiesz mu: nakierowałes sie na zły warsztat debilu. :) Dziwie się, że jest na tym forum pozwolenie na takie teksty. A może znow ostrzeżenie pójdzie dla obu zamiast tylko dla ciebie - kto wie. Ja osobiście nie wierze w żaden twój tekst. Jedno wielkie blablabla bez uzasadnień. Podaj mi kilka moich teorii przy ktorych się upieram jeżeli już używasz takich stwiedzeń. Ja wręcz czekam na teorie od ciebie. Czekam cierpliwie kiedy zaczniesz bardziej merytorycznie i z argumentami sadzić teorie wysnute z pomiarów w clio (nie tylko ogolne teksty typu 'inaczej zbudowany'), trawających chwilkę po ktorych mogą (nie muszą) być wyciągniete pochopne wnioski. No uzsasadnij choć trochę co takiego w tej innej konstrukcji głośnika powoduje że sie on nie nadaje do określonych warunkow. Raczej każdy zainteresowany na forum tylko na to czeka. Wiedzy nigdy za wiele. Co? Za szeroko promieniuje i się charakterystyka nasila tak po odbiciach, że już nic sie z tym nie da zrobić? No może. Ale co z tego? Może jakieś inne racje? Oczywiście aksjomaty. Daj z siebie troche teorii, przekonaj w końcu do swoich racji inaczej niż przezucaniem tony stafu. Tym nie przekonasz bo niby jak. Ciekawi mnie, że takim stylem bycia zdobywasz fanów. Niedługo wszsyscy zaczną montować głośniki za 25zł do aut. ;] Chociaż nieeeee, co ja gadam ostatnio się ładnie pochwialiłeś, że masz jednostkę za 70 tysi. Powoli rośnie nowy hi-endowiec, tak ten sam ktory z hi-endu sie nabija. Będąc 'konsekwentny' ponabijaj się jeszcze w twarz co niektórym - no proszę... A potem udawaj że jest wszsytko spox. Korzystasz z for to także coś merytorycznego do nich wnoś i będzie ok. Jak narazie to próbujesz podważać tylko wpisy forumowiczów, jeszcze średnio zasadnie. Niby takie proste, a tak kłopotliwe... Cytat: THD <0.02 50W 4 ohm THD <0.05 100W 2 ohm to teraz odpowiedz mi ile wynosi THD 50W 2 ohm ? bez uników i filozofii... konkret. Odpowiadam THD dla 50W/2ohm wynosi ...mniej niż dla 100W/2ohm, czy dalej źle wnioskuję ? teoretycznie dobrze wnioskujesz Pozwolę sobie wtrącić i tu swoje 3 grosze. Jeżeli piszecie, że dany przetwornik nie sprawdził się w określonym samochodzie, to zastanawiam się co mogło być tego powodem. Nasuwa mi się myśl, że jeżeli pewien, sprawdzony głośnik w jednych samochodach gra doskonale, a w drugich totalnie źle, to winowajcą tego musi być wnętrze samochodu, które w tym określonym przypadku zostało zbudowane w oparciu o jakieś konkretne materiały. Oczywiście zakładam, że mowa tu o porównaniu głośników w przypadku, gdy w torze elektroakustycznym poprzedzały go te same komponenety i umiejętności instalatora były jednakowo dobre. Jak wiadomo każdy materiał posiada jakieś określone właściwości, które w po odbiciu fali akustycznej oddziaływują na nią w różny sposób. Te oto oddziaływania mogą spowodować, że dane "pomieszczenie" jest kiepskim ośrodkiem akustycznym :). Jednak stwierdzenie to narzuca mi logiczny wniosek, że w tym oto samochodzie każdy z systemów zagra gorzej niż w innych. Z podanych przeze mnie powodów. Choć o tej porze może jeszcze nielogicznie myślę :). Podsumowując nie kupujcie Hyundai :lol:. Przeczytam, to jeszcz raz później. troche przegiąłeś z wnioskami :) istnieje zestaw cech opisujących dany przetwornik, np charakterystyka kierunkowa inna dla każdego, dlaczego każdy zestaw ma grać gorzej w danym aucie? jeżeli akurat dana kombinacja układu przestrzeni oraz rozchodzenia się fal z danego przetwornika powoduje, że dyfrakcja, bądź też interferencja inaczej przebiega, co oznacza, że słuchacz (kierowca) będzie odbiorcą innego sygnału, to własnie wspomniana kombinacja źródła oraz środowiska jest czymś, co pominąłeś w rozumowaniu, nie musisz z góry deklasować środowiska, rozpatrz różne zachowanie fal chociażby stosując zestaw z korektorem fazowym i bez :) Batonx - z jednej strony dobrze kombinujesz, z drugiej zapomniales, ze oprocz wlasciwosci auta istnieja tez roznice na poziomie samego sprzetu. Czyli nie mozesz zalozyc, ze skoro dany system nie sprawdzil sie w aucie X, a w aucie Y zagral poprawnie to przy uzyciu innego zestawu wynik bedzie ten sam. Wystarczy, ze uzyjesz glosnika np. o innej budowie. W tym wypadku byłaby chyba możliwość przedskutowania tego w realu, ale pociągnę temat dalej na forum :mrgreen:. Przyjrzyjmy się charakterystyce przenoszenie dowolnego głośnika X w jakimś tam zakresie częstotliwości. Jeżeli po pomiarach okazałoby się, że jest prosta jak trzon w tej kosie, która co mnie nie dziwi straszyła klientów, to nie jeden miałby już mokro w gaciach. W moich porannych rozważanich wyszedłem z punktu widzenia fali akustycznej. Jeżeli przykładowo mamy na desce metrowego, gumowego węża zapachowego, który bardzo pochałania określoną częstotliwość, to powstanie nam dołek (mniejszy lub większy) na charakterystyce zmieżonej w samochodzie dla tej wartości. W przypadku głośnika, który ma w tym paśmie na charakterystyce przenoszenia dołek będzie jeszcze większy, a w przypadku tego, który nie miał mniejszy. Z punktu widzenia akustyki w mojej ocenie nie ma to znaczenia. Lepszy głośnik ma bardziej wyrównaną charakterystykę, a gorszy mniej i jak wąż wciąga 1kHz to będzie go dalej wciągał niezależnie od tego czy będzie ona pochodzić z Morela czy z Alpharda :). P.S. Rozmowa przełożona na wieczór. Pewnie będzie jakiś meeting jutro lub w weekend. batonx, za bardzo skupiłeś sie na odpowiedzi częstotliwościowej :) a rozpatrz jeszcze inne cechy, o których wspomniałem ja i Lord. Hah Lordzik, jaki ty jesteś jeszcze szczyl mentalny to obwód ziemi po równiku nie starczy na poszukanie większego. Ale czego wymagac od ex karka czy tam ex dresa z bi em dablju w bieli... jedynie ciotowatych ciosów ponizej pasa i dna moralnego. :) Jeszcze ten pies... No opowiedz jeszcze o sobie, więcej i inaczej boś nudny jak flaki z olejem. ;] Swoja drogą życzę ci kiedyś klienta, który będize chciał zapakować do 'czegoś takiego' system na poziomie. Pewnie będziesz honorowy (chociaz to do ciebie nie podobne) i powiesz mu: nakierowałes sie na zły warsztat debilu. :) Dziwie się, że jest na tym forum pozwolenie na takie teksty. A może znow ostrzeżenie pójdzie dla obu zamiast tylko dla ciebie - kto wie. Ja osobiście nie wierze w żaden twój tekst. Jedno wielkie blablabla bez uzasadnień. Podaj mi kilka moich teorii przy ktorych się upieram jeżeli już używasz takich stwiedzeń. Ja wręcz czekam na teorie od ciebie. Czekam cierpliwie kiedy zaczniesz bardziej merytorycznie i z argumentami sadzić teorie wysnute z pomiarów w clio (nie tylko ogolne teksty typu 'inaczej zbudowany'), trawających chwilkę po ktorych mogą (nie muszą) być wyciągniete pochopne wnioski. No uzsasadnij choć trochę co takiego w tej innej konstrukcji głośnika powoduje że sie on nie nadaje do określonych warunkow. Raczej każdy zainteresowany na forum tylko na to czeka. Wiedzy nigdy za wiele. Co? Za szeroko promieniuje i się charakterystyka nasila tak po odbiciach, że już nic sie z tym nie da zrobić? No może. Ale co z tego? Może jakieś inne racje? Oczywiście aksjomaty. Daj z siebie troche teorii, przekonaj w końcu do swoich racji inaczej niż przezucaniem tony stafu. Tym nie przekonasz bo niby jak. Ciekawi mnie, że takim stylem bycia zdobywasz fanów. Niedługo wszsyscy zaczną montować głośniki za 25zł do aut. ;] Chociaż nieeeee, co ja gadam ostatnio się ładnie pochwialiłeś, że masz jednostkę za 70 tysi. Powoli rośnie nowy hi-endowiec, tak ten sam ktory z hi-endu sie nabija. Będąc 'konsekwentny' ponabijaj się jeszcze w twarz co niektórym - no proszę... A potem udawaj że jest wszsytko spox. Korzystasz z for to także coś merytorycznego do nich wnoś i będzie ok. Jak narazie to próbujesz podważać tylko wpisy forumowiczów, jeszcze średnio zasadnie. Niby takie proste, a tak kłopotliwe... To sie chlopaczyna obruszyl:) Widzisz no jezdzilem tym BMW i mam w domu biegajace imadlo:) A Ty masz Atosa i wszystko wiesz Ja sie nie upieram - jawnie i otwarcie robie sobie z Ciebie jaja:) A z ta wiara to wiesz... w internecie kazdy nazywa sie Wojtek i ma 12 lat:) Najnowszy EDIT: Mam swieza "teorie wysnuta z pomiarow w clio" hahahahaha Schodze przed chwila do garazu, patrze - Intell zostawil wlaczone wiec nie trzeba czekac az sie skalibruje. Lezala wlasnie w szafie para "zoltych focali". Na szybko do paczki, zaszumialo... A na ekranie wielki migajacy napis: "H... Ci w dupe!" Aaaaaa swinska grypa!!! istnieje zestaw cech opisujących dany przetwornik, np charakterystyka kierunkowa inna dla każdego, dlaczego każdy zestaw ma grać gorzej w danym aucie? jeżeli akurat dana kombinacja układu przestrzeni oraz rozchodzenia się fal z danego przetwornika powoduje, że dyfrakcja, bądź też interferencja inaczej przebiega, co oznacza, że słuchacz (kierowca) będzie odbiorcą innego sygnału, to własnie wspomniana kombinacja źródła oraz środowiska jest czymś, co pominąłeś w rozumowaniu, nie musisz z góry deklasować środowiska, rozpatrz różne zachowanie fal chociażby stosując zestaw z korektorem fazowym i bez :) Myślę, że różnice w charakterystykach kierunkowości różnych głośników (o zbliżonej budowie i typie) dla tych samych częstotliwości :) są do siebie bardzo zbliżone. Co prawda pomiary, które robiłem odbywały się w komorze bezechowej :), ale tak je pamiętam. Możemy tak do jutra :), ale ja już więcej nie odpiszę :-P . czy nie uważacie że jest to dyskusja w stylu: Jaki silnik lepszy? Rzędowa szóstka, czy widlasta szóstka? Albo jeszcze inaczej: V8 czy może jakieś mniej cylindrowe turbo? Co kto lubi, na co kogo stać, i na co potrzebuje. A prawda jest taka że 90% społeczeństwa zadowoli się zwykłą wolnossącą rzędową czwórką ;) Nie umiem tematu rozważać na poziomie pomiarów akustycznych (stąd to porównanie do silników) i ch-yk fazowych , czestotliwościowych itd, ale składników, współczynników i parametrów jest za dużo aby to ogarnąć w głowie, a tym bardziej rozwinąć na forum. Ludzie się doktoryzują w jednym konkretnym zagadnieniu (np końcówki mocy) a niektórzy chcą znać wpływ wszystkiego na wszystko. I nikt mi nie powie że wytrzymałość i jakość silnika poloneza jest taka sama co silnika turbo V6. A co kto słyszy, i co kogo zadowala to już jego sprawa... Doktorku , to czego jeszcze nie można mieć bo jest się według ciebie błłłłłe? Cudowna wyrocznio o jedynym słusznym zdaniu . Każdy temat w którym się udzielasz zostaje moim ulubionym. Strasznie jesteś niedowartościowany skoro tyle rzeczy ci przeszkadza. Żal mi ciebie . Serio. Lord, liczyłem na coś więcej niż kota odwróconego ogonem. Obróciłeś się przeciwko sobie teraz. :) Twoja wypowiedz dotyczy mnie i ciebie i każego z nas. Ty miałeś bi em... i wszystko wiesz. A mi mój prostopadłościan w niczym nie przeszkadza, narzędzie do dojeżdzania. Ja się motoryzacja nie interesuję i mam w tym względzie luz, a ty widać kompleks bo nie mi wyszła słoma z butów. dan124, no ok, tylko dlaczego jesteś taki jednostronny? Gdybyś nie zauważył to nie wolno jeżdzić bi em dalbju ale i atosem. A ty sie oburzyłeś bo zareagowałeś na to co ci bliższe. A jak wyjeżdzają z fabryki mają równe szanse. Co do tematów to cóż... ty masz taki luz i tak jesteś dowartościowany, że przeważnie piszesz jednym słowem bez znaków interpunktcyjnych itd. Zazdrościc takiego dowartościowania. Dziwie, żę się aż tak wysiliłeś for me. Ale jakie mocne słowa: "każdy temat". co do tego co napisał leser to tak: dyfrakcja jest związana tylko z aplikacją głośnika wysokotonowego - pewnie możńa zrobić to źle albo dobrze. Właściwie wysokotonoweic wrzucony na szybko moze dać inne wyniki niz zaaplikowany na powierzchni. Fale intereferuja no ok, po odbiciu też. Tutaj przydał by sie głębszy wykład. Jak ktoś się czuje na siłach to niech napisze o tym w aspekcie ca. :) Co do środowiska to nie można zapominać żę większość będize dobierała głośnik do samochodu, ale np. są też tacy jak ja, którzy wolą dobrać samochód do głośnika bo jest to dla nich ważniejsze. Fale intereferuja no ok, po odbiciu też. Tutaj przydał by sie głębszy wykład. Jak ktoś się czuje na siłach to niech napisze o tym w aspekcie ca. :) Siadać i czytać :) KLIK Jaki ja jestem jednostronny ? Miałem żeby było śmieszniej i hultaja i chabetę , tak więc jak zwykle nie orzekaj tak autorytatywnie. Co do tego jak piszę to raczej maniera no cóż taki styl życia . Dla wielu nigdy nieosiągalny :lol: A to wszystko for you gwiazdko ;) dan124, konkretnie sie czegos przyczepiles i ci konkretnie odpowiedzialem. Czego nie wolno. Nie ma znaczenia tutaj co miałeś za fury bo ty nie masz pojęia co ja miałem. Może mialem tez bmw? :) A na koniec cieszę się, że klub nakierowanych debili nie był/jest jednososoboowy. :) Kamyk, Dzieki. Na szybko widze, ze tam jest o dyfrakcji z ktora trzeba a czasem pewnie nie sobie poradzic. Ciekawe jak wiele tweeterów jest na gotowo zrobionych na cacy wizualnie jednoczesnie pomijając możliwość wystąpienia zjawiska. :) Zakupilem juz bombki z Plexi o sr. 6cm i zobaczymy czy to coś "da" :) na popularnym serwisie aukcyjnym pod haslem "MDK Bombka plexi do decoupage 6cm" Te bombki to jest masakra. :) Trzeba by chyba tak zaaplikować by nie było kantów, ktore stają się źródłami dźwięku. Czyli wyciąć dziurę na tweeter scinajac tylko lekko kule a nie po największym okręgu. "Polskie gowno" reprezentuje, z gowna jestem zrobiony. Jak gowniarz pisze swe teksty, gownem obrzucajac gownianych. Z gowna powstalem, w gowno sie obroce - z gownem wojujesz od gowna zginiesz! P.S. W gownianym atosie... Te bombki to jest masakra. :) Nie wiem czy to dobrze czy źle ale mam zamiar je wykorzystać :) Wisi mi czego ty tam nie masz . Może powinienem się ukryć bo DuReń malkontent i przypierdalacz coś powie? Jedynym debilem jaki tu bywa jesteś ty. Nieraz już to słyszałeś ale jak to cwel przyjmujesz to w siebie :mrgreen: Zgorzkniały wszędzie się przypierdalający eunuch . Po prostu ludzka menda i ściera. Przepraszam za OT ale przy tym czymś nie można mieć choćby cienia innego zdania. Lord, nie nadinterpretowuj po swojemu. No 'polskie gówno' bo jak nazwać ten światek. Np. jedni robia swoje i montują drogie ca, a inni ciągle wjeżdzaja z jakimiś tekstami. A to że nie gra, a to że tona fotek, a to że bogato. No wiecznie jakies problemy. Słowo 'brax' to już jest tak objechane że aż zbrzydło. Już nie ważne czy gra czy nie gra, ale nakręcanie takiego klimatu powoduje, że przynajmniej ja tak to odbieram. Kamyk, no czy dobrze dla dźwięku to sam ocenisz ale zabawnie kiedyś było jak Mehow to wcisnął do swojego bi em dablju. :) Swoją drogą spoko fura tylko ciężko się do niej wsiada (wiecznie przytrzaskuje noge) i ciężko tam średniaki z komorą upchać. :> dan124, zakręciłeś się jednak. Masz zabrać głos kiedy coś ci się nie podoba tak samo jak ja to robie. Tylko bądź tolerancyjny i daj żyć malkontentom. Tacy też są i jak mówisz że do nich ja należę to nie dyskryminuj. Zawsze sie odezwij i przedstaw swoje zdanie i swoją opinię tak jak tu. A co do enucha to faktycznie po tym temacie już nim jestem. :> Miłego piątkowego wieczoru życzę, wrogom także. Lord, nie nadinterpretowuj po swojemu. No 'polskie gówno' bo jak nazwać ten światek. Np. jedni robia swoje i montują drogie ca, a inni ciągle wjeżdzaja z jakimiś tekstami. A to że nie gra, a to że tona fotek, a to że bogato. No wiecznie jakies problemy. Słowo 'brax' to już jest tak objechane że aż zbrzydło. Już nie ważne czy gra czy nie gra, ale nakręcanie takiego klimatu powoduje, że przynajmniej ja tak to odbieram. A nazywaj sobie jak chcesz ale z siostra przy obiedzie. Bo tak naprawde to sie h... znasz i h... wiesz o tym calym swiatku, naczytasz sie pierdol w internecie, obskoczysz fora, nasrasz wszystkim na glowy a tak naprawde ci wszyscy "wrogowie" (o ku... nie moge), "przeciwnicy", "spiskowcy" grzeja razem lyche i dobrze sie bawia przy pierwszej lepszej okazji. No ale ile razy byla o tym mowa. Ty sie po prostu zachowujesz jak ktos kto sie wpieprza miedzy wodke a zakaske uwazajac przy tym, ze pozjadal wszystkie rozumy. Wyjdz juz z talerza czlowieku i wroc jak sie troche ogarniesz. Albo odlacz sobie na pol roku internet i zobacz jak to wszystko wyglada naprawde. Widzisz Lord, a ja w to nie wierze. Człowiek zza klawiatury jest jak czlowiek pijany - bardziej szczery. Mówisz, że to jak polityka - w tv się żrą a potem razem piją jako koledzy z 3miejskich uczelni. Dla mnie akcje forumowe wyglądają na bardzo realne i raczej to jest bardizej prawdziwe niż wspólne picie. Ciężko sobie wyobrazić że możę być inaczej. Ja takiego klimatu ze swoimi ziomami nie mam - jest normalnie, są spory ale nie takiego typu docinki. Nie mogę sie przekonać niestety. Na dziś już lecę. Czas się upierdolić kilku(nastoma?) browcami - pozdro. :) A gowno mnie to obchodzi w co ty wierzysz:) Milej zabawy. Panowie troszkę odjechaliście od głównego tematu. Z uwagi na fakt, iż mimo wszystko coś rzeczowo padło z Waszej strony w meritum tego tematu nie zarobiliście jeszcze po owocku. Przywołuję więc Was do porządku - wszystkich razem i każdego z osobna - do nie spłycania tego tematu do dna szamba i mimo wszystko zachowania jakiejkolwiek kultury dyskusji. To jest prośba.
|
Podobne
|